Mieczysław B.B. Biskupski
Polacy wyszli z wojny jako jedyny całkowicie pokonany naród wśród zwycięzców. Historia ta, z niezliczonymi przejmującymi epizodami, w tym Holocaustem polskich Żydów, została przemilczana przez amerykańskie kino.
3. Hollywoodzcy radykałowie a Polska
Dochodzenie FBI jako źródło determinacji Kominternu, by zagwarantować sobie obecność w amerykańskich filmach, wskazało artykuły Willi'ego Miinzenberga w „Daily Worker" z 1925 roku, podkreślające znaczenie filmów jako środka propagandy politycznej, a tym samym konieczność kontrolowania Ich produkcji przez Komunistyczną Partię Stanów Zjednoczonych (CPUSA)1. Dokładność tej genealogii jest problematyczna, miało to bowiem miejsce na kilka lat przed podjęciem przez Partię konkretnych kroków w celu zdobycia przyczółka w branży imrywkowej. W 1934 roku całkowita liczba członków Partii W rejonie Los Angeles była szacowana przez FBI na marne trzy tuziny, w roku tym zorganizowana została jednak „sekcja wytwórni hollywoodzkich", która odtąd rozrastała się gwałtownie.
Kwatera główna Partii w Nowym Jorku wysłała urodzonego W Polsce intelektualistę Isaaka Romaine'a (posługującego się naziwiskiem Victor Jerome) jako „komisarza kulturalnego" nowo powstałej organizacji kalifornijskiej2. To Jerome postanowił, że
1 FBI przekonywało później, że komentarz ten należy „traktować jako dyrektywę dla amerykańskich komunistów".
2 Jerome urodził się w Strykowie pod Łodzią w 1896 roku Wyjechał do Anglii jako mały chłopiec około roku 1903. Pisał później wiele w jidysz, ale dopiero pod koniec życia próbował nauczyć się polskiego. w 1952 roku opublikował
111
radar6