Grabski A.F. Bolesław Chrobry 967-1025.pdf

(8797 KB) Pobierz
Andrzej F. Grabski
Bolesław
Chrobry
-1025
Andrzej Feliks Grabski
BOLESŁAW CHROBRY
967-1025
W Y DA W NICTW O
M IN IS T E R S T W A OBRONY N A R O D O W E J
1
Oklej ka 1 ilustracje
ZYGMUNT ZIEMKA
Redaktor
BARBARA TOKARSKA
Redaktor techniczny
JOLANTA MICHAŁOWSKA
Korektor
WIESŁAW SOLECKI
Książka zatwierdzona przez Ministerstwo Oft-
w iaty i szkolnictw a Wyższego pismem z dnia
29.UI.19S9 r. Nr PR4-5521 MON-14/89 do bibliotek
szkolnych z przeznaczeniem dla uczniów od
ki.
VII szkoły podstawowej.
2
SPIS TREŚCI
7
Pierwsze l a t a ...................................
Zjazd gnieźnieński
.................................31
Początek konfliktu.................................58
Dwa traktaty (1005—1013).................
85
Między pokojem awojną. Rok 1018 .
. 114
Polska a R u ś ......................................149
Królewska k o ro n a ................................... 1 6 8
Zakończenie........................................... 185
Nota biograficzna................................ 191
3
Dokonajmy prezentacji. Oto Bolesław, syn
Mieszka, pierwszego władcy Polski o tym
imieniu, i Czeszki Dobrawki. Mąż słusznego
wzrostu, dostojnej postawy, energiczny, try­
skający życiem. Około pięćdziesiątki jest
już bardzo tęgi, ale energia go nie opuszcza.
Lubi gonić w kniei za grubym zwierzem,
potem swobodnie pogwarzyć przy
biesiad­
nym
stole. Nade wszystko miłuje skoczyć
na koń, by na czele wojska stanąć do walki
z wrogiem. Nie tylko lubi, ale i potrafi sam
walczyć, znakomicie czuje
się,
kiedy przy­
chodzi mu dowodzić potężnymi nieraz
armiami. Nigdy, nawet w najtrudniejszej
sytuacji, w której inni wodzowie
i
monar­
chowie nie wiedzieliby, co począć, nie traci
głowy. Zawsze znajdzie wyjście. Jest roz­
sądny. Nie daje się ponieść temperamen­
towi, potrafi okiełznać innych. Oczywiście
wtedy, gdy trzeba. Nie zawsze. Wyna­
gradza sowicie, ale karze surowo. Wymaga
posłuchu, lecz karci brak inicjatywy. Wro-
5
4
Zgłoś jeśli naruszono regulamin