RATOWNICTWO-TECHNICZNE.pdf

(22375 KB) Pobierz
Paweł Karabin, Rafał Podlasiński
RATOWNICTWO
TECHNICZNE
Paweł KARABIN
Rafał PODLASIŃSKI
1
Paweł Karabin, Rafał Podlasiński
WSTĘP
Niniejszy skrypt powstał na bazie naszych doświadczeń z uczestnictwa w wielu
warsztatach ratownictwa technicznego Weber Rescue. To również suma doświadczeń
zawodowych oraz wielu godzin spędzonych na złomowiskach celem poznawania,
wykonywania i uszczegóławiania technik. Jest to pierwsze wydanie, ale z całą pewnością nie
ostatnie. Skrypt ten będzie ewoluował równolegle z naszym osobistym rozwojem w tym
kierunku. Mamy nadzieję, że z czasem zostaną tu dopisane kolejne techniki oraz sposoby.
Opracowanie to pisaliśmy również z myślą o naszych kolegach. Chcemy, aby
poszerzyli swoje spektrum umiejętności, a ich działanie stało się skuteczne dla dobra ich
samych oraz osób, którym niosą pomoc. Wiedza tu zawarta, ugruntowana późniejszymi
ćwiczeniami praktycznymi, to naszym zdaniem doskonały fundament do prowadzenia
efektywnych działań ratowniczych.
Sama książka opisuje przede wszystkim techniki ratownicze. To na nich skupiamy się w
sposób szczególny. Czytelnik powinien jednak posiadać już podstawy z zakresu taktyki
działań, budowy samochodów osobowych, bezpieczeństwa i higieny pracy podczas zdarzeń
na drogach oraz przy posługiwaniu się narzędziami hydraulicznymi. Piszemy o tym jedynie,
jeśli coś nie jest powszechnie wiadome i oczywiste.
Nie mówimy w tym miejscu, że któraś z technik jest jedynie słuszna. Każdą należy znać
i umieć wykorzystać, aby mieć jak najszerszy wachlarz możliwości podczas działań. Czasem
dany wariant się sprawdzi, ale w innej sytuacji już nie. Zawsze trzeba też mieć wyjście
alternatywne w danej chwili. Mamy ułożony plan A. Nie działa, tak jak się nam wydawało?
Nie brnijmy w coś, co jest nieskuteczne. Przechodzimy elastycznie do planu B. Dalej nie
działa? Wykorzystujemy plan C. Przewidujemy też kilka kroków na przód.
Nadmieniamy, że pozycja ta w żaden sposób nie ma i nie może mieć wymiaru
komercyjnego. Jest do wykorzystania jedynie do szkolenia wewnętrznego PSP oraz OSP i
tylko w tym wymiarze zgadzamy się na jej wykorzystanie.
Na koniec, w szczególny sposób chcielibyśmy podziękować Panu Przemysławowi
Rembielakowi oraz Bartoszowi Klichowi –instruktorom firmy Weber, którzy swoją postawą
zarazili nas pasją do tego rodzaju ratownictwa.
2
Paweł Karabin, Rafał Podlasiński
„Żeby zapalać innych, samemu trzeba płonąć…”
Paweł Karabin
Rafał Podlasiński
Wydanie I, listopad 2015 r.
3
Paweł Karabin, Rafał Podlasiński
SPIS TREŚCI
ZESPÓŁ RATOWNICZY………………………………………………………………………..5
POLE SPRZĘTOWE……………………………………………………………………………..7
ROZPOZNANIE „360”…………………………………………………………………………..9
STABILIZACJA-WSTĘP………………………………………………………………………11
WYKONANIE PIERWSZEGO DOSTĘPU DO POSZKODOWANEGO…………………….13
ZARZĄDZANIE SZKŁEM…………………………………………………………………….14
WYKONANIE DOSTĘPU DO NÓG………………………………………………………..…23
CROSS-RAMMING………………………………………………………………………..…..34
CROSS-RAMMING PRZY UDERZENIU W PRZÓD I TYŁ SAMOCHODU…………...….37
USUWANIE DRZWI………………………………………………………………………..….39
USUWANIE CAŁEGO BOKU……………………………………………………………...…46
METODA „TRZECICH DRZWI”………………………………………………………….…..54
TUNELOWANIE…………………………………………………………………………...…..57
CAŁKOWITE ODCIĘCIE DACHU……………………………………………………...……66
SAMOCHÓD OSOBOWY NA BOKU………………………………………………………...67
SAMOCHÓD OSOBOWY NA DACHU………………………………………………………71
SAMOCHÓD OSOBOWY NA DACHU, OPARTY NA PRZESZKODZIE………………….77
CIĘŻKI ELEMENT NA SAMOCHODZIE OSOBOWYM……………………………………83
TECHNIKI RATOWNICZE Z UDZIAŁEM SAMOCHODÓW CIĘŻAROWYCH………….91
USUWANIE SZYB……………………………………………………………………………..94
USUWANIE DRZWI…………………………………………………………………………...97
WYPYCHANIE PRZODU KABINY…………………………………………………………..99
METODA „TRZECICH DRZWI”…………………………………………………………….104
DOSTĘP PRZEZ TYŁ KABINY……………………………………………………………..105
USUWANIE DACHU…………………………………………………………………………108
CIĘŻARÓWKA NA BOKU…………………………………………………………………..110
POJAZD NA DACHU………………………………………………………………………...111
UDERZENIE W STAŁĄ PRZESZKODĘ……………………………………………………112
ODGIĘCIE KOLUMNY KIEROWNICY…………………………………………………….112
ZDERZENIE Z SAMOCHODEM OSOBOWYM……………………………………………113
WJAZD POD NACZEPĘ……………………………………………………………………...113
NAJECHANIE SAMOCHODU CIĘŻAROWEGO NA SAMOCHÓD OSOBOWY………..122
OSOBA POSZKODOWANA POD KOŁEM…………………………………………………128
OSOBA POSZKODOWANA POD „GABARYTEM”……………………………………….132
4
Paweł Karabin, Rafał Podlasiński
ZESPÓŁ RATOWNICZY
Ratownictwo techniczne jest grą zespołową. Co to oznacza? Tyle, że nikt nie osiągnie
sukcesu w pojedynkę, bez względu jak wielką wiedzę i doświadczenie posiada oraz jak
charyzmatycznym jest liderem. Działa to również w drugą stronę. Nie ma skutecznego
zespołu bez kompetentnego dowódcy, spajającego wszystko w jedną całość. Każdy musi ze
sobą współgrać. Dobra współpraca wymaga od całego zespołu (a nie tylko jego lidera) pełni
wiedzy i umiejętności.
Akcja ratownictwa technicznego jest niezwykle dynamiczna i wymaga synchronizacji
wielu działań jednocześnie. Dlatego wymagany jest przy tym podział obowiązków. To
również podział odpowiedzialności wśród członków zastępu, czy sekcji. Należy o tym
pamiętać, gdyż powodzenie akcji, jako całości zależy od każdego pojedynczego ratownika,
bez względu, czy danego dnia jest operatorem narzędzi hydraulicznych, odpowiada za
utworzenie pola sprzętowego, czy zabezpieczenie p.poż.
Każdy ratownik jest elastyczny i uniwersalny –wiadomo. Elastyczność polega tu na
tym, że ratownik jednego dnia jest operatorem narzędzi hydraulicznych, drugiego dnia
odpowiada za ratownictwo medyczne. Podczas jednej akcji taki jednak być nie może. W
czasie działań ma być najlepszym na świecie specjalistą, ale w swoim wąskim zakresie, który
mu przydzielono. Jedyna dopuszczalna elastyczność, to sytuacja, w której nasze działanie nie
przynosi efektu, to płynnie przechodzę do innej techniki, która przynosi oczekiwany skutek.
Robię dziś pole sprzętowe? To ode mnie zależy jego pełne skompletowanie. Robię
zabezpieczenie p.poż? Jeśli coś się zapali, to ja w ciągu kilku sekund podam środek gaśniczy.
Ja obsługuję rozpieracz ramieniowy? W razie konieczności jego użycia, nie będę się rozglądał
i szukał „chętnego” wśród kolegów. Daną część zadania, za którą jestem odpowiedzialny
wykonam najlepiej jak potrafię.
Podział obowiązków to już rzecz indywidualna danego zastępu, sekcji, zmiany, czy
jednostki. Nie narzucamy jak to ma wyglądać. Kiedy się dzielić funkcjami? Podczas zmiany
służbowej? Podczas dojazdu? Wszystko jedno, pod warunkiem, że musi to być dla was
komfortowe i według waszej oceny i praktyki skuteczniejsze. Ale róbcie to –dzielcie się
obowiązkami zanim wysiądziecie z wozu bojowego. To też wy znacie się najlepiej między
sobą. Podczas podziału uwzględniajcie predyspozycje członków zespołu.
W ten sposób podchodzimy do zadania w sposób kompleksowy. Zwiększa to również
komfort lidera –koordynatora. Pozwala to uniknąć sytuacji, w której wszyscy „rzucają się” do
hydrauliki, a nikt nie wykonuje stabilizacji. Rozdanie funkcji ustrzeże też przed „zebraniem
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin