Marek Kędzierski - Adam Gawlik 1 - Męska sprawa.pdf
(
1295 KB
)
Pobierz
Marek
Kędzierski
Męska
sprawa
SPIS TREŚCI
ROZDZIAł 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 1
Drzwi hali wrocławskiego portu lotniczego rozsunęły się hałaśliwie. Hana wyszła
na niewielki skwerek przed budynkiem, rozglądając się dyskretnie, tak jak ją szkolono.
Nie zauważyła nic niepokojącego - ot, trzy puste taksówki na lewo od wejścia i jakiś
mężczyzna w średnim wieku, taszczący wielkie walizy. Facet drobił szybkimi
kroczkami w stronę budynku lotniska. Kobieta z dwójką dzieci starała się dotrzymać
mu kroku. Truchtając obok, udzielała mężczyźnie ostatnich wskazówek przed podróżą.
Ze strzępów zasłyszanych słów Hana wywnioskowała, że ojciec rodziny wyjeżdża do
Stanów Zjednoczonych, gdzie czeka na niego zatrudnienie gwarantujące pomyślny start
w nowe życie. Dziwiła się, dlaczego tutejsi ludzie nadal postrzegali Amerykę jako kraj
mlekiem i miodem płynący. Że wystarczy się tam dostać, by doświadczyć
natychmiastowej, korzystnej odmiany losu. Niejeden imigrant szybko przekona się, że
te wyobrażenia nijak nie przystają do rzeczywistości. Prawdziwe oblicze Ameryki dla
większości z nich okaże się zimne, wrogie i odpychające.
Poza kilkoma przyszłymi jeszcze pasażerami Polskich Linii Lotniczych,
spieszącymi w kierunku rozsuwanych drzwi, w pobliżu nie było nikogo. Prawie nikogo.
Hana zatrzymała wzrok na zielonej, drewnianej ławce obok postoju taksówek. Zaległo
tam trzech podtatusiałych mężczyzn, wystawiających twarze do przyjemnie
przygrzewającego wiosennego słońca. Na widok patrzącej w jego kierunku kobiety
jeden z facetów poderwał się energicznie. Mimo swojej okazałej tuszy, zrobił to na tyle
sprawnie, że nie zakłócił błogostanu kolegów. Kobieta, w której dostrzegł potencjalną
klientkę, wyróżniałaby się nawet w gęstym tłumie - i to nie tylko nienagannym ubiorem.
Jej szykowny żakiet przykrywał śnieżnobiałą, elegancką bluzkę. Kolorowa apaszka
zdobiła łabędzią szyję, a spódnica przed kolano odsłaniała zgrabne nogi. Lśniące,
czarne pantofle na średnim obcasie dopełniały całości. Kruczoczarne, bujne włosy
upięte luźno z tyłu głowy odsłaniały wyjątkowo piękną twarz o wyraźnie semickich
rysach.
- Może taksóweczkę łaskawa pani potrzebuje? - zagadnął z szerokim uśmiechem,
obnażając żółte, nadpsute zęby. Mięsistą dłonią wskazał wysłużonego mercedesa, z
pewnością pamiętającego czasy głębokiej komuny.
- Sprawnie, szybko i tanio.
Gdy Hana zmierzyła go wzrokiem, jowialny taksówkarz aż skulił się w sobie. Było
w niej coś, co budziło respekt i wywoływało niepokój. Taksówkarz szybko zdał sobie
sprawę, że kobieta ta nie należy do tego gatunku klientów, których można bezkarnie
„przerobić” na opłacie za kurs po mieście. - Sobótka pod Wrocławiem. Wie pan, gdzie
to jest? - rzuciła oschle, nie odrywając od niego wzroku.
- Się rozumie! - sprzeczne emocje walczyły na twarzy taksówkarza, by w końcu
Plik z chomika:
piotrzachu69
Inne pliki z tego folderu:
Jabłoński Witold - Tajemnica Baronessy.pdf
(601 KB)
David Baldacci - Kolor prawdy(1).pdf
(1827 KB)
David Baldacci - cykl Amos Decker t1 - W pułapce pamięci.pdf
(3270 KB)
Baldacci David - Pierwsza dama.pdf
(2115 KB)
Baldacci David - Sotto Pressione.pdf
(1253 KB)
Inne foldery tego chomika:
Pliki dostępne do 08.07.2024
Pliki dostępne do 19.01.2025
Pliki dostępne do 21.01.2024
! # Wrzucone - sprawdzone i pełne Ebooki #
! # Wrzucone - sprawdzone i pełne Ebooki 2 #
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin