Natasha Knight-1 Salvatore.pdf

(2473 KB) Pobierz
Tłumaczenie: agni3szka_
Korekta: ania.sg
Tłumaczenie w całości należy do autorki
książki, jak i jego prawa autorskie
Natasha Knight
Tłumaczenie jest na użytek własny, służący
wyłącznie promocji twórczości tejże pisarki.
Ponadto, tłumaczenie nie służy uzyskaniu
korzyści majątkowych, a co za tym idzie, każda
osoba wykorzystująca tłumaczenie w celach
inne niż marketingowe, łamie prawo.
© Wszelkie prawa zastrzeżone! Udostępnianie,
modyfikowanie i kopiowanie bez wyraźnej
zgody tłumaczki (agni3szka_) jest surowo
zabronione!
Nie wyrażam zgody na kopiowanie i rozpowszechnianie tego tłumaczenia bez mojej wiedzy!!!
2
Tłumaczenie: agni3szka_
Korekta: ania.sg
SPIS TREŚCI
PROLOG: Salvatore ...................................................................................................................... 4
1.
ROZDZIAŁ I: Lucia ..................................................................................................................... 8
2.
ROZDZIAŁ II: Salvatore ............................................................................................................. 19
3.
ROZDZIAŁ III: Lucia .................................................................................................................. 30
4.
ROZDZIAŁ IV: Salvatore............................................................................................................ 43
5.
ROZDZIAŁ V: Lucia ................................................................................................................... 57
6.
ROZDZIAŁ VI: Salvatore............................................................................................................ 65
7.
ROZDZIAŁ VII: Lucia ................................................................................................................ 75
8.
ROZDZIAŁ VIII: Lucia ............................................................................................................... 99
9.
ROZDZIAŁ IX: Salvatore.......................................................................................................... 111
10.
ROZDZIAŁ X: Lucia ................................................................................................................ 125
11.
ROZDZIAŁ XI: Salvatore.......................................................................................................... 132
12.
ROZDZIAŁ XII: Lucia .............................................................................................................. 143
13.
ROZDZIAŁ XIII: Salvatore ....................................................................................................... 152
14.
ROZDZIAŁ XIV: Lucia ............................................................................................................. 157
15.
ROZDZIAŁ XV: Salvatore ........................................................................................................ 166
16.
ROZDZIAŁ XVI: Lucia ............................................................................................................. 178
17.
ROZDZIAŁ XVII: Salvatore ..................................................................................................... 186
18.
ROZDZIAŁ XVIII: Lucia .......................................................................................................... 201
19.
ROZDZIAŁ XIX: Salvatore ....................................................................................................... 212
20.
ROZDZIAŁ XX: Lucia .............................................................................................................. 218
21.
ROZDZIAŁ XXI: Salvatore ....................................................................................................... 227
22.
ROZDZIAŁ XXII: Lucia ........................................................................................................... 246
23.
ROZDZIAŁ XXIII: Salvatore .................................................................................................... 253
24.
ROZDZIAŁ XXIV: Lucia .......................................................................................................... 260
25.
ROZDZIAŁ XXV: Salvatore ..................................................................................................... 264
EPILOG: Lucia........................................................................................................................... 271
EPILOG: Salvatore..................................................................................................................... 279
Nie wyrażam zgody na kopiowanie i rozpowszechnianie tego tłumaczenia bez mojej wiedzy!!!
3
Tłumaczenie: agni3szka_
Korekta: ania.sg
Podpisałem umowę leżącą przede mną, naciskając tak mocno, że ślad mojego podpisu,
zostawił rowek na arkuszu papieru. Odłożyłem pióro i przesunąłem strony przez stół, do niej.
Lucia.
Ledwie mogłem spotkać jej spojrzenie, jak podniosła wielkie, niewinne, przerażone
oczy na mnie.
Spojrzała na zebrane, oficjalne dokumenty, które przywiążą ją do mnie. To sprawi, że
będzie moja. Nie miałem pewności, czy czytała, czy po prostu gapiła się, starając się
zrozumieć, co się właśnie stało. Co zostało ustalone dla niej? Dla nas obojga?
Odwróciła zaczerwienione oczy na swojego ojca. Nie przegapiłem pytań, które
widziałem w ich wnętrzu. Zarzut. Niedowierzanie.
Ale DeMarco trzymał oczy spuszczone, jego głowa pochyliła się w porażce. Nie mógł
patrzeć na swoją córkę, nie po tym, co był zmuszony oglądać.
Rozumiałem to, i nienawidziłem mojego własnego ojca bardziej, za zmuszanie go do
tego.
Lucia zassała nierówny oddech. Każdy mógł to usłyszeć, czy tylko ja? Widziałem
szybkie bicie tętna na jej szyi. Jej ręka drżała, kiedy podniosła pióro. Spotkała moje
spojrzenie jeszcze raz. Jeden końcowy apel? Obejrzałem jej walkę ze łzami, które groziły, że
rozleją się na już poplamione policzki.
Nie wiedziałem, co czułem po ich obejrzeniu. Cholera, nie wiedziałem, co w ogóle
czułem o czymkolwiek.
– Podpisz.
Polecenie mojego ojca spowodowało, że się obróciła. Obserwowałem, jak ich
Nie wyrażam zgody na kopiowanie i rozpowszechnianie tego tłumaczenia bez mojej wiedzy!!!
4
Tłumaczenie: agni3szka_
Korekta: ania.sg
spojrzenia się zderzają.
– Nie mamy całego dnia.
Nazwać go despotycznym było niedopowiedzeniem. Był kimś, kto powodował,
drżenie u dorosłych mężczyzn.
Ale ona nie uciekła.
– Podpisz Lucia – powiedział cicho jej ojciec.
Po tym nie spojrzała na nikogo. Zamiast tego, przyłożyła pióro do papieru i napisała
swoje imię – Lucia Annalisa DeMarco – na kropkowanej linii, przylegającej do mojej.
Pełnomocnik mojej rodziny zastosował pieczęć do arkuszy, gdy tylko skończyła, szybko
zabierając je i wychodząc z pokoju.
Myślę, że to wtedy, wszystko stało się oficjalne. Rozstrzygnięte. Załatwione.
Mój ojciec wstał, dał mi swoje charakterystyczne niezadowolone spojrzenie i wyszedł
z pokoju. Dwóch z jego ludzi poszło za nim.
– Potrzebujesz chwili? – zapytałem ją. Chciała się pożegnać z ojcem?
– Nie.
Odmówiła spojrzenia na niego, czy na mnie. Zamiast tego, odsunęła krzesło i wstała,
obecnie pognieciona biała spódnica przewracała się po jej udach. Zacisnęła dłonie po bokach.
– Jestem gotowa.
Wstałem i wskazałem na jednego z oczekujących mężczyzn. Szła przed nim, jakby
prowadził ją na egzekucję. Rzuciłem okiem na jej ojca, a potem na zimny stół do badań, ze
skórzanymi ogranicznikami, które teraz wisiały otwarte, bezużyteczne, a ich ofiara została
zwolniona. Obraz tego, co się tam zdarzyło przed chwilą, zawstydził mnie.
Ale mogło być znacznie gorzej dla niej.
Wszystko mogło pójść drogą, którą chciał mój ojciec. Jego okrucieństwo nie miało
granic.
Nie wyrażam zgody na kopiowanie i rozpowszechnianie tego tłumaczenia bez mojej wiedzy!!!
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin