Analiza ujawnień wykorzystywania seksualnego przez dzieci na podstawie rozmów z domniemanymi ofiarami i ich rodzicami.pdf

(330 KB) Pobierz
I
RIT
H
ERSHKOWITZ
A
, O
MER
L
ANES
B
,
M
ICHAEL
E. L
AMB
C
a
Wydział Pracy Socjalnej, Uniwersytet w Hajfie, Hajfa 31905, Izrael
b
Wydział Pracy Socjalnej, Uniwersytet w Tel Awiwie, Izrael
c
Wydział Nauk Społecznych i Politycznych, Uniwersytet Cambridge, Wielka Brytania
Analiza ujawnień wykorzystywania seksualnego
przez dzieci na podstawie rozmów
z domniemanymi ofiarami i ich rodzicami
Cel:
Celem niniejszego badania była ocena sposobu ujawniania przez dzieci wykorzystywania seksu-
alnego w przypadkach, gdy domniemany sprawca nie jest członkiem rodziny.
Metodologia:
W badaniu uwzględniono trzydzieści domniemanych ofiar wykorzystywania seksualne-
go i ich rodziny. Rozmowy z dziećmi prowadzono w zgodzie z protokołem przesłuchania wg NICHD,
przesłuchania prowadziło sześciu doświadczonych specjalistów zajmujących się pracą z młodzieżą. Te
same zasady obowiązywały w rozmowach z rodzicami, których poproszono o szczegółowy opis zdarzeń
jakie miały miejsce po doświadczeniu krzywdzenia. Deklaracje dzieci i rodziców były następnie ana-
lizowane pod względem treści, po czym dwóch niezależnych specjalistów oceniło najważniejsze cechy
zachowań opisanych przez dzieci i rodziców.
Wyniki:
Ponad połowa (53%) dzieci zwlekała z ujawnieniem wykorzystywania (od tygodnia do 2 lat),
mniej niż połowa pierwsze ujawnienie skierowała do rodziców, a ponad 40% dzieci nie ujawniło krzywdy
spontanicznie tylko na skutek zewnętrznej zachęty. 50% dzieci bało się reakcji rodziców lub odczuwało
wstyd w związku z ujawnieniem, a wyniki odnoszące się do ich rodziców wskazują,
że
rzeczywiście reago-
wali oni złością lub obwiniali dzieci. Proces ujawnienia przebiegał różnie w zależności od wieku dziecka,
ciężkości i częstotliwości krzywdzenia, oczekiwanej reakcji rodziców, tożsamości podejrzanych i strategii
wykorzystywanych przez sprawcę w celu nakłonienia dziecka do utrzymania zdarzenia w tajemnicy.
Wnioski:
Gotowość dziecka do natychmiastowego i spontanicznego ujawnienia rodzicom doświad-
czonej krzywdy malała, jeśli dziecko spodziewało się negatywnej reakcji, w szczególności w poważ-
niejszych przypadkach wykorzystywania. Silna korelacja pomiędzy przewidywaną a faktyczną reakcją
rodziców
świadczy
o tym,
że
dzieci potrafi
ą
w sposób niezwykle trafny antycypować prawdopodobne
zachowania rodziców.
Wprowadzenie
W
56
ykorzystywanie seksualne dzieci
odbywa się na ogół bez
świadków
i nie pozostawia
zycznych
śla-
dów. Sprawcy maskują swoje działania, przez
co wykrywanie tego typu przestępstw jest nie-
zmiernie trudne, a z punktu widzenia
śledz-
twa i terapii wzrasta rola ujawnienia infor-
macji przez ofiarę. Niestety duża część dzieci
Dziecko krzywdzone • nr 4 (29) 2009
I
RIT
H
ERSHKOWITZ
, O
MER
L
ANES
, M
ICHAEL
E. L
AMB
• ANALIZA UJAWNIEŃ WYKORZYSTYWANIA SEKSUALNEGO...
niechętnie mówi o doświadczeniu krzywdy,
ryzykując tym samym dalszą wiktymizację, co
z kolei zwiększa prawdopodobieństwo trwa-
łych
negatywnych następstw wykorzystywa-
nia. Choć w ostatnich latach coraz więcej uwa-
gi poświęca się charakterystyce dzieci, które
ukrywają wykorzystywanie (najnowsze prze-
glądy patrz: Pipe, Lamb, Orbach i Cederborg,
w druku), liczba takich przypadków pozosta-
je nieznana. Niewiele wiadomo o czynnikach
utrudniających ujawnienie u poszczególnych
dzieci, a część najistotniejszych badań w tej
dziedzinie oparto na niereprezentatywnej
próbie lub przeprowadzono z uwzględnie-
niem mało wiarygodnych opóźnionych ujaw-
nień (London, Bruck, Ceci i Shuman, 2005; Pal-
mer, Brown, Rae–Grant i Loughlin, 1999). Ce-
lem niniejszego badania jest analiza procesu
ujawnienia przy udziale domniemanych ofiar
wiktymizacji i ich rodziców. Aby uniknąć sytu-
acji, gdy rodzice — ze względu na potencjal-
ny konflikt interesów — stają się niewiarygod-
nym
źródłem
informacji, uwzględniliśmy wy-
łącznie
przypadki krzywdzenia poza rodziną.
Schematy ujawnienia
badania
Według doniesień Sorensena i Snowa
(1991), analiza akt 116 domniemanych ofiar
wykorzystywania seksualnego wykazała,
że
prawie trzy czwarte dzieci początkowo
zaprzecza krzywdzeniu, choć wiele z nich
w przebiegu dalszej terapii ujawnia wyko-
rzystywanie. Takie spostrzeżenie — choć
zgodne z twierdzeniem Summita (1983),
że
ujawnienie to często proces przebiega-
jący stopniowo — zostało zakwestionowa-
ne w pracach Poole’a i Lindsay (1998) oraz
London i wsp. (2005). Według wymienio-
nych autorów (biorąc pod uwagę,
że
jedna
czwarta dzieci po pewnym czasie odwoła-
ła
zarzuty) opóźnione ujawnienia mogły
być zafałszowanym produktem sugestyw-
nie prowadzonej terapii. Inne badanie kli-
niczne (Gonzales, Waterman, Kelly, McCord
i Olivery, 1993), donoszące o podobnie ni-
skich początkowych wskaźnikach ujawnień
i stopniowym ujawnianiu w przebiegu tera-
pii, krytykowano z tych samych powodów
(London i wsp., 2005).
Inne badania, uwzględniające dzie-
ci i młodzież kierowane na ocenę klinicz-
ną, ukazują odmienny schemat ujawnie-
nia. Dla przykładu, praca Kellogg i Huston
(1995) wskazuje,
że
85% respondentów
w wieku od 12 do 17 lat informowało o wy-
korzystywaniu seksualnym natychmiast
po fakcie. Badanie Bradley i Wood (1996)
wykazało,
że
w grupie 234 osób badanych
w wieku od 4 do 18 lat 72% ujawniło wy-
korzystywanie seksualne zanim spra-
wa została oficjalnie zgłoszona policji lub
opiece społecznej. Gries, Goh i Cavanaugh
(1996) donoszą,
że
64% z 96–osobowej gru-
py dzieci w wieku od 3 do 17 lat — pod-
dawanych ocenie klinicznej — ujawniło
krzywdzenie przed skierowaniem na taką
ocenę. Według przeglądu London i wsp.
(2005), publikowane wartości odsetka for-
malnych i nieformalnych ujawnień po-
zostają w przedziale od 43% do 74%, jeśli
próba badana uwzględnia niepotwierdzo-
ne przypadki wykorzystywania (Bybee
i Mowbray, 1993; Cantlon, Payne i Erbaugh,
1996; Carnes, Nelson–Gardell, Wilson i Or-
gassa, 2001; DeVoe i Faller, 1999; DiPietro,
Runyan i Fredrickson, 1997; Dubowitz,
Black i Harrington, 1992; Elliott i Briere,
1994; Gordon i Jaudes, 1996; Keary i Fitz-
patrick, 1994; Lawson i Chaffi n, 1992; Stro-
ud, Martens i Barker, 2000; Wood, Orsak,
Murphy i Cross, 1996), lub w przedziale od
76% do 96%, gdy próba obejmuje wyłącz-
nie przypadki potwierdzone (DeVoe i Fal-
ler, 1999; DiPietro i wsp., 1997; Dubowitz
i wsp., 1992; Elliott i Briere, 1994; Keary
i Fitzpatrick, 1994).
Dziecko krzywdzone • nr 4 (29) 2009
57
I
RIT
H
ERSHKOWITZ
, O
MER
L
ANES
, M
ICHAEL
E. L
AMB
• ANALIZA UJAWNIEŃ WYKORZYSTYWANIA SEKSUALNEGO...
Jak zauważają London i wsp. (2005),
wskaźniki te są znacznie wyższe niż analo-
giczne wartości pochodzące z badań retro-
spektywnych dotyczących dorosłych. Dla
przykładu, na podstawie ogólnokrajowego
badania kwestionariuszowego Finkelhor,
Hotaling, Lewis i Smith (1990) stwierdzili,
że
zaledwie 42% badanych dorosłych deklaruje
ujawnienie wykorzystywania seksualnego
w ciągu roku od zdarzenia. Inni badacze po-
dzielają takie przekonanie (np. Arata, 1998;
Fergusson, Lynskey i Horwood, 1996; Lamb
i Edgar–Smith, 1994; Roesler, 1994; Roesler
i Wind, 1994; Smith i wsp., 2000; Somer i Sz-
warcberg, 2001; Tang, 2002; Ussher i Dew-
berry, 1995). Tak zróżnicowane odsetki ujaw-
nień podkreślają ogromną rolę zastosowanej
w badaniu metodologii i jej znaczący wpływ
na ocenę wartości wskaźników ujawnień
wykorzystywania seksualnego.
Badacze i klinicyści są zgodni co do tego,
że
niektóre dzieci zaprzeczają krzywdzeniu,
do którego faktycznie doszło. Prawdą jest
też,
że
przesłuchanie prowadzone w sposób
sugestywny może doprowadzić do fałszy-
wych ujawnień. Tym bardziej ważne jest
więc, aby dziecko nie było poddawane wie-
lokrotnym przesłuchaniom, prowadzonym
w sposób wymuszający fałszywe zarzu-
ty (Ceci i Bruck, 1995; Hershkowitz, Horo-
witz i Lamb, 2005; London i wsp., 2005; Pipe
i wsp., w druku). Dużą rolę odgrywa zro-
zumienie okoliczności, które negatywnie
wpływają na chęć ujawnienia. Dzięki takiej
wiedzy możliwe jest opracowanie bardziej
skutecznych technik wykorzystywanych
w pracy z dziećmi, które nie ujawniają do-
świadczenia
krzywdy, ale najprawdopodob-
niej były wykorzystywane.
Keary i Fitzpatrick (1994) donoszą,
że
w przypadku dzieci poddawanych oce-
nie ze względu na nieformalne ujawnienie
wykorzystywania, większość potwierdza
fakt wykorzystywania także w kontekście
formalnej ewaluacji. Podobnie silną zależ-
ność pomiędzy ujawnieniem w sytuacji
formalnej a wcześniejszymi nieformalny-
mi doniesieniami o wykorzystywaniu sek-
sualnym zauważono w badaniach Bradley
i Wood (1996) oraz Gries i wsp. (1996). Licz-
ba ujawnień okazuje się znacznie niższa
w przypadku dzieci poddawanych oce-
nie wyłącznie ze względu na zaburzenia
emocjonalne lub problemy wychowawcze
(Gries i wsp. 1996, Keary i Fitzpatrick 1994).
Dzieje się tak zapewne dlatego,
że
objawy
tego typu mogą towarzyszyć innym niż wy-
korzystywanie sytuacjom (Friedrich, 1993).
Keary i Fitzpatrick (1994) zauważają też,
że
na gotowość do ujawnienia doświadczenia
krzywdy duży wpływ ma poziom rozwoju
dziecka. Dzieci starsze ujawniają więcej niż
młodsze, niezależnie od tego, czy wcześniej
miały miejsce nieformalne ujawnienia czy
też nie.
Na chęć ujawnienia przez dziecko wyko-
rzystywania duży wpływ ma też reakcja ro-
dziców bądź przewidywanie takiej reakcji
(Distel, 1999). Przykładem może być badanie
(Lawson i Chaffin, 1992) obejmujące grupę
28 dzieci cierpiących na chorobę przenoszo-
ną drogą płciową, ale nieujawniających wy-
korzystywania. Wykazano,
że
w przypadku
dzieci, których rodzice byli skłonni uwierzyć
w możliwość wykorzystywania seksualne-
go, większość (63%) ujawniła fakt wykorzy-
stywania. Jeśli rodzice nie chcieli wziąć takiej
możliwości pod uwagę, tylko niewielki od-
setek dzieci (17%) decydował się na ujawnie-
nie. Na potwierdzenie takich wniosków, pra-
ca Gonzales i wsp. (1993) donosi,
że
w toku
terapii dzieci często ujawniają wykorzystywa-
nie z wahaniem, podają częściowe informa-
cje i czekają na reakcję otoczenia zanim poda-
dzą dalsze szczegóły. Retrospektywna analiza
przypadków wykorzystywania seksualnego
w dzieciństwie zgłaszanych przez dorosłe
ofiary sugeruje,
że
strach przed odrzuceniem
przez członków rodziny i obawa przed niedo-
wierzaniem to główne czynniki decydujące
o ukrywaniu przez dziecko prawdy (Palmer
i wsp., 1999; Somer i Szwarcberg, 2001).
badania
58
Dziecko krzywdzone • nr 4 (29) 2009
I
RIT
H
ERSHKOWITZ
, O
MER
L
ANES
, M
ICHAEL
E. L
AMB
• ANALIZA UJAWNIEŃ WYKORZYSTYWANIA SEKSUALNEGO...
Badacze, którzy w swoich pracach skupili
się na reakcjach rodziców na ujawnienie wy-
korzystywania seksualnego dzieci podkre-
ślają, że
wsparcie rodzicielskie — a w szcze-
gólności wsparcie ze strony matki — to
swoisty bufor chroniący dziecko przed nega-
tywnymi konsekwencjami krzywdy i wspo-
magający powrót do równowagi emocjonal-
nej i psychicznej (Everson, Hunter, Runyon,
Edelsohn i Coulter, 1989; Gries i wsp., 2000;
Sinclair, 1999; Testa, Miller, Downs i Panek,
1992). Roesler i Wind (1994) twierdzą jednak,
że
w takiej sytuacji rodzice nie zawsze za-
pewniają dziecku wsparcie; niedowierzanie
i odrzucenie to stosunkowo częste reakcje
na ujawnienie wykorzystywania. W grupie
dorosłych kobiet, które w dzieciństwie do-
świadczyły
rzekomo wykorzystywania sek-
sualnego ze strony członka rodziny i ujawni-
ły
ten fakt przed ukończeniem 16. roku
życia,
tylko 37% spotkało się ze wsparciem rodzi-
ców. 63% doświadczyło reakcji niewspiera-
jących. Podobne, negatywne sposoby reago-
wania na ujawnienie wykorzystywania opi-
sują także inni autorzy (Ageton, 1983; Jehu,
1989, ale patrz też Palmer i wsp., 1999). Nie-
umiejętność okazania wsparcia może
świad-
czyć o problemach po stronie rodziców (He-
in, Deblinger i Fisher, 2000), szczególnie
jeśli sami doświadczyli w przeszłości wyko-
rzystywania (Alaggia i Turton, 2005). Leo-
nard, Hellerstedt i Josten (1997) donoszą,
że
w przypadku matek zaburzenia utrzymują
się często nawet rok po ujawnieniu.
Na ujawnienie wpływają też inne czynni-
ki. Według badań Distela (1999), jeśli sprawca
jest blisko związany z ofiarą, dziecko ujaw-
nia fakt krzywdzenia później i na ogół oso-
bom spoza rodziny. W przypadku bardziej
brutalnych aktów seksualnych liczba ujaw-
nień w toku terapii wśród dzieci, które wcze-
śniej
mówiły o doznanej krzywdzie jest niż-
sza (Gonzales i wsp., 1993). Retrospektywna
analiza osób dorosłych wykazała,
że
groźby
ze strony sprawców także powstrzymywały
ujawnienie (Palmer i wsp., 1999).
Na gotowość dzieci do ujawniania do-
świadczenia
krzywdy wpływa też sposób,
w jaki są do tego zachęcane (Gries i wsp.,
1996). Jeśli przesłuchanie odbywa się w przy-
jaznej atmosferze, a dziecko jest wyraźnie
i zdecydowanie zachęcane do opisu swoich
przeżyć, zdaje na ogół szczegółową relację
z krzywdzących zdarzeń i podaje najważ-
niejsze detale aktu seksualnego w odpo-
wiedzi na pytania typu otwartego (Lamb,
Orbach, Sternberg, Esplin i Hershkowitz,
2002; Lamb i wsp., 2003; Orbach i wsp., 2000;
Sternberg i wsp., 1997; Sternberg, Lamb, Or-
bach, Esplin i Mitchell, 2001). Z drugiej stro-
ny, jeśli przesłuchujący wzbudza w dziecku
strach, a pytania formułowane są niewłaści-
wie, przesłuchanie może doprowadzić do
zaprzeczeń lub fałszywych ujawnień (naj-
nowsze przeglądy patrz: Lamb, Sternberg,
Orbach, Hershkowitz i Esplin, 1999; Poole
i Lindsay, 1998; Saywitz i Goodman, 1996).
Analizując schematy ujawnienia należałoby
więc wiedzieć dokładnie w jaki sposób prze-
biegało przesłuchanie. Niestety informacje
tego typu są często niedostępne (Gonzales
i wsp., 1993).
Trudno też właściwie interpretować dane
publikowane w literaturze przedmiotu, po-
nieważ nieznana jest wiarygodność opóź-
nionych ujawnień, a czas jaki upłynął po-
między domniemanym wykorzystywaniem,
jego ujawnieniem a uczestnictwem w bada-
niu wpływa na dokładność i rzetelność do-
niesień. W ramach obecnego badania anali-
zowaliśmy ujawnienia uzyskane możliwie
najszybciej po zgłoszeniu wykorzystywa-
nia. Informacje o procesie ujawnienia pocho-
dzą z pierwszego formalnego przesłuchania,
odbywającego się przed wszczęciem docho-
dzenia policyjnego i przed interwencją służb
ochrony dzieci. Dzięki temu poziom zafał-
szowania danych po zdarzeniu ograniczono
do minimum. W ramach przesłuchania do-
chodzeniowego, po opisaniu przez dziecko
zdarzeń towarzyszących wykorzystywaniu,
przesłuchujący prosił o szczegółowy opis
badania
59
Dziecko krzywdzone • nr 4 (29) 2009
I
RIT
H
ERSHKOWITZ
, O
MER
L
ANES
, M
ICHAEL
E. L
AMB
• ANALIZA UJAWNIEŃ WYKORZYSTYWANIA SEKSUALNEGO...
wydarzeń pomiędzy zdarzeniem a przesłu-
chaniem. Aby zweryfikować i uzupełnić do-
niesienia dziecka, równocześnie przesłu-
chiwano rodziców. Proszono ich o opis zda-
rzeń, które miały miejsce po domniemanym
incydencie wykorzystywania seksualnego
i od momentu, gdy zostali o nim poinformo-
wani. Skupiliśmy się na sprawach dotyczą-
cych przestępstw poza rodziną, dzięki cze-
mu prawdopodobieństwo,
że
zeznania ro-
dziców będą obliczone na własną korzyść,
było niewielkie. Choć wielu badaczy podkre-
ślało
wcześniej znaczenie uzyskiwania opi-
sów doświadczeń dzieci po ujawnieniu wy-
korzystywania seksualnego (Leonard i wsp.,
1997; Ligiezińska i wsp., 1996) i wiele
źródeł
opisywało różne aspekty reakcji dziecka na
krzywdzenie (Kaufman, Jones, Stieglitz, Vi-
tulano i Mannarino, 1994; McGee, Wolfe,
Yuen, Wilson i Carnochan, 1995; Sternberg,
Lamb i Dawud–Noursi, 1998),
żadne
z do-
tychczasowych badań nie analizowało pro-
cesu ujawnienia w sposób, w jaki poczynio-
no to w ramach niniejszego badania.
Metody
badania
W toku badania przesłuchano trzydzie-
ści
domniemanych ofiar wykorzystywania
seksualnego (18 chłopców i 12 dziewczynek)
oraz ich rodziców (20 matek i 10 ojców). Biorąc
pod uwagę,
że
wiek ofiary nie pozostaje bez
wpływu na proces ujawnienia, ograniczyli-
śmy
się do dzieci w przedziale wiekowym od
7 do 12 lat (średnia = 9,2 roku). W toku prze-
słuchań przestrzegaliśmy protokołu przesłu-
chania wg NICHD (amerykański Narodowy
Instytut Rozwoju i Zdrowia Dziecka) (Or-
bach i wsp., 2000). Przesłuchania prowadziło
sześć doświadczonych specjalistek w dziedzi-
nie przesłuchań dzieci i młodzieży. Rozmowy
odbywały się w północnych i centralnych re-
gionach Izraela w 2000 roku. Wszystkie dzie-
ci i osoby przesłuchujące mówiły po hebraj-
sku i były narodowości
żydowskiej.
Dzieci
kwalifikowano do badania, jeśli formułowa-
ły
jednoznaczne zarzuty wykorzystywania
seksualnego, a
śledczy
uznali ich deklara-
cje za wiarygodne. Nie zastosowano innych
kryteriów włączenia. Badanie objęło grupę
pierwszych 30 dzieci, które w wyznaczonym
okresie zbierania danych w określonych re-
gionach zgłosiły fakt wykorzystywania sek-
sualnego (od kwietnia do września 2000 r.).
Domniemane zdarzenia obejmowały ekshibi-
cjonizm sprawcy lub dotykanie przez ubranie
(n = 18), oraz dotykanie pod ubraniem, w tym
penetracja genitalna (n = 12). Rodziców prze-
słuchiwało czworo stosownie przeszkolonych
asystentów. Przesłuchania przebiegały w spo-
sób opisany poniżej. Wszyscy rodzice udzie-
lili
świadomej
zgody na uczestnictwo w ba-
daniu. Badanie uzyskało akceptację Biura ds.
Badań na Ludziach przy amerykańskim Na-
rodowym Instytucie Zdrowia oraz Wydzia-
łu
ds.
Środków
Poprawczych przy izraelskim
Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.
Protokół przesłuchania dochodzeniowego wg NICHD przeznaczony
dla domniemanych ofiar wykorzystywania seksualnego
Protokół opracowany przez NICHD za-
wiera szczegółowe instrukcje prowadzenia
poszczególnych faz przesłuchania docho-
dzeniowego. W ramach fazy wprowadzają-
cej przesłuchujący przedstawia się, wyjaśnia
zadanie stojące przed dzieckiem, precyzuje
podstawowe zasady i formułuje oczekiwa-
nia. Faza budowania relacji obejmuje dwa
etapy. Celem pierwszego etapu jest stworze-
nie swobodnej, wspierającej atmosfery i wy-
60
Dziecko krzywdzone • nr 4 (29) 2009
Zgłoś jeśli naruszono regulamin