CANTUCCI
Składniki:
300 g mąki pszennej
150 g brązowego cukru (użyłam cukru muscavado)
200 g migdałów bez skórki
2 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
otarta skórka z 1 pomarańczy
otarta skórka z 1 cytryny
2 szczypty cynamonu (tak około 1/2 łyżeczki)
2 szczypty startej gałki muszkatołowej (dałam trochę mniej niż cynamonu)
CANTUCCI – przygotowanie:
1. Ubijamy jajko z cukrem na jednolitą masę. 10min/obr 4
2. Dodajemy proszek do pieczenia, otartą skórkę z cytryny i pomarańczy, cynamon oraz gałkę. Ciągle mieszając dodajemy po jednej łyżeczce mąki.
Kiedy ciasto ma jednolitą konsystencję dorzucamy migdały – ten etap trzeba koniecznie robić ręcznie, a nie w mikserze. Do mieszania zwykle używam silikonowej łyżki.
obrót wsteczny Obrót wsteczny 5min/obr 3
3. Ciasto formujemy w obsypanych mąką dłoniach tak, by uzyskać kształt bochenka ciabatty.
4. Pieczemy 25 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni C (z termoobiegiem) lub 190 stopni C (bez termoobiegu).
5. Wyciągamy z pieca i odstawiamy na kilka minut na kratkę do ostygnięcia.
6. Następnie kroimy ostrym nożem w paski o szerokości 1 cm.
7. \Wykładamy ponownie na papier do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na 8 minut, po czym odwracamy wszystkie ciasteczka i pieczemy kolejne 8 minut.
CANTUCCI– podanie:
Najbardziej lubię maczać biscotti w kawie lub herbacie. Czytałam, że Włosi lubią je maczać w słodkim, deserowym winie Vin Santo. Tę wersję potwierdziła także jedna z moich Czytelniczek – Renata, która zna się na Włoskich zwyczajach doskonale! Podpowiedziała mi również, że Vin Santo było kiedyś winem mszalnym i że obecnie cantuccimożna spotkać we Włoszech w sprzedaży w zestawach z jeszcze innym winem – vincotto, które powstaje w procesie wielogodzinnego podgrzewania/gotowania, przez co jest bardzo słodkie i aromatyczne.Jeśli lubicie możecie do ciasteczek zamiast migdałów dodać inne orzechy np. laskowe lub pistacje. Dodatkowego aromatu nada ciasteczkom kandyzowana skórka z cytryny, pomarańczy, czekolada, czy też suszona żurawina.
jaroo1975