Sluchajcie kochani! NIkt nie musi umierac na zadnego raka!! Ryczec i wyc mi sie chce jak widze lub slysze ze kolejna osoba zmarla albo umiera na raka!!! To straszne jaka dezinformacja jerst na swiecie na temat raka!! I straszne ,ze kolejna osoba na niego umarla !! Tu podaje Wam przepis jak na raka nie chorowac albo jak z raka sie wyleczyc a dla ludzi z bardzo zaawansowanym rakiem po prostu go zatrzymac !!!. Cześć. Nazywam sie Piotr I jestem z wykształcenia Magistrem Nauk Przyrodniczych. Może to zabrzmi śmiesznie ale raka można wyleczyć w 99% o ile sie nie brało chemioterapii...Powiem wszystko w bardzo krótkim skrócie.: Przestańcie do cholery zgadzać sie na jakieś chemioterapie , czy naświetlania, które w sumie zabijają zarówno tkanki chore jak i zdrowe a w przypadku chemioterapii wprowadzają do waszego organizmu olbrzymie ilości toksyn !!!- A wlasnie TOKSYNY sa najważniejszym powodem powodem powstawania RAKA na Ziemi oraz powodują przezuty !!!!!! Dziala to tak. Rak sie bierze w naszym, organizmie po pierwsze i najważniejsze- z ilości nakumulowanych toksyn !! Toksyny u dzieci i noworodków biorą sie z matki , która owe toksyny przekazuje dziecku poprzez pępowinę. Dla tego juz odpowiadam na pytanie jak to jest ,ze maluchy tez maja raka od razu po urodzeniu. Dziwnym się wydaje ,ze się nie trąbi o tym na około i nie zmusza przyszłe matki aby zanim zajda w ciążę zrobiły sobie pelne czyszczenie organizmu aby nie przekazywać toksyn maluchowi…. Aby pojawił sie rak czyli guzy rakowe musi nastąpić kumulacja toksyn na wagę ciała, dla tego np u matki nie wykryto raka a u dziecka sie pojawiły bo na wagę takiego noworodka taka ilość toksyn juz wystarcza ,żeby organizm zaczął produkować guzy rakowe. Guzy rakowe to nie jest to z czym lekarze i szpitale powinni wałczyć !! To bzdura nad bzdury!! To nie guz spowodował ze masz raka tylko nadmiar toksyn oraz dewitaminizacja oraz demineralizacja organizmu spowodowała ,ze te guzy powstają. Guzy kumuluja nadmierna ilosc toksyn ktora jest we krwi, dla tego powstaja i tak na prawde ,ze powstaja ratuja nasze zycie bo inaczej ta sama ilosc toksyn jak by sie rozpuiscila we krwi zabila by nas od razu. Dla tego guz jest tylko miejscem gromadzenia sie toksyn a nie problemem , z ktorym trzeba walczyc i go probowac skalpelem usuwac!!! Dodatkowo dochodzą tu grzyby typu Candida oraz brak odrobaczania organizmu! W wielkim skrocie. Żeby pozbyć sie raka należy po pierwsze: zrezygnować z diety , która zawiera cukry proste i złożone. Czyli musisz odstawic wszystkie cukry , cukierki, maki, buleczki, ryze itp ktore spowoduja ze bedziesz zasilal/a organizm w glukoze , ktora bedzie zasilala i budowala raka. Cukry rowniez powoduja zakwaszanie organizmu co sprzyja powstawaniu raka. Wiec na czas terapii musisz przejść na wegetarianizm ! Ale taki ciezki, bo ten wegetarianizm musi sie opierac w 90% na warzywach a nie owocach. Owoce nie sa dobre ponieważ zawarta w nich fruktoza jest związkiem ,który w jelicie cienkim zamieni sie w glukoze I znow zasili komorki rakowe. Komorki rakowe powstaja przy braku tlenu wiec trzeba je dotlenic, dla tego najlepszymi warzywami beda te zielone , liścienne , które beda posiadały duże ilości chlorofilu, który jest jak by podajnikiem tlenu w twoim organizmie np kapusta . Jest tego dużo ale musisz to umieć ,zeby sie temu przeciwstawić. Następnym problemem jest to ,ze ludzie z rakiem maja bardzo zatoksyczniana wątrobę i dla tego musisz ja koniecznie oczyscic !! Watroba to nasz filter I musi byc czysta. Bez tego twoj organizm nie da sobie rady z brudna krwia i twoj system immunologiczny moze sie nie otworzyc, bo on sam naturalnie powinien sie wlaczyc ale nie przy takim skazeniu krwioobiegu!!. Musisz tez oczyscic jelita bo w nich jest zawarte prawie 80% naszej odporności. Możesz nawet zaczac od czyszczenia jelit a dopiero później od wątroby. Nie wolno ci przyjmować żadnych syntetycznych leków, które automatycznie beda wprowadzały dodatkowe ilości toksyn do organizmu!! Po oczyszczaniu orgaznizmu z z toksyn , ktore byly w jelitach i w watrobie oraz rozpoczeciu diety, która ma na celu oprocz wtornej detoksykacji krwi, mineralizowanie i witaminizowanie twojego ciała, twój organizm sam powinien zaczac zwalczac raka . Musisz sie wspomagac witamina B17 2x1000 mg czyli jedna tabletka rano a druga wieczorem. Ale poamietaj ,ze vitamina B17 rozwala komorki rakowe bardzo dobrze i ma dzialanie przeciwbolowe ale nie oczyszcza organizmu z toksyn wiec raz w miesiacu przez okres kuracji musisz sie oczyszczac ale tylko watrobe!! Mozesz robic sobie lewatywy z kawy ( prawdziwej mielonej ) , ktore powoduja rozszezanie komorek watrobowych ale po takiej kuracji , ona musi być zakonczona wypiciem wieczorem szklanki mikstury: Pol szklanki oleju lnianego + pol szklanki czerwonych grapefrutow. W tym czasie musisz sie polozyc na plecach pol godziny po pypiciu z termoforem na watrobie aby pomoc czyszczenie watroby. lezy sie tak do okolo godziny w bezruchu. Musisz sie rowniez wspomagac witamina C ale w duzych ilosciach I lewoskretna. Nie kupuj zadnych witamin z Tesco tanich!! Pamietaj o tym ,ze witamin naturalnych nie da sie przedawkowac. Np przy witaminie C jesli przedawkujesz pojawi sie rozwolnienie, ktore w sumie jest rowniez detoksykacja twojego organizmu. Ze wzgledu jednak na odwodnienie czesto staramy sie dawac taka dawke witaminy C ( dobrej jakosci) aby nie doprowadzac do rozwolnienia. Musisz sie rowniez nawadniac ale normalna woda, moze byc kranowa ale musi ona byc specjalnie przygotowana bo kranowa woda posiada chlor, który tez jest toksyna a podczas gotownia wyparowywuje.. Musisz zagotowac wode , ostudzic ja a potem przelac do butelki, niestety plastikowej bo szklana ci peknie I zamrozic te wode. taka woda po rozmrozeniu jest strukturyzowana i bardzo smaczna. Zobaczysz sam/a. Musisz odstwawic tez sol poniewaz sod zawarty w soli jest inhibitorem powstawania enzymow co oznacza ,ze twoj organizm z oslabiona watroba a ana pewno taka masz nie bedzie przez to mogl wyprodukowac wystarczajaca ilosc enzymow zapewniajacych poprawne np: trawienie. Dodatkowo po oczyszczeniu watroby bierz sobie jedna tabletke koenzymu Q dziennie do wspomagania wydzielania sokow zoladkowych. Nastepna bardzo wazna rzecza jest to ,ze ty nie mozesz jesc warzyw ale pic z nich soki bo chodzi o to ,ze trzeba jak najbardziej odciazyc na czas kuracji watrobe. Musisz sobie wiec kupic sokowirowke i pic te soki zamiast jedzenia. Zobaczysz jakie cuda sie stana po miesiacu czasu jak zaczniesz stosowac taka terapie. Aha no I jeszcze powinno sie w miedzyczasie kupic sobie VItB complex ale z Vitamina B 12 w postaci acetylokobalaminy. Jak zobaczysz na opakowaniu ze B12 jest w formie metylokobalaminy to nie kupuj bo taka witamina nie dziala i szkoda sobie nia glowy zawracac. Bierz ja 3-4 razy dziennie. Ona dziala na system nerwowy ale ze nasz system immunologiczny jest scisle powiazany z systemem nerwowym to bierze sie taka vitamine aby mu pomoc. Bierze sie complex a nie tylko B12 bo ta witamina najlepiej dziala w zestawie. Na koniec jeszce powiem ze musisz jako ostatni skladnik podawac sobie w proszku moze byc rozcienczony z woda potas ktory jest kreatyna dla enzymow. Rob sobie gorace kapiele ale nie uzywaj szamponow. Jesli chcesz , uzyj szamponow albo mydel pod prysznicem a potem nalej sobie czystej goracej wody bez zadnych pianorobnych substancji i wlej 5 szklanek soli magnezowej. To bardzo wazne zaby zapewnic sobie najieksza przyswajalnosc magnezu w tym czasie kuracji. nie bierz zadnych preparatow doustnych bo szkoda na to czasu i pieniędzy! Musisz wiedziec ,ze magnez najlepiej sie wchłania przez skore!!1 Po takiej kapieli nie zmywaj ciała żadnym mydłem w płynie czy szamponem bo zmyjesz najważniejszą część magnezu z twego ciała! Zobaczysz zresztą jaka bedzie twoja skora odżywiona po takiej kuracji. Takie gorące kąpiele maja również oprócz namagnezowania organizmu poprzez skore spowodować podwyższenie temperatury ciała co niszczy komórki rakowe!! A ... najważniejsze!!! NIe kupuj tych warzyw na soki w jakichś hipermarketach gdzie producenci warzyw pędzą je sztucznymi nawozami typu NPK!! Takie soki z takich warzyw sa bezwartościowe i na pewno w ten sposób nie dostarczysz organizmowi wystarczającej ilości witamin i minerałów. Jedz na wieś i kupuj je od tych najbiedniejszych rolników bo oni jest największe prawdopodobieństwo nie używali sztucznych nawozów a stosowali naturalne nawozy typu obornik a przy okazji ich finansowo wspomożesz. Wiem ze to na końcu śmiesznie zabrzmiało ale tak jest. Piotrek
konradek200012