Mama
Tracę kontrole nad życiem, nad sobą.
Gubię się w myślach, zatracam w rozpaczy.
Niewinna jak dziecko błądzę w snach nocą.
Czkając na jutro, które dla mnie tak wiele znaczy.
Nie bawią mnie radość, nie bawią zabawki.
Staram się wrócić wspomnienia matki.
Jej słowa koiły i łzy ocierały.
Barierę życia wokół mnie budowały.
Bez jej osoby tak trudno iść dalej.
Lecz wiem na pewno zrobię to dla Niej.
***
Tata
Nie raz krzyczałeś, nie raz uderzyłeś.
Lecz teraz wiem, że dla mego dobra to uczyniłeś.
Stałam się silna i nie upadam.
Walczę, wygrywam wrogów zabijam.
Ty byłeś mym królem, mym drogowskazem.
Pomszczę Twą śmierć całym swoim ciałem.
KawaiKimiko