Sullivan Michael James - Kroniki Riyrii (1) - Wieża Koronna.pdf

(1765 KB) Pobierz
Spis treści
Karta tytułowa
Od autora
Rozdział 1. Korniszon
Rozdział 2. Gwen
Rozdział 3. Barka na Bernum
Rozdział 4. „Pod Ohydnym Łbem”
Rozdział 5. Morderstwo na Bernum
Rozdział 6. Rudera na Przekornej
Rozdział 7. Colnora
Rozdział 8. Dom Medford
Rozdział 9. Profesor
Rozdział 10. Zakapturzony człowiek
Rozdział 11. Trening
Rozdział 12. Raynor Grue
Rozdział 13. Iberton
Rozdział 14. Powrót do szkoły
Rozdział 15. Oszacowanie przyszłości
Rozdział 16. Wieża Koronna
Rozdział 17. Royce
Rozdział 18. Rose
Rozdział 19. Ucieczka
Rozdział 20. Tom Brzechwa
Rozdział 21. On
Rozdział 22. Cóż znaczy imię?
Słowniczek terminów, nazw i imion
Podziękowania
O autorze
Czytelnikom, którzy we mnie wierzyli,
kiedy nikt inny nie wierzył.
Od autora
Oto „Kroniki Riyrii”.
Jeśli jesteś nowy w świecie Elanu, to pewnie zechcesz zajrzeć
najpierw do wstępu, żeby zdecydować, od czego zacząć lekturę.
Możliwe bowiem, że zdecydujesz, by nie zaczynać od tej książki.
Nawet weterani „Odkryć Riyrii” mogą chcieć przeczytać ten wstęp,
żeby dowiedzieć się nieco na temat tego, jak ta seria powstała
i czego mogą się spodziewać.
„Kroniki
Riyrii”
poprzedzają
wydarzenia
z
mojego
debiutanckiego cyklu „Odkrycia Riyrii” (wydanego przez
wydawnictwo Orbit poczynając od „Królewskiej krwi” w listopadzie
2011 roku, kończąc na „Pradawnej stolicy” w styczniu 2012). Jeśli
wolicie poznawać historię w chronologicznym porządku, zacznijcie
od tej książki, ponieważ bardzo się starałem, żeby „Kroniki” nie
zdradziły niczego z „Odkryć”. Ponadto lektura nie wymaga
znajomości wydarzeń z „Odkryć”. Chciałem uwzględnić interesy
czytelników z obu obozów (tych czytających w porządku
chronologicznym i tych trzymających się porządku wydawniczego).
To powiedziawszy, dodam, że „Kroniki” zostały pomyślane tak, by
czytać je po „Odkryciach Riyrii”, i fani cyklu natrafią na ukryte
niespodzianki, które można docenić, znając całość historii. To nie
są żadne kluczowe zwroty w akcji, ale drobne dodatki dla
zorientowanych. Podsumowując, lekturę można zacząć zarówno od
„Wieży Koronnej”, jak i „Królewskiej krwi”.
Chciałbym poświęcić chwilę różnicom w strukturze obu cyklów.
Dla niezorientowanych przypomnę, że napisałem wszystkie sześć
powieści „Odkryć Riyrii”, zanim którąkolwiek opublikowałem. To
Zgłoś jeśli naruszono regulamin