0:00:01:Sen... 0:00:02:Sny zawsze kiedy się kończš. 0:00:05:Dobre sny, złe sny. 0:00:08:Sen zawsze się kończy... 0:00:10:...kiedy budzi cię mama... 0:00:14:...bo, przecież pisz w swoim łóżku. 0:00:16:Twój pokój nic a nic się nie zmienił. 0:00:18:Ale...teraz... 0:00:20:<Napisy - Mardok PL> 0:02:14:Może odzyskała pamięć. 0:02:17:Przypomniała sobie kim |jest i poszła do domu. 0:02:21:No... 0:02:24:...pewnie masz rację. 0:02:30:Wychodzisz? |Tak. 0:02:33:Zostawię ci drzwi otwarte. 0:02:37:OPINIE DZIEWCZYN 0:03:08:Makoto! 0:03:11:P-Przepraszam. 0:03:15:Dokšd mogła pójć? 0:03:18:Przecież nie ma dokšd wrócić... 0:03:25:Makoto... 0:03:27:Co jej odbiło! Zamartwiam się na mierć. 0:03:40:Poproszę dwie pyzy z mięsem. 0:03:45:Co jest? Nie ma kasy na więcej? 0:03:49:O cholera! 0:03:56:Co ja wyprawiam? 0:04:11:Daleko już odszedłem od miasta... 0:04:23:Ciekawe jak daleko jeszcze? 0:04:25:Czy ona tu gdzie mieszka? 0:04:48:Chod do mnie. 0:04:55:Pół na pół, zgoda? 0:04:58:Jestemy tacy sami...nie mamy dokšd pójć... 0:05:04:Jak się przyzwyczai do życia |w jakim domu i będzie szczęliwy... 0:05:09:...to będzie mu bardzo przykro jak go wyrzucš. 0:05:14:Padam z nóg. Strasznie się nagoniłam, żeby cię znaleć. 0:05:19:Chodmy spać, strasznie chce mi się spać. 0:05:23:Marzy mi się teraz ciepłe łóżko. 0:05:36:Nie bšd głupia. Rozchorujesz się |jak będziesz spać w takich miejscach. 0:05:44:Chod, wracamy do domu. 0:05:47:Chcesz ić z nami? 0:06:16:Nie pisz już? 0:06:18:Eee...jak się tu znalazłam? 0:06:21:Yuuichi cię przyniósł. 0:06:25:A co z moim kotkiem? 0:06:31:Czeć! 0:06:33:Nayuki, spónimy się do szkoły jak nie zostawisz tego kota. 0:06:36:Już idę. 0:06:38:Trzymaj się. 0:06:41:Głupia. Jak zostajesz w domu |to mówisz "uważaj na siebie". 0:06:44:He? Mogę tu zostać? 0:06:47:Pewnie. 0:06:49:On też? 0:06:53:Oczywicie. 0:06:55:No to do zobaczenia. 0:06:58:Hej! Zaczekaj! Yuuichi! 0:07:01:Uważaj na siebie. 0:07:07:Czy to nie wspaniale? 0:07:09:No. Przepraszam Nayuki, jeste wprawdzie uczulona na koty... 0:07:12:Nic mi nie jest. Kocham koty. 0:07:16:Hej, mnie też by szukał jakbym uciekła z domu? 0:07:21:Nie zachowuj się jak idiotka. Chodmy szybciej. 0:07:26:Ceremonia Butou. |Co to za zbiegowisko? |[Butou - tradycyjny taniec japoński] 0:07:29:Chodzi o ceremonię Butou. | Ceremonię Butou? 0:07:31:Organizujš to co roku. |Ale ja jeszcze nie brałam w tym udziału. 0:07:35:To nie wszyscy mogš brać udział? 0:07:38:Organizuje to rada uczniów. 0:07:41:Mnie by nie pozwolili w tym uczestniczyć. 0:07:44:Aha. 0:07:47:Rzeba|Malarstwo 0:07:52:He? Gdzie jest Yuuichi? 0:07:55:Poszedł kupić co do jedzenia. 0:07:57:Ja przecież miałam... 0:08:01:Może wolał własny. 0:08:08:Ależ jestem pišcy. 0:08:16:Przepraszam! 0:08:18:Dzięki! 0:08:21:Niezły refleks. 0:08:23:Nie lubię ludzi którzy tak mówiš! 0:08:27:Może wejdziemy do rodka? 0:08:30:Do szkoły? Ale ja... 0:08:33:Wszystko będzie dobrze. 0:08:36:Na pewno mogę? |Tak, przecież nie mogę zostawić chorego na polu. 0:08:43:Chory jeste? 0:08:45:Wczoraj łaziłem trochę |w nocy po polu, więc pewnie... 0:08:48:Na zdrowie. 0:08:50:Dziwne, że ty to mówisz. 0:08:53:A to co? 0:08:55:Ćwiczš na ceremonię Butou. 0:08:58:Słyszała o tym? |Tak. Zawsze chciałam brać w tym udział. 0:09:01:Od pierwszej chwili jak zobaczyłam mojš| siostrę w sukni na ceremonię Butou... 0:09:06:...to też chciałam tańczyć i mieć tak piękny strój. 0:09:10:Shiori...to ty masz siostrę? 0:09:12:Tak. Nie mówiłam ci? 0:09:15:Ładna jest? 0:09:17:Ma długie, aksamitne włosy, |jest szczupła i bardzo mšdra! 0:09:23:A jak ma na imię? |Misaka Kaori. 0:09:29:Mówiłam ci! Ja nie mam siostry! 0:09:33:Dlaczego wtedy tak powiedziała... 0:09:36:Co się stało? 0:09:38:He? Dlaczego nie wemiesz udziału |w ceremonii Butou, Shiori? 0:09:42:Nie mogę...strój... 0:09:46:...ale...jak jestem z Yuuichi... 0:09:51:Aizawa! Dlaczego to ja mam za ciebie odstawiać sztalugę? 0:09:55:Przepraszam. 0:09:57:Pójdę już. 0:09:59:Dobra, do zobaczenia. 0:10:02:Kto to? |To przecież twoja siostra Kaori, nie? 0:10:05:Chyba ci się co przyniło. |Przestań się wygłupiać. 0:10:08:Masz bardzo fajnš siostrę. 0:10:11:Szkoła ci chyba zaszkodziła. 0:10:19:Hej, zaczekaj! 0:10:21:Muszę ić do klubu, mamy zebranie. |Możesz przestać zawracać mi głowę? 0:10:28:Co jš ugryzło? 0:10:31:Yuuichi! 0:10:35:Zjesz z nami drugie niadanie? 0:10:44:Wyglšda pysznie! 0:10:47:Częstuj się proszę. 0:10:54:Smacznego! 0:10:59:Rewelka, nadajesz się! |Na co? 0:11:02:By zostać mojš żonš. 0:11:04:Jeli tylko tyle ci trzeba do szczęcia, to |każda dziewczyna może być twojš żonš. 0:11:09:Szkoda, że Kaori nie jest taka jak ona. 0:11:15:A włanie, kto tutaj nie do końca jest wesoły. 0:11:18:Mai jest zawsze taka. 0:11:21:Zawsze? 0:11:23:No. Sayuri, też rzadko widzi jak Mai się umiecha. 0:11:28:Nie! 0:11:30:Trzeba to zmienić! 0:11:32:Musisz się zmienić, i być bardziej wesoła! 0:11:36:Ludzie mylš, że sprawiasz same kłopoty, że rozbijasz po nocach okna, a wszystkiemu winna jest ta twoja mina! 0:11:43:Mai! Spróbuj się umiechnšć! 0:11:48:Musisz się postarać! 0:11:51:Boję się. 0:11:55:Nici z tego. Trzeba spróbować |czego innego. 0:12:00:Ceremonia Butou. He? Tak! To jest to! 0:12:05:Jak założysz ładnš sukienkę i będziesz tańczyć... 0:12:10:...to staniesz się popularna! |Przestanš cię przezywać "same kłopoty"! 0:12:14:Tego nie możemy zrobić, Yuuichi. 0:12:17:Dlaczego? To wietna okazja, żeby jš wszyscy polubili. 0:12:21:Ani ja, ani Mai nie mamy odpowiedniego |stroju na ceremonię Butou. 0:12:27:Serio? 0:12:29:No. Jestemy tylko zwykłymi uczennicami. 0:12:32:Ale...w takim razie moja "Operacja: Sprawić by wszyscy lubili Mai" legła w gruzach... 0:12:39:Masz natychmiast zakończyć tš durnš operację. 0:12:42:Ale... 0:12:45:...jeli Yuuichiemu tak bardzo na tobie zależy... 0:12:49:...to popytam kilka osób o sukienkę. 0:12:53:Nikt cię o to nie prosił. 0:12:56:Proszę, zrób to! |A ty masz smoking, prawda? 0:13:01:Ja też mam wzišć w tym udział? 0:13:03:A nie miałe zamiaru? Oczywicie, że masz wcišć w tym udział. 0:13:19:Tama! 0:13:21:Brew! 0:13:22:Dlaczego brew? |Eee...no bo... 0:13:25:Mike! 0:13:27:Rozczochraniec! 0:13:29:Przestań się z niego miać! 0:13:31:Zdecydowalicie już jak będzie miał na imię kot? 0:13:33:No! Będziemy na niego wołać Ruda Broda! 0:13:37:A co powiecie na Taiyaki? 0:13:39:Co to za imię... |Skšd się tu wzięła!? 0:13:42:Spotkałam jš na zakupach. 0:13:45:Znowu? 0:13:47:Zostaniesz na kolacji? 0:13:49:Tak! 0:13:51:A co w domu ci jeć nie dajš? 0:13:53:Nazwać do tak jak jakie żarcie może być fajnie. 0:13:56:Na przykład? 0:13:58:Może Truskawka, albo Czekoladka? 0:14:00:Albo Krokiet, lub Pšczu. 0:14:03:Nie pasuje wam? No to może tak... 0:14:06:Pirogi! 0:14:08:To... 0:14:10:Sawatari Pirogi! W skrócie Piro. Ładnie nie? 0:14:14:Hmm...Piro... 0:14:17:Widzicie! Jemu też się podoba! 0:14:21:Dobra! Od dzi masz na imię Piro! 0:14:26:Hej, co to sš Pirogi? |Piro! Jeste Piro! |To rosyjska potrawa, ciasto nadziewane mięsem. 0:14:31:Fajne, nie? |Piro! Piro! |To co takiego jak pyzy? 0:14:34:Masz na imię Piro! |Spodobało jej się, więc jakie to ma znaczenie? 0:14:37:Ale czy to na pewno w porzšdku? 0:14:43:Co się stało? |Nic mi nie jest, zbyt szybko wstałam. 0:14:47:Potrzebujesz pomocy? |Poradzę sobie. 0:14:50:Ja też mogę pomóc!? |Możesz pomóc? 0:14:53:Patrz i ucz się! 0:15:01:Eee...Ayu. 0:15:03:Damy sobie tu radę, zadzwoń do domu |i powiedz, że wrócisz trochę póniej. 0:15:09:Hej! Hej! Poczytajmy razem mangę! 0:15:12:Sama sobie czytaj. 0:15:14:Hej! Hej! Może zrobimy samoloty! 0:15:17:Sama sobie rób. 0:15:19:Ale jeste! |Zamknij się! 0:15:21:He? 0:15:22:Nikt nie odbiera? 0:15:24:No...może wybrałam zły numer? 0:15:31:Może poszli na zakupy. 0:15:34:Pewnie poszli na co dobrego, |a ciebie nie zabrali! 0:15:40:Yuuichi! 0:15:42:Żartowałem! |Jak chcesz, możesz u nas spać. 0:15:47:Tak! Może spać w moim pokoju! 0:16:14:Wychodzisz gdzie? 0:16:17:Mogę ci zajšć chwilę? 0:16:19:Tak, a co z Nayuki? 0:16:21:Zasnęła jak tylko przyłożyła |głowę do poduszki. 0:16:24:Niesamowite. 0:16:26:Serio? 0:16:27:Akiko i Nayuki sš takie dobre dla ludzi. 0:16:30:Co cię tak nagle napadło? 0:16:32:Dawno nie jadłam wspólnej kolacji z wszystkimi, cieszę się, że mogłam zjeć z wami. 0:16:39:Aha. 0:16:41:Pamiętasz 7 lat temu? 0:16:46:Płakałam, bo zgubiłam mamę, |a ty mnie wtedy tym poczęstowałe... 0:16:51:...Taiyaki. 0:16:55:Były takie ciepłe, słodkie i pyszne. 0:16:58:Jak możesz pamiętać jak |co smakowało 7 lat temu? 0:17:01:Oczywicie, że pamiętam! Wtedy też byłam bardzo szczęliwa! 0:17:05:Ale...Oh! 0:17:07:O co chodzi? |Też to pamiętam! 0:17:10:Dała mi wtedy domowej roboty ciastka. 0:17:16:Byłu przypalone i twarde jak skała. 0:17:19:Nie nadawały się do jedzenia. 0:17:23:Buuu... 0:17:24:Okrutnik! |Ale to przecież prawda. 0:17:27:Naprawdę nic a nic się nie zmieniłe. 0:17:30:Nadal jeste podły jak dawniej. 0:17:33:Serio? 0:17:35:Jeste taki jak wtedy. 0:17:37:Włanie taki mi się podobasz. 0:17:42:To znaczy jakiego cię lubię! 0:17:45:Przestań panikować. 0:17:48:To straszne, Piro...! 0:17:54:Cały czas się trzęsie! |Mylałam, że mu zimno i położyłam go na łóżku, ale... 0:17:59:Przeziębił się. 0:18:01:Przeziębił? |Makoto! Nastaw wodę w czajniku! 0:18:04:Ogrzejemy go przy pomocy termoforu... 0:18:06:...i włóż jakie ręczniki do kartonowego |pudełka, zrobimy mu legowisko. 0:18:09:Lepiej żeby go nie ruszać, skoro jest chory. 0:18:12:Dobra! 0:18:14:Niele sobie radzisz, Yuuichi. 0:18:16:Jak byłem mały miałem zwierzaka. 0:18:19:Jakiego? 0:18:21:He? 0:18:26:Aa...na pewno miałem...co to było? 0:18:37:Dzień dobry. |Wczenie wstała. 0:18:39:Tak, mam rano próbę. 0:18:41:Aaa! Pulower mi...
chomaroma