Zbigniew Hundert Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Jan Sobieski przeciw Dymitrowi Wiśniowieckiemu, czyli konflikt dwóch hetmanów koronnych w latach 1668–1670. Zarys problematyki.pdf

(270 KB) Pobierz
Teka Historyka
Materiały
Studenckie
go Koła Naukowego
Historyków Uniwersyt
etu Warszawskiego
zeszyt 45
Warszawa, grudzień 2012
teka45.indb 1
2005-02-09 00:53:13
Zbigniew Hundert
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
Jan Sobieski przeciw Dymitrowi Wiśniowieckiemu, czyli
konflikt dwóch hetmanów koronnych w latach 1668–1670.
Zarys problematyki
Jan Sobieski i młodszy od niego o dwa lata ks. Dymitr Jerzy Wiśnio-
wiecki prawdopodobnie znali się od końca lat czterȳiestych XVII w., kiedy
wspólnie pobierali nauki w Akademii Krakowskiej. Gdy w 1648 r. wybu-
chło powstanie Chmielnickiego dwaj przyszli hetmani niemal równocześnie
rozpoczęli służbę wojskową. Przed 1650 r. ks. Dymitr omal nie stał się szwa-
grem Sobieskiego, bowiem zakochał się – zresztą z wzajemnością, w siostrze
Jana, Katarzynie, a miłość swą postanowił urzeczywistnić poprzez małżeń-
stwo. Matka Katarzyny Teofila nie zamierzała jednak wydawać swojej córki
za ks. Dymitra; planowała jej zaślubiny z ordynatem ostrogskim i wojewodą
krakowskim ks. Władysława Dominika Zasławskiego, niesławnym regimen-
tarzem spod Piławiec. W słusznym mniemaniu Teofili Sobieskiej, transakcja
małżeńska z ks. Władysławem Dominikiem była o wiele korzystniejsza niż z ks.
Dymitrem, bowiem barȳiej wpływowy wojewoda krakowski mógł wspomóc
rozwój kariery politycznej synów, Marka i Jana. Do zawarcia małżeństwa
doszło w lutym 1650 r., mimo sprzeciwfu Katarzyny. Nie mogący pogoȳić
się z takim obrotem spraw ks. Dymitr zamierzał porwać ukochaną sprzed
ołtarza. Podczas ceremonii zaślubin, skądinąd ostrzeżeni o zamiarach Wiśnio-
wieckiego Sobiescy, zadbali o odpowiednie środki bezpieczeństwa i do porwania
nie doszło
1
. Cała sytuacja z 1650 r. poniekąd, musiała wpłynąć na zadrażnienie
stosunków Wiśniowieckiego z Sobieskimi, w tym z młodszym synem Teofili,
Janem. Czy był to początek złych relacji dwóch przyszłych hetmanów, czy
może też kolejna sytuacja wpływającą na ich pogorszenie – tego nie wiemy.
Kolejną kwestią kształtującą stosunki przyszłych hetmanów była
sprawa ordynacji zamojskiej, wakującej od 1665 r. po śmierci Jana „Sobie-
pana” Zamoyskiego. Pretensje do niej zgłosił ks. Dymitr jako mąż Marianny
Zamoyskiej, córki Zȳisława i siostry Marcina, dalekich krewnych ostat-
niego ordynata. Podobne pretensje rościli sami Zȳisław i Marcin, siostra
Zob. J. Horwat,
Młodość księcia Dymitra Wiśniowieckiego,
„Rocznik Historyczno-Archi-
walny”, 6 (1989), s. 18–20; I. Czamańska,
Wiśniowieccy. Monografia rodu,
Poznań 2007,
s. 305; M. Wagner,
Dymitr Jerzy Wiśniowiecki,
[w:]
Poczet hetmanów Rzeczypospolitej.
Hetmani koronni,
red. M. Nagielski, Warszawa 2005, s. 249–250, 252; J. Jaroszuk,
Raȳiwił-
łowa z Sobieskich Katarzyna,
PSB, 30 (1987), s. 392–39
1
126
teka45.indb 126
2005-02-09 00:54:00
Jan Sobieski przeciw Dymitrowi Wiśniowieckiemu...
Jana Gryzelda z Zamoyskich Wiśniowiecka ze swoim synem Michałem, inny
siostrzeniec ordynata Stanisław Koniecpolski oraz wdowa po „Sobiepanie”
Maria Kazimiera, ze swoim drugim mężem Janem Sobieskim. Oprócz kwestii
ordynacji, której nie rozstrzygnięto jeszcze, gdy Dymitr i Sobieski pełnili
urzędy hetmańskie, Ilona Czamańska twierȳi, iż jeszcze innym podłożem
konfliktu księcia z bratem swej dawnej ukochanej była sprawa buławy, nadanej
w 1665 r. Sobieskiemu, a nie Wiśniowieckiemu. Książę miał w tamtym czasie
sąȳić, iż hetmaństwo powinno było przypaść jemu. Jednakże to Sobieski
całkowicie oddany sprawom dworu był wówczas zdecydowanie lepszym dla króla
kandydatem niż ks. Dymitr
2
.
Kolejny raz książę wojewoda bełski, którym Wiśniowiecki był
od 1660 r., rozpoczął starania o buławę polną w lutym 1667 r., gdy zmarł
hetman wielki koronny Stanisław „Rewera” Potocki
3
. Ks. Dymitr dobrze
wówczas rozumiał, że hetmanem w. koron. zostanie według zwyczaju dotych-
czasowy hetman polny, a więc Sobieski. Warto dodać, że książę miał przypo-
mnieć królowi o swojej wartości jako wóȳ jeszcze w styczniu 1667 r., bowiem
zdaniem nauczyciela Akademii Zamojskiej Bazylego Rudomicza, woj. bełski
rozbił wówczas Tatarów pod Krzemieńcem, odbierając im 9 tys. jasyru,
a w celach propagandowych 20 wziętych do niewoli ordyńców posłał Janowi
Kazimierzowi
4
. W marcu sam stanął w Warszawie, gȳie pozyskał wielu
zwolenników dla urzeczywistnieniaa zamiaróww otrzymania buławy. Ostatni
Waza na polskim tronie zwlekał jednak z decyzją w tej sprawie, co wyni-
kało z kilku pobudek, m.in. z faktu powiązania kwestii nadania hetmań-
stwa Wiśniowieckiemu z jego poparciem dla królewskich planów wprowa-
ȳenia na tron Kondeusza – co akurat nie wzbuȳiło entuzjazmu księcia
5
.
Ze starań wojewody bełskiego o buławę nie był zadowolony sam Sobieski,
co jasno dał do zrozumienia w liście do żony z 15 września 1667 r., kiedy
I. Czamańska,
Wiśniowieccy…,
s. 312–313; M. Wagner,
Dymitr Jerzy Wiśniowiecki…,
s. 252; J. Horwat,
ǒiałalność polityczna i wojskowa księcia Jerzego Dymitra Wiśniowieckiego,
hetmana polnego koronnego wojewody bełskiego w latach 1669-1672,
„Rocznik Przemyski”, 27
(1990), s. 16 Ordynację zamojską mocą postanowień konwokacji z lutego w 1674 r. objął
ostatecznie jako IV ordynat M. Zamoyski (J. Stolicki,
Wobec wolności i króla. ǒiałalność poli-
tyczna szlachty ruskiej, ukrainnej i wołyńskiej w latach 1673-1683,
Kraków 2007, s. 59–60).
3
A. Haratym,
Jan Sobieski jako hetman polny koronny (maj 1666-luty 1667),
[w:]
Staropolska
sztuka wojenna XVI-XVII wiek,
red. M. Nagielski, Warszawa 2002, s. 232–233; I. Czamańska,
Wiśniowieccy…,
s. 3
4
B. Rudomicz,
Efemeros czyli diariusz prywatny pisany w Zamościu w latach 1655-1672,
t. 2,
1665-1672,
wyd. W. Froch, M.L. Klementowski, Lublin 2002, s. 12
5
A. Haratym,
Jan Sobieski…,
s. 232–233; I. Czamańska,
Wiśniowieccy…,
s. 313–314; M. Wagner,
Dymitr Jerzy Wiśniowiecki…,
s. 251–25
2
127
teka45.indb 127
2005-02-09 00:54:00
Zbigniew Hundert
z nielicznymi siłami realizował plan odparcia najazdu tatarsko-kozackiego
6
.
Pragnący zostać hetmanem D. Wiśniowiecki nie wziął uȳiału w walkach
prowaȳonych przez siły Sobieskiego jesienią 1667 r. Nie przeszkoȳiło
to jednak by w styczniu 1668 domagano się od króla nadania księciu buławy
polnej. Dymitr musiał już wówczas skaptować silne stronnictwo skoro tylu
było zwolenników nadania mu buławy. O jego pozycji świadczy też fakt,
że król chcąc pozyskać wojewodę bełskiego obdarzył go starostwem lubom-
skim i drahimskim; Sobieski ze złośliwością odnotował wtedy, iż on biorąc
uȳiał w kampanii wojennej poniósł same straty, a książę wojewoda będąc
jedynie na pogrzebie Ludwiki Marii od razu odniósł korzyści
7
. W marcu,
gdy Sobieski był już hetmanem wielkim, wojewoda bełski otrzymał w końcu
buławę mniejszą
8
. Jan Kazimierz liczył, że ks. Dymitr poprze nową królewską
koncepcję abdykacji na rzecz księcia neuburskiego Filipa Wilhelma
9
. Mimo
wyraźnego niezadowolenia z wyboru swojego zastępcy Sobieski umówił się
z ks. Dymitrem na odbycie wspólnej narady w Żółkwi w maju 1668 r.
10
Było
to bodaj pierwsze spotkanie „służbowe” dwóch hetmanów, którego przebiegu
nie znamy możemy jednak przypuszczać, iż nie odbywało się w atmosferze
wzajemnego zrozumienia. Z doniesień bawiącego w Wilnie sługi wojewody
krakowskiego Aleksandra Michała Lubomirskiego, datowanych na 28 maja
wiemy, iż kanclerz litewski Krzysztof Pac pozyskał ks. Dymitra do swoich
planów, które na pewno nie były po myśli partii ancuskiej, w skład której
wchoȳił Sobieski
11
. Różnice w przynależności do obozów politycznych potę-
gowały napięcia w relacjach obydwu hetmanów koronnych. Wiȳimy tego
wyraz w liście Sobieskiego do żony z 15 czerwca, w którym hetman wielki
notował, iż poza kłopotem związanym z wypłatą żołdu chorągwiom i regi-
J. Sobieski do M.K. Sobieskiej, Podhajce 15 IX 1667, [w:]
Listy Jana Sobieskiego do żony
Marii Kazimiery,
wyd. A.Z. Helcel, Kraków 1860, s. 12
7
J. Sobieski do M.K. Sobieskiej, Podhajce 22 X 1667, [w:] tamże, s. 127; I. Czamańska,
Wiśniowieccy…,
s. 3
8
Sobieski nominację na urząd hetmana wielkiego otrzymał 8 II 1668 r., natomiast D. Wiśnio-
wiecki buławę mniejszą miał przyjąć 13 III 1668 r. (Urzędnicy
centralni i nadworni Polski
XIV-XVIII wieku,
oprac. zbiorowe, Kórnik 1992, s. 43, 47). O tym, że buławę mniejszą daȳą
Wiśniowieckiemu, Sobieski wieȳiał już w styczniu 1668 r. (J. Sobieski do M.K. Sobieskiej,
Żółkiew 27 I 1668, [w:]
Listy Jana Sobieskiego…,
s. 149).
9
I. Czamańska,
Wiśniowieccy…,
s. 3
10
J. Sobieski do A.M. Lubomirskiego, Jaworów 12 V 1668, [w:]
Pisma do wieku i spraw Jana
Sobieskiego,
1/1, wyd. F. Kluczycki, Kraków 1880, s. 370.
11
P. Chabaczewski do Wąsowicza, stolnika łomżyńskiego, Wilno 28 V 1668, [w:] tamże,
s. 37
6
128
teka45.indb 128
2005-02-09 00:54:01
Jan Sobieski przeciw Dymitrowi Wiśniowieckiemu...
mentom jest jeszcze książę Dymitr, którego
nie podobna przy wojsku zostawić!
12
.
Sformułowana opinia nie tyczy się jednak braku kompetencji dowódczych
ks. Dymitra, a jego ȳiałalności niezgodnej z życzeniami hetmana wielkiego.
W lipcu Sobieski informował A.M. Lubomirskiego o wysłaniu na sejmiki
swoich luȳi, jednocześnie przestrzegając, iż dysponuje informacjami o silnej
agitacji ks. Dymitra przeciw stronnictwu ancuskiemu
13
. Sobieski nie pozostał
młodszemu koleȳe dłużny i zaatakował go na płaszczyźnie wojska. Hetman
wielki miał już wówczas silną pozycję w armii, zbudowaną w oparciu o wpły-
wowe w wojsku środowiska związane niegdyś z Jerzym Sebastianem Lubo-
mirskim. Wprawȳie te na początku ignorowały Sobieskiego, dostrzegając
w nim wyłącznie dworską kreaturę wprowaȳoną w miejsce ich ukochanego
woȳa, jednakże po śmierci rokoszanina, a następnie po sukcesie podhaje-
ckim sytuacja uległa całkowitej przemianie. Ks. Wiśniowiecki takiej pozycji
nie miał
14
; próbował ją zbudować, chcąc wykorzystać ku temu potencjał
żołnierzy, którzy utracili swoje miejsce w kompucie. Na początek książę starał się
o pozyskanie luȳi z chorągwi husarskiej zmarłego S. Potockiego, która nie
znalazła miejsca w kompucie pokojowym ułożonym przez Sobieskiego. Część
jej towarzystwa przeszła do nowosformowanej chorągwi Mikołaja Hieronima
Sieniawskiego, związanego z Sobieskim, zaś pozostali, włącznie z dawnym
porucznikiem „Rewery” Gabrielem Silnickim dali podstawę do zaciągu roty
husarskiej księcia. Weszła ona w skład komputu w I kwartale 1668 r., czyli w
tym samym czasie kiedy wojewoda bełski otrzymał buławę
15
. Podobną taktykę
Wiśniowiecki zastosował również w innym przypadku. Z uchwał sejmiko-
J. Sobieski do M.K. Sobieskiej, Zboiska 15 VI 1668, [w:]
Listy Jana Sobieskiego…,
s. 18
Por. M. Wagner,
Dymitr Jerzy Wiśniowiecki…,
s. 25
13
J. Sobieski do A.M. Lubomirskiego, w Błudowie 12 VII 1668, [w:]
Pisma do wieku…,
s. 394–39
14
Pewnym oȳwierciedleniem wpływów w wojsku była liczba posiadanych w kompucie
jednostek. U progu funkcjonowania etatu pokojowego z 1667 r., w samym tylko autora-
mencie narodowym J. Sobieski miał pułk jazdy zawierający 9 chorągwi, w tym własną
husarską i pancerną. Ks. Dymitr natomiast, miał wówczas pułk liczący raptem 4 chorągwie
pancerne, w tym jedną pod własnym imieniem (Rachunki sejmowe 1668 r., AGAD ASK,
ȳ. II, nr 61, k. 83–83v).
15
Dotychczas uważano, że chorągiew S. „Rewery” Potockiego 1 VIII 1667 r. przyjęła imię
podstolego koronnego, Szczęsnego Kazimierza Potockiego (zob. m.in. J. Wimmer,
Materiały
do zagadnienia liczebności i organizacji armii koronnej w latach 1660-1667,
SMHW, 6 (1960),
1, s. 224), jednakże najnowsze badania wykazały co innego. Rota husarska Sz. Potockiego
została dopiero co przeformowana z pancernej; z chorągwi husarskiej dawnego hetmana wiel-
kiego część towarzyszy w 1667 r. odeszła do roty Sieniawskiego, a inna część dała podstawę
do utworzenia chorągwi husarskiej ks. Dymitra (Z. Hundert,
Husaria koronna w wojnie
polsko-tureckiej 1672-1676,
Oświęcim 2012, s. 90–92).
12
129
teka45.indb 129
2005-02-09 00:54:01
Zgłoś jeśli naruszono regulamin