Hej, minęły moje dni spokojne 1.pdf

(38 KB) Pobierz
Hej minęły moje dni spokojne,
Jasiuleńka wzięli mi na wojnę...
W oknie chaty siedzę zapłakana,
Od wieczora czekając do rana...
Już mnie dzisiaj nie weselą kwiaty,
Co na grzędzie rosną wedle chaty,
Nie cieszy mię kraśnych sznur korali,
Co go ojce na chrzcie świętym dali...
Już nie słychać kołowrotka w domu,
Hej! bo na nim prząść dziś niema komu. –
Ze świtaniem rannem, z ranną rosą,
Jasiuleńka mi mojego niosą…
Jasiuleńka niosą mi ułany,
Krew wycieka z malusieńkiej rany…
Ostawili koniki na dworze,
Jasiuleńka złożyli w komorze…
Teraz siedzą przed chatą na przyzbie,
A ja oczy wypłakuję w izbie.
Złe moskiewskie przeklinam pałasze,
Co przecięły miłowanie nasze…
Hej nie długo dziewki w Polsce płaczą,
Gdy na wojnie kochaneczka stracą…
Już pobudki grają i fanfary,
Jasiuleńka wdziewam mundur szary…
Ucałuję jego liczko blade,
Na wojenkę z ułanami jadę…
Jasiuleńku leż spokojnie w grobie,
Mundurowi wstydu ja nie zrobię…
Zgłoś jeśli naruszono regulamin