Lilyhammer_S03E08_-_The_Funeral.txt

(29 KB) Pobierz
1
00:00:02,320 --> 00:00:04,740
Mamy poważny problem.

2
00:00:05,040 --> 00:00:11,040
Owinąłem ją w taką płachtę. A ta płachta jest teraz
na dnie jeziora – z choinkami.

3
00:00:13,000 --> 00:00:18,080
Ty skurwielu, zwaliłeś winę na Daga, 
bo jest w śpiączce.

4
00:00:19,160 --> 00:00:23,480
- Dobrze, że znowu jesteś z nami, Jan.
- Cieszę się, że wróciłem.

5
00:00:23,880 --> 00:00:26,420
Chyba przejechałam owcę.

6
00:00:26,720 --> 00:00:30,140
To przyjaciel 
najgorszego gangstera w całym okręgu Oppland!

7
00:00:30,440 --> 00:00:35,240
Wiem, kto zabił Sylfesta.

8
00:00:37,000 --> 00:00:41,580
Przed państwem były członek mafii i pisarz: 
Joey Salmone. 

9
00:00:41,880 --> 00:00:45,780
Ten skurwiel bogaci się na przepisach 
mojej mamci! 

10
00:00:46,080 --> 00:00:50,260
- Jestem ranny.
- Wyciągnę cię z tego gówna.

11
00:00:50,560 --> 00:00:53,740
Mamy kogoś w Lillehammer w Norwegii.

12
00:00:54,040 --> 00:00:57,040
- Ty jesteś Frank?
- Czasami. 

13
00:00:57,800 --> 00:01:00,820
Jeśli o mnie chodzi, możesz jechać nawet na Syberię.

14
00:01:01,120 --> 00:01:04,780
Jesteś bardziej lojalny wobec tych <i>stranieri</i> 
niż wobec własnej rodziny.

15
00:01:05,080 --> 00:01:08,180
Ci <i>stranieri</i> 
bardziej są dla mnie rodziną niż ty.

16
00:01:08,480 --> 00:01:12,060
Czy ty w ogóle masz pojęcie, co zrobiłeś?
Ja już nie mam brata!

17
00:01:12,360 --> 00:01:15,400
Popełniasz duży błąd.

18
00:02:40,760 --> 00:02:46,340
Ok, zaczynajmy. 
Będzie mi towarzyszył mój zastępca.

19
00:02:46,640 --> 00:02:51,100
- Chyba znasz Torgeira Liena.
- W porządku.

20
00:02:51,400 --> 00:02:56,160
A ty chyba znasz mojego nowego kierowcę:
Roara Liena.

21
00:03:00,200 --> 00:03:05,380
Ty... cholerny zdrajco!

22
00:03:05,680 --> 00:03:08,940
- Pieprzony zdrajca!
- Judasz!

23
00:03:09,240 --> 00:03:13,300
- Skoncentrujmy się na interesach.
- Baw się dobrze z tymi łebkami!

24
00:03:13,600 --> 00:03:16,800
Usiądźmy i odprężmy się.

25
00:03:22,840 --> 00:03:28,480
Twoje zachowanie jest nie na miejscu, przyjacielu.
Jest nie do przyjęcia.

26
00:03:29,120 --> 00:03:34,380
Ze względu na szacunek, jakim darzę twojego wuja,
dam ci ostatnią szansę na powrót do domu.

27
00:03:34,680 --> 00:03:38,160
Bo co, zaczniesz kopać dołki na moim stoku narciarskim?

28
00:03:42,000 --> 00:03:47,480
Mówię poważnie, Tommy.
Grzecznie proszę – po raz ostatni.

29
00:03:49,000 --> 00:03:54,580
Daj spokój, Frank. Co ty możesz?
Jesteś stary. Twój czas minął.

30
00:03:54,880 --> 00:04:00,300
Komisja przydzieliła ci tu kawałek pastwiska
i zrobił się z ciebie zwykły farmer.

31
00:04:00,600 --> 00:04:04,060
Czas, żebyś zrobił miejsce młodym, z jurnymi kutasami,

32
00:04:04,360 --> 00:04:09,460
i cieszył się emeryturą w Lillehammer.

33
00:04:09,760 --> 00:04:15,760
We fiordach jest mnóstwo ciał tych, 
którzy mieli Norwegów za mięczaków i słabeuszy.

34
00:04:17,840 --> 00:04:20,160
Judasz!

35
00:04:41,240 --> 00:04:44,040
- Cześć.
- Cześć.

36
00:04:48,040 --> 00:04:50,440
Co jest?

37
00:04:51,920 --> 00:04:54,900
- Roar przeszedł na stronę wroga.
- Co?

38
00:04:55,200 --> 00:05:02,440
Przeszedł... Ktoś powinien zawiadomić Guinnessa, 
jest nowy rekord do jego księgi – rekord zdrady.

39
00:05:03,200 --> 00:05:06,780
W takim razie dobrze, 
że przynajmniej ja mam dobre wieści.

40
00:05:07,080 --> 00:05:11,460
- Nazwiemy dziecko Thyme?
- Nie.

41
00:05:11,760 --> 00:05:14,500
Ale dzwoniła moja siostra.

42
00:05:14,800 --> 00:05:20,260
Dostała kredyt na otwarcie fermy alpak w Hornindal.

43
00:05:20,560 --> 00:05:23,580
I chce, żebym ja tam wszystkim zarządzała.

44
00:05:23,880 --> 00:05:29,420
Och. Gratuluję.
To dla ciebie szansa.

45
00:05:29,720 --> 00:05:35,900
Typowe. Los najpierw kopnął mnie w tyłek, a teraz jeszcze 
przygniata do ziemi. Tak wygląda moje życie.

46
00:05:36,200 --> 00:05:42,740
Co? Nie, głupku. Chodzi też o ciebie. Wreszcie możemy 
razem zacząć nowe życie, jak o tym rozmawialiśmy.

47
00:05:43,040 --> 00:05:48,180
Przepraszam, sądziłem...
Sądziłem, że miałaś na myśli tylko siebie.

48
00:05:48,480 --> 00:05:53,860
Ty i ja... i alpaki... i...

49
00:05:54,160 --> 00:05:59,020
- Ale co z Johnnym?
- Co z Johnnym?

50
00:05:59,320 --> 00:06:03,340
- To jednak...
- Czy to z nim będziesz mieć dziecko?

51
00:06:03,640 --> 00:06:08,840
Wszystko mu zawdzięczam.
Źle się czuję z myślą, że miałbym odejść.

52
00:06:23,880 --> 00:06:29,380
Dziękuję. Nie latam samolotami z powodu toalet.

53
00:06:29,680 --> 00:06:34,680
Byliście kiedyś w takiej?
Mnie się nie udało.

54
00:06:42,520 --> 00:06:46,020
- Co tam?
- Mam nadzieję, że nie przynosisz złych wiadomości.

55
00:06:46,320 --> 00:06:50,620
- Łykam aspirynę od rana.
- Nie, ja tylko...

56
00:06:50,920 --> 00:06:56,940
Myślę o tym, 
żeby rzucić pracę i przenieść się do Hornindal.

57
00:06:57,240 --> 00:06:59,020
Co?

58
00:06:59,320 --> 00:07:06,480
Birgitte chce się przeprowadzić... na fermę alpak... 
w Hornindal... więc...

59
00:07:09,680 --> 00:07:13,400
Więc myślę o tym.

60
00:07:15,200 --> 00:07:17,220
Torgeir...

61
00:07:17,520 --> 00:07:22,300
Z tej roboty odchodzi się tylko w jeden sposób:
gdy wynoszą cię nogami do przodu.

62
00:07:22,600 --> 00:07:27,020
Tak, wiem, ale mój brat...

63
00:07:27,320 --> 00:07:35,940
Straciłem brata, z moim zdrowiem nie najlepiej,
wkrótce zostanę tatą i...

64
00:07:36,240 --> 00:07:42,420
Muszę zacząć wszystko od nowa.
Tak jak ty, kiedy przyjechałeś do Lillehammer.

65
00:07:42,720 --> 00:07:48,020
Sorry, ale nie mogę przyjąć twojej rezygnacji. 
Trwa wojna.

66
00:07:48,320 --> 00:07:53,220
- Potrzebuję cię tu.
- To jej się nie spodoba.

67
00:07:53,520 --> 00:07:58,880
Kobiety nie rozumieją, czym jest praca dla mężczyzny.
Zapomnij o tym.

68
00:08:11,480 --> 00:08:15,500
Co to za miejsce? 
Przychodzicie tu, żeby umrzeć, głupki?

69
00:08:15,800 --> 00:08:19,540
To nasze dziedzictwo.

70
00:08:19,840 --> 00:08:23,900
- Okaż trochę szacunku.
- Próbuję.

71
00:08:24,200 --> 00:08:29,200
Byłoby mi łatwiej, gdyby tu nie było tak ciemno.

72
00:08:32,600 --> 00:08:35,680
Generator za chwilę ruszy.

73
00:08:42,600 --> 00:08:47,700
Przepiękny, prawda?
Chandler z 1926 roku.

74
00:08:48,000 --> 00:08:51,380
Prawie widzi się w nim Ala Capone, nie?

75
00:08:51,680 --> 00:08:54,760
"Już po tobie, Bugsy."

76
00:08:57,920 --> 00:09:00,920
Tak. Widzę to, Frankie.

77
00:09:03,160 --> 00:09:05,360
Chodź tutaj.

78
00:09:10,040 --> 00:09:13,420
Co taka szycha jak ty robi w tej zapadłej dziurze?

79
00:09:13,720 --> 00:09:18,280
- Frankie... Musimy pogadać.
- Dobrze.

80
00:09:20,440 --> 00:09:24,860
Od kiedy ukazała się książka, 
wujek Sal bez przerwy mi grozi.

81
00:09:25,160 --> 00:09:30,700
Myślałem, że nie mówi poważnie,
ale ostatnie wydarzenia każą mi sądzić inaczej.

82
00:09:31,000 --> 00:09:37,000
On twierdzi, że ukradłem przepisy jego matki,
a to nieprawda.

83
00:09:38,480 --> 00:09:42,660
Joey... Hello?
Do kogo ta mowa?

84
00:09:42,960 --> 00:09:47,380
Ile razy jedliśmy niedzielny obiad u pani Lento?

85
00:09:47,680 --> 00:09:50,700
Świetnie wiem, kto wymyślił te ciasteczka.

86
00:09:51,000 --> 00:09:54,500
Tylko ona robiła je w ten sposób.

87
00:09:54,800 --> 00:09:57,820
A tajny przepis na pizzę aiola?

88
00:09:58,120 --> 00:10:01,380
Z użyciem taniego mięsa i tłuszczu?

89
00:10:01,680 --> 00:10:05,820
Brzmi znajomo?
Jestem twoim wiernym czytelnikiem, Joey.

90
00:10:06,120 --> 00:10:11,620
Mój szef kuchni korzysta z twojej książki.
Ale obaj wiemy, skąd zaczerpnąłeś te wszystkie pomysły.

91
00:10:11,920 --> 00:10:16,100
Ok. I co z tego?
Dzięki mnie przynajmniej ktoś o niej pamięta.

92
00:10:16,400 --> 00:10:20,820
A co zrobił dla niej ten kutas, oprócz tego,
że wpędził ją do grobu?

93
00:10:21,120 --> 00:10:24,200
Poza tym nie ma prawa 
rozwalać ludzi na prawo i lewo.

94
00:10:24,280 --> 00:10:26,000
Co? O czym ty mówisz?

94
00:10:26,280 --> 00:10:30,300
Ktoś do mnie strzelił, 
kiedy wychodziłem z nagrania pieprzonego talk show!

95
00:10:30,600 --> 00:10:35,100
Nikt poza nim by się nie odważył.
Zresztą z nikim nie mam na pieńku.

96
00:10:35,400 --> 00:10:39,860
Próbuje to załatwić za granicą i umyć ręce.

97
00:10:40,160 --> 00:10:46,500
Więc zbadałem sprawę i wyobraź sobie, 
że jest was tylko dwóch w tej części świata:

98
00:10:46,800 --> 00:10:50,280
ty i ten jego rąbnięty bratanek.

99
00:10:51,240 --> 00:10:53,820
Zdajesz sobie sprawę, że w zasadzie jestem na emeryturze?

100
00:10:54,120 --> 00:10:57,620
Wiem, że to nie ty, Frankie.
Inaczej by mnie tu nie było.

101
00:10:57,920 --> 00:11:04,500
Wiem także, że dogadałeś się z Komisją 
i dali ci Skandynawię.

102
00:11:04,800 --> 00:11:11,540
A ponieważ darzę cię szacunkiem, 
to zanim rozwalę tego gnoja i pojadę rozprawić się z Salem,

103
00:11:11,840 --> 00:11:15,900
chciałem cię prosić o zgodę.

104
00:11:16,200 --> 00:11:19,780
Daj mi 24 godziny.

105
00:11:20,080 --> 00:11:27,800
Skoro mamy iść na wojnę z powodu lasagne,
muszę najpierw trochę podzwonić i sprawdzić, jak sprawy stoją.

106
00:11:28,480...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin