Voskhozhdenie.txt

(34 KB) Pobierz
{1}{1}25
{1890}{1989}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1990}{2142}WNIEBOWSTĄPIENIE
{2146}{2251}Na podstawie powieści Wasyla Bykowa|"Sotnikow"
{2255}{2370}Scenariusz:|Jurij Klepikow, Larisa Szepitko
{2410}{2499}Reżyseria:|Larisa Szepitko
{2512}{2601}Zdjęcia:|Wladimir Czuchnow
{2910}{2949}Ruszajcie się szybciej!
{2953}{2982}Szybciej!
{2986}{3018}Niemcy!
{3022}{3071}Konwój karny!
{3075}{3136}Niemcy!
{3226}{3261}Spokojnie!
{3265}{3341}Rybak, Stiepanowicz, Stitow!|Osłaniajcie nas!
{3345}{3416}Pozostali do lasu!|Do lasu!
{3420}{3458}Dzieci na ręce!
{3462}{3522}Naboje!
{4440}{4486}Tato, tato!
{4490}{4538}Sotnikow, wycofujemy się!
{4542}{4613}Będę osłaniał!
{4968}{5076}- Wycofujcie się!|- Szybciej, szybciej!
{5657}{5700}To koniec...
{5704}{5779}Dalej nie mogę...
{5812}{5872}Postój!
{6067}{6114}Pić.
{6118}{6177}Zaraz.|Zaraz, kochany.
{6181}{6245}Zaraz będziesz pił i jadł.
{6249}{6308}Zaraz.
{6367}{6425}Gronski.
{6430}{6505}- Czego?|- Dawaj.
{6573}{6666}- Co dawaj?|- Dawaj co masz.
{8659}{8757}Można powiedzieć, że pojedliśmy.
{8795}{8868}A gdzie sanie?!
{8909}{8997}Trzeba wyjść na szosę,|wtedy coś przegryziemy.
{9002}{9025}Na szosę...
{9030}{9100}Żarcia trzeba szukać gdzie indziej.
{9105}{9183}Więc ty je znajdziesz.
{9187}{9264}A my zatrzymamy się tutaj.
{9268}{9311}Znasz chutor Kurgajew?
{9316}{9350}Kurgajew?
{9355}{9430}- No, znam.|- On ma tam babę!
{9434}{9458}Ty...
{9462}{9483}Nie pleć!
{9487}{9578}Zasuwaj tam jak najprędzej.
{9598}{9657}To my,
{9665}{9738}a tu jest rodzinny obóz Dubowego.|- Nie idziemy do Dubowego?
{9742}{9836}- A co z rannymi, co z dziećmi?|- Rodzinom trzeba zapewnić bezpieczeństwo.
{9840}{9908}A bez żywności sam wiesz...
{9912}{9971}Do Dubowego jeszcze daleko.
{9975}{10016}Iść i  iść...
{10020}{10099}A może wieprzka znajdziesz.|Od razu wszystkich nakarmimy.
{10103}{10158}- Zbieraj się szybciej.|- Sam?
{10162}{10236}Weźmiesz sobie partnera.
{10240}{10275}Wdowcow!
{10280}{10375}- A jaki ze mnie pomocnik?|- Ach, tak...
{10380}{10428}- Matiuszenko!|- Wołają cię.
{10433}{10489}- No?|- Co tam u ciebie?
{10493}{10547}Przecież zamek się zacina.
{10552}{10603}Chociaż mogę, jeśli pan rozkaże.
{10608}{10658}Nie.|Naprawiaj, żeby do rana strzelał.
{10662}{10728}W porządku.
{10734}{10808}A twój zamek jest w porządku, artylerzysto?
{10812}{10878}W porządku.
{10888}{10967}Kola!|Pozdrów Zosię!
{12240}{12339}Śniegu, śniegu weź.|Śnieg pomaga.
{12644}{12764}Do diabła.|Jak się zacznie, to już nie ma rady.
{12792}{12900}Ja bym został,|to ktoś inny by poszedł.
{12903}{12951}Kto?
{12955}{13031}Tak... wpadliśmy.
{13053}{13163}Zużyć ostatnie naboje na jakiś konwój...
{13178}{13287}Ale to nic.|Zaopatrzymy się u Dubowego.
{13419}{13518}Nieźle strzelasz, masz dobre oko.
{13527}{13644}- To prawda, że jesteś z artylerii?|- Prawda.
{13668}{13758}- Kadrowy, ma się rozumieć?|- Nie całkiem.
{13762}{13798}Jak to?
{13802}{13869}Uczyłem matematyki.
{13872}{13946}Skończyłem studia w Witebsku.
{13950}{14033}Matematyki?|To dobrze.
{14094}{14194}Idź po śladach, będzie dużo lżej.
{14269}{14316}Dawno się do niej wybierałem.
{14319}{14388}- Do kogo?|- Do Zośki, mam taką jedną.
{14391}{14464}- Ogień dziewczyna.|- Tobie jeszcze dziewczyny w głowie?
{14468}{14542}Tak tylko gadam.
{14594}{14629}Nie myśl sobie.
{14633}{14730}Zośka i jej starzy|są dla mnie jak rodzina.
{14734}{14788}Kurowałem się u nich|jak mnie ranili Niemcy.
{14791}{14845}- Też jesteś z okrążenia?|- No.
{14849}{14922}Przechowali mnie i nie wydali.|A przecież wiedzieli kogo ukrywają.
{14925}{15015}Jakby nie patrząc|jestem dowódcą kompanii.
{15019}{15078}Kadrowy.
{15081}{15156}Kurgaj podarował mi na pożegnanie|swój kożuch.
{15159}{15242}I do partyzantki odprowadzili mnie|jak swojego syna.
{15246}{15280}Co ty...
{15284}{15326}Bez żadnych zgrzytów.
{15330}{15418}Chociaż wiedzieli,|że zeszliśmy się z Zosią.
{15422}{15474}Wiesz...
{15478}{15563}Była samotna.|Nawet nie myślałem, żeby ją...
{15566}{15681}Śpię, a nad ranem|słyszę obok czyjś oddech.
{15719}{15806}Jakby mnie ogień smagnął.
{15841}{15949}Od razu bym się ożenił gdyby nie wojna.
{16012}{16084}Daleko jeszcze?
{16088}{16158}Już się zbliżamy.
{16162}{16195}No, proszę...
{16199}{16316}Widzisz, jak się rozmawia|to i droga krótsza.
{16330}{16391}Nie wiem jak ty,
{16394}{16527}ale ja nie znoszę samotnych zadań,|nawet najprostszych.
{16553}{16662}Mogę choćby sto razy iść do ataku,|byle w szeregu.
{16666}{16757}A w nocy, w lesie, sam zresztą wiesz...
{16761}{16822}Może...
{18544}{18626}Może zdążyli uciec...
{18663}{18727}Może tak...
{18731}{18871}Wracaj z powrotem a ja skoczę do Liesin,|to parę kilometrów.
{18878}{18994}Nie możemy przecież wracać|z pustymi rękoma.
{20259}{20316}No i po jakiego diabła?
{20319}{20376}Mówiłem, że pójdę sam.
{20380}{20428}Zamarzniesz bez czapki.
{20431}{20509}Czapki nie rosną w lesie.
{20513}{20576}We wsi każdy chłop ma czapkę.
{20580}{20631}Czyli według ciebie|mam ściągnąć z chłopa?
{20634}{20676}Po co ściągać?
{20680}{20740}Zawsze można dogadać się po dobroci.
{20744}{20813}Trzeba umieć.
{20906}{20998}- Masz, zawsze to trochę cieplej.|- Nie trzeba.
{21002}{21056}Przestań, nie wygłupiaj się!
{21059}{21138}Czujesz jak grzeje?
{21318}{21378}Chcesz?
{21763}{21820}Jedz.
{21841}{21938}Dzięki, że mnie nie zostawiłeś.
{21947}{22016}We dwójkę...
{22047}{22134}W porządku, ruszajmy się.
{22316}{22406}Gdzie ta diabelska wioska?
{22600}{22650}Ty jesteś starostą?
{22653}{22711}No...
{22740}{22771}Tak...
{22775}{22856}- Kto jeszcze jest w chacie?|- Jesteśmy sami.
{22859}{22919}- Niemcy są we wsi?|- Jacy Niemcy?
{22922}{22977}Jeden policjant|i też poszedł do miasteczka.
{22981}{23040}Masz krowę?
{23044}{23100}Mam.
{23146}{23181}Póki co.
{23184}{23271}Może byście coś zjedli na drogę?|Mam gorące bułeczki.
{23275}{23345}Dobrze, tylko szybko.
{23349}{23432}Czyli służysz Niemcom?
{23575}{23644}I dużo płacą?
{23696}{23744}Nie pytałem.
{23747}{23780}I nie brałem.
{23784}{23829}To już staruszek.
{23833}{23925}- Głupoty opowiada.|- Milcz.
{23986}{24059}Zdejmij czapkę.
{24337}{24396}- Syn?|- Syn, syn.
{24400}{24453}- Nasz Tolik.|- Też jest w Policji?
{24456}{24514}Nie obrażaj Boga, synu.
{24518}{24631}Jest na froncie,|nawet nie wiemy czy żyje.
{24680}{24736}Tak...
{24740}{24776}Zhańbiłeś syna.
{24780}{24854}Zaprzedałeś się.
{24888}{24966}Odłóż swoją biblię.
{25050}{25095}Uczepił się.|Idziemy!
{25099}{25131}Synku, syneczku...
{25134}{25207}- Milcz!|- Ruszaj się.
{25211}{25247}- Zaczekaj.|- Synku, nie rób tego!
{25250}{25287}Ulituj się nad głupcem!
{25291}{25306}Synku.
{25309}{25415}- Cóż to, przecież on go zastrzeli.|- Trzeba było myśleć wcześniej.
{25419}{25499}Czy to on z własnej woli|Niemcom służy?
{25503}{25639}Każdego Bożego dnia grożą, krzyczą,|nagan do czoła przystawiają.
{25644}{25701}Synku, puść mnie.
{25705}{25739}Pozwól spojrzeć...
{25744}{25844}Pozwól spojrzeć co z nim.|Synku...
{26063}{26125}Synku, co ty?
{26129}{26177}- Co z tobą?|- Nic.
{26181}{26244}Jesteś chory, masz gorączkę.
{26248}{26318}Kolega wzywa.
{26342}{26413}On jest chory.
{26460}{26549}Weź trochę suchej maliny,|zaparzysz gdzieś, napijesz się.
{26552}{26636}- Nie trzeba!|- Czemu?
{26739}{26827}A ty idź i zamknij drzwi.
{26864}{26938}Co, darujesz mu?
{27005}{27079}Niech go diabli.
{28838}{28946}Wybacz, dzisiaj ze mnie żaden pomocnik.
{28960}{29030}To po jakiego diabła poszedłeś?
{29033}{29086}Już pytałeś.
{29089}{29200}Pytałeś...|Tamci dwoje odmówili, a ty...
{29316}{29394}Skończ, skończ już!
{29539}{29603}Gdzie to?
{29623}{29715}Jak uważasz, dobrze idziemy?
{29733}{29817}- Chyba dobrze.|- Tak?
{30269}{30333}Szybciej!
{32507}{32589}Chcecie wziąć żywcem?
{32663}{32704}Zaraz...
{32707}{32769}Cholera.
{34275}{34313}Tak...
{34317}{34403}Teraz już nie weźmiecie.
{34956}{35020}Sotnikow.
{35060}{35155}- Gdzie cię trafili?|- W nogę.
{35824}{35890}Uciekniemy.
{36280}{36352}Jeszcze trochę.
{37387}{37454}Uciekniemy.
{38006}{38070}Co, boli?
{38523}{38603}Co z tobą?|Pomóż mi.
{38776}{38832}Już.
{38837}{38893}Już.
{38948}{39020}Uczep się mnie.
{40518}{40600}Tak... skończyło się.
{41589}{41671}No i dokąd teraz iść?
{42031}{42120}Posiedź a ja się rozejrzę.
{44360}{44404}Zdaje się, że jest spokojnie.
{44407}{44496}Blisko jest chata.|Podsłuchałem i chyba nie ma nikogo.
{44500}{44580}Sotnikow, co z tobą?
{44651}{44717}Rozumiesz?
{44748}{44830}Może cię tam zaniosę?
{44872}{44960}Ogrzejemy się.|A potem...
{44981}{45029}W porządku.
{45032}{45071}Ja zostanę.
{45075}{45099}Tak.
{45102}{45243}Wiesz, że tak będzie lepiej.|Ale ja muszę, chłopaki czekają.
{45350}{45419}Przymarzłem.
{45444}{45505}To nic.
{45511}{45573}To nic, bracie.
{45576}{45644}Dogadam się.
{45673}{45769}Później cię przetransportujemy.
{45872}{45950}Dogadam się z nimi.
{46100}{46176}- Na pewno się dogadam.|- Kola...
{46180}{46260}Wszystko w porządku.
{46310}{46404}Tam w polu, bałem się umrzeć.
{46431}{46513}W nocy, sam jak pies.
{46569}{46654}Teraz już się nie boję.
{46673}{46786}Najważniejsze przyzwyczaić się do myśli...
{46797}{46871}...że cały umrę.
{48326}{48399}Jesteście sami?
{48402}{48457}No.
{48480}{48533}Ojciec gdzie?
{48538}{48598}Nie ma.
{48627}{48673}A matka?
{48676}{48769}Młóci u wujka Jemieliana.|Zarabia na chleb.
{48773}{48837}Rozumiem.
{48855}{48933}- A Niemców we wsi nie ma?|- Nie.
{48938}{49054}Raz przyjechali|i zabrali prosię samochodem.
{49060}{49143}- Mówisz, że jak matka się nazywa ?|- Demczicha.
{49147}{49189}A ojciec, ma się rozumieć Demian, tak?
{49194}{49221}No.
{49225}{49310}A jeszcze mama nazywa się Awgienia.
{49313}{49375}Wujku, ty też jesteś partyzantem?
{49379}{49496}Po co ci to wiedzieć?|Za mała jeszcze jesteś.
{49517}{4...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin