Św Barbara.txt

(2 KB) Pobierz
BARBARO   WIĘTA

 

Barbaro więta, perło Jezusowa,

cieżko do nieba grzesznikom gotowa.

Wierna przy mierci, Patronko smutnemu, konajšcemu. /bis/

                                   ródło czystoci, obmyta na wieki,

                                   nie wypuszczaj mię z Twej więtej opieki.

Ty mnie przygotuj na drogę wiecznoci w wištobliwoci. /bis/

                        Spraw by mój Jezus był dozorcš moim,

                        w życiu i zgonie, tak jako był Twoim,

                        niech duszę mojš w niebie z więtej Twej pomocy z sobš zjednoczy. /bis/

                                   Twój, a mój Jezus w więtym Sakramencie,

                                   niech mnie nakarmi w ostatnim momencie,

                                   ostatnie słowo, Jezus i Maryja, niech mnie nie mija. /bis/

                        W ranach najwiętszych, w męce Jego drogiej,

                        zakryj mnie Panno od szatańskiej trwogi,

                        abym umierał dobrze z Twej obrony, nieustraszony. /bis/

                                   Teraz Ci chętnie polecam swš duszę,

                                   najbardziej w ten czas, kiedy konać muszę,

                                   Barbaro droga, oddajże jš Bogu w niebieskim progu./bis/

                        Komuż bezpieczniej duszę swš polecę,

                        jak Tobie, a Ty Jezusowi w ręce

                        oddaj, o perło, drogo zapłacona, krwiš odkupiona. /bis/

                                    Szczęcie to wielkie przy mej mierci będzie,

                                   gdy Jezus z Matkš Najwiętszš zasišdzie,

                                   przy konajšcym Ty ocieraj moje miertelne znoje. /bis/

                        A tak wesoło konajšc zawołam

                        i ducha mego w ręce Bogu oddam,

                        gdy przy mnie staniesz wraz z Jezusem Twoim, a sędziom moim. /bis/

                                   Barbaro więta, upro godne życie,

                                   bym mógł opłakać złoci me sowicie,

                                   po dobrej mierci z więtymi mieszkanie daj Jezu Panie. /bis/
Zgłoś jeśli naruszono regulamin