Mazur T., Psychosomatyczne podstawy racjonalistycznych praktyk stoickich.pdf

(292 KB) Pobierz
Filozofia Publiczna i Edukacja Demokratyczna
Tom II • 2013 • Numer 1 • s. 166-185 • DOI: 10.14746/fped.2013.2.1.8
www.filozofiapubliczna.amu.edu.pl • ISSN 2299-1875 • ISBN 978-83-7092-157-6
© by Filozofia Publiczna i Edukacja Demokratyczna & Author
„Stoisz prosty albo cię prostują”.
Psychosomatyczne podstawy racjonalistycznych
praktyk stoickich
Tomasz Mazur
„Be thou erect, or be made erect”.
Psychosomatic basis of stoic rational practices
Abstract:
The essay discusses popular rationalistic interpretation of sto-
ic spiritual practices as rational control over nonrational aspects
of human life. On the course of analyzing ancient stoics texts and
recommendations concerning a good life the essay proves that the
word “controlling” is not really proper translation of stoic inten-
tions. Much better picture is of reason that takes care of condition
of body and soul, or of reason that follows body and soul. Stoic rea-
son is a tool for understanding and nursing nod controlling. Thus
the ideal for stoic life is not reason but harmony, which is the best
way of translating ancient Greek word
tonos.
Keywords:
reason, virtue, rationality, harmony, reason-body relation,
spiritual practice.
(…) cnotliwe życie nie różni się od życia opartego na doświadczalnej
znajomości procesów natury,
jak mówi Chryzyp w pierwszej księdze
O celach.
Diogenes Laertios. Żywoty i poglądy. s. 409; VII, 1, 87.
* Uniwersytet Warszawski
tomasz.mazur@uw.edu.pl
| „Stoisz prosty albo cię prostują”
| 167
Wstęp
Stoicki racjonalizm postrzegany jest współcześnie przez pry-
zmat wielu stereotypów, przede wszystkim zaś przez pry-
zmat wyobrażenia sobie jakiegoś kontrolującego stoickiego
umysłu. Zgodnie z tym wyobrażeniem stoik jest osobą podpo-
rządkowującą pewnemu racjonalnemu modelowi swoje emo-
cje, zachowania, ciało. W niniejszym eseju pragnę dokonać
pewnego wyłomu w tym wyobrażeniu przez wskazanie stoic-
kich praktyk będących wyrazem troski o kondycję ciała i psy-
chiki. Chcę w ten sposób pokazać w jaki sposób tak zwane
racjonalne życie w wersji stoickiej jest wyrazem i naturalną
konsekwencją tej troski, tj. jej przedłużeniem, a nie czymś
sztucznie wywiedzionym z racjonalistycznej wizji rzeczywi-
stości i człowieka. Innym słowy chcę tu powiedzieć, że to sto-
icki racjonalizm jest konsekwencją troski o dobrą kondycję
ciała i umysłu, a nie na odwrót. Marek Aureliusz napisał:
„Stoisz prosty lub cię prostują”
1
− chcę to rozumieć w ten spo-
sób, że albo my sami, świadomie, będziemy postępować zgod-
nie z pewnymi zasadami, albo życie, w ten czy inny sposób
skoryguje naszą postawę, wyprostuje nas.
1. Stereotypowe wyobrażenie racjonalizmu stoickiego
Potoczna świadomość utrwaliła obraz stoika kontrolującego
swoje życie na poziomie nawet nie tyle emocji, co ich okazy-
wania. Liczne tego świadectwa znajdujemy we współczesnej
literaturze. Na przykład Iris Murdoch, w jednej ze swoich
powieści opisuje scenę, w której matka ze spokojem przyjmu-
je decyzję syna o sprzedaży jej ukochanej rodzinnej posiadło-
ści. Jak czytamy:
Ujawniwszy swoje plany Henryk poczuł ulgę. Był wdzięcz-
ny matce za stoicyzm z jakim odegrała tę scenę. Niemal
z czułością podziwiał jej odporność. Oczywiście musiał
to być dla niej straszny wstrząs
2
.
Dwa ostatnie zdania tej relacji są znamienne dla potoczne-
go współczesnego rozumienia stoicyzmu. Zderzenie strasznego
Marek Aureliusz,
Rozmyślania,
przeł. M. Reiter, PWN, Warsza-
wa 1958, s. 74; 7, 12.
2
Iris Murdoch,
Henryk i Kato,
przeł. A. Kreczmar, Państwowy
Instytut Wydawniczy, Warszawa 1982, s. 200.
1
168 |
Tomasz Mazur |
wewnętrznego wstrząsu ze zdolnością do maskowania tego,
pozostawania na zewnątrz osobą pozornie niewzruszoną. Sto-
icyzm oznacza tu umiejętność powstrzymania się przed okaza-
niem silnego wzburzenia, jest zachowaniem spokoju pomimo
wzburzenia. U innego wybitnego współczesnego pisarza Phi-
lipa Rotha, zaraz po tym jak jeden z bohaterów jego książ-
ki zwierza się dawno niewidzianemu znajomemu ze swoich
ciężkich losów, czytamy:
Po tych słowach zapadł w milczenie i ujrzałem jasno, jak
na dłoni, że pomimo stoickiego spokoju, z jakim dekla-
ruje, iż czego nie ma, bez tego się obywa, Bucky Cantor
w żadnym razie nie oswoił się z tym, że stracił tak wie-
le, i po dwudziestu siedmiu latach nadal rozpamiętuje
to wszystko, co się stało i co się nie stało, starając się usil-
nie o bardzo wielu rzeczach nie rozmyślać (…)
3
.
Tutaj także żal i uraza, którą ktoś żywi, maskowana
jest mniej lub bardziej udolnie pozorami obojętności. Sło-
wa stoicyzm używamy w kontekście tej walki, by nie poka-
zać po sobie rozpaczy i by w swoim zachowaniu nie ulec
wewnętrznym mrocznym siłom. Taki jest też być może sens
tytułu ostatniego rozdziału biografii Freuda autorstwa Pete-
ra Gaya. Rozdział ten nosi tytuł: „Śmierć stoika”
4
. Autor daje
nam do zrozumienia, że w postawie Freuda przez całe życie
było coś pomimo, rodzaj oporu wobec mrocznych sił czają-
cych się w ludzkiej psychice. Z perspektywy teorii Freuda
każdy człowiek musi być po trosze stoikiem, zawsze stojąc
przed koniecznością czynnego wewnętrznego opierania się
chaosowi popędów.
I tylko w efekcie tego opierania się możemy postępować
racjonalnie i oceniać w miarę obiektywnie. Może dlatego
współczesny historyk, Michael Burleigh, w pracy
Trzecia
Rzesza. Nowa historia,
krytykując innych, nieobiektyw-
nych historyków wyjaśnia, że ulegali rozmaitym złudzeniom
i fascynacjom „zamiast kierować się stoickim imperatywem
dążenia do maksymalnego obiektywizmu”
5
.
Philip Roth,
Nemezis,
przeł. J. Kozak, Czytelnik, Warszawa
2012, s. 198.
4
Peter Gay,
Freud,
przeł. H. Jankowska, Wydawnictwo Zysk
i S-ka, Poznań 2003, s. 633.
5
Michael Burleigh,
Trzecia Rzesza. Nowa historia,
przeł. G. Siwek,
Wydawnictwo Znak, Kraków 2010, s. 30.
3
| „Stoisz prosty albo cię prostują”
Z kolei amerykański Noblista, Saul Bellow, w swojej
pierwszej książce komentuje krytycznie postawę Ernesta
Hemingwaya, którą następnie biograf Bellowa streszcza
w określeniu „męski stoicyzm”. Chodzi o postawę reprezen-
towaną między innymi przez bohatera książki
Stary czło-
wiek i morze.
Bellow wyśmiewa ją pisząc: „Ludzie twardzi
kompensują sobie własne milczenie pilotując samoloty, wal-
cząc z bykami lub chwytając nitkopłetwy (…)”. Tymczasem,
jak podkreśla jego biograf: „introspekcja wymaga co naj-
mniej tyle samo odwagi, co polowanie na grubego zwierza”
6
.
Stoicyzm, będący objawem wewnętrznej walki, konfron-
tacji z odwiecznymi ludzkimi demonami, pozwala wpraw-
dzie na momenty racjonalizmu i obiektywizmu, ale może
jednocześnie dzieje się to kosztem lub w efekcie kompensa-
cji, wyparcia i odrzucenia istotnego wymiaru naszej natury.
Współczesny obraz stoicyzmu wyraża się w kategoriach
walki, konfrontacji dwóch elementów, pozornego spokoju,
chwilowego sukcesu rozumu, kompensacji, wyparcia, milcze-
nia wobec czegoś, co w nas krzyczy. Oczywiście ten obraz ma
się nijak to podstawowego przesłania antycznego stoicyzmu.
| 169
2. Administrator natury
Współczesny obraz racjonalizmu i stoicyzmu wywodzi się
w dużym stopniu z Kartezjańskiego dualizmu, w myśl któ-
rego rozum znajduje się w jakiejś zasadniczej opozycji wzglę-
dem przyrody. A więc ta przyroda w nas, tj. nasze ciało,
potrzeby, emocje − jeśli mamy być racjonalni − musi zostać
jakoś temu rozumowi podporządkowana. Wizję tą ugrunto-
wuje Kant, wykazując przy tym, że droga rozumu to także
jedyna droga prawości i moralności.
Tymczasem antyczni stoicy rozum umieszczają w obrębie
samej natury. Nie odróżniają od siebie tych dwu porządków.
Widzimy to w ponawianych przez nich próbach wywodzenia
praw moralnych i zasad postępowania z naturalnych instynk-
tów i stosunków międzyludzkich. Najbardziej znana tego
typu próba nazywana jest przez komentatorów „argumen-
tem kołyski” i polega na badaniu najwcześniejszych ludzkich
James Atlas,
Bellow. Noblista z Chicago,
przeł. L. Czyżewski,
Wydawnictwo Książkowe Twój Styl, Warszawa 2006. s. 122-123.
6
170 |
Tomasz Mazur |
odruchów (ujawniających się już na poziomie kołyski) i dedu-
kowaniu z ich obserwacji najbardziej (z przyrodniczego punk-
tu widzenia) dogodnego rozwoju − przy czym ten dogodny
rozwój ujmowany jest w kategoriach optymalnej realizacji
naturalnego instynktu.
Tego typu rozumowanie poświadczają szczegółowo zarów-
no Diogenes Laertios
7
, jak i Cyceron
8
. Jak więc podaje Dio-
genes Laertios:
Stoicy twierdzili, że pierwszy popęd istoty żywej zwra-
ca się ku zachowaniu własnej istoty i tkwi w niej od
samego początku, jak mówi Chryzyp w pierwszej księ-
dze o celach
9
.
W postaci wszechstronnie rozwiniętej pogląd ten przy-
brał postać doktryny
oikeiosis.
Pojęcie
oikeiosis
jest trudne
do przetłumaczenia: etymologicznie oznacza ono
dom, to co
własne.
Wydaje mi się, że należy je dzisiaj tłumaczyć fra-
zą: realizować siebie w harmonii z otoczeniem. Chodzi więc
tu o realizację swoich podstawowych odruchów przy posza-
nowaniu i dążeniu do pielęgnowania realizowania się innych
osób. Hierokles, rzymski stoik, swój traktat etyczny zaczy-
na od zdania:
Uważam, że najlepszym punktem wyjścia dla zbadania
elementów etyki będzie rozważenie „tego, co najbardziej
własne i bliskie” (proton
oikeion)
u wszystkich zwierząt
10
.
Następnie Hierokles dowodzi, że począwszy od życia roślin,
przez życie zwierząt, po społeczne życie ludzi z samej natu-
ry racjonalnie wywodzimy to, co najlepsze. Rozumność pole-
ga tu na uważnym słuchaniu natury i stosowaniu się do niej.
Na podstawie analizy tych i wielu innych źródeł współ-
cześni komentatorzy stoicyzmu przedstawiają szczegółowo
Diogenes Laertios,
Żywoty i poglądy słynnych filozofów,
przeł.
K. Leśniak, PWN, Warszawa 2006, s. 408-410; VII, 1.
8
Cyceron, „O najwyższym dobru i złu”, przeł. W. Kornatowski,
w: Cyceron,
Pisma filozoficzne,
t. III, PWN, Warszawa 1961, s. 292-294;
III, 16-20.
9
Diogenes Laertios,
Żywoty i poglądy słynnych filozofów,
dz. cyt.,
s. 408; VII, 1.
10
Z greckiego, przy wsparciu źródeł angielskich tłum. Tomasz
Mazur. Ilaria Ramelli,
Hierokles the Stoic. Fragments of Ethics, Frag-
ments and Excerpts,
transl. D. Konstan, Brill, Atlanta 2009, s. 3.
7
Zgłoś jeśli naruszono regulamin