[0][12]/Poprzednio: [12][35]/Częć kodu ALIE jest w mojej głowie. [35][67]Zwiększone możliwoci mózgu, halucynacje,|to wszystko się ze sobš łšczy. [67][82]- Raven.|- Becca? [82][108]Nie zrozumcie mnie le:|zostajecie i wybieracie mierć. [108][132]Dobrze.|Nie mamy nic do stracenia. [133][159]Jedyne, czego nie unikniemy,|to Praimfaya. [159][196]Za szeć dni zginie każdy,|kto będzie poza bunkrem. [197][226]Wojna to zły sposób na podjęcie decyzji,|komu będzie dane przetrwać. [227][237]Konklawe. [238][283]Jeden reprezentant z każdego klanu.|Kto wygra, dostaje bunkier. [284][323]- Nie musisz zabić wszystkich wojowników.|- Muszę zabić tylko ostatniego. [372][398]Octavia ze Skaikru zwyciężyła. [399][425]Skaikru nie wemie bunkra|dla siebie. [426][452]Podzielimy go równo między siebie.|Jestemy jednym klanem. [453][463]Co wycie narobili? [464][488]Jeli tylko jeden klan przetrwa,|to równie dobrze może to być nasz. [489][521]- Clarke, zgodziła się na to?|- Zrobilimy to, co musielimy. [533][562]Skaikru zdradziło nas wszystkich. [596][629]Jak moglicie to zrobić?|Pozostało tylko czterech wojowników. [630][652]Octavia była jednym z nich.|Mogła wygrać. [652][682]- Albo przegrać.|- Bellamy, masz rację. [682][719]Miała szanse.|Ale Luna też była w tej czwórce, [727][769]więc była jeszcze większa szansa,|że nikt nie dostałby tego bunkra, [769][820]a ludzka rasa by wyginęła.|Rozumiesz to? [821][834]Tak. [834][865]Zrobilicie to, co mylelicie,|że musicie, jak zawsze. [865][892]Ale nie możecie oczekiwać,|że zostanę tutaj, [893][925]- nie wiedzšc o losie mojej siostry.|- Synu, nie otworzymy tych drzwi. [926][974]Musiałem przegapić te wybory,|w których ponownie zostałe kanclerzem. [981][1008]Rozstawiałam się w izbie szpitalnej|i usłyszałam ludzi w korytarzu. [1008][1041]- To już koniec? Wygralimy?|- Nie wiemy. [1059][1074]Gdzie jest Marcus? [1097][1110]Był w wieży. [1113][1151]Wysłalimy ludzi po niego,|Bellamy'ego i Octavię. [1160][1200]Tylko Bellamy'ego zdšżylimy sprowadzić.|Przykro mi. [1227][1256]Daj mi swoje radio.|Markus ma swoje. [1257][1285]Majš za słaby zasięg. [1311][1334]- Clarke.|- Pozwolę im się pożegnać. [1388][1448]Rozumiem, że musisz wiedzieć,|ale nie ma tam nic więcej oprócz bólu. [1449][1501]Poziom promieniowania jest krytyczny,|więc ludzie poza bunkrem już odczuwajš skutki. [1513][1530]Kiedy zorientujš się,|że przejęlimy bunkier, [1530][1578]nastšpi chaos i jeżeli otworzymy drzwi,|wpucimy ten chaos do rodka. [1579][1596]Rozumiem. [1601][1617]Z drogi. [1640][1669]Te radia sš ustawione|na 21,5 megaherców. [1695][1710]/Ktokolwiek... [1710][1734]/Czy ktokolwiek mnie słyszy?|/Odbiór. [1749][1787]Tu Octavia.|Czy ktokolwiek mnie, do cholery, słyszy? [1801][1829]O, to ja.|/Nic ci nie jest? [1851][1879]Żyję i wygrałam. [1915][1934]Bell, co ty, u diabła, zrobiłe? [1947][1992]- To nie byłem ja, ale to naprawię.|- Mamy mało czasu. [2003][2037]Posłuchaj mnie.|Kiedy wygrałam, zdecydowałam, [2037][2083]/że podzielę się bunkrem ze wszystkimi.|/Sto miejsc dla każdego klanu. [2091][2123]/Kane kupuje nam czas,|/pomaga im wybierać ich ludzi [2124][2158]/a Gaia jako przekonała zwiadowców,|/aby zamknęli wištynię. [2159][2207]Ale wszyscy zginiemy, jeli wyda się,|że Skaikru przywłaszczyło sobie bunkier. [2209][2227]Zrozumiałem, jestem w drodze. [2274][2317]- Wyłšcz radio.|- Thelonious, możemy ich uratować. [2330][2357]- Będę potrzebował czasu.|- Chwila, co? [2363][2379]Bellamy, my nie... [2392][2414]- Bellamy?|- Słyszałe jš? [2414][2450]Ziemianie jej teraz słuchajš,|ale nie na długo. [2457][2475]Otwieram drzwi. [2479][2530]Przykro mi, ale teraz|nasi ludzie sš bezpieczni. [2539][2555]Nie możemy ryzykować. [2567][2598]Będziesz musiał mnie zabić,|aby mnie powstrzymać. [2637][2666]Proszę, Bellamy.|Nie musi tak być. [2914][2933]{Y:b}{C:$aaeeff}The 100 [4x11]|Druga strona [2933][2987]{Y:b}{C:$aaeeff}.:: GrupaHatak.pl ::. [2987][3025]{Y:b}{C:$aaeeff}facebook.pl/GrupaHatak [3203][3227]{Y:b}{C:$aaeeff}Tłumaczenie:|blue girl & iwaszkow [3227][3244]{Y:b}{C:$aaeeff}Korekta:|Igloo666 [3244][3288]Czyj był to szalony pomysł, by zamienić|kombinezon ochronny na zewnętrzny? [3288][3309]Twój. [3309][3332]Nie mogę winić wytworu twojej wyobrani. [3345][3358]/Reyes. [3380][3393]Co się dzieje? [3409][3421]Nic. [3430][3477]Kombinezony ochronne sš przeznaczone do:|kontrolowanych temperatur, rodowisk i cinień. [3477][3501]- Wiesz, co nie ma tych rzeczy?|- Kosmos. [3502][3524]Bingo. [3531][3569]To będzie krótki pobyt w kosmosie,|jeli nie zneutralizuję promieniowania. [3571][3593]Myl, Raven.|Czego możesz użyć? [3601][3651]To problem naukowy, jak każdy inny.|Ostatni, jaki będziesz musiała rozwišzać. [3657][3698]Póniej nie będzie już bólu|ani strat. [3706][3769]Kiedy twoi przyjaciele utknš w bunkrze,|ty będziesz szybować wokół gwiazd. [3779][3808]Chcesz wybrać się na Księżyc?|Tego także możemy tego dokonać. [3833][3854]/Nie słuchaj jej. [3878][3952]- Raven, skup się.|- Tak, przepraszam. Już się skupiam. [3959][3978]Mogę to zrobić. [4105][4155]- Ten przewód jest odizolowany fluoropolimerem.|- Powłoka z teflonu. Tak, genialne. [4155][4185]Mogę go zdemontować i stopić|oraz użyć jako szczeliwa dla spoin. [4186][4231]Giętki i odporny na promieniowanie.|Dlaczego o tym nie pomylałam? [4307][4318]Tylko nie to. [4325][4362]To już dzisiaj trzeci raz.|Przynie zestaw napadowy. [4722][4760]- Bal maskowy? Niezłe.|- Mylisz, że to żart? [4761][4782]Poziomy promieniowania|sš prawie czerwone. [4782][4829]A jak mylisz, dlaczego każdy się le czuje?|Koniec z używkami. [4836][4868]- Harper, wszystko dobrze?|- Tak. [4883][4914]Nieprawda, żadne z was|nie czuje się dobrze. [4921][4945]Musimy dzisiaj wyruszyć do bunkra|albo nie przeżyjemy. [4946][4983]Mam tylko trzy kombinezony,|ale siedem osób może jechać terenówkš. [4984][5014]/- Potrzebujemy pomocy!|- Co znowu? [5057][5079]- Riley?|- On nie oddycha... [5121][5153]- Opad znowu zbiera żniwo.|- Żadnych poparzeń popromiennych. [5158][5171]To nie wina opadu. [5171][5212]- Przedawkował twojš herbatkę z jagód jobi.|- Pozwól mu odejć, Monty. [5219][5240]Odsunšć się!|No dalej, Riley. [5273][5307]- Harper, przynie apteczkę z terenówki.|- Dobrze. [5312][5335]Spójrz na niego, na jego twarz. [5340][5356]Odnalazł spokój. [5365][5379]Co z tobš jest nie tak? [5381][5410]Harper, ocalilimy go,|żeby teraz umarł? [5429][5458]- To się nie dzieje naprawdę.|- Tego włanie chciał. [5461][5504]Byłoby lepiej, gdyby stopił się w rodku,|kiedy nadejdzie fala mierci? [5505][5548]Nadejdzie dopiero za dwa dni.|A wy poumieracie do jutra. [5561][5590]Opuszczam was dzisiaj. [5689][5715]Żadnego bólu. [5731][5755]Żadnego cierpienia. [5755][5799]Jeżeli dobrze dobierzemy dawkę,|wszyscy możemy tak odejć. [5820][5831]Kiedy? [5868][5886]Dopóki jeszcze możemy. [5920][5939]Dzi. [5939][5958]- Dzi.|- Dzi. [6022][6054]Postšpilimy słusznie, Clarke. [6068][6098]Wczoraj mielimy rację. [6100][6119]Dzisiaj musimy żyć z tym,|że się pomylilimy. [6119][6152]Taka sama sytuacja jak na Arce. [6154][6192]Zabijanie naszych ludzi...|żebymy mogli żyć. [6192][6218]Zamykanie ich. [6226][6274]Siostra Bellamy'ego tam jest.|A on zrobi wszystko, żeby otworzyć te drzwi. [6275][6295]Mylisz, że powinnimy|podjšć takie ryzyko? [6296][6342]Nie, ale w przeciwieństwie do ciebie|nienawidzę siebie za to. [6390][6426]Abby, nieważne,|jak my się z tym czujemy. [6431][6459]Wszyscy robilimy różne rzeczy,|aby uratować naszych ludzi. [6459][6485]Rzeczy niezgodne z naszym sumieniem. [6485][6525]Stawialimy naszych ludzi|na pierwszym miejscu. [6526][6557]Dlatego możemy z tym żyć. [6641][6670]Twoja mama jest silna. [6705][6734]Ty jeste silniejsza. [6738][6789]Nie zawsze tak będzie, Clarke.|Zobaczysz. [6793][6840]Bellamy zostanie uwolniony,|gdy tylko minie fala mierci, dobrze? [6854][6877]Dobrze. [6907][6931]wietnie. [6934][6947]W międzyczasie... [6948][6972]Bellamy ma sporo przyjaciół|wród strażników. [6972][7027]Musi pilnować go kto,|kto chce bardziej przeżyć, niż być lubiany. [7037][7067]Mylę, że znam takš osobę. [7079][7125]- Będš go trzymać zamkniętego przez pięć lat?|- Oczywicie, że nie. [7129][7174]Clarke, mówimy o jego siostrze.|Oboje wiemy, że nie odpuci. [7174][7214]- Potrzebuję tylko od ciebie...|- Bez obaw. Jestem po twojej stronie. [7215][7244]Dopóki będę tutaj z Emori,|nikt nie otworzy tego włazu. [7245][7281]Potrzebujesz samolubnego drania?|Oto jestem.. [7281][7301]/- Nie!|- Jak sobie radzi? [7301][7338]/- Wypućcie mnie stšd!|- A jak mylisz? [7388][7415]Zajmiemy się tym. [7548][7576]Czuję, że wietnie wam pójdzie. [7614][7642]Porozmawiasz z nim? [7650][7671]Tak. [7684][7719]/TURBINOWNIA [7726][7754]/Wypućcie mnie! [7759][7777]Zmienię cię za szeć godzin. [7777][7809]- W porzšdku.|/- Pomóżcie mi! [7994][8037]Bellamy, co ty, u diabła, robisz?|Tylko siebie ranisz. [8058][8097]- Rozkuj mnie, proszę.|- Nie mogę tego zrobić. [8099][8114]Przykro mi z powodu twojej siostry... [8114][8145]- Wypuć mnie!|- Nie mogę. [8152][8167]Nie możemy otworzyć włazu. [8167][8216]Przestań się ranić, bo wezwę medyków,|którzy dadzš ci rodki nasenne. [8218][8238]Nic się nie zmieniłe. [8238][8274]- Dbasz tylko o siebie.|- Mylisz się. [8296][8335]- To tylko na kilka dni.|- Wtedy będzie martwa! [8400][8424]Przykro mi. [8449][8475]Murphy, wypuć mnie! [8595][8619]Sinclair. [8651][8687]Becca, gdzie on jest?|Wszystko dobrze? [8712][8775]- Nie jest taka mšdra, jak myli.|- Sinclair, to byłe ty. [8847][8875]- Co się dzieje?|- Mnie się pytasz? [8876][8900]Nie zginšłem,|żeby mogła się zabić. [8900][8942]Nie zabijam siebie, tylko umieram,|taka jest różnica. [8947][8990]Raven Reyes, którš znam,|nie poddaje się. Cišgle walczy. [8992][9038]- W tym przypadku ...
blues_perla