Na początek świadectwo !
Żył pewien proboszcz, który był egzorcystą. Zakrystianin prosił proboszcza by mu pozwolił być przynajmniej jeden raz przy egzorcyzmie.
Proboszcz po długich oporach ustąpił, ale pod warunkiem, że zakrystian postąpi zgodnie z precyzyjnymi instrukcjami: „Z tymi sprawami nie ma żartów: wezmę cię ze sobą, ale uważaj dobrze, musisz mówić i zachowywać się dokładnie tak jak ja, w przeciwnym razie będą kłopoty". Nadszedł dzień egzorcyzmu: zakrystian z wodą święconą w ręku udał się za kapłanem. Nastąpiło spotkanie lub raczej zderzenie: szatan natychmiast starał się skusić kapłana pychą.
A więc szatan odezwał się szyderczo: „Myślisz, że jesteś święty, skoro przychodzisz mnie wypędzić?" Kapłan odpowiedział: „Świętym nie jestem, ale będę się starał i z pomocą Bożą mam nadzieję zostać nim jak najprędzej". Wówczas zły duch zwrócił się do zakrystiana: „A ty, kawałku imbecyla z wodą święconą w ręku, po coś przyszedł?" „Ja - odpowiedział zakrystian - nie jestem kawałkiem imbecyla, ale będę się starał i z pomocą Bożą mam nadzieję zostać nim jak najprędzej". Powiadają, że wobec tak wielkiej pokory proboszcza i jeszcze większej pokory zakrystiana, szatan uciekł natychmiast.
W Dzienniczku świętej Faustyny, niektórzy z was może czytali, a jeżeli nie to zachęcam was do tego, tam w wielu fragmentach Jezus przychodzi do świętej Faustyny, jako Dzieciątko. Ona nawet pytała się: Jezu, dlaczego objawiasz mi się jako taki Mały, przecież Ty jesteś Bóg Wszechmocny. Jezus jej mówił: Chcę cię nauczyć pokory, prostoty. Mnie podoba się pokora, prostota. Nie chcę, żebyś była wielka, tylko mała, maleńka. Ci, którzy staną się mali jak dzieci, wejdą do królestwa. Brama, która wiedzie do Królestwa jest mała. Dzieci swobodnie wejdą przez taka bramę, ale wielcy nie wejdą.
Święty Antoni Pustelnik, był jednym z pierwszych, a niektórzy twierdzą, że pierwszym pustelnikiem, który na pustyni żył dla Pana Boga w III w. n. e. Był człowiekiem, który prowadził święte życie na pustyni, życie oddane Bogu- samotne życie pełne modlitwy, poświęceń, walki duchowej z siłami zła. Niekiedy otrzymywał dar oglądania Boga, dar oglą-dania świętych. Miał też wizje symboliczne, które mówiły o drodze prowadzącej do nieba. Kiedyś w czasie modlitwy miał taką wizję ziemi, która była przeplatana różnymi sieciami, sidłami, niebezpieczeństwami, przeszkodami, tak, żeby przeszkodzić wszystkim, którzy chcą iść do Boga, do nieba. Święty Antoni, widząc te wszystkie przeszkody, które stały przed ludźmi, był przerażony. I zaczął wołać do Niego: Boże, przecież jest niemożliwe, żeby poprzez te wszystkie sidła, wszystkie te jakieś pajęcze sieci szatana, osiągnąć niebo, dojść do Ciebie. W jaki sposób można dojść do Ciebie? I Bóg wtedy zawołał do niego: Przez pokorę. Człowiek pokorny osiągnie zbawienie, osiągnie życie wieczne i pokona wszystkie ukryte i jawne zasadzki szatana i demonów, które stoją na przeszkodzie do życia wiecznego.
Błogosławiona Miriam Arabka, która też żyła w Palestynie, miała obraz walki duchowej podobnej do tego, jaką miał święty Antoni. Otrzymała też wizję złego ducha, który przeszkadzał jej w dążeniu do Boga, w modlitwie, w pokucie, w umartwianiu, w różnych uczynkach miłości, miłosierdzia. Błogosławiona wołała do Boga: Boże, pomóż mi, bo ja nie wiem, jak pokonać tego złego ducha, który mi ciągle przeszkadza, bym szła do Ciebie. Ona widziała jak ten zły duch przy niej tak się rzucał, skakał, ryczał i chciał ją pokonać. Wtedy Bóg w tej wizji pokazał jej taki mały młoteczek, który był przy jej nogach i powiedział jej: Weź ten młoteczek i uderz w czoło tego złego ducha. Błogosławiona Miriam wzięła i uderzyła go w czoło, a ten zły duch padł natychmiast pokonany. Błogosławiona pytała Boga: Co oznacza ten młoteczek? A Bóg odpowiedział: Pokora, pokora. Pokorą pokonasz szatana, pokorą, tym młoteczkiem pokory trafisz go tak, że on po prostu będzie leżał. Można pokonać diabła pokorą, ale pokorą, która jest od Boga.
Wystarczy, że człowiek, który walczy duchowo w tym życiu, pokonuje różne trudności, uniży się przed Panem, będzie mówił Bogu: Panie, przebacz mi. Jestem prochem, okaż mi miłosierdzie. Ja nic nie mogę bez Ciebie, ani w modlitwie, ani w niczym. Nic nie mam przed Tobą, abym się mógł chwalić. Żadnych zasług, a wszystkie dobre czyny, talenty i dary mam od Ciebie. Taki człowiek jest wielki w oczach Boga i pokona szatana. Wejdzie bezpiecznie drogą, która prowadzi do życia wiecznego. Dlatego dzisiaj prośmy o pokorę.
CZY JESTEŚ POKORNY/A?
Pokora zawsze siebie oskarża; pycha zawsze oskarża drugiego (zob. Rz 14,13; Kol 2,16).
Pokora zawsze usprawiedliwia innych, nigdy siebie (siebie zawierza Bogu). (Zob. Prz 12,19; Łk 12,11 n).
Pokora zawsze pomniejsza siebie, wywyższa innych (zob. J 3,30).
Pokora radośnie akceptuje upokorzenia, nawet prosi Boga o nie (MT).
Pokora chętnie przyjmuje uwagi, wyrzuty, oskarżenia (zob. Prz 4,1; 12,1 )
Pokora cierpliwie znosi zarzuty, nawet niesłuszne (zob. 1 P 2,19).
Pokorny chętnie wybiera rzeczy najtrudniejsze, niewygodne (zob. Łk 13,24; MT)
Pokorny ustępuje w dyskusji, choćby miał rację (MT)
Pokora nigdy nie nastaje na czyjąś godność (MT)
Pokorny zawsze jest uprzejmy, nawet jeśli jest prowokowany (MT)
Pokora nie zabiega o podziw, czy sympatię dla siebie (MT)
Pokora chętnie godzi się z faktem, że jest lekceważona, zapomniana, nie lubiana (MT; Syr 7,17).
Pokora cierpliwie znosi przywary i słabości innych (MT; Rz 5,1 n).
Pokora akceptuje zniewagi i krzywdy (MT; Mt 5,39; Iz 53, 1-12).
Pokora nie zwraca uwagi na błędy innych (MT).
Pokora przyjmuje z zadowoleniem wyrazy sprzeciwu i wszelkie upomnienia (MT; Prz 12,1).
Pokora unika ciekawości, nowinek -jest uboga (MT)
Pokora pragnie wszystko oddać i wszystkim się podporządkować (Mt 5,39-42).
Pokora nie wtrąca się w sprawy innych ludzi MT; zob. Łk 12,14).
Pokora pilnuje swoich obowiązków (MT) - czuwa (zob. Mk 13,34n; Łk 12,37).
Pokora jak najmniej mówi o sobie (MT; Mt 11,29; 12,36).
Pokorny jest posłuszny, nie tylko wobec przełożonych (Mt 5,39-42).
Pokora traktuje wszystkich z dużym szacunkiem i poważaniem (MT).
Pokorny od razu usprawiedliwia tych, którzy go obrażają (zob. Mt 5,44J.
Pokora jest ofiarna i całkowicie bezinteresowna -jest ufna (zob. Flp 4,6).
Pokora przebacza, wcześniej zanim ten (ta), kto zawinił, przeprosi (A).
Pokora ma duże poczucie nicości, słabości i cieszy się z tego (zob.Jk 4,9).
Pokora martwi się wszelkimi wyróżnieniami, pochwałami i unika ich jak ognia, nawet za dużą cenę (zob. Łk 6,26)
Pokora gardzi sobą i swoimi czynami, ma wielkie poczucie swojej nędzy (zob. Jk 4,9)
Pokora obojętnie, niechętnie przyjmuje (jeśli musi) wyrazy szacunku (zob. Łk 6,26)
Pokorny lęka się, że inni mogą go uważać za kogoś lepszego (zob. 2 Kor 13,5)
Pokora nie czuje się zakłopotana, gdy inni widzą jej słabości i upadki (zob. Łk 6,22)
Pokora czuje się szczęśliwa, gdy na oczach innych przydarzy się jej błąd lub uchybienie (zob. Łk 6,22)
Pokorny chętnie służy innym, szczególnie tym, którzy uważają go za wroga (zob. Dz 20,19; 1 Kor 10,24; Mt 5,44; 20,26n)
Pokora nie ma poczucia krzywdy, kiedy jest poniżana lub napominana (zob. Syr 6,18)
Pokora nie stara się o to, aby jej zdanie wydawało się ważne (A)
Pokorny jest przekonany, że jest kimś nie liczącym się (A)
Pokorny ocenia siebie jako niżej stojącego od wszelkiego stworzenia (A)
Pokora nigdy się nie skarży, nie narzeka (zob. Jk 5,9)
Pokora dobrze czyni tym, którzy wyrządzają jej zło (A) (zob. Mt 5,44)
Pokora prosi i chętnie korzysta z pomocy innych (zob. Mt 7,7)
Pokora nikim nie gardzi, nikogo nie lekceważy (zob. Mt 18,9)
Pokora nie ulega zniechęceniu, zwątpieniu (zob. Tm 4,2; Mt 24,13)
Pokorny jest przekonany, że mu absolutnie brak pokory (A)
Pokora serca (ducha) przejawia się zawsze w skromnej - uniżonej postawie ciała (Est 4,17, Jdt 9,1)
Jeżeli jest na ziemi dusza prawdziwie szczęśliwa, to tylko dusza prawdziwie pokorna (św. Faustyna, Dzienniczek 593)
(A) - myśl pochodzi z Apoftegmatów Ojców Pustyni
(B) (MT) - myśl pochodzi od Matki Teresy z Kalkuty
1 - Jak najmniej mówić o sobie
2 – Nie obarczać swoimi sprawami innych
3 - Unikać ciekawości
4 - Nie chcieć urządzać innym życia
5 - Z humorem akceptować przeciwności
6 - Przechodzić do porządku nad błędami innych
7 - Przyjmować naganę nawet wtedy, gdy się na nią nie zasłużyło
8 - Przyjmować zniewagi i obelgi
9 - Ustępować życzeniom innych
10 - Godzić się z byciem lekceważonym, zapomnianym i pogardzanym
11 - Być miłym i łagodnym nawet, gdy jest się prowokowanym
12 - Nie starać się być podziwianym i kochanym
13 - Nie zasłaniać się swoją godnością
14 - Ustępować w dyskusjach, nawet jeśli ma się rację
15 - Wybierać zawsze to, co najtrudniejsze
ZWYCIĘSTWO!
Kiedy Jezus Chrystus tryumfuje nad moim własnym ,,JA"
TO JEST ZWYCIĘSTWO!
Jeśli jesteś zapomnianym, zaniedbanym,
a w dodatku w kąt odsuniętym, a
mimo wszystko potrafisz ugiąć i radować się z tego,
TO JEST ZWYCIĘSTWO !
Kiedy nie wiedzie Ci się i wszystko idzie na przekór,
a ty zachowując spokój zamilkniesz,
Jeśli zawsze możesz być wdzięcznym za pokarm,
niezależnie od obfitości lub niedostatku,
Jeśli zadawala Cię każda praca, jakie bądź ubranie,
klimat, otoczenie, środowisko lub sytuacja w której Cię Pan postawił.
Jeśli nie gorszysz się kaprysami, niechęcią lub złym zachowaniem innych,
znosisz każde opóźnianie się i niewierność względem Ciebie,
Jeśli jesteś w stanie znosić i przyjmować każdą sprawiedliwą
lub niesłuszną skargę, zażalenie lub naganę,
bez usprawiedliwiania się,
Jeśli potrafisz wyjść naprzeciw każdemu atakowi, prześladowaniu,
każdemu fałszywemu orzeczeniu wobec Ciebie,
a to wszystko w miłości Chrystusowej przyjąć,
Jeśli nie idzie Ci o uwydatnienie siebie lub swoich czynów,
nie szukasz nigdy czci u ludzi,
a skłonny jesteś pozostać niezauważonym i niepoznanym,
Jeśli potrafisz pozwolić umrzeć wszystkiemu co Twoje, Twojej woli,
Twej racji, Twojej czci, Twym uczuciom, życzeniom i wyobrażeniom,
tak, by Jezus Chrystus mógł żyć w Tobie!
TO JEST ZWYCIĘSTWO KTÓRE PRZYNIESIE CI POKÓJ !
Cicho
Cicho Boską spełniać wolę
Cicho bliźnim ulżyć dolę
Cicho kochaj ludzi, Boga
Cicho - oto święta droga
Cicho z swymi dzielić radość
Cicho wszystkim czynić zadość
Cicho innych błędy znosić
Cicho życzyć, błagać, prosić
Cicho zrzec się, ofiarować
Cicho ból swój w sercu chować
Cicho jęki w niebo wznosić
Cicho skrycie łzą się rosić
Cicho kiedy ludzie męczą
Cicho, gdy pokusy dręczą
Cicho zmianę życia znieść
Cicho krzyż z Jezusem nieść
Cicho Jezus w hostii sam
Cicho milcząc mówi nam
Cicho ufaj zbawcy swemu
Cicho tęsknij, wzdychaj ku Niemu
Cicho z cnoty zbieraj plon
Cicho aż nadejdzie zgon
Cicho ciało spocznie w grobie
Cicho da Bóg niebo Tobie
Kard. Adam Sfefan Sapieha
DEKALOG MIŁOŚCI
1. Szanuj każdego człowieka, bo Chrystus w nim żyje.
2. Myśl dobrze o wszystkich - nic myśl źle o nikim.
3. Mów zawsze życzliwie o drugich, nic czyń krzywdy swym słowem.
4. Nie podnoś głosu. Nie przeklinaj.
5. Przebaczaj wszystko, wszystkim. Zawsze pierwszy wyciągnij rękę do zgody.
6. Działaj zawsze na korzyść bliźniego.
7. Chętnie spiesz z pociechą, radą, pomocą, sercem.
8. Pracuj rzetelnie, by z owoców twej pracy korzystać mogli inni.
9. Staraj się dostrzec potrzebujących wokół siebie.
10. Módl się za wszystkich, nawet za nieprzyjaciół.
Jezus powiedział o Sobie: „Jestem cichy i pokornego serca". Bóg jest pokorny i niebo jest dla pokornych, dla cichych, jak Jezus, dlatego prośmy Boga, żebyśmy byli pokorni. To znaczy nie jacyś zakompleksieni albo wycofani, tacy zamknięci w sobie. Pokorny człowiek to jest ten, który żyje w prawdzie, który wszystko ma od Boga i za wszystko Bogu dziękuje i wszystko Jemu oddaje. I chce być z Bogiem.
LITANIA O POKORĘ
Panie, zmiłuj się nade mną
Jezu cichy i pokornego serca,
zmiłuj się nade mną
wysłuchaj mnie
Od pragnienia, abym był szanowany - wybaw mnie, Jezu.
Od pragnienia, abym był kochany
Od pragnienia, abym był poszukiwany
Od pragnienia, abym był chwalony
Od pragnienia, abym był czczony
Od pragnienia, abym był preferowany
Od pragnienia, abym był konsultowany
Od pragnienia, abym był aprobowany
Od pragnienia, abym był ochraniany
Od lęku przed upokorzeniem
Od lęku przed pogardą
Od lęku przed odrzuceniem
Od lęku przed oszczerstwem
Od lęku przed zapomnieniem
Od lęku przed przekreśleniem
Od lęku przed wyśmianiem
Od lęku przed niesprawiedliwością
Maryjo, matko pokornych, módl się za mną
Św. Józefie, opiekunie pokornych, módl się za mną
Św. Michale, który jakie pierwszy walczyłeś z pychą, módl się za mną
Wszyscy Sprawiedliwi, uświęcenie przede wszystkim na drodze pokory, módlcie się za mną
Módlmy się:
Jezu, który powiedziałeś: „Uczcie się ode mnie,
bo jestem cichy i pokorny sercem”!
Uczyń serce moje według serca Twego. Amen.
LITANIA POKORY
Modlitwa Tomasza a Kempis.
O, Jezu cichy i pokornego serca, wysłuchaj mnie.
Wyzwól mnie, Jezu
z pragnienia aby być cenionym,
...
DOBRY__PASTERZ