DOBRY PASTERZ CZ 037 - DOBRY PASTERZ CZ 037 - CZY JESTEŚ POKORNY.docx

(1429 KB) Pobierz

Na  początek świadectwo !

Żył  pewien proboszcz, który był egzorcystą.   Zakrystianin  prosił proboszcza by mu pozwolił być przynajmniej jeden raz przy egzorcyzmie.

Proboszcz po długich oporach ustąpił, ale pod warunkiem, że zakrystian postąpi zgodnie z precyzyjnymi instrukcjami: „Z tymi sprawami nie ma żartów: wezmę cię ze sobą, ale uważaj dobrze, musisz mówić i zachowywać się dokładnie tak jak ja, w przeciwnym razie będą kłopoty". Nadszedł dzień egzorcyzmu: zakrystian z wodą święconą w ręku udał się za kapłanem. Nastąpiło spotkanie lub raczej zderzenie: szatan natychmiast starał się skusić kapłana pychą.

A więc szatan odezwał się szyderczo: „Myślisz, że jesteś święty, skoro przychodzisz mnie wypędzić?" Kapłan odpowiedział: „Świętym nie jestem, ale będę się starał i z pomocą Bożą mam nadzieję zostać nim jak najprędzej". Wówczas zły duch zwrócił się do zakrystiana: „A ty, kawałku imbecyla z wodą święconą w ręku, po coś przyszedł?" „Ja - odpowiedział zakrystian - nie jestem kawałkiem imbecyla, ale będę się starał i z pomocą Bożą mam nadzieję zostać nim jak najprędzej". Powiadają, że wobec tak wielkiej pokory proboszcza i jeszcze większej pokory zakrystiana, szatan uciekł natychmiast.

W  Dzienniczku świętej Faustyny, niektórzy z was może czytali, a jeżeli nie to zachęcam was do tego, tam w wielu fragmentach Jezus przychodzi do świętej Faustyny, jako Dzieciątko. Ona nawet pytała się: Jezu, dlaczego objawiasz mi się jako taki Mały, przecież Ty jesteś Bóg Wszechmocny. Jezus jej mówił: Chcę cię nauczyć pokory, prostoty. Mnie podoba się pokora, prostota. Nie chcę, żebyś była wielka, tylko mała, maleńka. Ci, którzy staną się mali jak dzieci, wejdą do królestwa. Brama, która wiedzie do Królestwa jest mała. Dzieci swobodnie wejdą przez taka bramę, ale wielcy nie wejdą. 

Święty Antoni Pustelnik, był jednym z pierwszych, a niektórzy twierdzą, że pierwszym pustelnikiem, który na pustyni żył dla Pana Boga w III w. n. e. Był człowiekiem, który prowadził święte życie na pustyni, życie oddane Bogu- samotne życie pełne modlitwy, poświęceń, walki duchowej z siłami zła. Niekiedy otrzymywał dar oglądania Boga, dar oglą-dania świętych. Miał też wizje symboliczne, które mówiły o drodze prowadzącej do nieba. Kiedyś w czasie modlitwy miał taką wizję ziemi, która była przeplatana różnymi sieciami, sidłami, niebezpieczeństwami, przeszkodami, tak, żeby przeszkodzić wszystkim, którzy chcą iść do Boga, do nieba. Święty Antoni, widząc te wszystkie przeszkody, które stały przed ludźmi, był przerażony. I zaczął wołać do Niego: Boże, przecież jest niemożliwe, żeby poprzez te wszystkie sidła, wszystkie te jakieś pajęcze sieci szatana, osiągnąć niebo, dojść do Ciebie. W jaki sposób można dojść do Ciebie? I Bóg wtedy zawołał do niego: Przez pokorę. Człowiek pokorny osiągnie zbawienie, osiągnie życie wieczne i pokona wszystkie ukryte i jawne zasadzki szatana i demonów, które stoją na przeszkodzie do życia wiecznego.

Błogosławiona Miriam Arabka, która też żyła w Palestynie, miała obraz walki duchowej podobnej do tego, jaką miał święty Antoni. Otrzymała też wizję złego ducha, który przeszkadzał jej w dążeniu do Boga, w modlitwie, w pokucie, w umartwianiu, w różnych uczynkach miłości, miłosierdzia. Błogosławiona wołała do Boga: Boże, pomóż mi, bo ja nie wiem, jak pokonać tego złego ducha, który mi ciągle przeszkadza, bym szła do Ciebie. Ona widziała jak ten zły duch przy niej tak się rzucał, skakał, ryczał i chciał ją pokonać. Wtedy Bóg w tej wizji pokazał jej taki mały młoteczek, który był przy jej nogach i powiedział jej: Weź ten młoteczek i uderz w czoło tego złego ducha. Błogosławiona Miriam wzięła i uderzyła go w czoło, a ten zły duch padł natychmiast pokonany. Błogosławiona pytała Boga: Co oznacza ten młoteczek? A Bóg odpowiedział: Pokora, pokora. Pokorą pokonasz szatana, pokorą, tym młoteczkiem pokory trafisz go tak, że on po prostu będzie leżał. Można pokonać diabła pokorą, ale pokorą, która jest od Boga.

  Wystarczy, że człowiek, który walczy duchowo w tym życiu, pokonuje różne trudności, uniży się przed Panem, będzie mówił Bogu: Panie, przebacz mi. Jestem prochem, okaż mi miłosierdzie. Ja nic nie mogę bez Ciebie, ani w modlitwie, ani w niczym. Nic nie mam przed Tobą, abym się mógł chwalić. Żadnych zasług, a wszystkie dobre czyny, talenty i dary mam od Ciebie. Taki człowiek jest wielki w oczach Boga i pokona szatana. Wejdzie bezpiecznie drogą, która prowadzi do życia wiecznego. Dlatego dzisiaj prośmy o pokorę.

 

CZY JESTEŚ POKORNY/A?

Pokora zawsze siebie oskarża; pycha zawsze oskarża drugiego (zob. Rz 14,13; Kol 2,16).

Pokora zawsze usprawiedliwia innych, nigdy siebie (siebie zawierza Bogu). (Zob. Prz 12,19; Łk 12,11 n).

Pokora zawsze pomniejsza siebie, wywyższa innych (zob. J 3,30).

Pokora radośnie akceptuje upokorzenia, nawet prosi Boga o nie (MT).

Pokora chętnie przyjmuje uwagi, wyrzuty, oskarżenia (zob. Prz 4,1; 12,1 )

Pokora cierpliwie znosi zarzuty, nawet niesłuszne (zob. 1 P 2,19).

Pokorny chętnie wybiera rzeczy najtrudniejsze, niewygodne (zob. Łk 13,24; MT)

Pokorny ustępuje w dyskusji, choćby miał rację (MT)

Pokora nigdy nie nastaje na czyjąś godność (MT)

Pokorny zawsze jest uprzejmy, nawet jeśli jest prowokowany (MT)

Pokora nie zabiega o podziw, czy sympatię dla siebie (MT)

Pokora chętnie godzi się z faktem, że jest lekceważona, zapomniana, nie lubiana (MT; Syr 7,17).

Pokora cierpliwie znosi przywary i słabości innych (MT; Rz 5,1 n).

Pokora akceptuje zniewagi i krzywdy (MT; Mt 5,39; Iz 53, 1-12).

Pokora nie zwraca uwagi na błędy innych (MT).

Pokora przyjmuje z zadowoleniem wyrazy sprzeciwu i wszelkie upomnienia (MT; Prz 12,1).

Pokora unika ciekawości, nowinek -jest uboga (MT)

Pokora pragnie wszystko oddać i wszystkim się podporządkować (Mt 5,39-42).

Pokora nie wtrąca się w sprawy innych ludzi MT; zob. Łk 12,14).

Pokora pilnuje swoich obowiązków (MT) - czuwa (zob. Mk 13,34n; Łk 12,37).

Pokora jak najmniej mówi o sobie (MT; Mt 11,29; 12,36).

Pokorny jest posłuszny, nie tylko wobec przełożonych (Mt 5,39-42).

Pokora traktuje wszystkich z dużym szacunkiem i poważaniem (MT).

Pokorny od razu usprawiedliwia tych, którzy go obrażają (zob. Mt 5,44J.

Pokora jest ofiarna i całkowicie bezinteresowna -jest ufna (zob. Flp 4,6).

Pokora przebacza, wcześniej zanim ten (ta), kto zawinił, przeprosi (A).

Pokora ma duże poczucie nicości, słabości i cieszy się z tego (zob.Jk 4,9).

Pokora martwi się wszelkimi wyróżnieniami, pochwałami i unika ich jak ognia, nawet za dużą cenę (zob. Łk 6,26)

Pokora gardzi sobą i swoimi czynami, ma wielkie poczucie swojej nędzy (zob. Jk 4,9)

Pokora obojętnie, niechętnie przyjmuje (jeśli musi) wyrazy szacunku (zob. Łk 6,26)

Pokorny lęka się, że inni mogą go uważać za kogoś lepszego (zob. 2 Kor 13,5)

Pokora nie czuje się zakłopotana, gdy inni widzą jej słabości i upadki (zob. Łk 6,22)

Pokora czuje się szczęśliwa, gdy na oczach innych przydarzy się jej błąd lub uchybienie (zob. Łk 6,22)

Pokorny chętnie służy innym, szczególnie tym, którzy uważają go za wroga (zob. Dz 20,19; 1 Kor 10,24; Mt 5,44; 20,26n)

Pokora nie ma poczucia krzywdy, kiedy jest poniżana lub napominana (zob. Syr 6,18)

Pokora nie stara się o to, aby jej zdanie wydawało się ważne (A)

Pokorny jest przekonany, że jest kimś nie liczącym się (A)

Pokorny ocenia siebie jako niżej stojącego od wszelkiego stworzenia (A)

Pokora nigdy się nie skarży, nie narzeka (zob. Jk 5,9)

Pokora dobrze czyni tym, którzy wyrządzają jej zło (A) (zob. Mt 5,44)

Pokora prosi i chętnie korzysta z pomocy innych (zob. Mt 7,7)

Pokora nikim nie gardzi, nikogo nie lekceważy (zob. Mt 18,9)

Pokora nie ulega zniechęceniu, zwątpieniu (zob. Tm 4,2; Mt 24,13)

Pokorny jest przekonany, że mu absolutnie brak pokory (A)

Pokora serca (ducha) przejawia się zawsze w skromnej - uniżonej postawie ciała (Est 4,17, Jdt 9,1)

Jeżeli jest na ziemi dusza prawdziwie szczęśliwa, to tylko dusza prawdziwie pokorna (św. Faustyna, Dzienniczek 593)

 

(A) - myśl pochodzi z Apoftegmatów Ojców Pustyni

(B) (MT) - myśl pochodzi od Matki Teresy z Kalkuty

 

 

 

1 - Jak najmniej mówić o sobie

2 – Nie obarczać swoimi sprawami innych

3 - Unikać ciekawości

4 - Nie chcieć urządzać innym życia

5 - Z humorem akceptować przeciwności

6 - Przechodzić do porządku nad błędami innych

7 - Przyjmować naganę nawet wtedy, gdy się na nią nie zasłużyło

8 - Przyjmować zniewagi i obelgi

9 - Ustępować życzeniom innych

10 - Godzić się z byciem lekceważonym, zapomnianym i pogardzanym

11 - Być miłym i łagodnym nawet, gdy jest się prowokowanym

12 - Nie starać się być podziwianym i kochanym

13 - Nie zasłaniać się swoją godnością

14 - Ustępować w dyskusjach, nawet jeśli ma się rację

15 - Wybierać zawsze to, co najtrudniejsze

 

 

ZWYCIĘSTWO!

 

Kiedy Jezus Chrystus tryumfuje nad moim własnym ,,JA"

TO JEST ZWYCIĘSTWO!

Jeśli jesteś zapomnianym, zaniedbanym,

a w dodatku w kąt odsuniętym, a

mimo wszystko potrafisz ugiąć i radować się z tego,

TO JEST ZWYCIĘSTWO !

Kiedy nie wiedzie Ci się i wszystko idzie na przekór,

a ty zachowując spokój zamilkniesz,

TO JEST ZWYCIĘSTWO !

Jeśli zawsze możesz być wdzięcznym za pokarm,

niezależnie od obfitości lub niedostatku,

TO JEST ZWYCIĘSTWO !

Jeśli zadawala Cię każda praca, jakie bądź ubranie,

klimat, otoczenie, środowisko lub sytuacja w której Cię Pan postawił.

TO JEST ZWYCIĘSTWO !

Jeśli nie gorszysz się kaprysami, niechęcią lub złym zachowaniem innych,

znosisz każde opóźnianie się i niewierność względem Ciebie,

TO JEST ZWYCIĘSTWO !

Jeśli jesteś w stanie znosić i przyjmować każdą sprawiedliwą

lub niesłuszną skargę, zażalenie lub naganę,

bez usprawiedliwiania się,

TO JEST ZWYCIĘSTWO !

Jeśli potrafisz wyjść naprzeciw każdemu atakowi, prześladowaniu,

każdemu fałszywemu orzeczeniu wobec Ciebie,

a to wszystko w miłości Chrystusowej przyjąć,

TO JEST ZWYCIĘSTWO !

Jeśli nie idzie Ci o uwydatnienie siebie lub swoich czynów,

nie szukasz nigdy czci u ludzi,

a skłonny jesteś pozostać niezauważonym i niepoznanym,

TO JEST ZWYCIĘSTWO !

Jeśli potrafisz pozwolić umrzeć wszystkiemu co Twoje, Twojej woli,

Twej racji, Twojej czci, Twym uczuciom, życzeniom i wyobrażeniom,

tak, by Jezus Chrystus mógł żyć w Tobie!

TO JEST ZWYCIĘSTWO KTÓRE PRZYNIESIE CI POKÓJ !

Cicho

Cicho Boską spełniać wolę

 

Cicho bliźnim ulżyć dolę

 

Cicho kochaj ludzi, Boga

 

Cicho - oto święta droga

 

Cicho z swymi dzielić radość

 

Cicho wszystkim czynić zadość

 

Cicho innych błędy znosić

 

Cicho życzyć, błagać, prosić

 

Cicho zrzec się, ofiarować

 

Cicho ból swój w sercu chować

 

Cicho jęki w niebo wznosić

 

Cicho skrycie łzą się rosić

 

Cicho kiedy ludzie męczą

 

Cicho, gdy pokusy dręczą

 

Cicho zmianę życia znieść

 

Cicho krzyż z Jezusem nieść

 

Cicho Jezus w hostii sam

 

Cicho milcząc mówi nam

 

Cicho ufaj zbawcy swemu

 

Cicho tęsknij, wzdychaj ku Niemu

 

Cicho z cnoty zbieraj plon

 

Cicho aż nadejdzie zgon

 

Cicho ciało spocznie w grobie

 

Cicho da Bóg niebo Tobie

 

Kard. Adam Sfefan Sapieha

 

 

 

                                       DEKALOG MIŁOŚCI

1. Szanuj każdego człowieka, bo Chrystus w nim żyje.

2. Myśl dobrze o wszystkich - nic myśl źle o nikim.

3. Mów zawsze życzliwie o drugich, nic czyń krzywdy swym słowem.

4. Nie podnoś głosu. Nie przeklinaj.

5. Przebaczaj wszystko, wszystkim. Zawsze pierwszy wyciągnij rękę do zgody.

6. Działaj zawsze na korzyść bliźniego.

7. Chętnie spiesz z pociechą, radą, pomocą, sercem.

8. Pracuj rzetelnie, by z owoców twej pracy korzystać mogli inni.

9. Staraj się dostrzec potrzebujących wokół siebie.

10. Módl się za wszystkich, nawet za nieprzyjaciół.

 

Jezus powiedział o Sobie: „Jestem cichy i pokornego serca". Bóg jest pokorny i niebo jest dla pokornych, dla cichych, jak Jezus, dlatego prośmy Boga, żebyśmy byli pokorni. To znaczy nie jacyś zakompleksieni albo wycofani, tacy zamknięci w sobie. Pokorny człowiek to jest ten, który żyje w prawdzie, który wszystko ma od Boga i za wszystko Bogu dziękuje i wszystko Jemu oddaje. I chce być z Bogiem.

 

LITANIA O POKORĘ

Panie, zmiłuj się nade mną

Jezu cichy i pokornego serca,

zmiłuj się nade mną

Jezu cichy i pokornego serca,

wysłuchaj mnie

Od pragnienia, abym był szanowany - wybaw mnie, Jezu.

Od pragnienia, abym był kochany

Od pragnienia, abym był poszukiwany

Od pragnienia, abym był chwalony

Od pragnienia, abym był czczony

Od pragnienia, abym był preferowany

Od pragnienia, abym był konsultowany

Od pragnienia, abym był aprobowany

Od pragnienia, abym był ochraniany

Od lęku przed upokorzeniem

Od lęku przed pogardą

Od lęku przed odrzuceniem

Od lęku przed oszczerstwem

Od lęku przed zapomnieniem

Od lęku przed przekreśleniem

Od lęku przed wyśmianiem

Od lęku przed niesprawiedliwością

Maryjo, matko pokornych, módl się za mną

Św. Józefie, opiekunie pokornych, módl się za mną

Św. Michale, który jakie pierwszy walczyłeś z pychą, módl się za mną

Wszyscy Sprawiedliwi, uświęcenie przede wszystkim na drodze pokory, módlcie się za mną

Módlmy się:

Jezu, który powiedziałeś: „Uczcie się ode mnie,

bo jestem cichy i pokorny sercem”!

Uczyń serce moje według serca Twego. Amen.

 

LITANIA POKORY

Modlitwa Tomasza a Kempis.

O, Jezu cichy i pokornego serca, wysłuchaj mnie.

Wyzwól mnie, Jezu

z pragnienia aby być cenionym,

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin