Biblia_Lacinsko_Polska_Tom_1_Przeklad_ks_Jakuba_Wujka_Wilno_1896 r.pdf

(45396 KB) Pobierz
BIBLIA
ŁACINSKO-POLSKA,
CZYLI
PISMO ŚWIETE
i
STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU.
BIBLIA
Ł A C I Ń S K O - POLSKA,
CZYLI
PISMO ŚWIĘTE
STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU,
PODŁUG
TEKSTU
ŁACIŃSKIEGO
WULGATY
I PRZEKŁADU
POLSKIEGO
X. JA KOBA WUJKA T. J.
Z KOMENTARZEM MKNOCHIUSZA T- J.
przełożonym na język polski.
WYDANI E
X. S. K O Z Ł O W S K I E G O
Arcybiskupa i Metropolity Mohylowskiego.
WE CZTERECH TOMACH in 8-vo maj.
f
(f r a c t a pagina).
WYDAN I E T R Z E C I E .
Tom I.
Obejmujący Księgi:
Rodzaju, Wyjścia, Kapłańską, Liczby, Powtórzonego Prawa,
Jozuego, Sędziów
i Rut.
W I L N O .
Nakładem i drukiem J ó z e f a Z a w a d z k i e g o .
ieee.
1 'J
" f , '
^B -» H jUGH3yp°|o- 2 1 - ę o 1895
O®O
1«IA 1
i
(1X011*
0
D
3
;/tftfUA
1
^ | *| /
a i.100*1
| V
1 31^109
^
Scrvatis conditionibus in imprcssione Sacrorum Bibliurum scnandis, licentiam per praeseutes dedimus
S-am Scripturam u triu sąu e . Testamenti cum Cpmnpjutarjis. Meuocbii S. J„, cdjtionis Exoellcntissimi, Ulu-
strissimi ac Reverendissimi Siiriunis Kozłowski, Arcliiepiscopi Mohiloviensis, imprimendi, imprcssamquc absquo
ullis mendis, diligenti prius rcvisione et collatioim la eta, evulgaudi. .
Datum Yilnac die 29 measis Aprilis 1895 anno.
f, T
f.HJ.TŁf
ł
r,
/
t Antonius 1’raiiciscus
Eppus mpr.
j
,I
Frandscns
'
Wołodźk-o.
In spiritualibus Secretarius.
IO
\Ji;H i
,(>G9inol
B ium a. Tunorpar})iv'i u. <
loemjra -3a8aA3naro
(3aMK.
uep.
J).
a
-
-N 7)*
?
PRZEDMOWA WYDAWCY.
R elig ia Chrystusowa, mająca na celu usposobienie ludzi do ehraz ściślejszego jednoczenia się
z Bogiem przez łaskę, jest nauką nadprzyrodzoną, czyli Boską; przeto potrzeba jest, aby nad­
przyrodzoną czyli Boską była i władza, którćj powierzone zostały straż i szafunek tćj nauki i
wszystkich tajemnic Objawionej Religii — gdyż konieczną cechą dzieł Bożych jest największa
zgodność pomiędzy środkami i celem, między całością i jej częściami. Taką władzą odpowiedną
wielkości swojego przeznaczenia jest Kościoł nasz Święty.
Pismo Święte, ten
„List wszechmocnego Stwórcy do sicego stworzenia
“ (Epistoła omnipoten-
tis Dei ad creaturam suam.
Fpist. 84. ad Teod. 1, 4),
jak się wyraża Ś- Grzegorz Wielki, ma
początek nadprzyrodzony, albowiem jego autorem jest sam Bóg; przeto właściwym stróżem i tłu­
maczem Pisma Świętego może być nie kto inny, jedno Kościol Święty. Jakoż Pismo Święte wte­
dy tylko staje się dla nas nieprzebranćm źródłem mądrości Boskiej, kiedy je przyjmujemy łącznie
z Podaniem przechowującym się w nauce Katolickiego Kościoła. Bez tej powagi władzy kościel-
nćj, nie moglibyśmy ani wiedzieć, ile jest i jakie są te księgi, które należy uważać za natchnione
i autentyczne, aniby podobna było zrozumieć je prawdziwie, czyli zgodnie z zamiarami Ducha
Świętego, pierwotnego ich twórcy. Owszem Pismo Święte, uważane odrębnie od nauki powszech­
nego Kościoła, staje się dla człowieka tylko jakby owym listem prywatnym, znalezionym w obcych
stronach przez pielgrzyma, dla którego, jako nieświadomego celu, ni okoliczności, w jakich był pi­
sany, nie może on obudzać wielkiego interesu, ani wyświadczyć rzetelnej przysługi.
W niniejszym przeto wydaniu Biblii Łacińsko-Polskiej najwierniej zachowany jest text ła­
ciński Wulgaty, i text polski przekładu X. Jakóba Wujka, jako przyjęte i zatwierdzone przez Ko­
ściół nasz Święty.
(Patrz Wstępu § 5 i 6).
Z wielu względów jest do życzenia, aby kapłani czytywali Pismo Święte w języku łacińskim.
Naprzód dla tego, że text łaciński Wulgaty może być uważany niejako za oryginalny, gdyż wer-
sya Wulgaty jest najdawniejsza i najwięcćj mająca powagi. Powtóre, najwłaściwićj i najpożyteczniej
jest dla kapłanów' przywykać do rozumienia Ksiąg Świętych w mowie kościelnćj, w której co­
dziennie obowiązani są czytać wyjątki z nich w Brewiarzu, we Mszale i innych książkach litur­
gicznych. Nakoniec, użycie Konkordancyi, dzieła tak wielkiego użytku dla kapłanów, może mieć
swoje zastosowanie tylko wtenczas, kiedy tkwią w pamięci wyrazy i texta łacińskie. Lecz niezbę­
dne jest takoż dla polskich czytelników i Pismo Święte przekładu X. J. Wujka; albowiem nie
wolnę im jest przytaczać w kazaniach, lub innych zdarzeniach, textów innych tłumaczeń, jako nie
upoważnionych przez Stolicę Apostolską. Tym przeto wymaganiom, w najdogodniejszy sposób,
czyni zadosyć Biblia taka, jak niniejsza, w którćj text łaciński Wulgaty obok z przekładem X.
Wujka, podają możność użycia jednego z nich lub drugiego, i służą do wzajemnego objaśnienia.
Wydanie takiej Biblii Łacińsko-Polskiej pojawiło się po dwakroć w przeszłćm stuleciu we Wrocła­
wiu, które oddawna już wyczerpnięte zostało.
Lecz, Pismo Święte, w jakim bądź języku czytane, nie jest dla wszystkich jednakowo dostę­
pne. (
Wstępu § d>.
Ztąd nader pożądaną przysługę wyświadczają czytelnikom Komentarze ka­
tolickich autorów. Dla tego w niniejszem wydaniu zamieszczono przy końcu każdego rozdziału
Wykład miejsc trudniejszych
X. J. Wujka, tak jak się ou znajduje w pierwszej Krakowskiej
edycyi całej Biblii Wujka, z roku 1599, i dołączono doń w przekładzie polskim, znany ze swój
jasności, zwięzłości i prawo1 ierności, Komentarz Menochiusza. Skróconym został bardzo niewiele—
w
tylko o tyle o ile niektóre objaśnienia zdawały się zbytecznemi, albo zawierały te same myśli,
które się znajduj!], w objaśnieniach X. J. Wujka, i o ile dało się to uczynić bez nadwerężenia
istotnej myśli autora. Gdzie niegdzie też przydane zostały uwagi, czerpane zkądinąd. W wydaniu
przeto niniejszćm, Komentarz Menochiusza, uważany łącznie z
Wykładem miejsc trudniejszych
X. J. Wujka, nie tylko nic nie stracił, ale raczćj zyskał niemało.
Dla łatwiejszego zrozumienia nie tylko samych Ksiąg Świętych, ale i Komentarzów do nieb,
konieczną jest znajomość nauk przygotowawczych, mianowicie Introdukcyi i Hermeneutyki. Przeto
we Wstępie do pierwszego tomu i do każdej z Ksiąg Świętych, zamieszczone zostały ogólne i szcze­
gółowe przedwstępne wiadomości, z tychże nauk czerpane. Wiadomości te podane tu są, nie
w kształcie długich polemicznych rozpraw, ale raczej w formie elementarnej, obejmującćj pewniki
katolickiej nauki, mającej na celu oświecenie i zbudowanie czytelnika dobrćj woli.
Zbytecznem byłoby rozwodzić się tu nad ważnością czytania Pisma Świętego dla kapłanów.
Każdy z nich z własnego doświadczenia to pojmuje, jak wielce znajomość Pisma Świętego ułatwia
gruntowne uczenie się Teologii, i jak znowu później odczytywanie Ksiąg Świętych, zwłaszcza z Ko­
mentarzem, skutecznie odnawia w pamięci i coraz więcej rozjaśnia im też nauki teologiczne.
Wszystkie takoż modlitwy i obrzędy kościelnego nabożeństwa, jako wzięte po większej czę­
ści z Pisma Świętego, i wyrażone często temiż słowami, które Duch Święty podał Pisarzom na­
tchnionym, mogą być coraz doskonalej rozumiane tylko wtenczas, kiedy coraz dokładniej poznawa­
ną jest cała treść i styl Ksiąg Świętych.
O
wielkich pożytkach znajomości Pisma Świętego nie mogą także nie być przeświadcz
wszyscy opowiadacze Słowa Bożego. Przedewszystkiem w Księgach Świętych mogą oni czerpać
prawdziwą piękność, całą moc i namaszczenie kaznodziejskiego stylu. Ztąd Augustyn Ś. pow’ta-
rzał, iż tylko w miarę znajomości Pisma Świętego kaznodzieja może mądrze nauczać.
„Sapienter
dicit homo tanio magis vel minus, guanto ~'n Scripturis sacris magis minusve profecit-u
(de Doctr.
Christ, c. 4). Jakoż wiadomo jest z historyi, iż Święci Ojcowie i Doktorowie Kościoła, owi naj­
mędrsi Teologowie i Kaznodzieje, nie tylko znali gruntownie całe Pismo Święte, ale nawet po
większej części umieli je na pamięć.
Pod względem takoż postępu na drodze życia wewnętrznego, czytanie Pisma Świętego stano­
wi jednę z najskuteczniejszych pomocy. Ztąd przewodnicy życia duchownego, jak wszystkim chrze-
ścianom, pragnącym dążyć do doskonałości, między innemi środkami, zalecają codzienne czytanie
książek ascetycznych; tak dla kapłanów nie przestają powtarzać tej rady, iżby za najpierwszą ta­
ką książkę uważali dla się Pismo Święte. Słowem, ze znajomości i pobożnego częstego czytania
Pisma Świętego spływają nieoszaeowane pożytki, bo przez to możemy coraz doskonalej utwierdzać
się w nauce Kościoła Ś. o Jezusie Chrystusie, i coraz bardziej się pobudzać do Jego naśladowania.
Przeto sam Zbawiciel zaleca nam pilne rozważanie prawd, zawartych w Księgach Świętych, mó­
wiąc:
„Scrutamini Scripturas. . . et illae sunt, guae testimonium perhibent de me
.“ (Joan. c. 5.
v. 39).
X.
8. K.....
Wilno, r. 1861. Kwietnia 25 dnia.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin