Wizyta na kwiecistej łšce. Odczuwanie jednoci z innymi istotami. Dowiadczanie pasji życia, dlatego że jestem. Dowiadczanie większych całoci, połšczone z wymianš informacji. Oszałamiajšca mnogoć istnienia. Srebrzyste kuliste wszechwiaty, istnienia, budujšce większe struktury. Obecna, wcišż zmieniajšca się chwila, którš nazywamy czasem. Każdš swojš chwilę, wykreowałem sam. Zmaganie się ze skutkiem swoich wytworów. Trzymanie się kurczowo czego, przed strachem że przyjdzie co gorszego. Wszystko mogę wybrać, czego chcę dowiadczyć. Istoty potrafišce latać siłš własnej woli. Moc własnej wiary, prowadzšca do coraz większych ograniczeń. Wszyscy dowiadczamy wiata, według własnych wyobrażeń. Dla dwóch istot, ta sama planeta, będzie dawała różne prawa. Wszyscy istniejemy w tej samej przestrzeni, tylko inaczej jš postrzegamy. Wszystkie te ogromne wszechwiaty, przenikajš przeze mnie. Jakie mamy wyobrazenia, tak danš rzeczywistoć odbieramy. Wszystko co nie jest rozpuszczone w naszej kreatywnej wyobrani, to istnieje. Ponieważ nie rozpuszczamy naszych tworów, tworzymy ogromnš iloć zależnoci. Jako czysta wiadomoć, jeste w swoim rodowisku i możesz to wszystko ogarnšć. Będšc wiadomociš, nie możesz się w tym wszystkim zagubić. Tracšc wiadomoć własnej kreacji, boimy się wiele rzeczy zrobić, zmienić. Popatrzenie na swoje istnienie z szerszej perspektywy, osoby "obudzonej". Kreowanie poprzez nadawanie ważnoci jakiej rzeczy. Ten kto się nie ogranicza, dostaje wszystko. Jeli pienišdze sš najważniejsze, stajš się one przeszkodš do wszystkiego czego chcemy. Kreujmy to co chcemy mieć, a nie pienišdze które pochłonš całš energię twórczš. My nigdy nie kreujemy pieniędzy, tylko kreujemy kreacje. Umysł działa według pewnych programów, mogšcych zablokować dopływ pieniędzy. Czyste intencje nie sš ograniczone, a programy już tak. Umysł wkręcajšcy nas w poszukiwanie rodków na zrealizowanie okrelonego celu. Gdybym cieszył się swojš intencjš a nie podważał jej, byłoby wszystko ok. Moje życie to zabawa, pomiędzy intencjš a umysłem. Umysł jest dla "pišcego" przewodnikiem, tworzšcym różne blokady, niemożliwoci. Niema rzeczy niemożliwych w stworzonej przez siebie kreacji, iluzji. Matryca zdarzeń może przyjšć dowolny kształt. Jeżeli mylimy że kto nam co dał, to przynajmniej o połowę siebie pomniejszamy. Tu wszystko dzieje się według słowa twego i myli twojej. To może zabrzmieć jak herezja, ale niema żadnego innego Boga oprócz mnie. Ty jeste kim więcej niż Bogiem, jeste Stwórcš każdej rzeczywistoci. A słowo stało się ciałem, teraz dokładnie to rozumiem! Z poziomu umysłu, każda interpretacja tekstów duchowych jest "pusta". Umysł jest jak malutkie lepe dziecko, w porównaniu do mędrca. Umysł to jest zbiór programów z których żemy go stworzyli. Prymitywny umysł służy do obsługi naszego ziemskiego komputera, zwanego intencjš. Całš siłę tworzenia przefiltrowałem przez umysł, który stał się dla Mnie bogiem. Mój prymitywny umysł stał się mojš drogš, wskazówkš, prawdš!? Z poziomu mojego prawdziwego Ja intencji - Ja jestem, wszystko jest proste. W każdej chwili swego istnienia, chciałbym być tak wiadomy jak teraz. Skoro jeste Wiecznym Istnieniem, masz zadbać o jednš rzecz, aby stale być wiadomym. Ty nie możesz nic innego robić jak tylko dowiadczać, więc rób to wiadomie! Ja nie jestem w stanie popełnić żadnego błędu, ani siebie skrzywdzić w żaden sposób! To wszystko to tylko jest wykreowana, iluzyjna zabawa, którš sam tworzysz jako Istnienie. Jeli nie będziesz się utożsamiał ze swoimi wyobrażeniami, to nic nie może ci się stać. Teraz dopiero zrozumiałem co znaczy - Jestem, który Jest - i nic więcej. Jak mšdra jest moja Jań, że użyła tak drastycznych metod, żebym się obudził. Musiałe przejć wiele rzeczy, aby być gotowym dowiadczyć prawdę o sobie. Ja teraz zrozumiałem co znaczy, "szukajcie a znajdziecie, pukajcie a otworzš wam". Gdybym wczeniej trafił na sesję hipnozy, to nic bym z niej nie wycišgnšł. Chciałe wczeniej przeskoczyć do innego astralu i zachłysnšć się cudzymi wyobrażeniami. Najważniejsze jest poznać prawdę o sobie i swoich możliwociach. Janie wchodzšc w wiaty astralne przyjmujš ich prawa i mylš że tak jest. W tej przestrzeni wszyscy niewiadomi tak długo nas przekonujš, aż się staniemy tacy jak oni. Indoktrynacja dzieci przez niewiadomych wyznawców systemów wierzeń. Presja nienormalnych na to co "jest normalne",czasem dosłownie zabija to wszystko. Dzieci chcš poprzez umysł, dowiadczyć tego czego inaczej nie da się dowiadczyć. Zamiast wchodzić w wiat umysłu, powinienem wzmacniać odczucia z poziomu serca. Odtwarzanie przez umysł programów niemocy, niemożliwoci. Wdzięcznoć dzieci za ochronę przed szczepieniami, rytuałami religijnymi. Ważne jest aby na wszystko patrzeć wiadomie, nie dajšc się manipulować programom. Niewiadomy umysł potrafi wykreować zdarzenia słabej jakoci. Ci co pilnujš tego i sš wiadomi, bawiš się dobrze. Grupa wiadomych istot, pilnuje aby mieć jak najwięcej niewiadomych niewolników. Niewiadome podróżowanie po równoległych kreacjach. Przywišzanie do czego, powoduje że jest tworzona grawitacja poprzez myli. Wszystko się dzieje na zasadzie, stanie ci się według woli twojej. Zmiana sposobu mylenia, zmienia całš rzeczywistoć. Przyjdzie moment że każda istota się obudzi i zostawi mylenie, będzie Jednym - który Jestem. Ważne jest kim i czym się jest, a nie w co się jest "ubranym". Ubieramy się w różne warstwy wyobrażeń i na wszystko mamy teorię. Wierzšc że tylko po twardym można chodzić, tak się dzieje. Wszystko jest łatwe, dopóki nie wmówimy sobie że jest trudne. Działamy według programów, które przyjęlimy jako pewne prawdy. Teraz sobie uwiadamiam, że ja nigdy nie byłem swoim umysłem. Stan poza umysłem, to jest taki piękny stan. Wystarczy pomyleć, że jeste tam gdzie byłe i tam już jeste. Jestem zdziwiony że moja ogromna i potężna Jań, dała się zapakować w tak wšskie ramy umysłu. Badanie snów własnych dzieci. Dusze dzieci wpadajš tutaj jak na chwilowš wycieczkę i potem zapominajš. Mentalny wiadomy kontakt, pozwala lepiej zrozumieć swoje dzieci. Dusze czasami czekajš aż ich przyszli rodzice stanš się wiadomi, aby mogły się wcielić. Antykoncepcja nie ma wpływu na chęć wcielenia w konkretnej rodzinie. Nie do opisania różnica między orgazmem mechanicznym a duchowym. Brak wewnętrznej równowagi, przyczynš zaburzeń psychosomatycznych. Postrzeganie sfery intymnej z pozycji prymitywnych programów wierzeń. Seks jest albo stanem umysłu, albo stanem naszego najwyższego Ja. Dowiadczenie misterium, synchronizacji orgazmu w jednym czasie. Stajemy się coraz bardziej prymitywni, odchodzšc od wiedzy o swoim prawdziwym Ja. Jeste tylko Ty i mylokształty. Nie możesz traktować poważnie, czegokolwiek oprócz siebie. Zajmuj się tylko sobš, swojš zabawš. Im bardziej się oddalasz od zagęszczonej materii, tym bardziej siebie odczuwasz jako Istnienie. Niema innych, musisz zejć "niżej" i ich wykreować! Im niżej schodzisz, tym więcej pierdół musisz wykreować! :) Piotru nie wiem jak to rozumieć, ale opuciłe przestrzeń swojego Istnienia? Swojš intencjš możesz przenosić się gdzie chcesz i dowiadczać co chcesz!
sesjehipnotyczne