Once.Upon.a.Time.S05E18.HDTV.x264-LOL[eztv].txt

(30 KB) Pobierz
[1][24]/Poprzednio...
[29][48]- Wyrusz ze mnš.|- Szukać wilkołaków?
[48][75]Pomoc komu w odnalezieniu drogi|pomoże ci znaleć twojš.
[75][92]Jeszcze się zobaczymy!
[117][136]Miłego pobytu w Oz, wiedmo.
[136][166]/- Co zaszło między tobš a Hadesem?|/- Zakochał się we mnie.
[184][197]Niezły strzał.
[214][227]Kapturek?
[229][254]::PROJECT HAVEN::|/prezentuje:
[256][291]ONCE UPON A TIME 5x18|"Ruby slippers"
[291][336]Tłumaczenie: toxi
[338][348]Nic jej nie jest?
[348][376]- Co ona tu robi?|- Przecież nie... - Nie, oddycha.
[376][415]- Jak długo będzie nieprzytomna?|- Nie wiem, mocno oberwała.
[415][429]Gdzie była po opuszczeniu Storybrooke?
[429][445]Nie wiem.|Chciała znaleć swojš watahę.
[445][471]Jeli wcišż żyjš,|to węszy w złym miejscu.
[472][493]Kto ma pomysł,|co ona może tu robić?
[494][509]Mamy tylko to.
[589][619]/OZ jaki czas temu|- Tędy.
[627][638]Jestem zaraz za tobš.
[689][723]- Co się stało?|- Znów zgubiłam trop.
[723][739]Spokojnie, Ruby,|znajdziemy twojš watahę.
[740][764]To samo mówiła|wczoraj i przedwczoraj.
[775][789]Póno już, chodmy.
[852][872]Opowiedz mi wszystko,|co wiesz o tej krainie.
[872][904]- Powinni tu dużo piewać.|- piewać?
[905][926]Tak było w filmie,|który widziałam w Storybrooke.
[927][956]- Była też o tym ksišżka.|- Ruby, to nie ksišżka czy film.
[964][995]Cokolwiek to jest, nie ma tu|woni mojej watahy.
[996][1028]- Nie sšdzę, by kiedykolwiek tu byli.|- To lepiej poszukajmy drogi
[1029][1058]- do Zaczarowanego Lasu.|- Poczekaj.
[1173][1209]W porzšdku.|Chyba wiem, co to za psiak.
[1213][1242]- Toto?|- Nie radzę.
[1258][1291]Toto szczeka tylko z jednego powodu,|gdy wywęszy wiedmę.
[1291][1332]- Która z was jest wiedmš?|- Nie dlatego zaczšł szczekać.
[1342][1363]Ruby, możesz jej powiedzieć.
[1385][1414]Jestem po częci wilkiem.
[1418][1450]Ale nie ma się czego bać.
[1457][1464]Widzisz?
[1465][1505]Czekaj, nie! Toto!|Czemu to zrobiła?
[1506][1528]- Toto.|- Pomożemy ci.
[1528][1560]- Doć już zrobiła.|- Idziesz w złš stronę.
[1560][1600]- To jeste teraz ekspertem od Oz?|- Nie, ale wiem, że...
[1617][1652]pobiegł na północny zachód.|Prosto pod wiatr.
[1653][1675]Przez pole jałowca do sosnowej doliny.
[1703][1718]Chod.
[1772][1801]- Nie...|- Co się dzieje?
[1804][1830]To Wiedma, uciekamy.
[1956][1978]Następnym razem|wolałaby czekoladki?
[1978][1993]Jeli chcesz podziękowań,
[1993][2020]to  następnym razem się podpisz.
[2023][2060]Obawiam się, że dzi|nie przyszedłem w zaloty, Zeleno.
[2061][2103]- Chcę cię ostrzec.|- Przed czym?
[2114][2145]Masz gocia z Oz.
[2145][2171]Słucham? Kogo?
[2171][2200]Powiedzmy, że wpadł tu wilkołak.
[2201][2227]Zadziorna, dobrze jej w czerwieni.
[2228][2246]O nie.
[2246][2275]To niemożliwe po tym,|co jej zrobiłam.
[2280][2303]To doć niecne,
[2304][2327]by cigać cię aż tutaj.
[2348][2373]Niecne to zbyt małe słowo.
[2373][2412]Życzliwoć, którš zaskarbiłam sobie|u siostry wyparuje, gdy dowie się,
[2412][2434]co zrobiłam ich przyjaciółce.
[2442][2462]Muszę stšd odejć,|zanim mnie znajdš.
[2462][2482]Z Zawiatów?|Łatwiej powiedzieć niż zrobić.
[2482][2504]Mam ci przypomnieć,|że jeszcze żyję?
[2508][2520]Mam też własnš drogę do domu.
[2521][2553]A twoja córka?|Zostawisz jš tutaj?
[2553][2591]Nie, to dla niej odchodzę.|Jeli zostanę i zmierzę się z wilkiem,
[2592][2618]to znów zrobię co,|czego będę żałować.
[2619][2642]Wtedy Regina nigdy już|nie da mi jej zobaczyć.
[2642][2681]Uciekajšc na pewno|nie odzyskasz córki.
[2703][2734]Zostań.|Staw im czoła.
[2746][2780]- Niech zgadnę, z tobš?|- Niezła z nas drużyna.
[2780][2799]Możesz mi zaufać, Zeleno.
[2806][2829]Dam ci wszystko, czego chcesz.
[2844][2855]Wybacz, Hadesie,
[2868][2887]ale mój czas w Zawiatach się skończył.
[2945][2955]Rób co musisz.
[2966][2992]Ale wiedz, że i tak
[3000][3022]zamierzam zajšć się tym wilkiem.
[3207][3230]Nie katuj się tym, Bello.
[3234][3256]Dałam tę ksišżkę Gastonowi
[3256][3287]by go nauczyć, że prawdziwy bohater
[3287][3314]musi okazywać wrogom miłosierdzie.
[3315][3346]A w chwili, gdy mogłam|mu je okazać,
[3348][3372]skazałam go na los|gorszy od mierci.
[3372][3394]Chciała ochronić nasze dziecko.
[3394][3430]Tak i gdyby Hades|jednak zniszczył umowę,
[3430][3458]to może mogłabym z tym żyć.
[3465][3496]Ale on znalazł lukę|i zbrukałam mojš duszę, Rumpel.
[3496][3524]Tylko po to... by uratować ciebie.
[3524][3563]Dzięki czemu możemy razem|uwolnić dziecko z jego ršk.
[3563][3598]Nie, sama muszę to naprawić.
[3598][3612]Jeli zostawię to tobie,
[3615][3637]to znów skończę robišc co,|czego będę żałować.
[3677][3691]Zawiaty?
[3702][3722]Nie rozumiem.|Użyłam zaklęcia tropišcego,
[3722][3756]- by cyklon zabrał mnie do Zeleny.|- Ona też tu jest, Ruby.
[3757][3776]Chwileczkę, trafiła tu|w poszukiwaniu Zeleny?
[3777][3812]Czemu mnie to nie dziwi?|Co tym razem zrobiła moja siostra?
[3815][3829]Chodzi o mojš przyjaciółkę, Dorotkę.
[3829][3867]Zelena chciała jej magiczne pantofelki,|żeby wrócić do swojego dziecka.
[3870][3901]- Ruby, co Zelena jej zrobiła?|- Przybyłam tutaj, bo nie wiem.
[3906][3941]Dorotka poszła się|z niš zmierzyć i zniknęła.
[3942][3964]Szukałymy z Mulan wszędzie,|ale nie mogłymy jej znaleć.
[3973][3992]nieżko, to moja wina.
[3992][4014]Nic by się nie stało,|gdybym nie pojawiła się w Oz.
[4014][4040]Kolejne życie, które zniszczyłam|przez to, czym jestem.
[4040][4061]To nieprawda i dobrze o tym wiesz.
[4063][4090]Dowiemy się, co spotkało Dorotkę.|Obiecuję.
[4090][4127]Tylko w jeden sposób nam sie uda.|Czas pogadać z Zelenš.
[4136][4149]Idę z wami.
[4155][4181]A już mylałam, że co|między nami się układa.
[4185][4206]David, zrobisz co,|gdy mnie nie będzie?
[4206][4232]- Jasne, o co chodzi?|- No wiesz, my nie...
[4232][4247]Neal od dawna|nie słyszał naszych głosów
[4247][4263]- i jestem trochę...|- Ja też.
[4263][4275]Zadzwonię do niego|w imieniu nas obojga.
[4275][4294]Dziękuję.|We ze sobš Haka.
[4294][4310]Na ulicach nie jest teraz bezpiecznie.
[4311][4324]Będę uważał.
[4326][4358]Neal pozna powód, dla którego|mama nie mogła z nim rozmawiać.
[4364][4390]Bo robi to,|w czym jest najlepsza.
[4397][4409]Jest bohaterkš.
[4482][4506]Uważaj, kolego.|Hades wszędzie ma oczy i uszy.
[4508][4537]- Nikomu tu nie można ufać.|- Kolejka zawsze jest taka długa?
[4538][4559]To nie kolejka, co jest nie tak.
[4562][4574]Co ty wyprawiasz?
[4574][4590]A na co wyglšda, kochanie?
[4591][4610]Wypełniam obowišzki burmistrza
[4610][4631]poprzez nadzór|nad ulepszeniami komunalnymi.
[4631][4658]- Ruchy, Claude. Wyrwij to.|- Nie, nie!
[4660][4688]To jedyna szansa tych ludzi|na kontakt z ukochanymi.
[4689][4707]Czyli twoja jedyna okazja
[4707][4733]na nawiedzenie małego synka?
[4738][4764]Chyba Wzór Męskoci junior|będzie musiał zasnšć
[4764][4796]bez - jak podejrzewam -|potwornie nudnej bajki.
[4796][4809]Cruello dlaczego to robisz?
[4810][4828]Dlatego, ze nie chciałem|wpisać cię znów w życie?
[4832][4862]Nie, drogi Henry.|To nie ja rozkazałam,
[4862][4884]by usunšć stšd wszystkie telefony.
[4887][4895]Hades.
[4898][4916]Szlaja się tu tylu bohaterów,
[4916][4943]że w jego wiecie pojawiło się|nieco za dużo nadziei.
[4944][4979]Przekaż mu, że musi się|bardziej postarać, by nas zniechęcić.
[4979][4991]Tak zrobię.
[5005][5045]Gdyby jednak w międzyczasie|chciał się dogadać,
[5045][5078]to mogę się odwrócić,|gdy wykonasz ostatni telefon.
[5078][5115]Zakładam, że miałabym|Autora i jego Pióro,
[5119][5159]- by znów wpisał mnie w życie.|- Nie będziemy się z tobš dogadywać.
[5189][5219]Jak sobie chcesz.|Do dzieła, Claude.
[5243][5260]Papatki, słoneczka.
[5335][5355]/W odpowiedniej chwili|/po ciebie wrócę,
[5355][5370]/moja słodziutka.
[5378][5401]/Na razie jeste z osobami,
[5401][5417]/które dadzš ci to,|/czego ci trzeba.
[5451][5470]Nigdzie nie pójdziesz, siostrzyczko.
[5474][5515]Mam mam się stać dobrš matkš,|skoro nie dajesz mi spokoju?
[5516][5564]Taki był plan, póki kto,|kogo wyrolowała
[5564][5581]dosłownie nie spadł z nieba.
[5581][5601]Co zrobiła z Dorotkš?
[5613][5629]Uderzyło tutaj.
[5651][5675]- Tu nic nie ma.|- Tutaj też.
[5704][5721]Mnie szukacie?
[5742][5765]Widzę, że gdy mnie nie było|przygarnęła jakie przybłędy.
[5765][5795]- Uważaj sobie, Zeleno.|- Chcesz znów z nami zadrzeć?
[5796][5814]Wiesz, że nie jeste już|mile widziana w Oz.
[5814][5840]Mylisz, że chcę być|w tej szmaragdowej dziurze?
[5840][5865]Wygnali mnie tu wasi przyjaciele.
[5865][5885]Na pewno nie bez powodu.
[5885][5921]Oczywicie. Żeby zabrać mi|moje nowo narodzone dziecko.
[5923][5947]- Akurat.|- To prawda.
[5954][5979]Widzisz, Dorotko,|może i kocha cię całe Oz,
[5981][6022]ale ja mam co lepszego.|Miłoć mojego dziecka.
[6023][6064]Ona potrzebuje mamusi, dlatego|zabierzesz mnie prosto do niej.
[6081][6096]Gdzie sš moje srebrne pantofelki?
[6098][6123]Dała mi je|i nie zamierzam ich oddawać.
[6127][6138]Zatem...
[6150][6169]może to przemylisz,
[6175][6206]gdy zobaczysz, kogo znalazłam|węszšcego w tym rumowisku.
[6207][6241]- Toto. Nie waż się...|- Twój kundel za pantofelki.
[6243][6284]Do jutrzejszego wieczoru|zdecyduj, co wolisz.
[6347][6372]Zeleno, powiedz,|co zrobiła z Dorotkš.
[6372][6395]Zwalcz swój instynkt i nam pomóż.
[6401][6427]Tylko tak zobaczysz jeszcze|swojš córeczkę.
[6433][6461]- Zaufaj mi.|- Nie.
[6472][6510]Obawiam się, że tego nie naprawię.|Teraz już nawet ja nie pomogę Dorotce.
[6513][6523]Dlaczego?
[6613][6631]Zabiła jš?
[6633][6646]Nie całkiem.
[6649][6668]Poszłam za twoim przykładem, Regino.
[6677][6704]- Klštwa snu.|- Musisz jš obudzić.
[6705][6726]To usiłuję powiedzieć... nie mogę.
[6729][6755]Dorotkę może i kocha całe Oz,
[6762][6785]ale teraz pomóc jej|może tylko jedno.
[6786][6799]Pocałunek prawdziwej miłoci.
[6802][6...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin