{1}{50}.:: www.ALLPlayer.org ::. {1368}{1458}/To częć Bronxu zwana Fordham.|/Mój dom. {1460}{1504}/wiat sam w sobie. {1506}{1560}/Do każdej dzielnicy można dotrzeć w 15 minut... {1562}{1623}/i jednoczenie być odległym o tysišce mil. {1680}{1724}/To kociół Carmel. {1725}{1815}/Dwięk jego dzwonu, wypełniał całš dzielnicę. {2040}{2132}/Był rok 1966.|/Na ulicach słychać było doo-wop. {2206}{2300}/Zupełnie, jakby na każdym rogu kto piewał. {2368}{2414}/Co to były za czasy. {2453}{2538}/Yankeesi grali z Piratami. {2540}{2604}/Mickey Mantle, był dla mnie Bogiem. {2605}{2710}/Ojciec brał mnie na stadion Yankee'sów|/i patrzelimy jak wygrywajš. {2760}{2843}/To knajpa u Bippy'ego.|/Tutaj przesiadywały chłopaki. {2844}{2903}/O nich opowiem póniej. {2986}{3060}/To mój dom.|/Mieszkam na drugim piętrze. {3062}{3129}/Wschodnia 187 ulica 667. {3195}{3229}/To moje schody. {3298}{3370}/W ciepłe letnie noce, słychać było... {3372}{3465}/jak młodzi Włosi, zalecali się do swoich wybranek. {3498}{3569}Wsiadaj kurde do samochodu! {3571}{3631}- Wsiadaj mówię!|- Odwal się. {3633}{3712}- Wsiadaj kochanie. Wiesz, że cię kocham.|- Nie truj. {3714}{3763}Wsiadasz kurde do auta, czy nie! {3988}{4033}/Tu pod lampš... {4044}{4159}/stał ten najważniejszy w całej dzielnicy, Sonny. {4184}{4255}/Wszyscy kochali Sonny'ego|/i traktowali go jak Boga. {4280}{4349}/Zresztš, w mojej dzielnicy, był Bogiem. {4376}{4474}/Siedziałem na schodach|/i obserwowałem ich dzień i noc. {4482}{4557}/Nigdy na mnie nie spojrzał.|/Nigdy. {4569}{4618}/Aż, do pewnego dnia. {5334}{5388}P R A W O B R O N X U {8381}{8422}/To mój tato, Lorenzo Anello. {8447}{8552}/Jedzi autobusem 187 ulicš.|/Lubiłem z nim jedzić. {8569}{8655}/To ja, Calogero. Mam dziewięć lat. {9123}{9181}Do zobaczenia, tato. {9369}{9405}Id do domu, synu. {9430}{9524}/To moja mama, Rosina.|/Poznali się z ojcem na tańcach. {9526}{9610}/Zakochali się|/i od tamtej pory się nie rozstajš. {12288}{12374}/U Bippy'go.|/To tu siedzš chłopaki. {12455}{12526}/Tony Peruka, był włacicielem knajpy|/tylko na papierze. {12528}{12584}/Naprawdę, buda była Sonny'ego. {12634}{12742}/Tony'emu wydawało się, że umie piewać.|/Wszyscy nie cierpieli jego głosu. {12744}{12792}/Dlatego, na złoć nigdy nie mówił... {12794}{12830}/tylko wszystko wypiewywał. {13015}{13065}/Edzio Breja.|/Zdegenerowany hazardzista. {13067}{13120}/Nikt nie przegrywał tak jak on. {13121}{13227}/Mówili na nie go "Breja", bo czegokolwiek się dotknšł,|/wszystko zamieniało się w breję. {13251}{13338}/Jak szedł na wycigi|/to bilety dawali mu od razu przedarte. {13340}{13388}Postawiłem na Yankees'ów.|Mam szczęcie. {13390}{13452}Tak, zasrane szczęcie. {13507}{13552}/Jojo Wieloryb. {13554}{13615}/Trzeba było uważać,|/żeby jego tłuszcz cię nie przywalił. {13617}{13702}/Jakby patrzeć na niego dłużej|/to by się widziało, jak tyje. {13716}{13791}/Podobno jego cień, raz zabił psa. {13859}{13985}/Frankie Kruszonka. Mówili na nie tak,|/bo jego twarz wyglšdała, jak ciasto z kruszonkš. {13987}{14048}/Trudno było patrzeć na niego. {14353}{14402}Czeć, mały?|Jak leci? {14444}{14512}/Jimmy Szept, to drugi po Sonny'm. {14538}{14624}/Miał ksywkę "Szept",|/bo ze wszystkiego robił tajemnicę. {14740}{14788}/Danny K.O. uwielbiał nokautować... {14790}{14860}/a Bobby Krata,|/większoć życia spędzał za kratkami. {14861}{14955}/To ekipa Sonny'ego.|/Nikt z nimi nie zadzierał. {14980}{15097}Co tu robisz?|Milion razy ci mówiłam, żeby tu nie przychodził! {15099}{15186}Kazałam ci ić na górę!|Poczekaj, aż ojciec wróci! {15188}{15273}- Co tam robiłe?|- Szukałem taty. {15275}{15309}Szukasz taty.|Dobre sobie. {15351}{15441}Muszę co kupić.|Czekaj tu i ani kroku. {15443}{15468}Słyszysz? {15520}{15637}/Próbowałem naladować Sonny'ego,|/ale on i tak na mnie nie patrzył. {15748}{15802}/Sonny miał pięć palców... {15804}{15853}/ale używał tylko trzech. {15904}{15963}Idziemy na górę. {16153}{16200}Nie mam ochoty na stek. {16201}{16250}Nie masz ochoty? {16252}{16311}Wiesz, ile razy muszę przejechać tš ulicš... {16313}{16368}żeby raz w tygodniu mógł dostać stek? {16369}{16416}- Siedem.|- Kto ci powiedział? {16417}{16448}Nikt. Policzyłem. {16449}{16499}Ojciec chce z tobš porozmawiać. {16501}{16581}- O czym?|- Matka powiedziała, że byłe dzi w barze. {16583}{16644}- Nie byłem.|- Powiedz ojcu prawdę! {16646}{16701}- Byłem.|- Dlaczego skłamałe? {16703}{16765}- Spróbować nie można?|- I co ja mam powiedzieć? {16767}{16811}Spróbował.|Gratulacje. {16813}{16877}- Dzięki, tato.|- Lorenzo, daj spokój. {16879}{16945}Jak mam go trzymać z dala od baru?|To tylko dwa domy dalej. {16947}{16987}Tato ma rację.|Słuchaj go. {16988}{17031}Zamknij się.|Nikt cię o zdanie nie pytał. {17032}{17077}Daj mi swój talerz. {17079}{17160}A teraz słuchaj uważnie. {17162}{17256}Nie zbliżaj się do tego baru.|Sied sobie na schodach. {17257}{17324}Jak doroniesz to zrozumiesz dlaczego. {17326}{17429}- Ja nie chodzę do tego baru.|- Tobie mama też nie pozwala? {17431}{17507}- I co ja mam z nim zrobić?|- A ja, mam go na głowie cały dzień. {17508}{17570}Wygłupiam się.|Nie będę tam chodził. {17680}{17777}Patrz co mam. Dwa bilety|na mecz Yankee'sów. Sam rodek. {17778}{17824}- Za Mickiem?|- Tuż za nim. {17826}{17889}A teraz jedz. {18040}{18091}/To Phil Handlarz. {18092}{18144}/Do wszystkich mówił "Marysiu". {18146}{18216}/Najchętniej, załatwilibymy go z kumplami. {18277}{18345}/Tłusty i Mario Wariat|/to byli moi najlepsi kumple. {18347}{18406}/Tłusty się tak nazywał,|/bo miał takie włosy... {18408}{18476}/a Mario był normalnie wariat. {18532}{18637}Jak was dorwę małe gnojki|to was skopię. Marysie jedne. {18656}{18714}Zostawcie te owoce! {18783}{18871}Lepiej uważajcie, Marysie!|Oberwiecie wszyscy trzej! {18964}{18995}Zostacie te warzywa! {19003}{19078}Mylicie, że co to jest?|Opieka Społeczna, czy co? {19099}{19179}Jeszcze was dorwę gnojki! {19345}{19407}Kruszonka, znowu ma kłopoty. {19447}{19501}Zdaje się, że zaraz kto niele oberwie. {19539}{19574}Kogo udaję? {19760}{19840}To Jimmy Szept. {19924}{19971}Zgadnijcie to. {20093}{20147}To Sonny. {20210}{20253}Trzeba zrobić co trudniejszego. {20254}{20307}Na przykład Kruszonkę. {20308}{20385}- Ja nie dam rady!|- To za trudne. {20387}{20470}Daj sitko na japę,|a ja rzucę na nie gówno. {20580}{20655}Bezczelne czarnuchy.|Po co się tu pchajš. {20656}{20718}Tylko przejeżdżajš tędy do szkoły. {20720}{20787}- Skšd wiesz?|- Ojciec mi powiedział. {20788}{20869}Mój ojciec powiedział,|że to się dopiero zaczyna. {20910}{20976}Wypieprzać stšd,|francowate czarnuchy! {20977}{21024}Tam, gdzie wasze miejsce! {21035}{21108}Macie szczęcie, że jestecie w autobusie! {21341}{21376}Dlaczego? {21771}{21845}Nikt nie jest taki klawy jak ty, Sonny. {21923}{21984}Co jest, odbiło ci? {21986}{22050}Ty franco jedna! {22176}{22226}Rozwalę ci baniak, gnoju jeden. {22439}{22474}Nie przeżyjesz tego! {22509}{22544}Dawaj spluwę! {22545}{22593}Zabierajcie stšd ten wóz! {22916}{22989}/Jak Sonny spojrzał na mnie pierwszy raz... {22991}{23030}/straciłem słuch. {23032}{23114}/Widziałem tylko Sonny'ego z gnatem w ręce. {23724}{23756}Co się stało? {23757}{23810}Poszło im o miejsce do parkowania. {23834}{23878}Nic ci nie jest, kochanie?| {23884}{23917}Wszystko w porzšdku. {23918}{23973}- Co się stało?|- Wszystko w porzšdku, mamo. {23975}{24022}Tak się wystraszyłam. {24115}{24209}Nie rozumiesz.|Poszło o miejsce do parkowania. {24251}{24316}Nie o to chodziło.|Spotkali się w złym momencie. {24318}{24371}- Co ty mówisz?|- Zostawmy to. {24372}{24419}Zajmijmy się własnymi sprawami. {24420}{24472}Jak to możliwe? {24563}{24596}Kto tam? {24598}{24652}Policja.|Czy to mieszkanie państwa Anello? {24704}{24742}W czym mogę pomóc? {24744}{24807}Mamy do państwa kilka pytań. {24824}{24886}- W jakiej sprawie?|- Niech pan otworzy! {25071}{25132}Jestem detektyw Belsik,|a to detektyw Vella. {25134}{25186}Czeć, mały.|Dzień dobry, pani. {25198}{25244}Mamy kilka pytań do pańskiego syna. {25245}{25310}- W jakiej sprawie?|- Przed chwilš była strzelanina. {25312}{25403}- O ile wiemy, mały tam był.|- Naprawdę? On nic nie wie. {25404}{25450}Widziano go tam. {25452}{25498}To le widziano.|On nic nie wie. {25500}{25593}Możemy być mili,|ale możemy też być twardzi. {25595}{25648}Możecie sobie być, jacy chcecie.|On nic nie wie. {25650}{25703}Tato, ja wiem wszystko. {25780}{25840}Te dzieci.|Czasem im się wydaje, że co widzš. {25842}{25940}Nie przyszlimy tu przypadkiem.|Wiemy, że mały tam był. {25988}{26067}Słuchaj, zrobimy tak. {26068}{26155}Pójdziemy na dół z twoim tatš.|Na dole jest paru facetów. {26156}{26260}Wybierzesz tego,|którego widziałe z rewolwerem. {26261}{26339}To wszystko.|Poradzisz sobie? {26669}{26725}No to chodmy.|Chodmy na dół. {26778}{26848}- Pójdziemy razem z panem.|- Nic mu nie grozi? {26850}{26909}Wszystko będzie dobrze.|Wrócš za chwilę. {28267}{28305}Odwróćcie się. {28376}{28428}Zdejmijcie czapki. {28460}{28543}Patrzcie przed siebie. {28544}{28601}To ten? {28768}{28833}A może ten?|Patrz przed siebie. {28835}{28864}Może ten? {28937}{29007}Patrz przed siebie.|A może ten? {29064}{29121}Odpowied.|Ten? {29244}{29304}A ten?|Czy to ten? {29364}{29408}Odpowied. {29541}{29578}Patrz przed siebie! {29603}{29644}Czy to ten? {29776}{29865}Dalej.|Patrz przed siebie. {29907}{29951}Patrz na mnie. {29952}{29991}Czy to ten? {30034}{30089}Może ten? {30168}{30233}Popatrz na tego.|To ten? {30304}{30342}Patrz przed siebie. {30356}{30432}Czy to ten?|Ten? {30800}{30831}Odpowied. {30942}{30980}- Wystarczy panu?|- Nie wystarczy. {30982}{31055}- On nic nie wie.|- Wiem, że on nic nie wie. {31078}{31120}Skończylicie już? {31122}{31188}Wystarczy.|Chodmy. {31343}{31427}Możecie odetchnšć.|Spadajcie. Już w...
theOsirus