Idż czekaj T1 A5 ilustr.pdf

(3074 KB) Pobierz
Marta Krajewska
Idź i czekaj mrozów
Ilustracja na okładce: Paweł Dobkowski
Ilustracje w tekście: Małgorzata Lewandowska
Wydanie polskie 2016
W świecie, gdzie puszczą włada leszy, w jeziorze żyją topielce,
a nocami wśród chat przemykają zmory i strzygonie, młodziutka
Venda musi stanąć na straży bezpieczeństwa mieszkańców
Wilczej Doliny. Przyjdzie jej mierzyć się nie tylko z bogami czy
stworzeniami nocy, ale znacznie groźniejszymi przeciwnikami:
samotnością, strachem i zwątpieniem.
Na oczach Vendy wypełnia się starożytne proroctwo. Do
Wilczej Doliny powraca DaWern - ostatni z Wilkarów. Zemsta
Pana Lasów za rzeź jego dzieci wydaje się nieunikniona. Czy
zakazana miłość stanie na drodze przeznaczeniu, czy też pozwoli
wypełnić przerażającą przepowiednię? Jak potoczą się losy
zakochanego w zielarce syna karczmarza, pięknej minstrelki
Stalki, towarzyszącego jej wojownika i innych mieszkańców
wioski, z których każdy skrywa swoje tajemnice?
-2-
Spis treści:
Prolog..............................................................................................................................................................................4
1. Prawo mężów i ojców.................................................................................................................................................5
2. One są wśród nas......................................................................................................................................................25
3. Komu ta dziewczyna pisana......................................................................................................................................61
4. Czekałeś na mnie?.....................................................................................................................................................82
5. Nie ma się czego bać.................................................................................................................................................97
6. Moja na zawsze.......................................................................................................................................................134
7. Wszystko, co złe, niech uderza we mnie................................................................................................................167
8. Ostatni z wielkiej rasy wilkarów.............................................................................................................................193
9. Święć się, kupalnocko!...........................................................................................................................................223
10. Sowy nie są tym, czym się wydają.......................................................................................................................249
11. Powinniśmy trzymać się razem............................................................................................................................277
12. Choć trochę przyjemności.....................................................................................................................................305
13. Cierp jak ja!...........................................................................................................................................................329
14. Walczysz z przeznaczeniem..................................................................................................................................355
15. Kto z bogami w grę wchodzi................................................................................................................................381
16. Na zawsze.............................................................................................................................................................408
Epilog..........................................................................................................................................................................424
Marta Krajewska.........................................................................................................................................................426
-3-
Prolog.
- Wilcza Dolina - wyrzęził starzec. - Nie jedźcie dalej...
Zakrztusił się krwią, wyprężył nagle jak struna. Jęknął
przeciągle, wstrząsany przedśmiertnymi drgawkami, i martwymi
oczyma zapatrzył się w czubki drzew.
Pięknie ubrana kobieta, która nachylała się, by usłyszeć jego
słowa, trwała chwilę nad ciałem, jakby oczekiwała, że starzec
jeszcze przemówi. Przesunęła dłonią po jego twarzy, zamykając
na zawsze martwe oczy. Potem podniosła się z klęczek i
wygładziła krwistoczerwoną suknię.
Górski las spowijała wieczorna mgła. Za plecami podróżniczki
dwa konie niecierpliwie przestępowały z nogi na nogę. Były
zmęczone, bo jeźdźcy błąkali się wśród drzew od rana.
- Co powiedział? - spytał zbrojny mężczyzna, pochylając się w
siodle. - Którędy na trakt?
Jego towarzyszka odwróciła się powoli, zamyślona. Poprawiła
lutnię przytroczoną do kulbaki.
- Nie zdążyłam zapytać. Musimy tu przenocować, pochować go.
Ale jesteśmy już blisko, ten człowiek to opiekun. Mówiłam ci o
nim - zawiesiła głos i raz jeszcze spojrzała na starca. Po śmierci
twarz mężczyzny jakby złagodniała. Jej wyraz kontrastował z
widokiem zmasakrowanego ciała i faktem, że prawe ramię zostało
oderwane od korpusu.
A cokolwiek je oderwało, najwyraźniej zabrało swą zdobycz ze
sobą.
-4-
1. Prawo mężów i ojców.
-5-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin