Wrocław, 17 maja 2001 r.
Jan Kolski
ul. Różana 23/89
301-712 Warszawa
Szanowny Panie,
pragnę przeprosić Pana za moje nietaktowne zachowanie w czasie naszej rozmowy na spotkaniu w Hotelu Europejskim. Nie zdawałem sobie sprawy, że moją zbyt emocjonalną wypowiedzią dotyczącą pani N.N. sprawię Panu taką przykrość, nie wiedziałem bowiem, że są Państwo powiązani ze sobą więzami rodzinnymi. Panią N.N. darzę faktycznie dużym szacunkiem, a nieopatrznie wypowiedziane zdanie wynikało tylko z chwilowej irytacji.
Jeszcze raz najmocniej Pana przepraszam i wyrażam nadzieję, że ten przykry incydent nie będzie miał w przyszłości wpływu na stosunki między nami.
Łączę pozdrowienia i wyrazy szacunku Jakub Gosz
biurokrat