[13][46]NOWY ORLEAN, LUIZJANA [190][230]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [230][249]Niebezpieczne?|Proszę cię. [249][283]Niebezpieczne jest zostawianie projektu|na ostatniš chwilę, utrata stypendium [283][320]i brak możliwoci pracy u Chanel. [338][364]Dziewczyno, bez obaw,|mam policyjnš obstawę. [369][387]Patrz, gdzie idziesz. [439][457]To jest dopiero wybór. [470][521]- Uważasz, że jestem ładna?|- Nie, uważam, że jeste szalona. [553][578]Przestań!|Ręce do góry! Ale już! [595][617]Stój! [636][661]Rzuć broń! [762][784]Co? [817][844]Nie, nie, nie. [881][918].:: GrupaHatak.pl ::. [919][963]{y:i}CONSTANTINE 1x05 - Danse Vaudou [1026][1074]tłumaczenie: cat84|korekta: Igloo666 & SQuall [1128][1167]- Nic nie wyczuwam.|- Więc spróbuj jeszcze raz. [1167][1209]Próbuję od dwóch godzin|i mam przez to tylko migrenę. [1210][1241]- A co jeli tracę moce?|- Migrena jest dobra. [1241][1269]Ból też.|Tak ćwiczysz mięnie. [1270][1300]Po prostu znajd co, z czym masz problem|i rób to do oporu. [1302][1325]Tak Chas nauczył się gotować, co? [1332][1367]Na dowód mam poparzenia...|w sensie metaforycznym. [1376][1413]- Co to właciwie jest?|- Zoetrop. Należał do królowej Wiktorii. [1413][1458]Jej magik używał go podczas seansów|do wprowadzania goci w stan hipnozy. [1458][1496]- Działa?|- Koło się zacina, ale... [1502][1542]działa.|Zbierzcie się, czas na opowieć. [1688][1708]Zed? [1722][1741]Jeste tam? [1811][1824]To dziwne. [1834][1851]Niele, Jimmy. [1851][1884]Gdy znowu zaatakuje cię po pijaku,|co powiesz? [1885][1910]Powoli i gładko. [1913][1949]- Gładko, czyli szybko.|- I nacinij. [1988][2008]Co to było? Co widziała? [2018][2054]Byłam... na jakim polu i... [2065][2108]- kobieta uczyła chłopca strzelać.|- Czekaj. [2112][2124]Leci. [2135][2154]Znowu działamy. [2154][2179]Martwiłem się,|że Pradawna Wierna nam wyschła. [2180][2211]- Mówisz o mapie?|- Może, ale nieważne. [2211][2258]Chyba otworzylimy metafizyczne połšczenie|pomiędzy tobš a mapš, czego chciałem. [2259][2304]- Dokšd jedziemy, Chas?|- Do Nowego Orleanu w Luizjanie. [2331][2372]Raport policyjny wskazywał to miejsce.|Wczoraj kobieta w masce chirurgicznej [2372][2414]zadgała kogo nożycami|do cięcia materiału i zniknęła. [2542][2567]Duchu ciemnoci, uwięziony w czasie, [2568][2606]rzuć przede mnš cień swój,|ujawnij zapomniane siły. [2626][2669]Niebieski.|Oznacza, że był tu niedawno duch. [2670][2706]Nasz zabójca nie jest człowiekiem.|A raczej kiedy nim był. [2712][2746]- Zielony oznacza, że jest w pobliżu.|- A czerwony? [2747][2776]Skarbie, gdyby wiecił na czerwono,|już by nas tu nie było. [2779][2827]W wiadomociach mówili, że gliniarz|strzelił do podejrzanej, ale chybił. [2828][2893]Wtedy naboje trafiłyby w co innego,|a ten mur wyglšda mi na gładki. [2919][2935]Bardzo dobrze. [2938][2975]Chyba na posterunku mam jeszcze|kilka odznak dla dzieci. [2988][3021]Jim Corrigan, wydział zabójstw.|A wy jestecie...? [3022][3047]- Tu, żeby ci pomóc, Jimmy.|- Jimmy? [3054][3086]John Constantine.|To Chas i Zed. [3086][3136]Badamy zjawisko okultystyczne,|które miało miejsce tu w nocy. [3142][3164]Badacze okultyzmu? [3179][3209]Oszuci zwykle nie ujawniajš się|jako oszuci... [3215][3229]Mało to oryginalne. [3229][3272]"Powoli i gładko,|gładko, czyli szybko". [3275][3294]I nacinij. [3294][3312]Gdzie to usłyszała? [3320][3346]- Czy to mama uczyła cię strzelać?|- Co? [3350][3413]Nie przejmuj się niš, jest medium.|Więc zajmujesz się sprawš tego dgnięcia? [3434][3458]Byłem na miejscu,|gdy to się stało. [3458][3498]Wystrzeliłem w niš cały magazynek,|ale ona nie przestawała. [3498][3544]Teraz wycofano mnie z pracy w terenie.|Mylš, że mi odbiło. [3560][3596]- Odbiło mi?|- Skšdże, Corrigan. [3601][3652]Zetknšłe się z innym typem zła niż zwykle|podczas zbrodni w Nowym Orleanie. [3653][3699]To nasza działka.|Ale miło mieć sojusznika w policji. [3734][3759]"Mistrz czarnej magii". [3886][3930]Trochę się przekimamy, a potem|uderzymy z samego rana. [3936][3962]- Gdzie zatrzyma się Chas?|- Woli hotele sieciowe. [3962][3985]Nabija sobie punkty. [3985][4014]Dzięki. Zaraz wrócę z dwoma kluczami|do państwa pokoi. [4015][4040]- Dziękuję.|- Dwa pokoje? [4041][4077]Schlebiasz mi, skarbie, ale musimy|zachowywać się profesjonalnie, co? [4078][4115]Tak.|To znaczy, że mnie szanujesz? [4124][4149]Szanuję wszystkich, z którymi pię. [4150][4185]Ale zazwyczaj lubię najpierw się o nich|czego dowiedzieć, sama wiesz. [4196][4225]Jeli chcesz co o mnie wiedzieć,|po prostu zapytaj. [4231][4268]Skšd pochodzisz? Dlaczego uciekasz?|I jak musiało być le, [4268][4316]skoro codzienne ryzykowanie życia ze mnš|wydaje się miłš alternatywš? [4317][4352]Czy życzycie sobie państwo|szampana do pokoi? [4352][4389]Nie, dziękuję.|Nie lubię szampana. [4433][4464]Teraz co o mnie wiesz. [4570][4608]- Dokšd zmierzasz, synu?|- Do miasta. [4610][4644]- Zabierze mnie pan?|- Dobra. [4747][4781]- Jak masz na imię?|- Filip. [4810][4848]- Zimno ci?|- Tak. [4869][4894]Zaraz cię ogrzejemy. [5127][5174]- Zoetrop nadal na ciebie działa?|- Nie jest tak le. [5191][5233]- Jestem w lesie.|- Zapamiętaj, co widzisz. [5241][5264]Każdy szczegół jest ważny. [5400][5429]Nic ci nie jest?|Dobrze się czujesz? [5429][5467]Było tam wielkie drzewo|z wgnieceniami. [5480][5527]Nie widziała za kierownicš|kobiety w masce chirurgicznej? [5527][5561]- Nie.|- Musiała odebrać drugi sygnał. [5561][5598]Po co mieć jednš sprawę, skoro|można się podwójnie narobić? [5609][5653]Gdzie wizytówka tego gliny?|Chcę zgłosić wypadek. [5663][5707]- Zdenerwowany?|- Chcę się tylko stšd wydostać. [5720][5754]Zabierze mnie pan do miasta? [5761][5785]Zabiorę. [5815][5878]To tylko gałš.|Więc, kto czeka tam ciebie? [5893][5936]- Nie, proszę pana.|- Jeste pewien? [6229][6271]Powiedział pan,|że zawiezie mnie do miasta. [6273][6299]Pomóż mi... [6322][6338]Pomóż mi. [6397][6446]W radiu policyjnym mówili,|że to powinno być dokładnie... [6463][6486]tutaj. [6493][6514]Lepiej zostaw samochód na chodzie, kolego. [6515][6543]Jaki kit wciskamy? Interpol?|Jednostka paranormalna? [6544][6570]A mylałem, że po prostu|wyczyszczę mu pamięć. [6570][6598]Ja to załatwię. [6633][6650]- Proszę się cofnšć, proszę pani.|- Moja siostra. [6651][6678]Do teraz miała by już w domu|i nie odbiera telefonu. [6679][6694]I słyszałam, że był wypadek... [6694][6715]- Mój Boże! To jej samochód.|- Proszę pani, spokojnie. [6715][6737]W samochodzie był mężczyzna,|nie kobieta. [6737][6753]- Jest pan pewny?|- Mówiłem ci, skarbie. [6753][6775]Pewnie zapomniała naładować komórki. [6808][6836]- Biedak. Co mu się stało?|- Trudno powiedzieć. [6837][6873]Gdy ratownicy wycišgnęli go z wraku,|cišgle pytał o autostopowicza. [6874][6893]"Gdzie jest Filip?".|Nikogo tu nie było. [6894][6907]Kierowca zmarł w karetce. [6908][6942]Trzeci raz w cišgu dwóch tygodni muszę|zajmować się wypadkiem przy tym drzewie. [6942][6974]Dziwne. To nie lepy zaułek,|a droga jest w dobrym stanie. [6998][7010]Jim Corrigan. [7010][7034]- Nie chcesz tego usłyszeć.|- Jeste aresztowany. [7034][7056]- Za co, do cholery?|- Każdy, kto dzwoni na policję [7056][7096]w sprawie wypadku, zanim się on wydarzy,|nie jest żadnym medium, a mordercš. [7108][7133]Wy dwoje, dzielcie i rzšdcie.|Zed, zajrzyj do funduszu na kaucję. [7134][7153]Chas, patroluj centrum. [7153][7180]Powstrzymajcie naszego niezbyt|miłego ducha przed kolejnym zabójstwem. [7180][7200]- Jasne.|- Ale tu odstawiacie cyrk. [7200][7227]To nie cyrk, superglino. [7227][7267]Policja szuka żywego zabójcy,|ale takiego nie znajdzie. [7268][7309]Po tym, co widziałem w tej uliczce i tutaj,|macie dwóch sprawców na wolnoci [7309][7332]i z dużym prawdopodobieństwem|sš martwi, a raczej nieumarli. [7339][7379]- Że też tyle z tym zwlekałem.|- Szukaj martwego autostopowicza, Philipa. [7379][7405]To on powoduje wypadki.|Jak dotšd trzy. [7406][7442]A w kwestii tego dgnięcia założę się,|że to nie jedyna mierć od nożyczek. [7443][7473]Zamiast okazania podejrzanych zza szyby,|powiniene szukać w nekrologach. [7481][7510]- Wsiadaj, oszucie.|- Sprawd te cholerne raporty. [7510][7545]Przekonasz się, że mam rację. [7626][7661]Musi pan stšd uciekać!|Uważaj! [7663][7687]Uciekaj! [7688][7723]- Uważasz, że jestem ładna?|- Tak, jeste. [7723][7754]A teraz? Jestem ładna? [7761][7797]- Jestem teraz ładna?!|- Tak, jeste. [7797][7836]To może zrobię cię tak ładnym, jak ja? [8136][8173]W co strzelałem|w tamtej uliczce? [8173][8196]Miałem rację, co? [8197][8244]Zidentyfikowałe zabójcę|i okazała się martwš kobietš. [8245][8291]- W co strzelałem?|- W ducha. [8303][8335]Miotasz się, Jimbo.|Jeste katolikiem, co? [8335][8368]Istnieje niebo i piekło,|a obie strony nie lubiš się ujawniać. [8368][8413]- Teraz już wiesz.|- Nie. Teraz już nic nie wiem. [8428][8483]- Na pewno nie wiem, kogo aresztować.|- Wiesz, kogo masz nie aresztować. [8495][8514]Nie przeginaj. [8566][8596]Sprawdziłem w biurze koronera.|Były dwa trupy... [8607][8632]Masz co przeciw? [8637][8698]W przecišgu miesišca były dwa ciała|z ranami wskazujšcymi na użycie nożyc. [8699][8750]I nagle trzy morderstwa wyglšdajš|na robotę jednego zabójcy, co? [8751][8791]- Misaki Ross.|- Z łóżka bym jej nie wykopał. [8792][8849]Była modelkš, dopóki druga modelka|nie rozcięła jej twarzy od ucha do ucha. [8852][8892]To zdjęcie Misaki w dniu,|w którym wyszła ze szpitala. [8894][8909]Straciła swoje ródło dochodów. [8909][8950]I swoje życie. Łyknęła butelkę prochów|w mieszkaniu we francuskiej dzielnicy. [8953][9001]Druga modelka, Tammy Fraser,|została oskarżona o napać. [9001][9034]- Było po wszystkim, dopóki...|- Dopóki Misaki nie zaczęła zabijać. [9035][9067]Ta ptaszyna, Tammy Fra...
julka014