Sorga Sorga nie śpiewa sonetów. Jej szumy Nie znają słodkiej, poetyckiej miary; By iść za dźwiękiem miłosnej cytary, Nadto w niej siły i zbyt wiele dumy. Ona, gdy huczy, trzęsie skalne tumy; Kiedy wybucha, w niebo ciska pary; Gdy milczy, wielki smutek świata stary Pustym z niej okiem patrzy wśród zadumy. W błyskawicowej i burzliwej nocy Widzę cię jeszcze Sorgo! Jeszcze słyszę Huk twój, druidów srebrnych harfo grzmiąca! Ty śpiewasz, jako śpiewali prorocy, W bezduszną czasów i narodów ciszę Pieśń wyrzucając jak grom i błysk słońca! Kto krzywdę płodzi… Kto krzywdę płodzi, niech jeszcze płodzi A kiedy płacze, ten jeszcze niech płacze, Noc się przesila i dzień już przychodzi: - Obaczę! Kto ucisk mnoży, niech jeszcze go mnoży, A który milczy niech chowa swą ciszę, Rychło się błękit nad światem otworzy, -Usłyszę ! Kto cięży ziemi, niech jeszcze jej cięży, Kto pomsty żąda, niech wstrzyma swą żądzę Rychło się szala u wagi natęży: -Rozsądzę! Gniew barankowy Gniew barankowy straszniejszy jest w sobie Niż gniew lwa, co z rykiem gdy puszczę oblata A kości wtedy poruszą się w grobie Gdy ten co gładzi od wieków grzech świata, Strząśnie swe runo z krzywd obcych i z winy… -Zaprawdę, sąd się zacznie tej godziny! A ci co giną w boju… A ci co giną w boju niechaj się nie smucą Że do nędzy swych ognisk i smutków nie wrócą, Bo kiedy na boisku śmierć kosić ich będzie Życie wejdzie w ich domy i w progu usiądzie. A ci co idą z boju niechaj się nie cieszą Bo do nędzy żywota i smutku się spieszą Śmierć na boisku swoje stępiła narzędzie I wejdzie w dom zwycięzcy ostrzyć je będzie. ...
Faficzek-10