Peter Atkins o religii - Bóg kontra nauka.docx

(10 KB) Pobierz

    Religia prosi, by wierzyć w zbiór absurdów. Wiara w Boga jest bezsensowna.

    Wierzący powiedzą (ład we wszechświecie): „To dzieło Boga”. To satysfakcjonujące ich religijne wyjaśnienie, ale nauka nie przyjmie go.

    Chciałbym się mylić, chciałbym być nieśmiertelny, ale obawiam się, że na to nie mam co liczyć.

    Nie pojmuję jak naukowcy mogą wciąż wierzyć w Boga. Trzeba by sięgnąć do jakiegoś wydarzenia w ich dzieciństwie, które wpłynęło na podświadome pragnienie wiary.

    Ewolucja to fakt. Najlepszym wyjaśnieniem jej przebiegu jest teoria doboru naturalnego. Jeśli można wyjaśnić ewolucję bez odniesień do Boga to jest on niepotrzebny.

    Życie jest niezwykłym procesem rozprzestrzeniania się błędu. Na razie nie wiemy jak powstało życie, ale to nie znaczy, że nie mamy dziesiątków pomysłów.

    Ukarałbym go (Boga) za wybranie tak złego sposobu realizacji pragnień jakim jest selekcja naturalna. Bóg działa poprzez ewolucję… Jeśli jest to prawdą to stanowi to kolejny przykład bezduszności Boga, gdyż mechanizm ewolucji jest bardzo okrutny.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin