Ja wierzę, my wierzymy.pdf

(173 KB) Pobierz
Wierzy
ć
}
WIERZY
Ć
Wykład 1
ks. Andrzej Michalik
J
A WIERZĘ
M
Y WIERZYMY
Co znaczy „wierzyć”?
Zacznijmy od prostego stwierdzenia. Określając swoją tożsamość człowiek stwierdza między inny-
mi: „Jestem wierzący”. To stwierdzenie wyraża przede wszystkim wewnętrzne przekonanie takiego
człowieka – właśnie wiarę –
że
jest Bóg,
że
Bóg istnieje. A więc najpierw jest proste stwierdzenie:
„wierzę,
że
Bóg istnieje”. Dopiero wierząc,
że
Bóg istnieje zaczynamy zastanawiać się, co to znaczy
oraz co to znaczy dla mnie. Tu pojawia się próba głębszego rozumienia wiary.
Co znaczy „wierzyć” na tym głębszym poziomie rozumienia wiary?
Ta refleksja ma charakter najpierw indywidualny. Wierzący w istnienie Boga uświadamia sobie
bowiem fakt „bycia w relacji” do Boga. A w konsekwencji zastanawia się, co ta jego wiara znaczy
dla niego samego. Chodzi o odpowiedź sobie na pytanie jaki ta moja wiara ma wpływ na moje
życie.
W ten sposób dochodzimy do głębszego rozumienia wiary na poziomie indywidualnym. Rozumienie
więc wiary rozwija się i pogłębia.
Jeszcze pół wieku temu na pytanie co znaczy wierzyć katechizowany odpowiadał: „Wierzyć,
to znaczy przyjąć za prawdę to, co Bóg objawił, a Kościół do wierzenia podaje”. Jest to bardzo intelek-
tualistyczne rozumienie wiary. Wiara zredukowana do poziomu rozumu. To jest tak, jakby ktoś przyj-
mował do wiadomości,
że
trójkąt różni się od kwadratu i właściwie niewiele z tego wynika dla
życia.
Czujemy jednak,
że
wiara to coś znacznie więcej. Dlatego dzisiaj w określeniu wiary pojawiają się
nowe elementy. Nowe, to nie znaczy,
że
wcześniej nieznane. One się pojawiły w teologii w ostatnich
dziesięcioleciach dzięki powrotowi do
źródeł,
a więc do Pisma
Świętego
i nauczania Ojców Kościoła.
W tych
źródłach
pojawia się wiara w pełnej jej – jeśli tak można powiedzieć – krasie. Dlatego w opu-
blikowanym w 1992 roku
Katechizmie Kościoła Katolickiego
czytamy,
że
„wiara jest najpierw
oso-
bowym przylgnięciem człowieka
do Boga; równocześnie i w sposób nierozdzielny jest ona
dobrowol-
nym uznaniem całej prawdy, którą Bóg objawił.
Jako osobowe przylgnięcie człowieka do Boga i uzna-
nie prawdy, którą On objawił, wiara chrześcijańska różni się od wiary w osobę ludzką. Jest więc słusz-
ne i dobre powierzyć się całkowicie Bogu i wierzyć w sposób absolutny w to, co On mówi”
1
. Kate-
chizm – jak łatwo zauważyć – akcentuje przede wszystkim „przylgnięcie do Boga” i „całkowite powie-
1
Katechizm Kościoła Katolickiego,
nr 150.
1
Wierzy
ć
}
rzenie się Bogu”, a więc relację zaufania i zawierzenia Bogu. Chociaż – jak widzimy – nie pomija te-
go,
że
wiara jest także „uznaniem prawdy”, którą Bóg objawił.
Czy można więc rozumieć wiarę jako odpowiedź dawaną przez człowieka Bogu?
Tak. Wiara, jak poucza
św.
Paweł, rodzi się ze słuchania (por. Rz 10,17). To nie jest tak, jak to ma
często miejsce w naszej modlitwie,
że
bez przerwy mówimy do Boga. Najpierw Bóg „wychodzi
ze swego milczenia” i zapoczątkowuje dialog z człowiekiem. Początkiem tego dialogu jest słowo, któ-
re Bóg kieruje do człowieka. Bóg mówi, a człowiek słucha. To słowo, które Bóg kieruje do człowieka
jest częścią wielkiego procesu Objawienia, które w istocie polega na udzielaniu się Boga człowiekowi.
Dlatego mówimy,
że
wiara jest odpowiedzią człowieka na Objawienie Boże, które przekazywane
jest w Tradycji Kościoła.
Czy można więc mówić o wewnętrznym związku wiary z Objawieniem?
Wiara jest darem Boga i równocześnie jest ona także odpowiedzią człowieka. Wiara jako dar Boga
jest
ściśle
związana z Objawieniem. Ze słowem, które Bóg kieruje do człowieka i z aktem udzielania
się Boga człowiekowi związana jest nieodłącznie łaska, która sprawia,
że
człowiek słowo, które Bóg
do niego wypowiada przyjmuje jako słowo Boga. Ta łaska, uzdalniając władze poznawcze człowieka,
umożliwia akt wiary. I w tym znaczeniu mówimy,
że
wiara jest wewnętrznym darem Objawienia.
Czy takie teologiczne rozumienie wiary znajduje potwierdzenie w Piśmie
Świętym?
Nietrudno znaleźć tego przykłady. W pewnej chwili Pan Jezus w duchowym uniesieniu uwielbia
Ojca: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi,
że
zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi,
a objawiłeś je prostaczkom” (Mt 11,22). Gdy Piotr pod Cezareą Filipową wyznaje,
że
Jezus jest Me-
sjaszem, Synem Bożym, Jezus odpowiada: „Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem
nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie” (Mt 16,17). W innym miejscu
Ewangelii czytamy: „Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie po-
słał” (J 6,44). We wszystkich przytoczonych przykładach jest mowa o wierze człowieka, która rodzi
się pod wpływem łaski Bożej. Może najwyraźniej to widać w pewnym tekście z Dziejów Apostol-
skich.
Św.
Łukasz, opowiadając o działalności misyjnej
św.
Pawła, pisze: „Przysłuchiwała się nam też
pewna «bojąca się Boga» kobieta z miasta Tiatyry, imieniem Lidia, która sprzedawała purpurę. Pan
otworzył jej serce, tak,
że
uważnie słuchała słów Pawła” (Dz 16,14). Paweł więc głosi słowo, zasiewa
ziarno, ale to Pan otwiera serce tego, kto słucha i sprawia,
że
odpowiedzią na to słowo może być wiara.
W jaki sposób wiara, która jest darem Boga, jest równocześnie odpowiedzią człowieka?
Chociaż wiara jest darem Boga, jest ona także wolnym aktem człowieka. Jest to akt obejmujący
wszystkie władze człowieka, a więc rozum, wolę i uczucia. Wiara jest aktem rozumu. Wiara jest
w pewnym sensie skutkiem działania władz poznawczych człowieka. Ale wiara jest także aktem woli,
aktem wolnym. Człowiek w sposób wolny podejmuje decyzję o samym zaistnieniu aktu wiary,
czyli decyzję o przyjęciu i
życiowym
zaakceptowaniu treści Objawienia. Wiara jest aktem całej osoby,
bo taki też charakter ma Objawienie, na które jest ona odpowiedzią
2
. Akt wiary, ponieważ jest aktem
władz psychicznych człowieka, jest bardzo do tych aktów podobny. Różnica polega na tym,
że
w akt
2
Por. Sobór Watykański II,
Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym „Dei Verbum”,
nr 2.
2
Wierzy
ć
}
wiary zaangażowane są wszystkie duchowe siły człowieka, a jego charakterystyczną cechą jest jego
dialogiczny charakter. Wiara – wyjaśnia J. Ratzinger – „nie jest tylko dokonaniem rozumu, nie jest
czynem tylko woli, ani nie jest aktem samego uczucia – jest działaniem, w którym wszystkie duchowe
siły człowieka uczestniczą. Mało tego: wiary nie wywiedzie człowiek w swoim własnym «ja», nie do-
prowadzi jej do skutku ze samego siebie. Wiara posiada ze swej natury charakter dialogiczny. Tylko
dlatego,
że
ów fundament duszy, samo serce, doznaje dotknięcia przez Słowo Boże, to dopiero ono zdoła
uruchomić cały układ sił duchowych, które jednoczą się w tym, co można nazwać przeświadczeniem
wiary”
3
.
Jaka jest relacja między wyznaniem „ja wierzę”, czyli wiarą osobistą, a wiarą Kościoła, którą
wyraża stwierdzenie „my wierzymy”?
Wiara jest zasadniczo rzeczywistością osobową, a jej wyrazem jest wyznanie: „Ja wierzę”. Jednak
ten osobowy i bardzo osobisty wymiar wiary nie ma charakteru absolutnego. Nikt bowiem wiary
nie wymyśla sobie sam. Wiarę otrzymujemy we wspólnocie. Wiara jest rzeczywistością eklezjalną.
Wspólnota Kościoła jest depozytariuszem skarbu wiary. Innymi słowy, skarb wiary został powierzony
wspólnocie, którą jest Kościół. „Kościół – czytamy w
Katechizmie Kościoła Katolickiego
– jest zatem
tym, który wierzy pierwszy, i w ten sposób prowadzi, karmi i podtrzymuje naszą wiarę. To Kościół
wyznaje wszędzie Pana (Te
per orbem terrarum sancta confitetur Ecclesia
– «Ciebie po wszystkiej
ziemi wyznaje Kościół
święty», śpiewamy
w
Te Deum),
a z nim i w nim także my dochodzimy do wy-
znania: «Wierzę», «Wierzymy». To właśnie dzięki Kościołowi przez chrzest otrzymujemy wiarę i no-
we
życie
w Chrystusie.
W Obrzędzie chrztu dorosłych
szafarz chrztu pyta katechumena:
«O co prosisz Kościół Boży?» Odpowiedź: «O wiarę!» «Co ci daje wiara?» – «Życie wieczne!»”
4
.
Nie ma więc „ja wierzę”, bez „my wierzymy”, a z kolei „my wierzymy” ukierunkowane jest na wzbu-
dzanie wyznania „ja wierzę”. Wiara wspólnoty buduje wiarę osoby.
Czy moglibyśmy w tym miejscu podsumować to, co powiedzieliśmy o wierze?
Myślę,
że
najlepiej odwołać się do refleksji J. Ratzingera. Wiąże on określenie wiary z parą pojęć:
„stać przy czymś” i „rozumieć” (stehen-verstehen). Wiara oznacza stanie na mocnym gruncie słowa
Bożego, któremu można zaufać. To stanie na mocnym gruncie pozwala także na rozumienie sensu
5
.
Wierzyć więc to „stanąć z pełnym zaufaniem na określonym gruncie, nie dlatego,
że
ja tę podstawę
stworzyłem i sprawdziłem, ale właśnie dlatego,
że
jej nie stworzyłem i nie mogę jej sprawdzić; powie-
rzyć się temu, czego nie możemy ani nie potrzebujemy sami wykonać, powierzyć się temu jako sen-
sowi
świata,
który dopiero otwiera przed nami wolność działania”
6
.
Pytanie:
Na jakie elementy w określeniu wiary zwraca uwagę
Katechizm Kościoła Katolickiego?
3
4
J. Ratzinger,
Wiara i teologia,
w:
Dwa ważne wykłady i dwie laudacje,
(brak miejsca wydania) 2005, s. 34n.
Katechizm Kościoła Katolickiego,
nr 168.
5
Por. J. Ratzinger,
Wprowadzenie w chrześcijaństwo,
tłum. Z. Włodkowa, Kraków 1994, s. 59n.
6
Tamże, s. 65.
3
Zgłoś jeśli naruszono regulamin