Zbigniew Siemiszko, Grupa Szańca i Narodowe Siły Zbrojne [w] Zeszyty Historyczne 1972 zeszyt 21.pdf

(727 KB) Pobierz
Z. S. SIEMASZKO
GRUPA
SZAŃCA
I NARODOWE
SIŁY
ZBROJNE!
W jesieni 1969 roku, po ukazaniu
się
czwartego i ostatniego
..Zeszytu do historii Narodowych
Sił
Zbrojnych", na skutek suges-
tii Redaktora Giedroycia,
przystąpiłem
do zbierania
materiałów
na temat
działalności
Obozu Narodowo-Radykalnego w czasie
wojny.
Napotkałem
jednak na
poważne trudności,
które w pierw-
szym
rzędzie wynikają
z charakteru organizacyjnego ONR i jego
wojennej kontynuacji, tzn. Grupy
Szańca.
Obóz Narodowo-Radykalny i Grupa
Szańca posiadały
podwój-
ną organizację, zewnętrzną,
która
była
jawna i
wewnętrzną, tajną,
która nazywana jest
Organizacją Polską,
lub
też
"zapleczem poli-
tycznym". Z powodu
tajności
dokumenty na
najwyższym
szczeblu,
tzn. w tajnej organizacji
wewnętrznej,
nie
istniały
i dlatego obec-
nie w pracach krajowych jako
źródeł
informacji
używa się często
zeznań składanych
w czasie
badań
Bezpieki po wojnie. Nie jest to
najlepszy typ dokumentów.
Ze
względu
na
tajność
organizacji
działacze najwyższego
szcze-
bla
składali przysięgę, którą uważają
za
obowiązującą
dotychczas
i dlatego relacje
świadków
historii
są powściągliwe
o ile chodzi
o zasadnicze sprawy. W tej sytuacji w niniejszym szkicu
będę
z
konieczności często posługiwał się
trybem warunkowym i
będę
rozważał możliwości
i
prawdopodobieństwa
.
Szkic ten nie
będzie dotyczył
akcji wojskowej, raczej
będzie
to spojrzenie z góry.
Będą rozważane
plany, zamiary i ich wyko-
nanie, jak
również
powody takiego, a nie innego
postępowania.
1.
Niniejszy zarys dziejów oparty jest na notatkach których
używałem
w czasie odczytu
wygłoszonego
2 czerwca 1971 roku w Instytucie im. gen.
Sikorskiego. Odczyt ten,
dla
zaproszonych uczestników,
zorganizowała
redakcja
Myśli
Pol&kiej.
3
Postaram
się
w wielkim skrócie
pokryć
okres 1939-1947, ale naj-
pierw trzeba
powiedzieć parę słów
o wypadkach przedwojennych.
W
ciągu pięciu
lat istnienia w okresie przedwojennym ONR
przeszedł następujące
fazy.
Działalność
faktyczna i formalna, od
kwietnia 1934 do czerwca 1934. Aresztowanie w czerwcu 1934
głównych
przywódców i wywiezienie ich do obozu odosobnienia
w Berezie Kartuskiej na okres
przeważnie
trzech
miesięcy.
Dzia-
łalność
faktyczna, ale nieformalna, czyli nielegalna od czerwca
1934 do
września
1939, a
jednocześnie
w 1937 pertraktacje poli-
tyczne
pomiędzy
przywódcami nielegalnego formalnie ONR i
przedstawicielami
rządu
2
• Później
w 1938 roku przywódcy ONR
(Jan J odzewicz, Aleksander Heinrich i Jerzy Kurcjusz) zostali
przyjęci
na audiencji przez
"drugą osobę
w
państwie"
marsz.
R
ydza-Smigłego.
Tego rodzaju przeskoki i kontrasty,
mające
miejsce w tak
krótkim czasie,
musiały wywołać
pewne uprzedzenia i spowodo-
wać podejrzliwość
w
stosunkach
pomiędzy
poszczególnymi
ośrod­
kami politycznymi.
Związek
Jaszczurczy
Po
klęsce wrześniowej,
w
październiku
1939,
jeden z przed-
wojennych
działaczy
ONR ppor. re2l.
inż. Władysław
Marcinkow-
ski
powrócił
do Warszawy po bitwie pod Kockiem i
przystąpił
do
tworzenia organizacji wojskowej
ONR,
której
nadał nazwę
Związku
Jaszczurczego.
Kierował się
on
zasadą, iż
"najcemniejszy
element ideowej
młodzieży można przechować
tylko
w
walce".
SłusznoŚĆ
tej zasady, stosowanej
zresztą
i prze2l inne organizacje,
wzbudza
pewne
zastrzeżenia, gdyż przyczyniła się
ona
w
poważnej
mierze do wyniszczenia najcenniejsze}
JJ:IIkxłzieZy,
wobec czego
obecnie
ludzie
w
średnim
wieku zar6wno
w
krajou jak
i
na
Zachodzie
tworzą
"pokolenie,
kt6remu:
zostały
wyrwane
~".
Równolegle
do
zapoczątkowania
przez
Władysława
Marcin-
kowskiego organizacji wojskowej, Tadeusz Salski
przystąpił
do
odbudowania zaplecza politycznego, a Otmar
Wlł\\Vttkmricz
·
staślął
na czele propagandy ONR. Wklr6tce Jerzy Olgierd
Iłłakowicz
2.
ONR
reprezentowali
dr
Tadeusz
Gluziński,
mec. Jan Jodzewicz
i
Jerzy
Kurcjusz,
a
obóz
rządowy
b.
minister poczt
i
telegrafów
płk BOg)lsław
Mie-
dzmsJti
(późniejszy
marszałek
senatu),
ministel' komunikacji
płk
dypl.
Ju-
liusz Ulrych, który
był jednocześnie
prezesem
Związku
Legionistów
i
inspek-
to:r armii gen. dyw.
Mieczysław
No:rwid-Neugebauer.
Do
rozmew
doprowadził
i
brał
w nich
udział
red.
Stanisław
Stnletelski_
W
O!tatnim
zebraniu uczestni.
czył.
szef
Obozu
Zjednoczenia Nuodow:ego-
płk
Adam
Koc-.
(Na
podstawie
ustnej relacji mec. Jana Jodzewicza).
4
zorganizował wydział
finansowy3. Byli to czterej
czołowi działacze
na
zewnątrz.
Kto
należał
w czasie wojny do 2:aplecza politycznego
Grupy
Szańca
niespowb jest dóldadnie
ustalić.
Jaki
był
stosunek Grupy
Szańca
.do
rządu
gen. Sik{}rskiego?
W
tej dziedzinie
wydają się być
miarodajne instrukcje jakie
,otrzy-
mał inż.. Mieczysław
Harusewicz przed wyjazdem na
początku
1'940 roku do
Paryża,
jako oficjalny przedstawiciel
ONR.
Z roz-
mów z
inż.
Harusewiczem
wnioskuję, iż
instrukcje te
były nastę­
pujące:
z
rządem współpracować
tylko w sprawach
wy:siłkuibroj­
nego,
do
rządu
me
wchodzić,
.do Rady Narodowej ewentualnie
wejść, pilnować żeby
nikt nie
fałszował głosu
ONR
na Zachodzie.
Ioż.
Harusewicz polecenia te
wykonał,
ale,
już
po ewakuaoji
z Francji do WieHciej Brytanii,
został
zawiadomiony listem gen.
Sikorskiego z 23 sierpnia 1940 roku,
że
do Rady Narodowei
powołany
nie zostanie
4 •
Od tego momentu
do przybycia
do
Londynu w styczniu 1944 roku Tadeusza Salskiego nie
było
na
Zachodzie kontaktów z czynnikami oficjalnymi, a reprezentant
ONR
por./kpt. Harusewicz
przebywał
w wojsku
5 •
Jaki
był
stosunek Grupy
Szańca
do Krajowej reprezentacji
połitycmej?
W
mat.cu
ł
940 roku jeden z
działaczy
Grupy
Szańca
dr
Kazimierz
Gluziński złożył oświadczenie
na
ręce Sławińskiego.
który
był członkiem
Biura Politycznego
reprezentującego
w
War-
szawie gen.
Sikorskiego
'W
początkowym
okresie
wojny.
Miało
000
następującą treść:
,,Podpisane
Śl'odowiske
polityczne,
dysponujące podporządkowany;W
mu
orgaDizacjami walki
Ił:
okupantem, uznaje l'Zl!d polski gen. Sikorskiego za
jedyny
właściwy rząd
polski,
zapewniający państwu
polskiemu
ciągłość
praw-
ną.
W
związku
z tym podpisane irodowisko polityczne deklaruje
pełne
po-
parcie
działalności rządu aż
00
chwili,
w
której w
niepadległej
Polsce
za-
panuje
ład
i
porządek
prawny".
W
październiku
1940 roku dr
Gluziński złożył
to samo
oświad­
czenie na
ręce
pierwszego Delegata
Rządu
na kraj Cyryla Rataj-
skiego
i
zadeklarował got.ow.oŚć podporządkowania
Komisariatu
siostrą·
s.
Prawdopodobnie poetka Kazimiera
Iłłakowiczowua była
jego
naturalną
4. Gen. Sikorski
motywował odmowę
tym,
iż StaniIław Jóźwiak był
przed-
stawicielem
ONR
w
Radzie Narodowej. Tymczasem
inż.
Harusewicz
wymógł
"pUbliczne
oświadczenie Jóźwiaka, że
nie reprezentuje on
ONR
i mandatu
do tego nie posiada".
Przed
wojną Jóźwilik
nie
był członkiem
ONR,
a jedy-
nie
'&ympatykiem na :terenie Poznania.
(Powyższe
informacje
pochodzą
od
inż
.
.Harusewicza).
5. W
wypadkach kiedy dwa stopnie wojskowe podane
przed nazwis-
kiem, pierw&zy z nich odnosi
się
do okresu przedwojennego, a
drugi
nadany
przez
NSZ lub
niekiedy ,(
np. Hanuewicz
j
Żochowski)
przez
Polskie
Siły
Zbrojne,
od=ai
się
do
okr.esu powojemlego.
5
Cywilnego, którym
kierował.
Oferta ta nie
została
wówczas wyko-
rzystana przez Delegata
Rządu.
W dwa lata
później
w grudniu
1942 roku
następny
Delegat
Rządu,
prof. Jan
Piekałkiewicz,
powołując się
na
rozmowę
ze swoim poprzednikiem,
zaproponował
dr.
Gluzińskiemu podporządkowanie Komisańatu
Cywilnego Dele-
gaturze
Rządu.
Tym razem dr
Gluziński odmówił, sugerując
jedy-
nie
współpracę
na zasadzie
równości.
Tego rodzaju
współpraca
nie
została przyjęta
przez Delegata
Rządu.
Jaki
był
stosunek Grupy
Szańca
do ZWZ? Grupa
Szańca
i
Związek
Jaszczurczy nie
uznawały
mandatu ZWZ do kierowania
całością działań
wojskowych w kraju. Jedynie gotowe
były
one
współpracować
z ZWZ jak równy z równym.
Jednocześnie
wy-
wiad
Związku
Jaszczurczego
przekazywał wiadomości
do Komen-
dy
Gł.
ZWZ6.
Również okręg
Lwów
Związku
Jaszczurczego zos-
tał podporządkowany
taktycznie lokalnemu dowódcy ZWZ.
O ile chodzi o
główne
zainteresowania
Grupy
Szańca
to
w
początkowym
okresie wojny
koncentrowały się
one na zrealizo-
waniu granicy na Odrze i Nysie
Łużyckiej. Działacze
Grupy
Szań­
ca nie zdawali sobie chyba sprawy z tego,
że
bez poparcia Zachodu
i przy oporze Niemiec ziemie te
można było utrzymać
jedynie przy
poparciu
Związku
Sowieckiego.
Plan Grupy
Szańca był
taki.
Oddziały Związku
Jaszczurczego
miały zająć
ziemie po
Odrę
i
Nysę,
a
Komisańat
Cywilny przygo-
towywał
administrację,
która
miała opanować
te tereny.
Miała
to
być
akcja
uzupełniająca polską działalność państwową. Rząd
polski i
państwa
zachodnie
miały być
postawione przed faktem
dokonanym. Z czasem, z powodu terroru niemieckiego w zachod-
niej
części
kraju, jak
również
z powodu rozrostu organizacji Grupy
Szańca
w Generalnym Gubernatorstwie
powstawało
coraz
więk­
sze zainteresowanie centrum kraju.
Wśród najważniejszych
spraw organizacyjnych
Związku
Jasz-
czurczego
należy poruszyć
sprawy finansowe. W
początkowym
okresie, 1939-1941,
środki pieniężne pochodziły
z dotacji prywat-
nych i dochodów z
własnych przedsiębiorstw Związku
Jaszczur-
czego. Jednak z biegiem czasu, na skutek zbiednienia
ludności
pod
okupacją, ciężar
zaopatrzenia
spadł
na
oddziały
Akcji Specjalnej
(odpowiednik Kedywu w AK).
Element ludzki
wywodził się głównie spośród młodzieży,
któ-
rej
imponowała prężność
i dynamizm
Związku
Jaszczurczego.
Mło­
dzież
ówczesna inna
była
od obecnej, indywidualizm nie
był wśród
niej popularny.
Imponowało
jej stanie w szeregu, dyscyplina
i wódz.
czy
6. W niektórych wypadkach za dostarczone
wiadomości Związek
Jaszczur-
otrzymywał
od
ZWZ niewielkie sumy
pieniężne
"na
pokrycie kosztów".
6
Wyżsi
oficerowie sprawiali nieco
kłopotu, gdyż
niektórzy
z nich
zgłaszali się
do
Związku
Jaszczrczego
głównie
z powodu
zniechęcenia
do oficjalnych
władz
na skutek zatargów osobistych
albo przed
wojną,
albo
już
w okresie wojennym.
Wśród
tego
rodzaju oficerów
Związku
Jaszczurczego, lub
później
Narodowych
Sił
Zbrojnych,
można wymienić następujących: ppłk
dypl. pilot
Piotr Abakanowicz w swoim czasie dowódca
piątego pułku
lot-
niczego w Lidzie;
mjr/ppłk
Eugeniusz
Kołodziejski
uprzednio
oficer ZWZ i przez
jakiś
czas dowódca
mińskiego
odcinka akcji
Wachlarz;
płk
dypl. Tadeusz Kurcjusz (stryj Jerzego Kurcjusza)
uprzednio szef
wydziału
w Komendzie
Gł.
ZWZ;
mjr/ppłk
Sta-
nisław
Nakoniecznikoff-Klukowski
7
uprzednio oficer
podokręgu
ZWZ w
północnym
Mazowszu;
płk
Julian Skokowski
późniejszy
komendant
główny
Polskiej Armii Ludowej.
W latach 1939-1942 Grupa
Szańca miała
coraz
więcej
ele-
mentów
państwa:
wojsko -
Związek
Jaszczurczy, którym do-
wodził ppor.jppłk inż. Władysław
Marcinkowski; propaganda -
około
60 periodyków z
Szańcem
na czele;
wydział
administracyj-
ny - Komisariat Cywilny pod kierownictwem dr. Kazimierza
Gluzińskiego; służba bezpieczeństwa
-
oddziały
Akcji Specjalnej
w poszczególnych
okręgach,
system wymierzania
sprawiedliwości;
organizację finansową, którą kierował
Jerzy Olgierd
Iłłakowicz
B
Brakło
jednak przywódców na
szerszą skalę.
Luki tej nie
mogło
zapełnić
anonimowe zaplecze polityczne, w którym prawdopodob-
nie jednym
i
czołowych działaczy był
Tadeusz Salski.
Możliwe, że lukę tę
mogliby
wypełnić
przywódcy przedwo-
jenni Obozu Narodowo-Radykalnego, ale:
- dr Tadeusz
Gluziński
(starszy brat Kazimierza)
zmarł
w
dro-
dze na Zachód w 1939 roku w czasie przechodzenia zielonej
granicy;
- Aleksander Heinrich
został
aresztowany i
zmarł
w obozie kon-
centracyjnym;
- mec. Jan Jodzewicz
przebywał
u Niemców w niewoli jako ofi-
cer rezerwy;
-
inż.
Witold
Kozłowski został
zastrzelony przez Niemców w
Warszawie;
7. Nie
należy
go
utożsamiać
ani z
płk. Bronisławem
NakoniecznikofI-
Klukowskim, który w latach 30-tych
był
przez pewien okres ministrem, a po-
tem
zajmował
stanowisko wojewody warszawskiego,
ani
też
z
ppłk.
Przemys-
ławem
NakoniecznikofI-Klukowskim (Kruk II), który
został
zrzucony do
kraju z
Włoch
w nocy z 21 na 22
września
1944 roku.
8. Poza tym Grupa
Szańca kontynuowała
przedwojenne
wysiłki
ONR
w kierunku wychowania
społecznego
i politycznego
młodzieży
i poszczegól-
nych grup zawodowych w duchu nacjonalistycznym.
7
Zgłoś jeśli naruszono regulamin