columbiafeb14pl.pdf

(3586 KB) Pobierz
RYC E R Z E KO LU M BA
L
UTY
2014
COLUMBIA
Odbudowując
nadzieję po
tajfunie
Haiyan
RYC E R Z E KO LU M BA
LUTY 2014
TOM 94
NUMER 2
COLUMBIA
Dzieci z prowincji Leyte, na Filipinach, czekają w deszczu na darmowe posiłki prawie siedem tygodni po tym jak
Tajfun Haiyan spustoszył wyspy.
A R t y K u ł y
2
Zadanie dla każdego
Papież Franciszek przynagla nas, byśmy szerzyli „braterską
wspólnotowość i misyjną owocność”.
najwyżsZy rycerZ carl a
.
anderson
9
odbudowując nadzieję po
tajfunie Haiyan
Wraz z radami na całych Filipinach, Zakon niesie pomoc
dla ofiar tajfunu.
brian caulfield
3
w te pędy
Podobnie jak w kształceniu rutyny i zachowań u rekinów
biznesu, tak i nasze życie duchowe wymaga zawzięcia się
w sobie oraz rozładowania lęku.
najwyżsZy kapelan arcybiskup william e
.
lori
14
edukacja i ewangelizacja
Praca ewangelizacyjna pomaga zobaczyć, zrozumieć i przyj-
mować świat z perspektywy wiary.
CNS photo/Romeo Ranoco, Reuters
stratford caldecott
5
chleb miłości
Zwykłe dostarczanie chleba przez lokalną radę Rycerzy Ko-
lumba rozwinęło się w akcję na skale krajową.
maryangela layman román
17
dobry ojciec
18
rycerze w akcji
1
COLUMBIA
LUty 2014
BuDuJąC LEPSZy ŚWiAt
Zadanie dla każdego
Papież Franciszek przynagla nas, byśmy szerzyli
„braterską wspólnotowość i misyjną owocność”
Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson
MiESiąC tEMu podjąłem rozważa- Ludu Bożego stał się uczniem-misjona-
nia nad nową adhortacją apostolską pa- rzem”, a zatem „nie wykwalifikowani
pieża Francisszka
Evangelii gaudium
pracownicy, ale każdy ochrzczony ma
(Radość Ewangelii). Skupiłem się na pa- aktywnie ewangelizować” (120).
drugich, jak nawzajem się wspieracie i
Żeby zostać „posłanym uczniem” jak działacie wespół” (98).
pieskiej zachęcie, by katolicy podjęli
„misyjny zapał” zaniesienia Ewangelii na musimy wyjść z naszych bezpiecznych
Niewątpliwie niejeden katolik czyta-
wskroś podziałów społecznych. trzeba pieleszy (20) i „porzucić wygodnickie jąc takie słowa zataje sobie pytanie: to
wprost nazwać dziejową chwilą możli- podejście, że zawsze się tak robiło” (33). na czym tak właściwie polega owa „bra-
wość, która rozpościera się przez Ryce- Niezbędne są też w Kościele „solidar- terska solidarność” i jak ją wywołać?
rzami Kolumba, by w poczuciu ność wspólnotowa i misyjność dająca
Chyba każdy Rycerz na słowa Ojca
odpowiedzialności wobec papieża Fran- owoce” (89).
Świętgo chce wziąć do serca to zadanie
Do wyrażenia wspólnotowości i do jako swoje własne. Jesteśmy przecież
ciszka stanąć w pierwszym szeregu
świadków – tych, którzy podjęli
opiekunami wizji i dziedzictwa
wyzwanie rzucone przez błogo-
Sługi Bożego Michaela
sławionego Jana Pawła ii, by
McGivneya, który wyznaczył
Nie musimy tworzyć nowych
ewangelizować miłością.
drogę braterskiej solidarności i
tym razem pozwólcie przyj-
jedności ponad 130 lat temu.
stowarzyszeń, ani wypróbowywać
rzeć się jakiego typu narzę-
Bogatsi o inspirację naszego
nowych struktur, by wyrazić
dziem i wskazówką w naszej
założyciela nie musimy two-
działalności Rycerzy Kolumba
rzyć nowych stowarzyszeń, ani
wspólnotowość.
jest
Evangelii gaudium.
wypróbowywać nowych struk-
Ojciec Święty widzi Kościół
tur, by wyrazić wspólnoto-
podejmujący nowy rodzaj
wość. Każdy Rycerz już teraz
ewangelizacji, naznaczony „radością owocności papież Franciszek znów sięga wpisuje się w przynoszący owoce i pro-
Ewangelii” prowadzoną przez „chętnych po cytat z papieża Benedykta: „czynna mieniujący czynną solidarnością Zakon
dzielić się swą radością”. Papież Franci- posługa miłosierdzia jest nierozdzielnie – we wszystkich krajach, w których jes-
szek wysyłając nas z misją parafrazuje powiązana z misyjnym wymiarem Ko- teśmy obecni.
słowa Benedykta XVi z przesłania do ścioła i nieodzownym wyrazem jego is-
Zadaniem osobistym, przed którym
biskupów w sanktuarium maryjnym w toty” (179).
stoi każdy Rycerz jest dbałość, by Zakon
Ojciec Święty przynagla nas, byśmy i każda z naszych rad miały „drzwi
Aparecidzie z 2007 roku, że „Kościół
wzrasta nie prozelityzmem, ale siłą włas- odkryli katolicką potrzebę „życia we otwarte” na tych katolickich mężczyzn,
nego przyciągania” (14), skupiając na wspólnocie” i pomnażania „miłości bra- którzy chcą wraz z nami dzielić los
sobie uwagę postronnych swym działa- terskiej zdolnej odkrywać święty maje- wspólnoty zaprzątniętej dziełami miło-
stat naszego bliźniego, widzieć Boga w sierdzia.
niem.
Evangelii gaudium
jest papieskim każdym człowieku” (92).
Jest odpowiedzialnością każdego Ry-
W tym duchu pisze dalej: „Szczegól- cerza, by solidarność łączyć z miłością i
podsumowaniem synodu biskupów,
który zebrał się w 2012 roku dla prze- nie proszę chrześcijan ze wszystkich w duchu jedności – tak aby ktokolwiek
myślenia dróg przekazywania wiary w wspólnot w świecie o świadectwo bra- spotka na swej drodze Rycerzy Kolumba
nowej ewangelizacji. Papież ujmuje terskiej solidarności, które stanie się po- spotkał w nas wspólnotę braterską pełną
główne zadanie w ten sposób: „Na mocy ciągające i promieniujące. Niech radości Ewangelii.
otrzymanego chrztu każdy członek podziwiają jak troszczycie się jedni o
Vivat Jesus!
COLUMBIA
2
LUty 2014
uCZyĆ SiĘ WiARy, ŻyĆ W WiERZE
W te pędy
Podobnie jak w kształceniu rutyny i zachowań u rekinów
biznesu, tak i nasze życie duchowe wymaga zawzięcia się
w sobie oraz rozładowania lęku
Najwyższy Kapelan Arcybiskup William E. Lori
Jest to czwarty z kolei odci-
nek poświęcony męskiej duchowości.
OD REDAKCJi
:
PAuL ASSAiANtE wie co nieco o
wygrywaniu. Jako trener gry w
squasha w trinity College w Hartfor- WALCZąC Z WłASNyMi
dzie zdobył ze swoją drużyną puchar GRZECHAMi
ligi krajowej trzynaście lat z rzędu, a Powoli zbliżamy się do Wielkiego
drużyna ma na koncie od
1998 roku nieprzerwany ciąg
252 zwycięstw. Cztery lata
tylko przez sakrament pokuty
temu wraz z komentatorem
sportowym o dobrym piórze
i pojednania jako naśladowcy
napisali książkę: „W te pędy.
Opanowanie tremy i strachu”
Chrystusa możemy zdobyć
(Run to the Roar, 2010).
siłę, by spiąć się w sobie i
Angielski tytuł książki od-
nosi się do wzięcia nogi za pas
roztrzaskać bariery oddzielające
i ucieczki na odgłos ryku lwa
– takiego „biegu na wynik”,
nas od daru miłości.
którego stawką jest życie.
Człowiek chyba nie biega
szybciej od antylopy, więc gdybym Postu i „nacierajmy w te pędy” z całą
natknął się lwa i uciekał, to pewnie mocą. Zmierzmy się z tym, co zagraża
skończyłbym w paszczy lwa jako po- naszemu życiu duchowemu, zaj-
południowa przekąska.
mijmy się tym, co nas krępuje w na-
Ryczący lew oznacza nasze lęki, że szym rozwoju jako człowieka, jako
nagle nic z nas nie pozostanie, ani naśladowcę Chrystusa, jako Rycerza,
kosteczka. uciekamy w te pędy od jako męża i ojca.
Boga, od żony, od rodziny, nawet od
Grzech, zwłaszcza grzech ciężki –
wewnętrznego „ja”.
to banalna prawda – krępuje nas w
trenerzy z sukcesami i rekiny biz- ruszeniu w te pędy, podsuwając wy-
nesu wiedzą, że należy biec w te pędy, mówki, różne alibi i preteksty, aby
ale na wprost ku niebezpieczeństwu – zrujnować naszą relację z Bogiem i z
w miejsce, które przeciwnik uważa za innymi. Grzech, a zwłaszcza nałóg
najmocniejsze, przemagając własny grzechu pochłania nas i nasz czas,
strach. Zamiast salwować się staje się obsesyjny, przyćmiewa Boga
3
COLUMBIA
ucieczką, by zostać złapanym i skon-
sumowanym, trzeba spojrzeć wrogom
prosto w oczy i wydać własny okrzyk
bojowy.
i bliskich. tylko przez sakrament po-
kuty i pojednania jako naśladowcy
Chrystusa możemy zdobyć siłę, by
spiąć się w sobie i roztrzaskać bariery
oddzielające nas od daru miłości.
Zmierzenie się wprost z niebezpie-
czeństwem jest wbrew naszej intuicji
– nie wychodzi się na ring bez ręka-
wic, ani nie wsiada na rower bez
kasku. Co ma nas zachęcić, by
wziąć byka za rogi? Jak przyzna-
nie się do słabości ma prowa-
dzić do przewagi? W czym
wyznanie grzechów ma nas
wzmocnić? Jak podpowiada
nam Biblia?
Gdy elita władzy wystąpiła
przeciw Jezusowi, to nie była w
stanie aresztować go za dnia i
przy świadkach, bo strażnicy
wykręcali się arcykapłanom i fa-
ryzeuszom: „Nikt i nigdy tak
jeszcze do nas nie przemawiał jak ten
człowiek” (J 7:45-46). Nikt nie
mówił tak jak Jezus, nikt nie mówił
prawdy wprost, nikt nie mówił o
Bogu wprost. On trafia do nas za-
równo duchem Ewangelii jak i przy-
kładem życia, trafia w ofierze Mszy
świętej i w modlitwie. Nie ma nigdzie
trenera, który by przemówił trafniej
do nas, niż Jezus.
DROGA CHRyStuSA
Posmak upomnienia do „nawrócenia
i uwierzenia” (Mk 1:15) czuć już u
proroków. Prorok Jeremiasz idzie na
LUty 2014
uCZyĆ SiĘ WiARy, ŻyĆ W WiERZE
całość i zapowiada „potulnego ba-
ranka, którego zaprowadzą na zabi-
cie” (Jer 11:19). W Ogrójcu i na
krzyżu Jezus wychodzi przed szereg.
Bezbronny i bezgrzeszny – jak bara-
nek ofiarny – wziął na siebie cały
ogrom ludzkich grzechów i słabości.
Nie rany tak bolały jak nasze winy.
Nie ciężki krzyż tak przygniatał jak
ciężar grzechów. Ale przez jego rany
myśmy zostali uleczeni, przez jego
upadek myśmy zostali podniesieni i
przez jego śmierć myśmy zostali ob-
darzeni życiem. Jezus poszedł na prze-
kór, wziął byka za rogi.
Święci Pańscy czy papież Franciszek
niech będą przykładem. Papież idzie
na całość, nie uchyla się, bierze byka
za rogi. Dał temu przykład jako
ksiądz, jako prowincjął jezuitów, jako
arcybiskup Buenos Aires – jednej z
bardziej różnorodnych w wyzwania –
i wszystkim zadaniom podołał. teraz
ma przed sobą najbardziej wymaga-
jącą sytuację: w czasach niebywałego
zamętu ma być nam pasterzem jako
następca Piotrowy i wikariusz Chrys-
tusowy Kościoła powszechnego.
Prostota papieża i duch ubóstwa
nie są sztuczką marketingową, modą
przyjętą dla oczarowania zwolenni-
ków i rozbrojenia krytyków. On taki
naprawdę jest. Rzuca się w wir świata
pewien tylko świata ducha, pewien
tylko swej ufności Jezusowi, wsparty
modlitwami wiernych, uzbrojony w
miłość dla ubogich i potrzebujących.
Rozporządzamy naszym życiem i
pracą jako katoliccy mężczyźni, od-
dani zasadom miłosierdzia, jedności i
braterstwa – czynimy to wraz z
Ojcem Świętym, umocnieni Eucha-
rystią, by dzielić się miłością, która
silniejsza jest, niż śmierć. W takich
warunkach warto iść w te pędy i zła-
pać byka za rogi.♦
iNtENCJE MODLitEWNE
OJCA ŚWiĘtEGO
KAtOLiCy MiESiąCA
Ofiarowane w
jedności z Papieżem
Franciszkiem
OGóLNA: Aby mądrość i do-
świadczenie osób w podeszłym
wieku były uznawane w Kościele i
w społeczeństwie.
MiSyJNA: Aby kapłani, zakon-
nicy i świeccy wielkodusznie
współpracowali w misji ewangeli-
zacyjnej.
POPE FRANCIS: CNS photo/Paul Haring — ARCHBISHOP CIEPLAK: Photo by APIC/Getty Images
Arcybiskup
Jan Cieplak
(1857-1926)
uRODZONy W ZABORZE rosyj-
skim 17 sierpnia 1857 roku Jan Cie-
plak był wychowywany przez babcię.
Podjął drogę duchowną i przyjął świę-
cenia kapłańskie w 1881 roku. Przez
następne dwie dekady służył w Peters-
burgu w seminarium duchowym jako
wykładowca, wspierając też sierocińce
i ochronki.
Ksiądz Cieplak został biskupem mo-
hylewskim w 1908 roku. Jego wizyta-
cje nie ogranicząły się do terenów
dzisiejszej Białorusi, ale był też pierw-
szym biskupem, który przemierzył Sy-
berię po Władywostok i Harbin.
Wzbudzało to niechęć caratu, aż przy-
kładnie ukarano go zakazem nauczania
i wstrzymaniem dochodów.
Wobec zwycięstwa bolszewików w
Rosji papież podniósł Cieplaka do god-
ności arcybiskupiej, został bowiem je-
dynym hierarchą katolickim w ZSRR.
Sprzeciwiał się rabowaniu kościołów i
przekształcaniu dóbr zakonnych na
kołchozy. Dwukrotnie osądzony w
więzieniu, wreszcie w 1923 roku ska-
zany na śmierć za „podżeganie do
buntu przez szerzenie zabobonów”.
Władza komunistów jednak jeszcze
nie okrzepła i po rocznych torturach na
łubiance został na żądanie rządu w
Warszawie wydalony z Kraju Rad, a pa-
pież Pius Xi poprosił go o spisanie ra-
portu o naturze komunizmu.
W listopadzie 1925 roku arcybiskup
Cieplak rozpoczął objazd Stanów Zjed-
noczonych, w ramach którego głosił
kazania w 375 parafiach i spotkał się z
prezydentem Calvinem Coolidge’em.
Mianowano go arcybiskupem wileń-
skim, ale jeszcze na amerykańskiej
ziemi w Passaic w New Jersey nagle za-
chorzał i zmarł 17 lutego 1926 roku.
Pochowany w katedrze wileńskiej w
przytomności prezydenta Stanisława
Wojciechowskiego. Proces beatyfika-
cyjny otwarto w 1952 roku.♦
LUty 2014
COLUMBIA
4
Zgłoś jeśli naruszono regulamin