00:00:00:23.976 00:00:02:Kod Czarny: 00:00:03:Sytuacja, w której jest tak wielu pacjentów,|że nie wystarcza rodków do ich leczenia. 00:00:07:Przeciętny ostry dyżur ogłasza|taki kod kilka razy w roku. 00:00:09:Szpital Angels Memorial w Los Angeles,|ogłasza taki kod 300 razy w roku. 00:00:25:Jak długo tu pracujesz? 00:00:27:35 lat.|Nie tak długo jak twój ojciec. 00:00:29:Nostalgicznie mówisz o tym miejscu. 00:00:32:Dawno temu byłem z niemieckš prostytutkš. 00:00:37:Zrobiła mi co co nazwała "affe geschlecht". 00:00:41:Tylko o tej rzeczy mylę nostalgicznie. 00:00:45:Proszę przywitać się|z doktorem Cole'm Guthrie'em. 00:00:48:Doktor Rorish,|miło mi poznać. 00:00:50:Mi również. 00:00:51:Widziałe już ojca? 00:00:52:Jeszcze nie, ale zaraz|pewnie do niego wpadnę. 00:00:55:Centrala mówi, że w drodze mamy trzech... 00:00:57:Pożar domu, poparzenia,|zaczadzenie. 00:00:59:Sól fizjologiczna,|zestaw do poparzeń i morfina. 00:01:00:Doktor Taylor pokaże|gdzie możesz obserwować. 00:01:02:Malaya, Angus, Christa,|idziecie ze mnš. 00:01:05:Kobieta, po 20, ESI-1, 00:01:07:liczne poparzenia na tułowiu i nogach,|słaby przepływ powietrza. 00:01:10:Tutaj, 55 letni mężczyzna,|ciężki oddech, 00:01:13:poparzenia drugiego i trzeciego stopnia,|ršk i nóg. 00:01:14:Zajmę się mężczyznš! 00:01:16:Doktor Pineda,|idziesz z doktorem Guthrie'm. 00:01:17:Angus, tutaj.|Zabieramy kobietę. 00:01:19:5-miesięczne dziecko,|zaczadzenie. 00:01:22:- Doktor Lorenson, idziesz ze mnš.|- Słabe oznaki, ESI-1. 00:01:25:Idziemy! 00:01:27:Z drogi! 00:01:29:Ruszać się! 00:01:34:Najpierw drogi oddechowe. 00:01:37:Podajcie płyny|i utrzymujcie ciepło. 00:01:40:Widzisz te przypalone włosy?|Tš czarnš sadzę? 00:01:43:Co nam to mówi? 00:01:46:Brachu, nie odpływaj. 00:01:51:Jeli włosy w nosie sš spalone, 00:01:53:musimy zakładać, że podobnie|jest z jej strunami. 00:01:55:Dobrze. 00:01:57:Mogš zaczšć puchnšc w każdym momencie|i zamknšć drogi oddechowe. 00:01:58:Musimy jš szybko zaintubować. 00:02:02:Drogi oddechowe wydajš się czyste.|Zwiększona częstotliwoć oddechu. 00:02:04:Niewielka tachykardia.|Dlaczego się nie budzi? 00:02:06:Ekspozycja na dwutlenek węgla.|Podajcie tlen i płyny. 00:02:08:Gdzie się nie wkłuję, 00:02:10:powstaje krwawienie,|którego nie mogę powstrzymać. 00:02:12:To się nie powinno dziać,|nie po poparzeniu. 00:02:13:Ale się dzieję. 00:02:15:Głęboki oddech i spróbuj jeszcze raz. 00:02:17:To stšd studenci obserwujš? 00:02:20:Tak, stażyci, czasami technicy. 00:02:22:Niezbyt to sterylne. 00:02:24:Tak jak taksówki, 00:02:25:ale wiele dzieci się tam urodziło. 00:02:27:Co z mojš córkš i wnukiem? 00:02:29:Robimy wszystko co w naszej mocy. 00:02:33:Proszę się uspokoić. 00:02:34:Nie mogę się wkłuć w poparzone tkanki. 00:02:36:Doktor Pineda, musimy|założyć centralne wkłucie. 00:02:39:Isabel, potrójne wiatło|i potrzebuję USG. 00:02:41:Bez USG.|Wykorzystaj anatomię. 00:02:43:Doktorze Guthrie,|to nie jest rok 1973. 00:02:46:USG używa się standardowo|przy wkłuciu centralnym. 00:02:48:Doktor Pineda, słuchaj|swojego opiekuna i wkłuj się. 00:02:50:Doktor Pineda,|co powinna zrobić? 00:02:52:Szerokoć jednego palca od tętnicy udowej. 00:02:55:Dobrze. 00:03:00:Weszłam. 00:03:01:Sam nie zrobiłbym tego lepiej, 00:03:04:w 1973. 00:03:07:Doktorze Leighton,|możesz mi podać 00:03:08:ocenę jej oparzeń? 00:03:10:60%, głównie częciowe,|miejscami do pełnych. 00:03:14:Dobrze.|Co musimy teraz zrobić? 00:03:15:Formuła Parkland,|sugeruję, że potrzebuję ona 00:03:19:przynajmniej 10 litrów płynów. 00:03:21:Dobrze.|Zrób to. 00:03:23:Nie mogę... 00:03:25:Nie mogę się wkłuć.|Przepraszam. 00:03:26:Spokojnie, doktor Lorenson. 00:03:28:Jego żyły sš zwężone.|Jaki jest plan b? 00:03:30:- ród kostny wlew?|- To pytanie czy odpowied? 00:03:32:Musielibymy wwiercić się w nogę dziecka. 00:03:34:Dokładnie.|Risa, potrzebuję wiertarki. 00:03:39:Skup się. 00:03:41:Kiedy będziesz wiedziała,|że przebiła koć 00:03:42:i jeste przy szpiku? 00:03:48:To dziecko. 00:03:49:To pacjent. 00:03:54:Skup się. 00:04:00:Nie mogę.|Przepraszam. 00:04:06:Code Black|S01E04 - Sometimes its a Zebra 00:04:09:{y:b}....:::: Napisy24.pl ::::....|Tłumaczenie: PrażonyZiemniaczek 00:04:14:To twoje pierwsze chore dziecko? 00:04:17:Tak. 00:04:18:Moje pierwsze było dwa lata temu. 00:04:20:Jak to możliwe? 00:04:22:Pierwsze od wypadku. 00:04:24:Pierwsze, odkšd oglšdałam|bezradnych rezydentów 00:04:28:na trzeciorzędnym ostrym dyżurze|próbujšcych uratować moje. 00:04:34:Straciła dziecko, Christa. 00:04:36:To oznacza, że każde dziecko,|które się tu pojawi 00:04:39:będzie ci przypominało o tamtym dziecku. 00:04:41:To się nie zmieni. 00:04:44:Musisz nauczyć się|jak sobie z tym radzić. 00:04:48:Jak ty sobie z tym poradziła? 00:04:51:Próbuję nie widzieć|na stole chorego dziecka. 00:04:54:Wyobrażam sobie... 00:04:59:Dziecko, które bezpiecznie|opuszcza ten szpital. 00:05:03:Zadziałało? 00:05:05:Jeszcze nie. 00:05:10:Picasso, twoje szwy sš piękne! 00:05:14:Za twojš pracę, 00:05:15:zrobię ci garganelli|z oxtail ragu! 00:05:19:Moje bardzo pikantne, Szefie. 00:05:21:Oczywicie, mamusiu! 00:05:28:Twoje złote okno|za chwilę się zamknie. 00:05:31:Złote okno? 00:05:32:Jeli Szef jest na głodzie, 00:05:35:musisz trzymać go na ostrym dyżurze|przez godzinę na detoksie. 00:05:37:Bo odstawienie może być|miertelne dla alkoholików. 00:05:39:Dokładnie, skoro zaczęlimy|musimy go tu trzymać. 00:05:42:Ale jeli go wypuszczę, 00:05:43:będzie mogło dojć|do samookaleczenia. 00:05:48:Nie wychodzę. 00:05:51:Muszę być trzewy. 00:05:53:- Dobrze?|- Chciałbym ci pomóc, ale... 00:05:54:- Po prostu nie mamy łóżek.|- Nie, nie, nie. 00:05:56:Musze to zrobić dzisiaj! 00:05:57:Mogę wypisać skierowanie. 00:05:59:- Leanne, Leanne!|- Nie ma takiej potrzeby. 00:06:01:Leanne, nie pozwól im mnie wyrzucić. 00:06:03:- Szefie, o co tyle krzyku?|- Muszę zostać. 00:06:05:Powiedziałem, że nie mamy łóżek. 00:06:07:Leanne, jutro jest lub mojej córeczki. 00:06:09:Nie będę mógł pójć|jeli będę pijany. 00:06:11:Nie mogę. 00:06:15:Odstawienie alkoholu jest bolesne. 00:06:17:Nie mogę jej zawstydzić. 00:06:21:Nie mogę przegapić|wesela mojej córeczki. 00:06:24:Wróci tutaj jutro pijany. 00:06:26:Dziękuję za opinię, doktorze Savetti, 00:06:28:ale nie możemy nić zrobić|skoro odtrucie się już zaczęło. 00:06:30:Nie zaczęło. 00:06:32:Doktor Lorenson,|pozwól na chwilę. 00:06:33:Szefie, pokaż język. 00:06:37:Co widzisz? 00:06:42:Fascykulujšcy język, prawdopodobnie|z powodu odstawienia alkoholu. 00:06:51:Wielkie dzięki.|Fascykulujšcy język, serio? 00:06:53:Zadała mi pytanie. 00:06:55:Nie każdy chcę ci zrobić na złoć. 00:06:56:Nie wszyscy, tylko rezydenci,|którzy chcš przejć dalej. 00:06:58:Dziewczynki, obie jestecie piękne, 00:07:00:- a teraz się zamknijcie.|- Nie rozumiem tego. 00:07:01:Rorish cały czas mówi,|aby ich wyleczyć i wypisać. 00:07:03:- Dlaczego z Szefem postšpiła inaczej?|- Życiowa nauka... 00:07:06:Jeli tatu co ci każę zrobić,|po prostu to zrób. 00:07:09:Bronisz jej. 00:07:11:Jeli tak, to pewnie oznacza,|że to nie twój interes. 00:07:13:No to jestemy. 00:07:20:To składzik. 00:07:22:Powinnicie zobaczyć|gdzie normalnie sypia. 00:07:24:To miejsce o pięć gwiazdek lepsze. 00:07:29:Witam, jestem doktor Leighton,|a to Isabel. 00:07:31:Nic takiego wczeniej|mi się nie zdarzyło. 00:07:34:Kiedy to się zaczęło? 00:07:35:Byłam w autobusie|z 32 trzecioklasistami. 00:07:39:Wracalimy z wycieczki do... 00:07:42:Sacramento. 00:07:45:Jestem nauczycielkš. 00:07:47:Dobrze. 00:07:48:Domylam się, jakie to musiało być... 00:07:50:kłopotliwe. 00:07:53:Czy poprzedziła to|jaka czynnoć seksualna? 00:07:56:Tak. 00:07:57:Tak, seks grupowy z trzecioklasistami. 00:08:00:Nie! 00:08:01:To po prostu... 00:08:03:zaczęło się dziać! 00:08:10:Piła pani, albo zażywała jakie narkotyki? 00:08:13:Z trzecioklasistami? 00:08:14:Przepraszam, przestanę. 00:08:16:Zaznacz "nie". 00:08:17:Jaka historia psychiatryczna? 00:08:21:Isabel, może ty by|chciała co tutaj dodać? 00:08:24:Nie. 00:08:26:Dajesz, doktorze. 00:08:30:Czy wkładała co pani do swojej pochwy? 00:08:32:Cokolwiek? 00:08:33:Wszystko! 00:08:35:Wsadzałam sobie wszystko do pochwy. 00:08:38:Pobiegłam do domu i spróbowałam|wszystkiego co może zadziałać. 00:08:40:To musi się... 00:08:43:skończyć! 00:08:45:Powinienem spojrzeć... 00:08:48:jeli tylko... 00:08:50:położy się pani. 00:08:53:W porzšdku. 00:08:57:Dobrze. 00:09:02:Wie pani co? 00:09:03:Wyjdę na chwilę 00:09:06:zasięgnšć drugiej opinii. 00:09:10:Po prostu słabo się na tym znasz. 00:09:12:Nie wiesz na czym słabo się znam,|ale miało Romeo... 00:09:14:Spróbuj. 00:09:15:I pamiętaj jeden fałszywy ruch|i stracisz licencję. 00:09:18:- Nie martw się.|- Nie martwię... mam nadzieję. 00:09:23:Witam, jestem doktor Pineda. 00:09:25:Ja, Shanni. 00:09:26:To moja córka, Keesha. 00:09:27:Wymotuję cały ranek. 00:09:29:Dziecinko. 00:09:31:Przepraszam. 00:09:33:Cały czas to się tu zdarza. 00:09:35:Kiedy to się zaczęło? 00:09:36:Od kilku dni|mam ból głowy 00:09:39:i nudnoci. 00:09:40:Jakie trzy dni temu. 00:09:41:A te siniaki na twoich nogach? 00:09:44:Jestem niezdarna.|Nic nowego. 00:09:46:I nie, ona nie jest w cišży. 00:09:47:Pytała o to pielęgniarka. 00:09:49:Jeste pewna? 00:09:51:- To niemożliwe.|- Pewnie co zjadła. 00:09:53:Jaki nietypowy stres w szkole? 00:09:56:Matura, podanie na studia. 00:09:59:Co w tym stresujšcego? 00:10:01:Będzie pierwszš osoba w naszej rodzinie,|która pójdzie na studia. 00:10:03:Stanford jest na pierwszym miejscu. 00:10:05:Chodziłam tam. 00:10:07:Teraz ciężko się tam dostać, 00:10:08:ale majš wietny|program różnorodnoci. 00:10:11:"Program różnorodnoci"? 00:10:13:Tak się dostała? 00:10:16:Może prze...
zbyszekp12