Dobrze wiadomo, że parówki są wykonane z mięsa, które generalnie pochodzi z przetwórczych odpadów. Ale najnowsze badania pokazują, że może być w nich coś zdecydowanie bardziej obrzydliwego niż odbyty świń i jądra byków.
Jak podaje Raport o Hot Dogach przygotowany przez Clear Foods, 15 procent z przebadanych przez nich parówek zawierało „coś problematycznego”. Jednym problemem była „zaskakująca liczba substytutów i niespodziewanych składników”, ale najdziwniejszym odkryciem było, że 2 procent zwykłych parówek zawierało ludzkie DNA (tak!), co zmusza do zapytania na temat tego, jak się tam znalazło.
megur