{66}{122}Fajnie jest robić razem zakupy w sklepie. {122}{162}Wręcz to kocham. {182}{238}Trzeba było zostać w domu|i oglšdać mecz. {246}{313}Trzeba było, Molly, trzeba było. {313}{398}O mój Boże, to chyba J.C. Small. {398}{430}Kim jest J.C. Small? {430}{457}Janice Corb Small. {457}{492}Napisała ksišżkę|"Misbegotten Summer". {492}{541}To ksišżka, która zdeterminowała|mojš młodoć. {541}{602}Mojš młodoć zdefiniował|kalendarz Pirelli. {602}{670}Minšł czerwiec,|nim zszedłem z miss stycznia. {670}{709}Nie jestem tylko pewna, czy to ona. {709}{760}Ona żyje jak pustelnik. {780}{821}J.C.! {821}{889}Spojrzała? {889}{951}Nie patrzyłem,|bo mamy zwichrowane kółko. {951}{1003}Wózek znosi na lewo, widzisz? {1003}{1038}Chod tutaj. {1071}{1104}To o niej mówiła? {1104}{1175}Przestań wytykać palcem.|Co robisz? Chod tu. {1175}{1252}Powinnam do niej podejć i zagadać? {1252}{1294}Będziesz żałować,|jeli tego nie zrobisz. {1294}{1347}Sikałem obok Mike'a Ditka|w restauracji w Chicago. {1347}{1409}Jedyne, co byłem w stanie robić,|to gapić się na jego medal... {1409}{1471}...i chyba trochę go przeraziłem. {1471}{1519}Idę.|Zrobię to. {1672}{1723}Wódka, wódka, wódka, co? {1725}{1798}Ogromny wybór wódki. {1823}{1898}Smakowała kiedy tej marki? {1898}{1943}Smakowałam je wszystkie. {1953}{2014}A masz jakš ulubionš? {2097}{2158}Wszystkie kocham po równo. {2158}{2237}Wiem kto ty! {2237}{2261}- Cudnie.|- Tak. {2261}{2303}- Żegnam.|- Tak, żegnam. {2303}{2333}Proszę poczekać, panno Small. {2333}{2382}Muszę pani powiedzieć, {2382}{2441}że "Misbegotten Summer"|zmieniła moje życie. {2441}{2504}Dziękuję, to bardzo uprzejme. {2504}{2552}Czy może pani zabrać rękę|z mojego wózka? {2615}{2646}Skoro już tu pani jest, {2646}{2713}to czy mogę poprosić|o drobnš radę {2713}{2743}dla poczštkujšcego pisarza? {2778}{2882}Jasne. Powinna dorastać|w rodzinie wrednych alkoholików. {2882}{2956}Boże, moja mama jest tak jakby|wesołym alkoholikiem. {2956}{3037}Daj jej trochę czasu,|my wszyscy z poczštku bylimy weseli. {3047}{3091}Wiesz co?|Jeli naprawdę chcesz być pisarzem, {3091}{3155}to może id do domu|i zacznij pisać? {3197}{3246}"Id do domu i zacznij pisać" {3246}{3303}To takie głębokie w swej prostocie. {3303}{3369}Dziękuję.|Nie ma za co. {3369}{3397}Bardzo proszę. {3397}{3429}Odsuń się. {3429}{3476}Już. {3476}{3501}Dziękuję. {3501}{3589}Mój wózek robi tak samo! {3725}{3753}Widziałe to? {3753}{3785}A widziała to? {3785}{3836}Darmowy ser! {4018}{4096}d Po raz pierwszy w życiu d {4096}{4178}d Widzę miłoć d {4294}{4383}Napisy: <font color="#00ff00">moon</font>|Korekta: <font color="#ffff00">Jack Daniels</font> {4593}{4637}To zajmie tylko chwilę. {4637}{4681}Chcę się upewnić,|że z mamš wszystko ok. {4681}{4724}A czemu miałoby być inaczej? {4725}{4772}Wczoraj zmarła jedna z jej koleżanek|od gry w bingo. {4773}{4805}To smutne. {4805}{4859}Poza tym wygrała kilogram szynki. {4859}{4909}Tak czy siak wygrała. {4981}{5019}Czego? {5019}{5052}Co to znaczy "czego"? {5053}{5104}Nie odbierasz moich telefonów.|Martwiłem się o ciebie. {5105}{5136}Zupełnie niepotrzebnie. {5136}{5185}Wejdcie. Mam szynkę. {5213}{5267}Uwielbiam szynkę z bingo. {5267}{5319}Czemu tu jest tak ponuro? {5319}{5380}Trenuję swojš mierć. {5381}{5430}Mamo, nie rób tego. {5431}{5503}Nikt stšd nie wyjdzie żywy, Mikey. {5503}{5545}Nic jej nie jest. {5578}{5621}Zjedzcie zanim zgnije. {5621}{5659}Przeznaczenie nas wszystkich. {5659}{5699}Co racja, to racja. {5699}{5724}Ma pani musztardę? {5725}{5787}Carl! {5787}{5828}Mamo, nie możesz popadać w depresję. {5828}{5878}- Wiem, że brakuje ci przyjaciółki.|- Przyjaciółki? {5879}{5950}Nie mogłam znieć tej bezbożnej dziwki. {5950}{6025}Jeli jej nie znosiła,|to czemu jeste zdenerwowana? {6025}{6103}Przez 12 lat siedziałam obok niej|podczas gry w bingo. {6103}{6166}Nigdy nie zamieniłymy ze sobš słowa. {6167}{6244}Poprzedniej nocy, tuż przed mierciš,|złapała mnie za rękę, {6244}{6342}spojrzała mi w oczy i powiedziała:|"Ty będziesz następna". {6343}{6416}Jestem pewien, że to nic nie znaczyło. {6416}{6438}Serio? {6439}{6476}Dla mnie brzmiało to doć konkretnie. {6476}{6528}Carl! {6528}{6592}Może przyjedziesz do nas|na obiad w niedzielę? {6592}{6618}Trochę się rozweselisz. {6619}{6688}Ci ludzie sš okropni. {6689}{6722}O której? {6945}{7012}Oto błaganie o pomoc. {7244}{7269}Wstrzymaj się Calvin! {7269}{7328}Mam tu więcej butelek dla ciebie! {7329}{7401}Ty nie jeste kloszardem. {7401}{7443}Nie, nie jestem. {7443}{7496}Jestem Molly, ta z wczoraj. {7497}{7536}Z supermarketu. {7537}{7600}Kazała mi pani odejć|i zostawić jš w spokoju. {7601}{7662}Jak, u diabła, dowiedziała się|gdzie mieszkam? {7663}{7727}ledziłam paniš pod sam dom, {7727}{7764}ale to nie było przeladowanie... {7765}{7835}To raczej było co w stylu|"jestem pani wielkim fanem". {7835}{7877}No, może trochę to było przeladowanie, {7877}{7922}ale chyba przestanę używać już tego słowa. {7923}{7981}Chwileczkę, proszę! {7981}{8046}Poszłam za pani radš|i całš noc pisałam. {8047}{8152}Proszę tylko rzucić na to okiem|i uwiadomić, jeli marnuję czas. {8152}{8193}Marnuje pani swój czas. {8193}{8240}Boże! {8241}{8275}Zabieraj swojš stopę! {8357}{8448}Zrujnowała mój system. {8449}{8495}Wiem, że proszę o wiele, {8495}{8564}ale chcę powiedzieć co,|co przekona paniš do tego, {8565}{8622}że ja naprawdę chcę być pisarzem. {8656}{8684}Jedno "co". {8715}{8760}To włanie to "co". {8820}{8860}Czy to aby na pewno konieczne? {8860}{8920}Po tym, jak w opłakanym stanie|była twoja mama, {8920}{8955}zaczšłem się niepokoić. {8955}{8980}Babciu! {9003}{9031}Ta muzyka jest za głono. {9031}{9067}Jeli babcia le się poczuje, {9067}{9100}to nikt nie usłyszy jej wołania o pomoc. {9100}{9117}Wyluzuj. {9117}{9151}Sam wyluzuj. {9151}{9200}Ostatnio nasza rozmowa skończyła się bójkš. {9201}{9257}Ostatni każda twoja rozmowa|kończyła się bójkš. {9257}{9287}Babciu! {9287}{9349}W czym mogę pomóc? {9349}{9377}Co tu się wyprawia? {9377}{9412}Pukam do drzwi jak szalony. {9413}{9449}Wybacz, widzielimy radiowóz. {9449}{9499}Nie wiedzielimy tylko, że to wy. {9499}{9536}"My", czyli kto? {9537}{9579}Kilku wiernych naszego kocioła {9579}{9609}przyjechało z Ugandy. {9609}{9692}A oni naprawdę wiedzš jak imprezować. {9701}{9736}Impreza? Jest 23.00. {9736}{9766}Nie w Afryce. {9767}{9794}Chodmy, Carl. {9795}{9826}Dobranoc Nana, miłej zabawy. {9827}{9873}Ok. {9887}{9964}To jest niezręczne... {9965}{10010}Samuel, co u diabła tu robisz? {10011}{10039}Wejd dziecinko. {10039}{10097}Mam mnóstwo|bogobojnych dziewczšt z Afryki, {10097}{10140}które aż się rwš, żeby cię poznać. {10140}{10192}Kocham twojš babcię. {10228}{10270}Jak to się stało,|że jego zaprosiła, {10270}{10302}a zapomniała o własnym wnuku? {10302}{10345}Jego lubię bardziej. {10488}{10567}Czy to dobrze, czy le? {10592}{10644}Lepiej zamilknę. {10665}{10693}Pozwolę ci czytać. {10693}{10734}- Skończyłam.|- No i? {10735}{10760}Urocze. {10760}{10820}- Nieee! {10821}{10861}Twój język pisany to połšczenie {10861}{10954}profesorów Miodka z Bralczykiem. {10955}{10993}Wiedziałam!|I co teraz? {10993}{11063}To znaczy, czy dostanę agenta?|Może powinnam poszukać jakiego wydawcy? {11063}{11099}Nic nie musisz robić. {11099}{11142}Pisz dalej tak dobrze,|a oni sami cię znajdš.. {11143}{11191}Boże! To niesamowite! {11191}{11224}- Tak.|- Boże. {11224}{11292}I wielkie dzięki za tę stronę z dedykacjš. {11331}{11373}Ok.|Ok. {11373}{11407}Żegnam. {11457}{11512}Nie mówisz tak tylko po to, {11513}{11549}żeby się mnie pozbyć? {11629}{11685}Skšd... {11685}{11721}Nie wyjdę stšd, {11721}{11762}dopóki nie dostanę|twojej szczerej opinii. {11763}{11789}Nie chcesz jej. {11789}{11836}Powięciłam wszystko dla pisarstwa. {11887}{11942}Nie może być aż tak le. {11943}{11997}Czytała to? {11997}{12048}Oczywicie, przecież to napisałam. {12048}{12105}W tym problem. Ty to napisała,|a nie przeżywała. {12105}{12142}Na tych kartkach|nie ma niczego szczerego. {12143}{12175}Jaja sobie robisz?! {12175}{12238}Co może być bardziej prawdziwego|od małego hindusa, {12239}{12316}zmagajšcego się z życiem|w slumsach w Mumbai? {12338}{12407}Rozdział otwierajšcy był najgorszym,|jaki przyszło mi czytać. {12407}{12471}Gdybym była w stanie wydłubać|sobie oczy i wsadzić je w dupę, {12471}{12543}tylko po to, żeby nie musieć|czytać tego ponownie, to tak bym zrobiła. {12588}{12653}Więc mówisz, żebym wycięła|pierwszy rozdział... {12675}{12700}Mówię, że... {12700}{12730}Boże, do szału mnie doprowadza to, {12731}{12768}że ludzie mylš, że do pisania {12769}{12825}wystarczy szpanerski laptop|i wolny stolik w Starbucks. {12825}{12863}Dla twojej informacji - {12863}{12919}mam laptopa z Windowsem 95, {12919}{12971}a to napisałam u mamy w kuchni na stole, {12971}{13017}bo cišgle z niš mieszkam. {13065}{13094}Ile ty masz lat? {13095}{13212}Wczesno-rodkowo-wczesna trzydziestka. {13212}{13279}I cišgle mieszkasz z matkš? {13279}{13314}Nie w taki sposób, jak mylisz. {13314}{13427}Mieszkam z moim mężem,|mężem mamy, swojš siostrš... {13427}{13476}To na litoć boskš zapomnij o Mumbai! {13476}{13532}Pisz o własnym, żałosnym życiu! {13567}{13624}Masz rację!|Dobra jeste. {13625}{13692}Mam tony żałosnego życia! {13692}{13729}Musisz kopać głęboko. {13729}{13772}Ludziom wydaje się,|że powinni pisać o tym, {13773}{13807}co chcš, żeby inni przeczytali. {13807}{13913}A tak naprawdę powinna pisać o tym,|czego ludzie czytać nie powinni. {13913}{13941}Moment, wolniej. {13941}{13992}"Nie powinni..."|Nie powinni czytać. {13992}{14023}...powinni czytać. {14023}{14076}"...powinni czytać." {14103}{14151}Więc nie chcę widzieć twojej facjaty, {14151}{14200}póki nie przyniesie...
PIWOSZ69