Domowe sposoby na przeziębienie
Poniżej znajdziecie przepisy na najlepsze domowe specyfiki na przeziębienie. Sprawdzone przez nasze babcie, a stosowane również dzisiaj jako pierwsza pomoc przy nieprzyjemnych infekcjach organizmu.
Syrop z czosnku:
Czosnek działa jak silny antybiotyk, ale - w przeciwieństwie do leków - nie zabija pożytecznych bakterii w organizmie i nie osłabia systemu immunologicznego. Czosnek wzmacnia odporność, ma również silne działania antywirusowe i przeciwgrzybicze.
Syrop:
- zmiażdż kilka ząbków czosnku,
- do powstałej masy wciśnij sok z dwóch cytryn,
- zalej niewielką ilością przegotowanej, schłodzonej wody,
- przełóż do słoiczka,
- odstaw na kilka dni,
- odcedź.
Syrop należy pić trzy razy dziennie.
Mleko z miodem i czosnkiem:
Mleko wzmaga działanie czosnku, a miód ma właściwości bakteriobójcze. To naturalny lek, którego receptura przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Napój nawilża i natłuszcza błony śluzowe gardła i działa dezynfekująco.
Sposób przygotowania:
- do szklanki ciepłego mleka dodajemy łyżkę masła i miodu,
- zgniatamy 2 ząbki czosnku i mieszamy z mlekiem.
Pijemy ciepłe, najlepiej przed snem.
Kanapka z czosnkiem:
Jeśli nie jesteście w stanie zjeść chleba z masłem i czosnkiem, przygotujcie pyszne masło czosnkowe:
- w garnuszku rozpuszczamy pół kostki masła,
- 3 ząbki czosnku przepuszczamy przez praskę,
- czosnek mieszamy z rozpuszczonym masłem,
- możemy dodać też szczyptę oregano,
- mrozimy z lodówce.
Takim masłem smarujemy chleb lub grzanki. Idealnie komponuje się też z pieczonymi ziemniakami.
Syrop z cebuli:
Cebula zawiera bardzo dużo witaminy C, działa antybakteryjnie i zwiększa odporność organizmu. Dodatkowo wspomaga zwalczanie suchego kaszlu.
Przygotowanie:
- 2 cebule kroimy w plastry,
- w naczyniu układamy warstwami plastry cebuli, przekładając je miodem lub zasypując cukrem,
- dodajemy 2 ząbki czosnku pokrojone w plastry,
- odstawiamy na kilka godzin w ciepłe miejsce,
Syrop pijemy 3 do 5 razy dziennie.
Syrop z czerwonych buraków:
Substancje zawarte w burakach łagodzą objawy przeziębienia takie jak kaszel i chrypka. Betaina zawarta w burakach przeciwdziała rozwojowi chorobotwórczych bakterii i wirusów, przyspieszając powrót do zdrowia.
- obieramy dużego buraka ćwikłowego,
- kroimy w kostkę,
- zasypujemy 4 łyżkami cukru,
- odstawiamy na 1 dzień.
Syrop pijemy 2 razy dziennie.
Herbata "z prądem":
Śliwowica ma działanie bakteriobójcze i rozgrzewa organizm. Jest skuteczna, jeśli zastosujemy ją we wczesnej fazie przeziębienia.
- do gorącej, posłodzonej herbaty wlewamy alkohol,
- stosunek alkoholu do herbaty powinien wynosić 40% do 60%.
Herbatę pijemy tuż przed snem.
Herbata z malinami:
Maliny są bogatym źródłem witaminy C, A, E, K oraz witaminy z grupy B. Salicylany zawarte w tych owocach działają jak naturalna aspiryna, dlatego są doskonałe na gorączkę.
- do gorącej herbaty wyciśnij pół cytryny,
- dodaj łyżkę startych malin,
- dodaj łyżkę miodu.
Najlepiej pić herbatę, gdy jest jeszcze gorąca.
Napar z mięty pieprzowej lub tymianku:
Mięta pieprzowa i tymianek działają wykrztuśnie i antybakteryjnie. Dodatkowo obniżają gorączkę.
- wsyp łyżeczkę ziół do szklanki,
- zalej wrzącą wodą do połowy szklanki,
- przykryj szklankę spodkiem i zaparzaj 5 minut.
Napar należy pić kilka razy dziennie. Pamiętajmy, by przygotowywać go zawsze bezpośrednio przed wypiciem.
W okresie jesiennym dbajmy o swoją odporność jedząc dużo owoców i warzyw. Zawierają one wiele witamin, które są lepiej wchłaniane przez nasz organizm niż te kupowane w aptece.
Jeśli już złapiemy przeziębienie i domowe sposoby nie przyniosą rezultatu po kilku dniach, koniecznie udajmy się na konsultacje do lekarza.
Polecam mgiełkę Zabłocką do inhalacji (12 zł). Od lat stosuję ją u moich dzieci nie tylko do typowych inhalacji czy ciepłych kąpieli, ale także profilaktycznie w nawilżaczu oraz kominku zapachowym. Mgiełka doskonale rozrzedza śluz co ułatwia odkrztuszanie zalegającej flegmy. Nam właśnie udało się zwalczyć przeziębienie u przedszkolaka. Nie wiem gdzie jeszcze można kupić, ale ja kupuję w internecie w sklepie www.sklep.grotabryza.pl
Kupiłam mgiełkę dla synka który przechodził ciężko zapalenie oskrzeli. Już po jednym dniu nebulizacji mgiełką zauważyłam poprawę- wilgotny kaszel z wydzieliną zamiast suchego, nieproduktywnego jak do tamtej pory. Pani dr była pod wrażeniem żadnych zalegań na oskrzelach! Teraz stosujemy profilaktycznie a jeszcze schodzi tyle zielonych glutków, że szok! Do tego niska cena- w sklepie zielarskim dwa i pół razy droższa niż przez internet, przesyłka błyskawiczna! Polecam w 100% wszystkim którzy się zastanawiają nad jej kupnem. Warto.
To najlepszy produkt naturalny z jakim spotkałam się dotychczas na rynku. Od dzieciństwa często chorowałam na anginę. Od czasu stosowania mgiełki solankowej z której robię sobie inhalacje oraz płuczę gardło i jamę ustną nie wiem co to ból gardła. Polecam wszystkim.
Gorąco polecam ten produkt! Syn miał uporczywy kaszel który trwał i trwał a po zastosowaniu mgiełki zabłockiej jest dużo lepiej choć używamy jej dopiero od paru dni.
Jestem już stałym nabywcą tej mgiełki. Stosuję ją w nawilżaczu co kilka nocy zapobiegawczo a przypadku kataru mojej 4-letniej córeczki, co noc - efekty rewelacyjne.
Mgiełka solankowa pomogła całej rodzinie w leczeniu przeziębień. Stosowaliśmy ją nierozcieńczoną w inhalatorze, jak również mieszaną z wodą w nawilżaczu powietrza. Teraz stosujemy ją w profilaktyce :)
Triangle5