Andrzej Hajewski - Inicjowanie poprzez sztukę - Propozycja przyjęcia wizerunku medialnego przez KGHM Polska Miedź SA oprac i uzup Jakub A Krzewicki przejrzał Ryszard Gruszczyński (2013).pdf

(8894 KB) Pobierz
INICJOWANIE
POPRZEZ SZTUKĘ
Propozycja przyjęcia
wizerunku medialnego przez
KGHM Polska Miedź S.A.
YPSOS Atelier & Art Gallery
Projekt wstępny & ryciny:
ANDRZEJ HAJEWSKI
architekt, urbanista, artysta plastyk
Opracował i uzupełnił dodatkowym komentarzem:
mgr
Jakub A. Krzewicki
— marchand,
przyjaciel i współpracownik galerii
YPSOS
Przejrzał, poprawił i do druku podał:
red.
Ryszard Gruszczyński
— marchand,
właściciel
YPSOS Atelier & Art Gallery
Wratislaviæ
Anno 2013 e.v.
Inicjowanie poprzez sztukę
Propozycja przyjęcia wizerunku medialnego
przez KGHM Polska Miedź S.A.
ntencją
tego spotkania jest uruchomienie długiego zdaje się procesu. Lecz jeśli konsekwentnie
i z należnym staraniem, i stosownym do jego przykładanej wagi — uporem prowadzonego —
to ostatecznie dającego wymierne korzyści. Tak oczekiwanej ponadmaterialnej jak i zamierzonej
materialnej miary. Wartości jeśli nie nieprzemijających, to z pewnością dla szerszego oglądu
problemu — istotnych.
Proces ten, to zaangażowanie się z pozycji patronalnej
KGHM Polska Miedź S.A.
w kam-
panię promowania sztuki współczesnej na arenie międzynarodowej. Jej ryt w pierwszym etapie
(ze zrozumiałych względów) byłby proweniencji rodzimej — śląskiej. W następnym, winien
ująć i uwzględnić najpoważniejszych apologetów sztuki współczesnej z Polski.
Ważnym jest określenie, a więc zawężenie tego nurtu sztuki co do
dziedziny
jak i
kierun-
ku.
Tak, aby tworzony patronat, miał ściśle określone ramy programowe w nabywaniu dzieł
do tworzonej przez siebie kolekcji, jak i jej późniejszej ekspozycji.
I
J
ako
dziedzinę
proponujemy wybrać w pierwszej fazie tego procesu —
malarwo,
a jako
kierunek
symbolikę form geometrycznych.
Inicjatywa ta miałaby na względzie:
primo
— wprowadzenie na arenę międzynarodową, poprzez najznamienitsze placówki muzealne,
parające się wystawienniwem sztuki współczesnej najwyższych lotów — najcenniejszych
dzieł polskich twórców tego gatunku o światowej randze, których sztuka pozostaje
niejednokrotnie zapomnianą z braku należnej jej promocji i silnego mecenatu (lobbującego
skutecznie na międzynarodowym rynku sztuki tak wystawienniczym, jak i aukcyjnym);
secundo
— poprzez sztukę „najwyższych lotów” i nadaniu jej przez właściwie prowadzony
mecenat statusu «światowej», KGHM Polska Miedź S.A. (będąca właścicielem bądź
depozytariuszem tak utworzonej kolekcji) — promuje siebie jako «markę», oraz polską
kulturę na szerokiej arenie międzynarodowej;
tertio
— pomaga żyjącym jeszcze artystom w ich egzystencji i drodze twórczej.
spółcześnie
bowiem — a uściśliwszy, w kategoriach naszego rodzimego życia bieżącej
doby, tzw. czasu transformacji ustrojowej — artyści zostali pozostawieni samym sobie.
Istniejący mecenat państwowy doby minionej przestał obowiązywać. Reguły funkcjonowania
ludzi sztuki, przestały być przestrzegane przez wszelkiej maści aparat administracyjny. Nawet
W
2
zabezpieczające ich trudny byt zapisy prawne (w tym ustawy!), są przez obecną „elitę polityczno-
administracyjną” bezkarnie ignorowane. W takiej sytuacji, kondycja artystów w Polsce (nie będąca
nigdy dobrą) stała się alarmująco beznadziejną. Ludzie sztuki zostali zepchnięci na margines życia
publicznego, a ci o których się mówi i mogą „przemawiać”, stanowią ich skromny ułamek –
najczęściej będąc miernymi ich przedstawicielami idącymi na pasku tandety, komercji i niskich
wartości estetycznych, obowiązujących w standardzie obecnie panoszącej się społeczności.
Fakt ten jest dobitnie zabezpieczony przez większościowy — zdaje się — aparat decyzyjny
wszystkich szczebli, którego przedstawiciele są na ogół skorumpowanej i niekompetentnej
merytorycznie proweniencji.
W takiej atmosferze życia publicznego — sztuka, ta dobra sztuka w szerokim spektrum
swego tworzywa — nie ma właściwego fundamentu oparcia dla swej bytności. A co najważniejsze
— właściwego (prospołecznego) oddziaływania na ludzi. A do takiej bowiem roli — pozytyw-
nej w kształtowaniu psychiki i świadomości człowieka — zda się być powołaną.
związku
z powyższym i mając na uwadze przede wszystkim właściwe miejsce dla twórczości
artystów nurtu, który reprezentuje zwłaszcza pomysłodawca idei niniejszego wystąpienia
— związany z naszymi
YPSOS Atelier & Art Gallery
Andrzej Hajewski — wychodzimy z ni-
niejszą inicjatywą — przejęcia pełnej kurateli nad nią przez
KGHM Polska Miedź S.A.,
przy
naturalnym założeniu czerpania z tego faktu obopólnych korzyści. Dla naszej Galerii i promowa-
nego przez nią wybitnego Artysty — ukazanie Jego malarstwa światu i umożliwienie Mu stałego
rozwoju artystycznego, a dla Kombinatu — kolekcja sztuki jako kulturalny „afisz” rozpoznawczy
na świecie jego marki.
Malarstwo artystów tej klasy, co Andrzej Hajewski powinno zostać potraktowane przez
KGHM Polska Miedź S.A.
jako
aktywa
rzeczowe ujęte w dalekosiężne założenia Kombinatu.
Sztuka i jej inicjacja stanowią kapitał kulturowy o niespotykanym potencjale przełożenia
na promocję wizerunku firmy poprzez mecenat artystyczny. Warto zatem wziąć pod uwagę i utwo-
rzyć w
KGHM Polska Miedź S.A.
dział promocji sztuk pięknych, jeżeli dotąd takowy nie istnieje.
W
artość
dzieła sztuki takiego jak obraz czy rzeźba niesłychanie trudno przeliczyć w stosunku
do dóbr materialnych takich jak tona miedzi czy nawet do odpowiedniej ilości zmien-
nych i umownych reprezentujących ją znaków pieniężnych.
Czy jest współcześnie możliwy ścisły matematyczny wzór, który jak metafora starożytnego
Wschodu i Grecji klasycznej porównywałby zdolności genialnego artysty do wielkiej miary
szlachetnego metalu określanej nazwą «talentu»?
Tradycyjne platońskie i arystotelesowskie ujęcie filozoficzne — które przeszło do chrze-
ścijaństwa i przez dłuższy czas wpływało także na oświeceniową naukę — traktuje umysł
człowieka jako strukturę nazbyt skomplikowaną, żeby mogła podlegać redukcji za pomocą
wzorów matematycznych do punktów elementarnych. Dlatego nauka oparta na redukcjonizmie
do prostych wzorów platońskich nie jest w stanie obliczyć działań twórczych umysłu i miarę
talentu może traktować wyłącznie w kategoriach przypowieści i metafory.
Dopiero takie współczesne kierunki w filozofii przyrody jak termodynamika statystyczna,
cybernetyka, teoria chaosu, geometria fraktalna posunęły się o jeden krok w definicji wzoru
matematycznego na talent, próbując szukać z pewnym powodzeniem w działalności umysłu
ludzkiego metodą „odwrotnej inżynierii” śladów determinizmu. Jednak nawet one podlegają
na tyle znaczącym ograniczeniom, że ich estymacje w sprawach nawet mniej skomplikowanych
niż tajemnica rozwoju i wartości ludzkiego talentu dają jedynie skończoną przewidywalność.
W
3
Zgłoś jeśli naruszono regulamin