00:00:13:Więc koniecznie jej to powiedz, kochany. 00:00:23:NNic ci nie jest, Hokuto? 00:00:31:To podłe... 00:00:32:To naprawdę podłe, Harutora... 00:00:34:Nawet za mnš nie pobiegłe... 00:00:36:A kiedy wróciłam, ccałowałe... 00:00:41:Przecież widziała! 00:00:43:Napastowała mnie. 00:00:44:I dlaczego płaczesz? 00:00:46:Przecież to mnie poca... 00:00:47:Idiotora! 00:00:48:Jestem smutna, samotna i zraniona. |Czy to nie oczywiste? 00:00:52:Chłopak, który mi się podoba, całował innš! 00:01:02:Nie mogę stšd wystartować. 00:01:06:Samo patrzenie na twój profil nie pomoże. 00:01:09:Mogłabym rozpaczać nad swš bezsilnociš, 00:01:13:ale to nie jest dobry sposób, by się wznieć. 00:01:16:Ptaki, które zapomniały, jak latać, 00:01:20:wypłakujš sobie oczy z żalu. 00:01:23:Jest co, czego pożšdam 00:01:26:na tym zimnym, nieludzkim wiecie, 00:01:30:ale nie jestem pewna, czy to wszystko. 00:01:33:Wewnštrz mnie ronie nadzieja. 00:01:37:Do czego jestem zdolna? 00:01:40:Nie dowiem się, póki nie spróbuję. 00:01:44:Biegnę w kierunku linii startu. 00:01:47:Na pewno tak włanie miało być, 00:01:50:więc rozkładam skrzydła i odbijam się od ziemi. 00:01:53:Lecę tam, gdzie jeste ty. 00:01:56:Lećcie, kruki. 00:01:57:Walczcie! Wytrzymajcie! 00:01:59:Spotkamy się w rodku tysišca pętli. 00:02:02:Włanie w tym miejscu. 00:02:04:Nie można już zatrzymać mojego przeznaczenia. 00:02:07:Nieważne, jak mało 00:02:10:mogę tak naprawdę zrobić. 00:02:12:Cokolwiek będzie ci ciężarem, 00:02:15:mam nadzieję, że będę mogła dzielić twój ból. 00:02:19:Będę przy tobie, aż nadejdzie ten dzień. 00:02:21:Nadszedł czas, by odlecieć, kruki. 00:02:35:WYZNANIE 00:02:44:Od tamtej chwili nie masz z niš kontaktu? 00:02:47:Nie odpisuje mi na SMSy i nie odbiera telefonu. 00:02:51:I mimo tego jeste pewny, że nic jej nie jest. 00:02:58:A twoja przyjaciółka z dzieciństwa? 00:03:00:Napisałem do niej, ale też nie odpowiedziała. 00:03:04:Szukałem informacji na ten temat. 00:03:06:Wiesz o ostatnim rytuale, przeprowadzonym |przez Yakuo Tsuchimikado? 00:03:10:Tak. 00:03:12:Jasne, że wiem. 00:03:13:Było o nim w podręczniku. 00:03:16:Nie udał się i w Tokio doszło |do wielkiej duchowej katastrofy, 00:03:19:a moja rodzina okryła się hańbš. 00:03:23:Nie znam jednak szczegółów. 00:03:25:Wyglšda na to, że to był 00:03:27:rytuał Taizan Fukun. 00:03:29:To o nim mówiła tamta dziewczynka. 00:03:32:Wielka duchowa metoda, która sieje spustoszenie. 00:03:37:Ale ostatnio coraz więcej onmyouji zaczyna uważać, 00:03:40:że Yakou chciał ukończyć swoje największe zaklęcie,|nad którym pracował całe życie, 00:03:45:aby się odrodzić. 00:03:48:To jest w ogóle możliwe? 00:03:50:Tamta dziewczynka tak uważa. 00:03:53:Pewnie chce kogo wskrzesić,|używajšc magii Yakou. 00:04:00:Jest jeszcze ta plotka. 00:04:03:Yakou, przewidujšc rozkwit swojej magii onmyou w przyszłoci, 00:04:08:odrodził się jako jeden z członków rodziny Tsuchimikado. 00:04:14:Natsume... jest reinkarnacjš Yakou? 00:04:21:Dostałem SMSa. 00:04:23:Od Hokuto? 00:04:26:Nie. 00:04:30:Wybacz, że wezwałam cię tak nagle. 00:04:33:Nie szkodzi. 00:04:34:Też chciałem z tobš pogadać. 00:04:38:Natsume jest reinkarnacjš... 00:04:42:Przepraszam! 00:04:45:Za to, o czym napisałe w SMSie. 00:04:47:Znalazłe się w niebezpieczeństwie, |bo kto wzišł cię za mnie. 00:04:52:Kto taki jak ona... 00:04:56:Mówisz o Suzuce Dairenji? 00:04:58:Nie znasz jej, prawda? 00:05:00:Nie! 00:05:01:No włanie. 00:05:02:Więc dlaczego tak jej nie lubisz? 00:05:07:Słyszałam, że nie ma dobrego charakteru. 00:05:10:Ale to geniusz i najmłodsza państwowa| onmyouji pierwszego stopnia w historii. 00:05:15:Gdyby mnie znalazła, nie wiedziałabym, co robić. 00:05:19:Rozmawiała z tatš? 00:05:22:NNie, mój ojciec jest teraz w Tokio. 00:05:26:Aha... 00:05:27:To dlatego przyjechałam do domu. 00:05:35:Nie byłoby lepiej, gdyby wróciła do Tokio? 00:05:39:Nie mogę. 00:05:41:Ołtarz do rytuału Taizan Fukun jest tutaj. 00:05:45:Znajduje się na górze za głównš posiadłociš, Miyamš. 00:05:50:Najprawdopodobniej tam odprawi rytuał. 00:05:53:W tym wypadku muszę chronić ołtarz |jako członkini rodziny Tsuchimikado. 00:05:58:Ale przed chwilš mówiła,| że nie wiedziałaby, co robić. 00:06:02:Nieważne, czy potrafię, czy nie. 00:06:04:To mój obowišzek. 00:06:05:Pod nieobecnoć ojca tylko ja mogę ochronić ołtarz! 00:06:14:Nadal uważam, że powinna wrócić do Tokio. 00:06:17:Przecież mówię, że... 00:06:18:Ja ochronię ołtarz. 00:06:21:Suzuka Dairenji cię ciga. 00:06:24:To chyba nie najlepszy pomysł, |żeby była w pobliżu ołtarza? 00:06:28:Jeżeli twierdzisz, że jego ochrona |jest obowišzkiem rodziny Tsuchimikado, 00:06:32:to będę go chronić zamiast ciebie. 00:06:34:W końcu też należę do tej rodziny. 00:06:42:Poza tym chodzi tu też o Agencję Onmyou. 00:06:44:Wygramy, jeli będziesz trzymać się z daleka, aż złapiš Dairenji. 00:06:51:Proszę, zabrałem je z gabinetu taty. 00:06:54:To talizmany obronne i lecznicze. 00:06:55:Witamy. 00:06:56:Możesz ich używać, prawda? 00:06:58:To niesprawiedliwe, Harutora. 00:07:01:Tylko w takich chwilach |przyznajesz się do rodziny Tsuchimikado. 00:07:05:To chyba z powodu takich sytuacji. 00:07:12:Nie musisz się o mnie martwić. 00:07:15:Nie mam dużo szczęcia, |ale zawsze jako unikam najgorszego. 00:07:19:Będzie dobrze. Ta dziewczynka jest nadęta,|ale ma też słodkš stronę. 00:07:24:I była na tyle głupia, by pomylić cię ze mnš. 00:07:27:Pewnie będzie chciała poroz... 00:07:32:Więc to tak? 00:07:34:Była słodka, tak? 00:07:39:Szczęciarz z ciebie. Pierwszy raz |całowałe się z takš uroczš dziewczynš. 00:07:43:Czekaj, nie to miałem na... 00:07:45:Wracam do domu. 00:07:46:Dalsza rozmowa nie miałaby sensu. 00:07:49:Żegnaj. 00:07:50:Czekaj, czekaj, czekaj! 00:07:52:Jest słodka, więc będzie chciała porozmawiać? 00:07:54:Jak chcesz pomagać w ten sposób, |to możesz sobie darować. 00:07:57:Czekaj! Porozmawiajmy racjonalnie, Natsume! 00:08:04:Proszę pana? 00:08:06:Harutora... 00:08:14:Towarzysz?! 00:08:22:Natsume? Nic ci nie jest, Natsume?! 00:08:25:Harutora... 00:08:28:Odebrano mi... mojš duchowš moc. 00:08:38:To stało się wtedy. 00:08:40:To moja wina. 00:08:42:Mamy do czynienia z jednym z dwunastu boskich generałów. 00:08:45:Nie mogłe o tym wiedzieć. 00:08:49:W ten sposób zdobyła mojš duchowš moc. 00:08:53:Zapewne zmierza do ołtarza. 00:08:56:W głównej posiadłoci 00:08:58:sš magiczne narzędzia, dzięki którym odzyskam moc. 00:09:01:Za wszelkš cenę musimy jš powstrzymać. 00:09:06:Touji? 00:09:07:Harutora, jak u ciebie? 00:09:11:Rozumiem. 00:09:13:Tutaj też co się dzieje. 00:09:15:Na komisariacie jakš godzinę temu zaczęło się robić głono. 00:09:19:Odjechały też samochody Magicznego |Biura ledczego, które widzielimy wczoraj. 00:09:21:Pewnie odkryli zamiary tej małej, Dairenji. 00:09:26:Co zamierzasz zrobić? 00:09:31:Zabiorę Natsume do głównej posiadłoci. 00:09:33:Dobra. 00:09:34:Ale za niš jest ten ołtarz, prawda? 00:09:37:Nie nawal i nie wpadnij... 00:09:53:Harutora, co jest? 00:09:55:Wpadlimy na niš. 00:09:57:Masz aż takiego pecha? 00:10:00:W każdym razie uciekaj... 00:10:01:Nie. 00:10:02:Najpierw odelę Natsume do domu. 00:10:04:Potem sprawdzę, co tu się dzieje. 00:10:06:Ej, co ty... 00:10:15:Dziękuję. 00:10:47:Obezwładnili jš? 00:10:50:Nie wiem, co cię rozprasza, |ale nawet jeli jeste geniuszem, 00:10:55:nie przełamiesz tej omioosobowej, przeciwduchowej bariery. 00:10:58:Poddaj się! 00:11:01:Nienawidzę wsi, 00:11:04:bo za dużo tu robactwa. 00:11:06:Pokażę wam słynnego bojowego |towarzysza Yakou Tsuchimikado. 00:11:12:Uwolnienie techniki. 00:11:14:Naprzód, Tsuchigumo! 00:11:28:Uzbrojony demoniczny żołnierz? 00:11:35:Nie wahajcie się! 00:12:25:Pożryj ich. 00:12:41:Wysysa ich duchowš moc... 00:12:53:Harutora... 00:12:55:Ja... 00:13:03:W każdym razie zabiorę Natsume... 00:13:06:Już niedługo... 00:13:09:Jeszcze tylko trochę... 00:13:13:Czekaj na mnie, braciszku. 00:13:22:Kto tu jest? 00:13:27:To ciebie wczoraj spotkałam. 00:13:30:Hej. 00:13:32:Kto dzwoni? Nie musisz odebrać? 00:13:37:Hokuto 00:13:40:Nie. 00:13:42:Nie wierzę, że umieciła |towarzysza w moim żołšdku. 00:13:46:To mała cena za mój pierwszy |pocałunek, nieprawdaż, kochany? 00:13:52:Co nie tak między tobš i tamtš brzydulš? 00:13:55:Pokłócilicie się? 00:13:56:Tak, przez ciebie. 00:14:01:Dobrze ci tak! 00:14:02:Należało ci się za okropne zachowanie. 00:14:04:Przezabawne! 00:14:06:Wcale nie jeste słodka. 00:14:08:Jak możesz mówić to komu z takš twarzš? 00:14:10:Nieważne, jak wyglšdasz. 00:14:11:Masz okropny charakter! 00:14:13:Więc przyznajesz, że wyglšdam uroczo? 00:14:17:Urocza czy nie, nadal jeste przestępcš. 00:14:27:Powiedz... 00:14:28:Chcesz przywrócić swojego brata do życia? 00:14:32:Nie mam rodzeństwa, ale rozumiem, jak się czujesz. 00:14:37:Ale tak nie można! 00:14:40:Wplštywać w to tak wielu ludzi... 00:14:42:Twojemu bratu by się to nie... 00:14:44:Nie zachowuj się, jakby rozumiał! 00:14:48:Co na to twoi rodzice? 00:14:51:Nie mam rodziców. 00:14:53:Ci dranie tylko nas wykorzystywali. 00:14:56:Ej, nie mów tak o swoich rodzicach! 00:14:57:Ja... 00:14:58:Jak mylisz, dlaczego mogłam zostać |boskim generałem w tak młodym wieku? 00:15:03:Od narodzin... Nie, nawet wczeniej |eksperymentowano na mnie! 00:15:09:Nie raz i nie dwa zakazanš magiš. 00:15:12:Dla mojego brata skończyło się to mierciš! 00:15:16:Dlatego go uratuję. 00:15:18:Jeli będę miała duchowš moc| Tsuchimikado i właciwš ofiarę, 00:15:22:rytuał Taizan Fukun na pewno zadziała! 00:15:25:Właciwš ofiarę? 00:15:28:Moje życie. 00:15:31:Złożę swoje życie w ofierze dla mojego brata. 00:15:40:Tym bardziej powinna przestać. 00:15:43:Naprawdę mylisz, że to go ucieszy? 00...
mekami