{1}{1}23.976 {89}{120}To tutaj. {120}{194}- Miejsce spotkania z Cochisem.|- Nie ma się co pieszyć. {194}{266}Ludzie muszš odpoczšć,|zjeć co i opatrzyć rannych. {266}{336}Będš mieli okazję. {386}{481}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {482}{551}Statki!|Kryć się! {844}{901}Czysto! {942}{1009}To trzeci patrol od witu. {1009}{1069}Zostalimy najbardziej|poszukiwanymi przez Esphenich. {1069}{1201}- Nasza ucieczka ich nie ucieszyła.|- Przysmażenie Władcy pewnie też. {1216}{1288}I to w jeden dzień. {1316}{1362}Co nie tak? {1362}{1496}Gdy zobaczyłem statki, wydawało mi się,|że usłyszałem co niedaleko nas. {1599}{1686}- Wszystko gra?|- Osłaniam cię. {1906}{1928}Co jest? {1928}{1978}.:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl << {1980}{2045}{y:u}{c:$aaeeff}Falling Skies 4x04|Ewoluuj albo giń {2045}{2127}{y:u}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666 & k-rol {2129}{2165}{y:u}{c:$aaeeff}Korekta:|neo1989 {2170}{2239}- Co jest?|- Tato! {2371}{2450}Kto nas wzišł na muszkę. {2465}{2539}Cochise nas oczekuje! {2563}{2628}Tomie Masonie. {2808}{2870}Udało ci się. {2925}{2992}Tom, Hal, pułkowniku Weaverze... {2992}{3091}To mój zastępca,|Shak-Chic Il Sha Shesash. {3122}{3206}- Wysoki jeste, Shaq.|- Shak-chic. {3222}{3294}A co ja powiedziałem? {3325}{3395}Dobrze znów widzieć cię|na wolnoci, przyjacielu. {3395}{3457}- Co z resztš?|- Częć oddzieliła się od nas. {3457}{3522}Jest z nami 71 osób. {3524}{3570}Przykro mi,|że tylko tyle możemy zaoferować. {3570}{3640}- To tymczasowe...|- Będziemy wdzięczni za cokolwiek. {3642}{3757}Mam dobre wieci.|Wiem, gdzie jest Matt. {3786}{3882}- Widziałe go?|- Jest w obozie Esphenich na północy. {3884}{4009}W odróżnieniu od tego, z którego uciekłe,|mieszkajš tam dzieci. {4028}{4136}- Wejd. Pokażę ci gdzie.|- Dziękuję, przyjacielu. {4680}{4769}Pomylałem,|że możesz być głodny. {4898}{4970}Nie byłoby mnie tu,|gdybym nie widział w tobie potencjału. {4973}{5088}- Czego chcesz, Kent?|- Nazwisk pozostałych uciekinierów. {5119}{5205}Wytłumacz mi,|jak możesz być po ich stronie? {5205}{5256}- Jeste człowiekiem.|- To nie jaki mecz, Matthew. {5256}{5351}Tu nie ma stron, jedynie prawda.|Espheni to nasi przyjaciele. {5351}{5440}- Próbowali zniszczyć nasz wiat.|- Bronili się jak każdy atakowany. {5440}{5505}To oni zaatakowali nas!|Byłem tam i widziałem! {5505}{5572}Jeste dzieckiem.|Nie wiesz, co widziałe. {5574}{5644}Jeszcze kilka lat temu|wiat był w rozsypce. {5644}{5718}Globalne ocieplenie, korupcja,|terroryzm na każdym kroku. {5718}{5836}Espheni dali nam szansę na nowy poczštek,|ale nasi przywódcy im nie ufali. {5836}{5893}- Zaatakowali niesprowokowani.|- Chyba w to nie wierzysz. {5896}{5975}To nie kwestia wiary,|tylko prawdy! {5977}{6059}To nowy poczštek|i możesz do nas dołšczyć. {6059}{6140}- Wyjaw mi nazwiska.|- Działałem sam. {6143}{6265}Nie zmuszam cię, Matthew.|Wkrótce przestaniesz się sprzeciwiać. {6270}{6411}By odróżnić prawdziwy wiat|i fantazję dziecka, potrzeba czasu. {6886}{6953}Używalimy latajšcych|dronów zwiadowczych, {6953}{7006}mniejszych od waszej muchy. {7006}{7066}Zapewniajš nam widok z lotu ptaka|naszej obecnej pozycji. {7066}{7193}- Tak znalazłe Matta?|- Tak. Był to niemal przypadek. {7193}{7284}- To dzień marszu stšd.|- Natychmiast wyruszamy. {7286}{7346}Idę z wami. {7351}{7442}To sprawa osobista.|Kto musi zostać na miejscu. {7442}{7569}Potrzebujesz mnie, bo wiem,|co przechodzisz jako ojciec. {7600}{7660}Przeżywam to samo,|odkšd te potwory zabrały Jeanne, {7660}{7797}Gdybym wiedział, gdzie jest,|nic by mnie nie powstrzymało. {7811}{7883}Rodzic instynktownie broni dzieci.|Postępuje się wtedy lekkomylnie. {7883}{7994}- Mówimy o mnie czy o tobie?|- Ja mówię, a ty słuchaj. {7996}{8130}Porywasz się z motykš na słońce.|Dopilnuję, żeby z czym nie przesadził. {8226}{8279}- Przejmujesz dowodzenie.|- Dobrze. {8281}{8368}Musicie poszukać|prowiantu, wody i broni. {8368}{8425}2. Pułk musi odzyskać|wartoć bojowš. {8425}{8449}Ciężka sprawa. {8449}{8564}Nie zlecałbym ci tego,|gdybym uważał, że sobie nie poradzisz. {8564}{8605}Dranie nie spocznš,|dopóki nas nie znajdš. {8605}{8694}Zostańcie w ukryciu.|Nie ruszajcie się stšd. {8694}{8804}- Cochise...|- Patrole całš dobę, zmiany co cztery godziny. {8830}{8895}Wrócimy za 48 godzin... {8897}{8996}- z tarczš albo na tarczy.|- Oby z tarczš. {10111}{10211}- Co się dzieje?|- Chyba słyszałem jakie zwierzę. {10214}{10322}W tej częci kraju|nikt nie widział pumy ani rysia. {10437}{10528}Pułkownik Weaver|jest nieco nieobliczalny. {10547}{10602}Wiem. {10619}{10708}Spokojnie, przejdzie mu.|Nie można go winić. {10708}{10825}Od naszej ucieczki|wszędzie roi się od patroli Esphenich. {10940}{11005}Musimy ruszać. {11163}{11228}Pójdę przodem. {11588}{11710}Wszystko, co tu hodujemy, ma swój cel.|To naturalny antybiotyk. {11719}{11815}- Pokój z tobš.|- Ci ludzie cię wielbiš. {11837}{11921}Sš wdzięczni,|że znaleli spokojne miejsce. {11921}{11998}To nie potrwa wiecznie.|Nie wiem, jak Espheni jeszcze go nie znaleli, {11998}{12084}- ale gdy to się stanie, zniszczš je.|- Nie jestemy dla nich zagrożeniem. {12084}{12182}- Podšżamy cieżkš bez przemocy.|- Powiedz to Tybetańczykom. {12185}{12288}- Byli narodem pacyfistów.|- Nie traktuj mnie jak głupka, mamo. {12288}{12417}Przepraszam, Lexi.|Jestem tym po prostu skołowana. {12439}{12525}Pół roku temu|była małš dziewczynkš. {12525}{12609}- Nie chciałam cię zdenerwować.|- Oczywicie. {12609}{12681}Straciła szansę na normalne życie,|a ja pozwoliłam im ci jš zabrać. {12683}{12772}- Nie możesz się obwiniać.|- Mogę. Jestem twojš matkš. {12772}{12899}Zrobiła, co mogła.|Taka droga była mi przeznaczona. {12921}{12964}Muszę tylko mieć siłę,|żeby niš podšżać. {12964}{13031}- Nie możesz tam wejć!|- Wchodzę. {13033}{13079}- Anthony!|- Co się dzieje? {13079}{13146}Powiedziała,|że mamy oddać broń albo odejć. {13146}{13259}- Co z tobš, Lourdes? To ja.|- Tu nie wolno mieć broni. {13261}{13359}Powiedz to Esphenim,|gdy zapukajš do drzwi. {13367}{13484}Rozbijcie obóz poza terenem azylu.|Póniej do was przyjdę. {13674}{13760}Dziękuję za zrozumienie. {13892}{13985}Dingaan odpalił awaryjne zasilanie odlewni,|więc mamy wiatło i ogrzewanie. {13988}{14107}Na razie chodzi na oparach.|Dopisz paliwo do listy sprawunków. {14110}{14220}Długa ta lista.|Potrzebujemy lekarstw i wody pitnej. {14223}{14333}Nawet oszczędzajšc racje,|prowiantu od Cochise'a nie starczy na długo. {14333}{14431}- Musimy ruszyć po zaopatrzenie.|- Jeszcze poczekamy. {14431}{14503}- Niech nikt nie opuszcza pozycji.|- Jak chcesz. {14505}{14580}- Chciałe z nimi rozmawiać.|- Jak leci? {14580}{14628}Dzięki, że znalelicie czas,|żeby nam pomóc. {14630}{14712}Mieszkalicie tu,|zanim runęły mury getta. {14712}{14793}Może wiecie,|gdzie znajdziemy jakie zapasy? {14793}{14870}Jedzenie, wodę,|paliwo, leki... {14870}{14906}To nasze priorytety. {14908}{14966}Większoć stacji benzynowych|została osuszona do cna. {14966}{15074}Prowadziłam księgowoć farmy|niedaleko Winnsboro. {15074}{15117}- Mieli zapasy ropy.|- Winnsboro? {15119}{15206}Mam półciężarówkę na chodzie.|Dojadę tam na 1/4 zbiornika. {15206}{15285}Winnsboro jest na granicy. {15347}{15376}To ryzykowne. {15376}{15455}Poczekamy, aż wróci mój tata.|Wtedy jš sprawdzimy. {15455}{15520}O ile wróci. {15520}{15613}Co ci ludzie majš robić, Hal?|piewać przy ognisku? {15613}{15750}- Sam mogę pojechać po paliwo.|- Nikt się stšd nie rusza, {15767}{15853}- dopóki rozkaz się nie zmieni.|- Pod warunkiem, że zostaniesz przywódcš. {15855}{15956}Co za brednie.|Muszę się odlać. {15958}{16088}- Bawcie się w pozwolenie od tatusia.|- Kto wie, gdzie znajdziemy wodę? {16088}{16160}Po drugiej stronie odlewni|jest kamieniołom. {16162}{16251}Dawniej woda|była zdatna do picia. {16366}{16426}Wracaj tu! {16627}{16690}Ani ladu Matta. {16692}{16805}Było tu wiele dzieci w mundurach.|Maszerowali przez ogród w szyku. {16807}{16889}- Wyjęte z podręcznika Hitlerjugend.|- Powinni to przemyleć. {16889}{17040}- Z tego, co pamiętam, Hitler przegrał.|- Będziesz mógł im o tym przypomnieć. {17081}{17164}Tamtędy wejdziemy.|Zaraz po zmroku. {17164}{17246}- Jeste zmęczony.|- A ty spostrzegawczy. {17248}{17289}Nie możemy|pozwolić sobie na błędy. {17289}{17399}Nie będziemy odpoczywać,|gdy Matt tam jest, Cochise. {17704}{17754}- Nic ci nie jest?|- Uciekł! {17754}{17831}To jaki jad.|Czuję go. {17848}{17908}Co to było? {17917}{18013}Nie wiem.|Żadne zwierzę tak nie krwawi. {18047}{18167}- Trzymaj się, przyjacielu.|- Nie martw się, Tomie Masonie. {18179}{18387}Przejdę w stan regeneracji.|Za kilka godzin będę zdrowy. {18663}{18742}- Nic mu nie będzie.|- Oby. {18790}{18917}- Co z tobš?|- Chyba widziałem już tego stwora. {18917}{19011}W getcie,|gdy tylko się wydostalimy. {19015}{19109}- Dlaczego nie mówiłe?|- Nie byłem pewny, czy to prawda. {19109}{19207}Bylimy zmęczeni.|Mylałem, że mam zwidy. {19260}{19435}Co dokładnie powiedział ci Władca|o przemienieniu nas? {19440}{19555}Że potrafiš pozbawić nas wolnej woli,|żebymy nie stawiali oporu jak Pełzacze. {19557}{19677}"Ewoluujcie albo gińcie".|Dokończymy to po powrocie. {19680}{19802}Teraz mylmy o Mattcie.|Przyszlimy po niego i musisz mi pomóc! {19835}{19965}- Mogę na ciebie liczyć?|- Jestem z tobš. {20147}{20255}Liczyłem, że znajdziemy innych,|którzy nie trafili do obozów. {20255}{20416}Przesłuchiwałem więc rzšdowe|pasmo użytkowe i usłyszałem to. {20464}{20521}/35,226. {20552}{20624}/Spokojne miejsce.|/Wszyscy będš mile widziani. {20624}{20737}Wiadomoć jest zapętlona|i powtarza się co pół minuty. {20754}{20787}- To współrzędne?|- Tak. {20790}{20874}To dzień marszu na zachód stšd. {20888}{20955}/Spokojne miejsce.|/Wszyscy będ...
Kubar1976