californication.s07e07.hdtv.x264-killers.txt

(22 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{77}{172}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{173}{209}Wypierdalaj.
{209}{259}/Poprzednio|/w "Californication"...
{261}{362}- I cóż ta fanka dla mnie zrobi?|- Uważaj sobie. Jestem czyjš matkš.
{362}{396}Ale nie mojš kochaneczko.
{396}{468}- To Chris z moich zajęć jogi.|- Narazicho.
{468}{559}Fiut mi nie staje.|Nie mogę kochać się z żonš.
{561}{736}Masz innš rodzinę!|Nasze relacje straciły sens!
{738}{832}Mam dla ciebie propozycję.|Chcę znów przespać się z Marcy.
{832}{923}- Co jest z tobš nie tak?|- Nie wiem.
{949}{1038}- Co tu się odpierdala?|- Jestem wdzięcza za tę rolę,
{1038}{1110}ale jeli jest w tym drugie dno,|to będę musiała z niej zrezygnować.
{1110}{1153}Jestem spłukany, Hank.
{1156}{1237}Bieda piszczy tak głono,|że aż chce się uczynić co desperackiego.
{1240}{1328}Nikki, zapłaciłem ci sporo pieniędzy,|żeby mi dzisiaj towarzyszyła.
{1328}{1415}Chciałam sobie szybko dorobić.|Hank miał się tym zajšć.
{1415}{1503}Wynajšłe mu prostytutkę?|Trzeba było się tu nie przeprowadzać.
{1506}{1623}.:: GrupaHatak.pl ::.
{1772}{1861}- Bardzo dobrze.|- Wspaniałe uczucie...
{1863}{1961}- O tak...|- Uwielbiam, kiedy tak mnie odginasz.
{1964}{2021}- Znowu ty?|- Czeć, Hank.
{2021}{2076}- Co wy odpierdalacie?|- Nie twój interes!
{2079}{2175}- No nie wiem, Karen.|- Co tutaj robisz?
{2177}{2254}- Nie twój interes.|- Dobra, spadasz stšd.
{2256}{2338}Przyszedłem powiedzieć ci o czym,|co pewnie da ci satysfakcję.
{2340}{2414}Julia dowiedziała się o prostytytce|i jest wielce niezadowolona.
{2414}{2479}Walneła mnie z licia.|Mocno.
{2479}{2589}- I bardzo dobrze.|- Przyszedłem też, żeby dać ci to.
{2599}{2690}- Co to ma być, do chuja?|- Dostałem wypłatę, więc cię wspomagam.
{2690}{2817}Nie widziałem, by brała się za pracę,|nie liczšc szkiców i modelarstwa,
{2817}{2865}a to niezbyt lukratywne fuchy.|Co ty odpierdalasz?
{2865}{2973}- Nie kupisz mojego przebaczenia.|- Nie próbuję niczego kupić.
{2973}{3055}A już na pewno nie przebaczenia.|Nie zrobiłem nic złego.
{3081}{3165}- Możesz już sobie ić?|- Przecież niczego nie wyjanilimy.
{3167}{3280}- Nie ma czego wyjaniać.|- Pani poprosiła cię o wyjcie, Hank.
{3282}{3405}- Nie zaczynaj ze mnš, Misiu Joga.|- Jeste chamskim człowiekiem, Hank.
{3405}{3465}- Ja?|- I to bardzo.
{3467}{3520}Wiem, co kombinujesz.
{3520}{3618}Żerujesz na załamanych,|napalonych kobietach z Westside.
{3618}{3735}- Nie jestem specjalnie załamana.|- Zgubiła "napalona", Karen.
{3735}{3810}- To grzech zaniechania.|- Idziemy.
{3810}{3901}- Precz z łapskami!|- Musisz już ić.
{4050}{4121}Kurwa, bolało!
{4249}{4318}Włanie tak.|Pozamiatane.
{4318}{4395}{c:$aaeeff}.:: GrupaHatak.pl ::.
{4395}{4464}{c:$aaeeff}facebook.pl/GrupaHatak
{4469}{4553}{y:u}{c:$aaeeff}Californication 7x07|Smile
{4577}{4695}{c:$aaeeff}Tłumaczenie:|Igloo666
{4697}{4793}{c:$aaeeff}Korekta:|k-rol
{5706}{5776}- Wdałe się w bójkę?|- Zamknij się. Gdzie Levon?
{5776}{5829}- Zgłosił chorobowe.|- A Rath?
{5829}{5908}- Je w swoim biurze.|- To normalne?
{5908}{5996}- Tylko gdy jest poważnie wkurzony.|- Pokazał ci już swoje notatki?
{5999}{6061}Nie, cisza radiowa.|To normalne?
{6061}{6097}Mnie co chwila to spotyka.
{6099}{6186}Czasami nic w ogóle nie powie,|ale i tak potem zmieni każde słowo.
{6188}{6296}- Może nie lubi twojego stylu.|- Co ty, uwielbia go.
{6298}{6387}Dupa tam, nie cierpi go.|I mówi o tym na głos.
{6387}{6476}- To bardzo złoliwe, Alonzo.|- To nie moje słowa.
{6476}{6581}- Nie nienawidzę twojego stylu.|- A ja go nienawidzę.
{6584}{6651}Goń się, Terry.
{6658}{6768}Ja je uwielbiam, kochanie.|Gdy nie próbujesz udawać fajnego.
{6771}{6862}Czyli często.|Nie patrz tak na mnie.
{6975}{7075}- Każda strona do przepisania.|- Jezu, aż tak le?
{7092}{7188}Mogę być na ciebie wkurzony|z wielu dobrych powodów, Hank,
{7188}{7270}ale jako profesjonalista|nie pozwalam, by to na mnie wpływało.
{7272}{7344}Scenariusz jest w porzšdku.|Choć epatuje przemšdrzałociš.
{7344}{7442}Jakby zbyt bardzo próbował|być fajny, jak pierdolony Hugh.
{7442}{7512}To najgorsza zniewaga,|jakš kiedykolwiek usłyszałem.
{7514}{7588}Ale problem leży w czym innym.|Włanie skończyłem rozmawiać z Juliš.
{7588}{7653}Nie chce roli|i nie mamy czasu na ponowny casting.
{7656}{7756}Mamy przejebane.|Bez niej cała historia się posypie.
{7759}{7871}Odwołajcie swoje plany,|bo zostajemy do pónego wieczora.
{7888}{7953}Grupowy seks!
{8205}{8274}- Czeć.|- Co tutaj robisz?
{8274}{8387}- Próbuję przemówić ci do rozsšdku.|- Pewnie nie chcesz pisać tego od nowa.
{8387}{8490}- Miłe widoki, kolego?|- Zachowuj się, Lou.
{8492}{8540}Nie chodzi o scenariusz.
{8543}{8619}Nie chcę dopucić,|by porzuciła swoje marzenia.
{8622}{8720}- Nie chcę, by tego pożałowała.|- Żałuję wielu rzeczy.
{8720}{8818}Staram się je zminimalizować|poprzez trzymanie się z dala od ciebie,
{8818}{8883}Ricka Ratha i Hashtaga Blacka.|Wszyscy powariowalicie.
{8883}{8929}Wiedziałam, że to zbyt piękne,|by było prawdziwe.
{8931}{9053}Nikt nie chce niczego od dobrej osoby|bez czego w zamian, zwłaszcza faceci.
{9053}{9159}- Witam. Co tutaj się dzieje?|- To tata Levona.
{9173}{9269}- A więc to jest ojciec Levona.|- Cóż, nie było żadnych badań,
{9269}{9372}- ale zachowuję się, jakbym nim był.|- Doktor Daniel Allen.
{9375}{9427}- Możesz mówić mi "doktor Dan".|- Skoro muszę.
{9427}{9494}Miło cię poznać,|Oralny Danie. Hank.
{9494}{9602}Zajmę się tym, Julia.|Mogę zaprosić cię do mojego biura?
{9605}{9674}Od dłuższego czasu|chciałem cię poznać, Hank.
{9674}{9746}- Naprawdę?|- Tak.
{9746}{9888}- Dlaczego?|- Bo Julia wiele znaczy dla tego biura.
{9921}{10005}I widzę, że poważnie zagrażasz|jej szczęciu,
{10008}{10120}co oznacza, że zagrażasz|również mojemu.
{10149}{10276}- Smalisz do niej cholewy, co nie?|- Nie rozumiem tych insynuacji.
{10276}{10403}Insynuuję, że kurewsko napalony|z ciebie dentysta, doktorku Danie.
{10408}{10533}- Owszem, bardzo mi się podoba.|- Działa tak na każdego.
{10717}{10844}Za dziecka nie chciałem zostać|astronautš ani baseballistš, Hank.
{10847}{10969}Chciałem zostać dentystš i polubić|blond higienistkę z wielkim biustem.
{10969}{11079}- O Bożena.|- Gdy Julia przyszła tu po raz pierwszy,
{11084}{11218}- wiedziałem, że jest tš jedynš.|- Wie o swojej roli w twym przeznaczeniu?
{11259}{11393}Jeszcze o tym nie dyskutowalimy,|ale chemia między nami jest ewidentna.
{11415}{11480}Pasujemy do siebie.|Jestemy niczym drużyna.
{11480}{11592}Czy gra drużynowa to nie podstawa|wspaniałego zwišzku?
{11592}{11691}A mylałem, że miech, ostry seks|i okazjonalne pierdzenie pod kołdrš.
{11691}{11779}Przynajmniej tak|mówiła mi babcia.
{11832}{11923}Nie zachęcaj jej|do tych aktorskich bzdur, dobrze?
{11926}{12012}To okrutne.|Cieszę się, że porozmawialimy.
{12014}{12156}- Ja też, doktorku Danie. W kurwę.|- Możesz wywiadczyć mi przysługę?
{12180}{12276}Trzymaj się z dala od tego biura.|Zależy nam tu na umiechach.
{12278}{12357}"Umiechy, aż trzęsš się bebechy".|To moje motto.
{12360}{12432}- Łapiesz?|- Pewnie.
{12894}{12978}Bardzo dziękuję.|To mój dzisiejszy lunch.
{13160}{13216}Krull?
{13218}{13302}- Jak leci, Churchill?|- Co ty tutaj robisz?
{13302}{13412}- A na co ci to wyglšda?|- Dlaczego nie jeste w trasie z Atticusem?
{13424}{13467}Przeszedłem na emerytkę.
{13470}{13539}Zawiozłem Hanka|do jego panienki i uznałem,
{13539}{13664}że nie chce mi się wracać w trasę|z tym totalnym zjebem.
{13688}{13721}Miałem doć, kolego.
{13721}{13810}Za dużo się najedziłem po wiecie|i poznałem zbyt wielu wirów.
{13813}{13885}Hank zainspirował mnie|do poszukania miłoci mojego życia.
{13885}{13971}Naprawdę? Fantastycznie.|I jak ci idzie?
{13971}{14038}Nie za dobrze.|Okazało się, że nie żyje.
{14079}{14163}- Lipa.|- A jak poszło Hankowi?
{14163}{14211}Też nie za dobrze.
{14213}{14316}Wprawdzie żyje, ale niezbyt|chce jej się do niego wracać.
{14316}{14410}- To długa historia.|- No cóż, pora odpoczywać.
{14410}{14496}Pora na grzebanie przy motocyklach|i spisywanie wspomnień.
{14496}{14599}- Pewnie sporo w życiu widziałe, co?|- Uwierz, cholernie sporo.
{14599}{14690}"Sprone życie|lokaja rock n' rollowców".
{14690}{14764}- Z kim pracowałe?|- Z Atticusem, wiadomo.
{14767}{14848}- Wiadomo.|- Pomylmy dalej.
{14853}{15004}Bowie, Stonesi, Bad Company,|Hendrix, Paul McCartney, Ringo,
{15021}{15162}Fleetwood Mac, The Eagles,|Sex Pistols, Motörhead, Mötley Crüe,
{15162}{15261}- Clapton, Sabbath, Ozzy.|- Ale będzie wykurwisty pamiętnik!
{15261}{15337}- Całe moje życie, kolego.|- Spisałe już co?
{15337}{15405}Jasne, mam już wszystko.|Całe tony kartek.
{15405}{15491}- Ale kiepski ze mnie pisarz.|- Już ja to ocenię.
{15491}{15572}- Mogę spojrzeć na kilka?|- Chyba tak.
{15575}{15654}- No to jedziemy.|- Teraz?
{15656}{15779}- Pracuję, do cholery.|- Najlepsza chwila to ta teraniejsza.
{16040}{16105}- Co ty wyprawiasz?|- Nie wiem.
{16105}{16205}- Potrzebowałem dnia dla siebie.|- Doprawdy?
{16210}{16313}Wszystko się zjebało. Mama się wkurzyła|i nawija o powrocie do Nowego Jorku.
{16313}{16440}Uważa, że to miasto mnie zepsuło,|a nie wie, że zawsze taki byłem.
{16484}{16594}Muszę jš przekonać do tej roli|i mówišc "ja", mam na myli nas.
{16599}{16704}Nie chce na to pójć.|Uważa, że showbiznes jest zepsuty.
{16704}{16788}- Ma rację.|- Nie chce, bym pracował przy serialu.
{16788}{16867}Uważa, że masz na mnie|bardzo zły wpływ.
{16867}{16939}- Bo mam.|- Ale nie szkodzi.
{16939}{17030}Jeli zdecyduje się na powrót,|zamieszkam z tobš.
{17030}{17081}- Że co?|- Znaczy się, z tobš u Charliego.
{17083}{17200}Albo załatwimy sobie własnš chatę.|Będzie wykurwicie, co nie?
{17241}{17301}Trzymaj.
{17529}{17646}- Ten doktor Dan to pierdolony oblech.|- Kurewsko go nienawidzę.
{1...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin