orphan.black.s01e02.dvdrip.x264-nodlabs.txt

(35 KB) Pobierz
1
00:00:11,000 --> 00:00:15,200
/- Beth, gdzie by³aœ?
- Gdzie by³am?

2
00:00:17,400 --> 00:00:18,900
D³uga historia.

3
00:00:18,900 --> 00:00:21,600
/- No i?
- No i co?

4
00:00:21,600 --> 00:00:25,700
/Spotka³aœ siê z Niemk¹?
/Nie mogê siê z ni¹ skontaktowaæ.

5
00:00:27,400 --> 00:00:32,100
/- Beth? Co?
- Niemka nie ¿yje.

6
00:00:32,600 --> 00:00:33,400
/Nie ¿yje?

7
00:00:33,400 --> 00:00:35,600
Ktoœ j¹ zastrzeli³
na moich oczach!

8
00:00:35,600 --> 00:00:37,300
/O Jezu!
/Wszystko w porz¹dku?!

9
00:00:37,300 --> 00:00:40,900
Nie! Nic nie jest w porz¹dku!
Le¿y na tylnym siedzeniu auta!

10
00:00:40,900 --> 00:00:42,000
Wszêdzie jest krew!

11
00:00:42,000 --> 00:00:45,800
/- Jasna cholera, to prawda.
- Co?

12
00:00:45,800 --> 00:00:50,000
/¯e ktoœ nas zabija.
/Musieli œledziæ j¹ z Europy.

13
00:00:50,000 --> 00:00:52,800
Jezu cholerny Chryste!

14
00:00:52,800 --> 00:00:55,600
/- Co?
- Nic.

15
00:00:55,600 --> 00:00:58,200
/Masz walizkê?

16
00:00:58,200 --> 00:01:00,400
/- Beth?
- Co?

17
00:01:00,400 --> 00:01:03,300
/O to martw siê póŸniej.
/Musisz pozbyæ siê cia³a.

18
00:01:03,300 --> 00:01:08,500
- Jak? Niby jak?
/- Nie wiem.

19
00:01:08,500 --> 00:01:11,200
/Ty jesteœ glin¹.
/Kup ³opatê.

20
00:01:11,200 --> 00:01:14,600
/Upewnij siê tylko,
/¿e weŸmiesz próbki.

21
00:01:14,600 --> 00:01:15,700
Próbki?

22
00:01:15,700 --> 00:01:20,700
/W³osy i krew, Beth.
/Dasz radê.

23
00:01:20,700 --> 00:01:25,100
- Mo¿e przyjdziesz mi pomóc?
/- Pomog³abym, gdybym mog³a.

24
00:01:25,100 --> 00:01:28,900
/Nie wszystko na raz.
/Oddzwoniê do ciebie.

25
00:02:06,000 --> 00:02:10,500
Orphan Black 1x2 Instinct
/Instynkt

26
00:02:10,500 --> 00:02:13,400
T³umaczenie: Mausner

27
00:02:47,400 --> 00:02:51,300
Wybacz, Elizabeth Childs.

28
00:02:51,300 --> 00:02:55,800
Wariaci i wyrzutki,
zagubione szczeniaczki...

29
00:02:55,800 --> 00:03:00,500
Zawsze mieliœmy przyjació³kê w Sarze.
Chcesz coœ powiedzieæ, Felix?

30
00:03:00,600 --> 00:03:04,500
- Chcia³byœ siê wypowiedzieæ?
- Nie, nie mogê, Bob.

31
00:03:04,500 --> 00:03:06,200
Jestem zbyt przybity.

32
00:03:11,200 --> 00:03:13,200
"Jesteœmy w do³uj¹cym mieœcie...

33
00:03:13,200 --> 00:03:17,500
/B³agam o twe mi³osierdzie i litoœæ...

34
00:03:17,500 --> 00:03:23,700
/czy¿ ¿ycie nie jest
/zwierciad³em labiryntu?".

35
00:03:27,000 --> 00:03:29,000
/Za Sarê.

36
00:03:29,100 --> 00:03:31,800
Za Sarê!

37
00:03:32,100 --> 00:03:33,700
Za Sarê.

38
00:03:37,200 --> 00:03:42,300
Nie mogê siê domyœliæ,
dlaczego siê zabi³a.

39
00:03:44,500 --> 00:03:48,000
To nie jest Sarah.
To nie Sarah.

40
00:03:54,000 --> 00:04:00,200
- Przynajmniej mia³a mi³oœæ.
- Czyj¹, twoj¹?

41
00:04:00,700 --> 00:04:04,500
Mi³oœæ jest niedoskona³a.

42
00:04:04,500 --> 00:04:08,500
Mi³oœæ jest niedoskona³oœci¹
sama w sobie.

43
00:04:08,500 --> 00:04:12,300
Skoro to jest twoja definicja,
nic dziwnego, ¿e skoczy³a.

44
00:04:12,300 --> 00:04:13,300
Cholera!

45
00:04:13,300 --> 00:04:14,900
Ej, wyluzuj!

46
00:04:14,900 --> 00:04:16,200
PuϾ go, Vic!

47
00:04:16,200 --> 00:04:19,300
Powiedz to! Œmia³o, powiedz,
¿e to moja wina!

48
00:04:19,500 --> 00:04:21,800
To...twoja...wina.

49
00:04:21,800 --> 00:04:23,700
Vic! Och³oñ.

50
00:04:26,500 --> 00:04:28,800
Ka¿dy cierpi.
W porz¹dku.

51
00:04:28,800 --> 00:04:30,800
Przepraszam.

52
00:04:32,700 --> 00:04:34,300
Mój b³¹d.

53
00:04:36,300 --> 00:04:40,500
Nie przytulam siê w smutku, Vic.

54
00:05:00,900 --> 00:05:04,100
Katja Obinger.
Berlin.

55
00:05:09,600 --> 00:05:12,300
Kim ty jesteœ?

56
00:05:44,300 --> 00:05:46,400
O której otwieracie?

57
00:05:48,500 --> 00:05:52,000
Potrzebujê przedniej
i bocznej szyby.

58
00:05:57,700 --> 00:06:01,900
- Vic, jestem zmêczony.
- Ostatni drink.

59
00:06:02,400 --> 00:06:07,200
- Burbon za Sarê.
- O Jezu.

60
00:06:12,600 --> 00:06:14,400
Bardzo dobrze.

61
00:06:18,500 --> 00:06:21,200
- I ju¿ idziesz.
- Czekaj chwilê. Moja kolej.

62
00:06:21,200 --> 00:06:22,800
Bo¿e!

63
00:06:25,300 --> 00:06:28,500
- Chcê poznaæ córkê Sary.
- Wypad, Vic!

64
00:06:28,500 --> 00:06:29,800
Dlaczego nie?!

65
00:06:29,800 --> 00:06:32,600
- Jest powód, ¿e jej nie pozna³eœ.
- Jaki?

66
00:06:32,600 --> 00:06:35,500
Zobaczmy. Na pocz¹tek,
jesteœ dilerem narkotyków.

67
00:06:35,500 --> 00:06:38,700
- Móg³bym pomóc jej finansowo.
- Sarah ciê zostawi³a.

68
00:06:38,700 --> 00:06:42,200
Uciek³a, bo by³eœ agresywny.

69
00:06:43,700 --> 00:06:48,600
- Chcê to zrekompensowaæ.
- Dobra, idziemy.

70
00:06:48,600 --> 00:06:52,200
Chcê byæ z ni¹ dalej zwi¹zany.

71
00:06:52,200 --> 00:06:56,900
- Z kim? No z kim, Vic?!
- Z ni¹.

72
00:06:57,400 --> 00:07:00,700
Kira to nie Sarah.

73
00:07:00,700 --> 00:07:06,500
Sarah nie ¿yje i ju¿ nie wróci.
Musisz zmê¿nieæ i to zaakceptowaæ.

74
00:07:08,100 --> 00:07:09,600
Przytul mnie.

75
00:07:31,500 --> 00:07:32,900
Dajcie spokój.

76
00:07:34,000 --> 00:07:38,500
Vic! Mam nó¿
i dŸgnê ciê w twarz!

77
00:07:38,500 --> 00:07:40,300
Cholera.

78
00:07:40,800 --> 00:07:44,800
Nie powinnaœ poczekaæ jakieœ trzy dni,
zanim zmartwychwstaniesz?

79
00:07:44,800 --> 00:07:49,100
- Co to ma byæ?
- To twoja stypa. Istna agonia.

80
00:07:49,600 --> 00:07:51,900
Vic tu by³.
Czemu j¹ urz¹dzi³eœ?

81
00:07:51,900 --> 00:07:57,400
Bo by³em na ciebie z³y, wiêc postanowi³em
wydaæ na ni¹ ca³¹ kasê z twojej koki.

82
00:07:59,000 --> 00:08:02,700
Felix! Czy Kira myœli,
¿e nie ¿yjê?

83
00:08:03,700 --> 00:08:06,400
- Nie wiem.
- Nie wiesz?

84
00:08:07,400 --> 00:08:11,500
Vic wszystko spieprzy³,
kiedy jakoœ dotar³ do Pani S.

85
00:08:11,500 --> 00:08:14,100
Nie wiem, co powiedzia³a Kirze.

86
00:08:16,000 --> 00:08:19,600
Ma jeszcze wiêksz¹ obsesjê,
odk¹d nie ¿yjesz.

87
00:08:19,600 --> 00:08:23,500
- Chce poznaæ Kirê.
- Nie.

88
00:08:23,500 --> 00:08:25,000
Wiem o tym!

89
00:08:25,000 --> 00:08:28,400
To oczywiste. S¹dzisz,
¿e bym do tego dopuœci³?

90
00:08:30,600 --> 00:08:32,100
A to co?

91
00:08:32,100 --> 00:08:35,600
O tutaj.
Wygl¹da jak krew.

92
00:08:39,100 --> 00:08:41,600
- Co siê dzieje?
- Nic.

93
00:08:42,600 --> 00:08:45,600
Nic.
Nie chcê o tym gadaæ.

94
00:08:52,300 --> 00:08:54,900
Pamiêtasz te akty urodzin?

95
00:08:54,900 --> 00:08:58,600
- Beth i dwóch innych?
- No tak, Katja i Alison.

96
00:09:00,000 --> 00:09:02,000
Pozna³am Niemkê.

97
00:09:02,000 --> 00:09:06,000
I co?
Jest kolejn¹ bliŸniaczk¹?

98
00:09:07,500 --> 00:09:09,400
Tak.

99
00:09:09,500 --> 00:09:12,100
- OdpuϾ.
- Powiedzia³a, kim jest?

100
00:09:12,100 --> 00:09:13,500
- Przestañ.
- Co mówi³a?!

101
00:09:13,500 --> 00:09:15,200
Nie mieszam siê w to.

102
00:09:15,200 --> 00:09:18,200
- Naprawdê nie mogê tego wyjaœniæ.
- No dobra.

103
00:09:18,200 --> 00:09:19,100
Przestañ.

104
00:09:21,000 --> 00:09:25,500
Musisz powiedzieæ pani S., ¿e ¿yjê.
¯e to by³a pomy³ka.

105
00:09:25,500 --> 00:09:28,300
Nie ma mowy.
Ty to zrób.

106
00:09:28,300 --> 00:09:33,100
Jeœli wejdê tam po 10 miesi¹cach,
pomyœl, jak utrudni mi prawo do opieki.

107
00:09:33,100 --> 00:09:35,500
Wiêc ja pójdê i co powiem?

108
00:09:37,500 --> 00:09:41,200
- Sk³amiesz?
- Mój Bo¿e.

109
00:09:41,200 --> 00:09:43,300
Powiedz, ¿e to nie by³am ja.
Nie obchodzi mnie to.

110
00:09:43,300 --> 00:09:46,300
Upewnij siê, ¿e Kira siê dowie,
¿e jestem ca³a.

111
00:09:46,700 --> 00:09:52,500
Wci¹¿ mo¿emy z ni¹ wyjechaæ.
Mam tu kawa³ek dobrych wieœci.

112
00:09:54,500 --> 00:09:58,200
- To kasa z³ej bliŸniaczki?
- $75.000 w gotówce.

113
00:09:59,200 --> 00:10:01,800
Starczy na zgubienie Vica,
dziwacznoœci z bliŸniaczk¹,

114
00:10:01,800 --> 00:10:06,000
w bezpiecznym miejscu z moj¹ córki.
Czy to proœba o wiele?

115
00:10:06,000 --> 00:10:08,500
No, mo¿e.

116
00:10:10,400 --> 00:10:14,300
- "Detektyw Arthur Bell".
- Co?!

117
00:10:15,500 --> 00:10:18,900
Gnój musia³ mnie œledziæ
i oskubaæ.

118
00:10:19,600 --> 00:10:23,000
Dobra, nie wariujmy, dobrze?

119
00:10:34,500 --> 00:10:39,400
To nie.
Pracujê nad tym.

120
00:10:42,900 --> 00:10:44,600
Maggie Chen.

121
00:10:44,600 --> 00:10:48,800
- Kim jest Maggie Chen?
- Kobiet¹, któr¹ zastrzeli³a Beth.

122
00:10:49,300 --> 00:10:52,700
Wiêc co to jest?
Oficjalne zeznanie.

123
00:10:53,700 --> 00:10:57,600
Detektyw Arthur Bell, oficjalne zenanie.
Detektyw Elizabeth Childs.

124
00:10:57,600 --> 00:11:01,400
- Co to jest?
- To taka sprawa.

125
00:11:02,400 --> 00:11:06,200
Zostawi³ to dla mnie.
Dla niej.

126
00:11:06,700 --> 00:11:09,800
Jeœli chcê odzyskaæ kasê od Arta,
znowu muszê byæ Beth.

127
00:11:09,800 --> 00:11:13,400
Na litoœæ Bosk¹.
Jak d³ugo bêdziesz udawaæ glinê?

128
00:11:14,100 --> 00:11:15,600
Dopóki nie odzyskam kasy.

129
00:11:15,600 --> 00:11:18,400
Jest 6:00 rano.
Teraz bêdziesz dzwoniæ?

130
00:11:18,400 --> 00:11:20,800
Wierz mi, czeka na ten telefon.

131
00:11:29,400 --> 00:11:32,000
- Trochê ci siê zesz³o.
- Co ty wy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin