[2014] Vikings S02E02 - Invasion.txt

(16 KB) Pobierz
[3][26]/Poprzednio w Vikings...
[46][70]Tego naprawdę chcesz, bracie?
[77][102]/Dlaczego walczymy ze sobš?!|Gdybymy najeżdżali razem,
[104][135]nie musielibymy już zabijać|nikogo z naszych ludzi.
[136][177]- Mylę tak samo jak Ragnar.|- Udam się z wami.
[189][211]/Muszę odejć.|Wszyscy mnie tu nienawidzš.
[212][249]Ale chciałe odejć|i nawet się ze mnš nie pożegnać?
[250][278]- Kim jest Aslaug?|- Księżniczkš Gotlandii.
[279][312]- Spałe z niš?|- Tak.
[313][347]Nie kocham jej.|/Ale ta kobieta nosi moje dziecko.
[348][365]Musisz się zgodzić.
[366][418]Obraziłe mnie i upokorzyłe.|Nie mam innego wyboru, jak cię zostawić.
[420][439]Jadę z tobš.
[1022][1037]Ubbe!
[1038][1068]- Modir!|- Chod tu.
[1068][1124]CZTERY LATA PÓNIEJ
[1162][1207]- Zobaczymy, co robi twój brat Hvitserk?|- Dobrze.
[1355][1377]Topór jest dużo lepszy|niż miecz, bo...
[1378][1400]- Czemu?|- Ten zasięg!
[1456][1476]Witaj, Floki.|Zdšżyłe.
[1477][1490]- Helga.|- Torstein.
[1490][1530]Torstein, zasłaniasz ogień.|Jak zwykle.
[1531][1551]Witaj, kapłanie.
[1583][1605]Czemu wcišż wygadujesz|takie rzeczy?
[1606][1642]Więc gdzie on jest?|Gdzie nasz jarl?
[1647][1671]Za tobš.
[1672][1710]- Czeć, Ubbe!|- Witaj, Floki.
[1712][1752]- Tęsknilimy za tobš.|- Byłem wielce zajęty,
[1752][1799]budujšc twe nowe łodzie, Ragnarze Lothbroku,|nawet w mrozie i niegu.
[1800][1846]Taki zajęty, jednak nadal|ma mnóstwo czasu na narzekanie.
[1847][1869]Łodzie sš niemal gotowe.
[1869][1900]Sšdzę, że wszyscy chcemy wiedzieć,|gdzie wyprawimy się tego lata.
[1901][1941]Co roku wszyscy się zastanawiajš,|kiedy zarzšdzisz kolejnš wyprawę na zachód
[1941][1984]- i co roku ich zawodzisz.|- Słyszałem, jak niektórzy mówiš,
[1985][2025]że jarl Ragnar staje się|jarlem Haraldsonem.
[2039][2080]- Pozwól, że uspokoję ich myli.|- Powiniene.
[2112][2142]Witajcie wszyscy.
[2143][2198]Jak wszyscy wiecie, przygotowania|długo nam zajęły.
[2199][2260]By zbudować łodzie i zastšpić młodych,|straconych podczas zarazy.
[2281][2350]Ale teraz jestemy gotowi i tego lata|w końcu ponownie udamy się na zachód.
[2373][2445]Wrócimy do Anglii, której to ziemie okazały się|dla nas ostatnio tak hojne.
[2446][2468]Lecz tym razem|nie popłyniemy sami.
[2469][2516]Gdyż król Horik i Jarl Borg|zgodzili się do nas przystać.
[2531][2591]I być może nie powrócimy tak szybko,|lecz zostaniemy tam na trochę,
[2592][2626]zbadamy te ziemie,|może nawet tam przezimujemy.
[2627][2641]Kto wie?
[2642][2681]Ale mówię wam,|że to interesujšce czasy.
[2682][2729]wiat się zmienia,|a my musimy razem z nim.
[2741][2769]Musimy działać wspólnie,
[2786][2817]dla dobra każdego.
[2849][2914]Kiedy już uspokoiłem wasze myli,|kto jest głodny?
[3510][3527]Dziękuję.
[3548][3586]Nigdy wczeniej cię nie widziałem.|Jak ci na imię?
[3587][3617]Nazywam się Hild, mój panie.
[3629][3649]Skšd jeste?
[3650][3677]- Z Upsalli.|- Z Upsalli.
[3686][3702]Dziękuję.
[3761][3786]O czym z niš rozmawiałe?
[3851][3892]Rozmawialimy o manewrach|w cianie z tarcz.
[3950][3986]Dziewczynko, przynie mi|więcej jedzenia.
[3987][4027]- Muszę jeć za dwoje.|- Tak, moja pani.
[4072][4108]- Ile masz lat?|- Nie wiem.
[4109][4138]Powiedziałabym,|że wystarczajšco dużo.
[4142][4202]- Uważaj, z kim zawierasz znajomoci.|- Tak, moja pani Aslaug.
[4239][4286]- Co to ma być?|- Co takiego?
[4286][4319]Z tobš...
[4320][4366]Zachowujesz się bardzo...|dziwnie.
[4398][4459]Sšdzisz, że to dziwne, iż ciężarna kobieta chce,|by jej mšż jš wspierał i był miły?
[4460][4474]Nie.
[4475][4522]Więc dlaczego uważasz,|że zachowuję się "dziwnie"?
[4522][4533]Sam nie wiem.
[4534][4570]Nie wiesz, że flirtujesz z innymi kobietami|i pokazujesz, że chcesz z nimi sypiać?
[4572][4596]Nie robię tego.
[4640][4697]Mówisz takie rzeczy|z powodu twego stanu.
[4730][4752]Mojego "stanu"?!
[4780][4840]Powiedz swej pięknej matce,|że nie robię tego, co myli.
[4869][4911]Ależ robisz.|Kobiety wiedzš takie rzeczy.
[4912][4956]Ja w szczególnoci,|gdyż mam pewne dary.
[4956][5015]- Dary?|- Widzę to, czego inni nie mogš.
[5056][5086]Czyli jeste Volvš?
[5099][5144]Jasnowidzkš?|Możliwe.
[5162][5212]Mówiš, że praktyki Volv|zakazujš rytuałów seksualnych.
[5222][5245]Mam nie spać?
[5246][5299]Faktem jest, że chcesz spać z tš dziewczynš,|mimo iż jest ledwie ponad niewolnicę.
[5299][5327]Dla mnie to wielka obraza.
[5347][5410]Nie chcę spać z tš dziewczynš,|jakkolwiek ma na imię.
[5448][5518]Dobranoc, maleńki.|A teraz idę spać.
[5587][5625]Nie pozwolę ci zasnšć,|póki nie powiem ci tego:
[5626][5645]Urodzę ci kolejnego syna.
[5646][5676]Jeli chcesz, możesz poczuć,|jak porusza się w mym brzuchu.
[5677][5720]Ale ponieważ traktujesz mnie jak idiotkę,|czynię tę przepowiednię.
[5721][5740]Mój ojciec zabił smoka Fafnira,
[5741][5795]a nasz nowy syn urodzi się|z podobiznš węża w swym oku.
[5804][5828]Tyle wiem.
[5862][5884]/Czego chcesz?
[5894][5943]Bogowie podarowali mi synów,|tak jak obiecali.
[5944][5987]Lecz chcę wiedzieć, jak wyglšda przyszłoć.|Co się z nimi stanie?
[5988][6075]O synach Ragnara Lothbroka będzie się mówić,|póki ludzie do mowy będš używać języków.
[6104][6183]- Będzie ich radować taka sława?|- Jeden z nich polubi córkę króla.
[6184][6244]Drugi odkryje i popłynie wzdłuż morza,|które nie ma fal.
[6256][6293]To i jeszcze więcej|przewidziałem.
[6294][6336]Więc zdobędš większš sławę niż ja,|ich ojciec?
[6367][6412]Co z Bjornem?|Co z moim synem Bjornem?
[6412][6470]- Co z nim?|- Żyje?
[6472][6498]To o nim mówiłem.
[6512][6568]- Zobaczę go jeszcze kiedy?|- Zadajesz zbyt wiele pytań.
[6568][6588]Powiedziałem już doć.
[6752][6774]Przynosisz hańbę.
[6932][6956]Straciłam wszystko!
[6967][7012]Synów, męża, w końcu mojš córkę.
[7024][7048]Nie stracę ciebie.
[7117][7151]Wczoraj twój brat mówił|o letnich wyprawach.
[7152][7182]Płynie znów na zachód|z królem Horikiem.
[7182][7225]Musisz go poprosić,|aby zabrał cię ze sobš.
[7232][7246]Spójrz na mnie!
[7247][7295]Będziesz wyglšdał lepiej,|jeli będziesz miał w co wierzyć.
[7311][7337]Daję ci wybór, Rollo.
[7357][7386]Id porozmawiać z bratem,
[7396][7434]albo...
[7451][7507]we ten nóż|i wepchnij sobie pod żebra.
[7508][7547]Pozostań w piekle na wiecznoć.
[7779][7835]Pewnego dnia, Hvitserku,|będziesz ot tak jedził konno.
[7888][7905]Ragnarze.
[8038][8057]Powinnicie wszyscy wyjć.
[8058][8089]- Chodcie, chłopcy.|- Ubbe, id z matkš.
[8157][8178]Mówiłem wszyscy.
[8195][8228]- Pomylałam tylko...|- Wszyscy.
[8344][8384]Usišdziesz sobie?
[8495][8577]- Więc gdzie tak długo byłe, bracie?|- Obnosiłem swe ciężkie serce,
[8578][8638]przeklinałem bogów, siebie,
[8656][8704]a potem się upijałem, póki prawie|o wszystkim nie zapomniałem.
[8715][8741]Więc co tu teraz robisz?
[8756][8778]Jestem twoim bratem.
[8804][8832]Zdecydowałe walczyć|przeciwko mnie.
[8834][8893]Pamiętam, że kiedy bylimy młodzi,|często walczylimy przeciw sobie.
[8894][8927]Czyż nie zawsze tak jest|między braćmi?
[8928][8966]Cały czas się kochajš|i nienawidzš.
[8966][9021]Mogłe mnie zabić,|tak jak zabiłe Jednookiego.
[9022][9046]Nigdy nie mógłbym cię zabić.
[9048][9108]Powiedz mi, dlaczego miałbym|ci jeszcze kiedy zaufać?
[9123][9181]- Bo cię o to proszę.|- Nie powiniene prosić o wybaczenie
[9182][9203]po wszystkim, co zrobiłe?
[9204][9252]Proszę jedynie o okazję,|by odzyskać twój szacunek,
[9264][9300]by ponownie walczyć|u twego boku.
[9326][9376]- Nie mam nic.|- Cierpiałe.
[9406][9460]Ale wielu ucierpiało bardziej przez to,|co zrobiłe.
[9542][9565]Daj mi się zastanowić.
[9594][9626]Wtedy przekażę ci mojš decyzję.
[9671][9698]Złamałe mi serce.
[9878][9908]Niele jak na tarczownicę.
[10015][10050]- Tęsknisz w ogóle za Angliš?|- Nie.
[10073][10093]Czasami.
[10132][10162]- Chcę, aby udał się ze mnš.|- Oczywicie.
[10162][10200]- Nie chcę tu zostać ze starcami.|- wietnie.
[10202][10237]Być może okażesz się przydatny.
[10280][10330]Będzie nam potrzebna pomoc|wszystkich bogów, łšcznie z twoim.
[10536][10569]Jednš rzeczš jest używać broni,
[10585][10607]ale innš zabijanie.
[10653][10679]Nigdy się nie wahać.
[10726][10761]Królu Horiku!|Witaj.
[10762][10800]Jarlu Ragnarze,|mój wielki przyjacielu.
[10801][10834]Słyszałem, że przybyłe konno.|Gdzie twoje łodzie?
[10834][10859]Zostały przygotowane.|Nie mogłem się doczekać.
[10860][10882] I tak czekałem już wiecznoć.
[10883][10923]Powiedziałem mym synom,|że muszę wyruszać.
[10924][10975]Nie mogłem nawet czekać, aż lód stopnieje.|Moje łodzie niedługo przypłynš.
[10976][11023]Czekam, aż poznam twoich synów|i przedstawię swoich.
[11024][11061]Jest tu kto, kogo będziesz|dobrze pamiętał.
[11212][11244]Widzę, królu Horiku,|że nie jeste zbyt...
[11244][11275]zachwycony moim widokiem,|ale liczę, że nie jeste zaskoczony.
[11276][11323]Wszyscy zgodzilimy się na wspólnš wyprawę|i przybyłem to uhonorować.
[11323][11346]Kiedy się ostatnio spotkalimy,|Jarlu Borgu,
[11348][11393]miałem przykre zadanie pochowania|wielu mych pobratymców i przyjaciół.
[11394][11445]A przez ostatnie 4 lata|płaciłem ci zyski z moich ziem.
[11445][11498]Lecz mimo to prawdš jest,|że nie zaskakuje mnie twój widok.
[11519][11535]To dobrze.
[11628][11666]Czy to nie Rollo, ten brat,|który walczył przeciwko nam?
[11667][11714]- Tak.|- I darowałe mu życie?
[11715][11750]Bogowie je darowali.
[11763][11822]- Jaka jest twoja decyzja?|- Przyjmuję cię z powrotem, Rollo.
[11823][11878]Uznaję cię jako mego brata,|lecz zakazuję ci wyprawy z nami.
[11918][11947]Przyjmuję twój wyrok.
[12352][12370]Muszę ci powiedzieć,|księżniczko Aslaug,
[12372][12407]że wielkim przywilejem i zaszczytem|jest siedzieć obok ciebie,
[12408][12444]- córki Sigurda.|- Dziękuję, królu Horiku.
[12445][12485]Taki komplement od takiego człowieka|jak ty jest zawsze mile widziany.
[12485][12524]...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin