00:00:05:Tłumaczenie - NAZGUL|Grudzień 2003 00:00:11:Spójrz wstecz - lata siedemdziesiąte... 00:00:53:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:57:Fritz, byłeś dziś w pośredniaku? 00:01:01:Ta. Powiedzieli, że jutro dadzą znać. 00:01:04:Gdzieś sobie to zapisałem. Chyba... 00:01:06:Słuchaj no, pójdziesz tam wreszcie czy nie? 00:01:08:Nie wiem. Pierdolę to. 00:01:10:Mówiłeś, że pójdziesz się rozejrzeć|za robotą 00:01:14:Co?? Ja tak mówiłem? 00:01:16:Nie, skąd. Naćpałam się i bredzę!!! 00:01:19:Jak dorosły człowiek|może marnować tyle czasu... 00:01:23:nie zastanawiając się nawet|co ma do zrobienia dla rodziny? 00:01:29:Na rany Chrystusa|Zejdź w końcu na ziemię!! 00:01:33:Czy ja za wiele chcę?!|Chcę pożyć z jakąś minimalną godnością! 00:01:37:A nie w tej obskurnej norze,|jak karaluch! 00:01:38:A Ty nic tylko trawka!. 00:01:42:I ciągle najarany! 00:01:44:Skąd bierzesz szmal na towar? 00:01:47:Powiesz mi? 00:01:48:Ty i to Twoje Złoto Acapulco. 00:01:51:Wiesz co to jest?|To jest gówno! 00:01:53:Gówno to Ty!|Jesteś gównem, Fritz! 00:01:57:Jest coś, o czym nie wiesz. 00:02:00:Harvey i ja zrobiliśmy to.|Co Ty na to? 00:02:03:Zrobiliśmy to i on jest|lepszy od Ciebie. 00:02:06:Wiesz dlaczego?|Bo on jest ogierem! 00:02:09:A Ty? A Ty jesteś niczym! 00:02:12:Jesteś niczym w salonie. 00:02:14:Jesteś niczym w łazience. 00:02:16:Jesteś niczym w łóżku! 00:02:17:Nie obchodzi Cię nawet że skończył się papier toaletowy! 00:02:21:A ja go używam. Dość często.. 00:02:23:I dlaczego nie opuszczasz deski? 00:02:24:Dlaczego nawet tego nie możesz zrobić? 00:02:26:Nie szczerz się głupio! 00:02:30:Fritz! Mam tego dość!! 00:02:34:Ile można wytrzymać? 00:02:38:Dlaczego nie opuszczasz cholernej deski 00:02:41:jak się wyszczysz? 00:02:43:Gówniarz! Gnojek! 00:02:45:Nic tylko siedzisz! 00:02:47:Przez czałe życie nie widziałam czegos podobnego! 00:02:50:Wiesz co bym z Tobą zrobiła? 00:02:52:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:02:55:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:02:58:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:03:00:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:03:01:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:03:03:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:03:05:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:03:08:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:03:10:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:03:11:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:03:14:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:03:17:( Stara wymyśla kolejne okrucieństwa :) ) 00:03:20:TAKA JESTEM WKURWIONA!!! 00:03:23:Powim Ci raz i tylko raz... 00:03:25:...więc lepiej mnie słuchaj... 00:03:27:SŁUCHAJ!!! 00:03:28:Bo nie będę tego powtarzała. 00:03:30:Tylko się odwinę 00:03:32:i rozpierdolę ci ten twój|głupi łeb 00:03:34:Zacznij coś robić koło siebie 00:03:36:bo od teraz przestają sprzątać za tobą! 00:03:38:Będziesz opuszczał tą jebaną deskę w kiblu 00:03:41:Mówię ci to raz i tylko raz. 00:03:43:Mam tego dość! 00:03:47:DOŚĆ!!! 00:03:55:I powiem ci coś jeszcze 00:03:57:Wiem że sobie pogrywasz. 00:03:59:Nie próbuj mnie okłamywać 00:04:02:Nawet nie wyglądasz na skruszonego! 00:04:04:Nawet nie próbujesz udawać że masz|poczucie winy! 00:04:06:Pogrywasz. 00:04:08:Miech ci się nie wydaje że o tym nie wiem. 00:04:10:Odbieram telefony od panienek 00:04:12:Dzwonią. Czego one od ciebie chcą? 00:04:14:Czy one nie widzą jaki jesteś beznadziejny? 00:04:21:Ej, nie rób tego! 00:04:23:Czego mam nie robić? 00:04:25:Wiesz o czym mówię! 00:04:26:- Nie, nie wiem|- Hej, czemu mnie okłamujesz? 00:04:28:No co ty? Ja Cię okłamuję? 00:04:30:Tak, choć wcale nie masz powodu. 00:04:32:Rany, popierdoliło Cię czy co? 00:04:34:Hej, Juan|mam czek z opieki, spieniężmy go... 00:04:37:kupimy sobie Rip Bulla|Albo trochę muszkatela. 00:04:40:Spadaj koleś|To Twój problem. 00:04:42:Nie masz jaj żeby się przyznać. 00:04:44:Puściłeś mi gaza w nos, a to nie było miłe. 00:04:47:Wow. 00:04:48:I nie masz jaj żeby się przyznać|Pieprzony tchórz. 00:04:51:Tchórz jak moja siostra, wiesz? 00:04:53:Wy, P.R. jesteście|przewrażliwieni, wiesz? 00:04:56:Myślałem że jesteśmy przyjaciółmi. 00:04:57:Odchrzań się, zaangażowałem się religijnie. 00:04:59:A, P.R.,ta ? Nieźle. 00:05:00:A, a co do Twojej siostry 00:05:02:ma duże cycki? 00:05:06:wiesz, może nauczcie się angielskiego, co? 00:05:08:Chrystus wie że byliśmy tu pierwsi. 00:05:10:To jedyny sposób rozmowy|z facetem o świńskich manierach. 00:05:13:Hej, człowieku, wyluzuj. 00:05:14:kupmy jakieś wino|i chodźmy oblukaćTwoją siostrę... 00:05:16:może coś z tego będzie. 00:05:18:Ta... Jaja Ci się ugotują. 00:05:21:Zapomnij. Nie ufam Ci. 00:05:25:nie dam Ci zerżnąć mojej siostry. 00:05:27:nie masz za grosz klasy|a poza tym 00:05:29:nie dałeś mi zerżnąć swojej siostry 00:05:30:więc czemu mam pozwolić Ci rżnąć moją? 00:05:32:Słuchaj, Twoja siorka|to kawał niezłej dupci. 00:05:34:Taaaaa. Wiem o tym dobrze. 00:05:36:Moja siostra? 00:05:38:Wow, człowieku, nie mogę uwierzyć! 00:05:40:Lepiej uwierz 00:05:41:Ona jest uosobieniem pasji... 00:05:44:Chodzącym czarem, wiesz? 00:05:46:Hej, koleś, to jest dobre. 00:05:50:Tak, można tak powiedzieć. 00:05:52:Juan, lepiej wracaj do budki telefonicznej. 00:05:54:Zbliża się kolejny pierd. 00:06:08:Uważaj. 00:06:10:Idziemy przez miasto... 00:06:13:podbijamy tu transportem jak podejdzie... 00:06:18:więc załóż lepsze łachy... 00:06:19:przejdziemy się po sąsiedztwie... 00:06:21:po tych ładniutkich chałupkach białasów... 00:06:24:i wyrwiemy trochę telewizorów po 400 dolców... 00:06:26:jakiś zegareczek za trzy setki... 00:06:28:jakieś fajne stereo|Panasonic, rena-sonic... 00:06:30:exto-sonic,|plesto-plastic stereos. 00:06:34:Z tymi wszystkimi quadro-flex,|modu-lextic... 00:06:36:medu-modula i takie tam... 00:06:39:Zabawa, człowieku. 00:06:40:INigdy nie słyszałem o niczym takim. 00:06:42:Bo do kurwy nędzy nie jesteś z nami! 00:06:44:Dlatego tu przyszliśmy,|rozumiesz co mówię? 00:06:46:Nie wiesz co robisz człowieku. 00:06:48:ja załatwiam zabawę i chuj. 00:06:51:A ty wyrywasz zmywarki i papier toaletowy... 00:06:56:Niezwykle chodliwy towar, niech to diabli! 00:06:59:OK, a teraz... 00:07:02:włazimy przez to okno, dobra? 00:07:04:Ty robisz dół a ja górę. 00:07:08:A dlaczego ja mam ciągle robić dół? 00:07:11:Bo nie lubisz skakać przez okna człowieku. 00:07:13:Cholera! 00:07:14:Możesz w końcu przestać, Fritz? 00:07:17:Hej! 00:07:21:Wspaniały towar... 00:07:23:jak wleziemy bierz wszystko... 00:07:26:...tylko nie zmywarki! 00:07:28:Ktoś jest w domu! 00:07:30:Czy to nie napełnia Cię radością? 00:07:31:Czy ten kot pali? 00:07:33:Nieskrępowana chęć życia, żądza życia! 00:07:35:To powoduje... 00:07:37:Patrz, jak on jara! Patrz! 00:07:39:...że pragniesz porzucić uprzedzenia... 00:07:41:...i kochać swojego faceta, nie? 00:07:44:Spójrz na tę laskę. Ale cycki! 00:07:46:Może, może... 00:07:49:To siostra Juana! 00:07:51:Nie sądzisz że pewne sprawy stały się jaśniejsze? 00:07:59:O tak! Sztachnij się solidnie siostrzyczko. 00:08:02:teraz wciągnij dym. Głeboko... 00:08:04:To cię odpręży. 00:08:08:Hej, ale mi lekko i radośnie! 00:08:17:Człowieku, to siostra Juana! 00:08:19:Idzie na zakupy. 00:08:42:Jak na filmie|wiesz co mam na myśli? 00:08:44:Dokładnie. 00:09:09:Hej, czy to naprawdę rozszerza świadomość? 00:09:15:Wiesz jak to mówią: 00:09:17:"Patrz i wnioskuj" 00:09:20:Nie odprężyło mnie to tak bardzo. 00:09:26:Tatus mówi że ty się nadajesz|tylko do roznoszenia gazet... 00:09:32:Czy to jest wszystko do czego się nadajesz, Fritz? 00:09:35:Ma kopa, nie? 00:09:39:Wiesz co jest najciekawszego w jaraniu trawki? 00:09:42:Powoduje nadmierne pocenie się. 00:09:44:I trzeba szybko wyskoczyć z ciuszków. 00:09:46:Inaczej można się zatruć własnym potem. 00:09:57:To co robię teraz to takie sztuczne dotlenianie. 00:10:01:Zapal sobie jeszcze trochę.|Pierdolić ich. 00:10:06:IJak się tędy dostanę to ja biorę dół. 00:10:09:Spokojnie, pomogę Ci. 00:10:11:Jak? Wbijesz mnie tam czy co? 00:10:13:Kocham przyjaciół mojego brata. 00:10:19:Człowieku, powinien założyć torbę|na łeb tej paskudnej suce. 00:10:22:Wsadzić tam jej łeb, ta... 00:10:24:Zanim ja wsadzę jej mojego małego... 00:10:26:Patrz jak się pieprzą. No patrz! 00:10:29:Człowieniu, robię się napalony! 00:10:31:Dobra. Do roboty. 00:10:32:Ej, schowaj się!|Ktoś jest na podjeździe!! 00:10:35:Założę się że to jej stary wrócił! 00:10:40:czy to jest zdrowe dla wątroby? 00:10:45:Och, Fritz, jak dobrze! 00:10:48:Chita! 00:10:49:To najpaskudniejszy skurwiel|jakiego widziałem. 00:10:51:Tatuś! 00:10:52:Wygląda jak szczerbata... 00:10:54:...wielka obleśna, obśliniona świnia. 00:10:56:O dżizas, może skoczyć Panu po gazetkę, co? 00:10:59:GAZETKĘ??? Ty mały skurwysynku! 00:11:03:Co sobie życzysz?|Może być Times? Albo News? 00:11:05:Ty skurwielu! 00:11:10:Cholera! 00:11:11:Chyba go zabiłeś prosto w dupę. 00:11:14:Chyba nie zrobimy dziś tego domu, co? 00:11:16:Wrócimy tu jutro. 00:11:19:Moja siostra raz była u psychoanalityka 00:11:22:Mówi że ty byś zerżnął własną matkę. 00:11:24:A co zrobiłeś dla Ralphie'ego? 00:11:26:Poza tym że nauczyłeś go trzepać gruchę? 00:11:28:I przez to jest leworęczny! 00:12:26:Musisz być tu nowy... 00:12:29:Nigdy przedtem Cię tu nie widziałem... 00:12:32:Moja stara wyrzuciłą mnie z domu. 00:12:34:Nie mam szczęścia ostatnio. 00:12:37:Robi tyle hałasu|i każe mi szukać roboty... 00:12:44:Co powiedziałeś?|Coś o pracy? 00:12:48:Każdy głupi wie że praca zabija. 00:12:54:Osiem godzin dziennie... 00:12:57:...czterdzieści godzin w tygodniu. 00:12:59:I do diabła, chłopcze ami się obejrzysz... 00:13:02:...jak ożenisz się z jakąś dupą i kupisz dom. 00:13:10:Pomogę Ci. 00:13:14:...
FranciszekKurzajka