Konstantynopol 1204 Sławomir Leśniewski.pdf

(897 KB) Pobierz
WSTĘP
Czwarta wyprawa krzyżowa, która śladem trzech
wcześniejszych miała dotrzeć do Ziemi Świętej, znala-
zła swój kres zaledwie w połowie drogi pomiędzy za-
chodem Europy i Jerozolimą. W dramatycznych oko-
licznościach zakończyła się zdobyciem i grabieżą Kon-
stantynopola wczesną wiosną 1204 r. Wydarzenie to
odbiło się głośnym echem w całym ówczesnym świe-
cie. Jedynie opanowanie Jerozolimy w 1099 r., równo-
znaczne z zapoczątkowaniem kolonialnej obecności eu-
ropejskiego rycerstwa na Bliskim Wschodzie, wywoła-
ło podobny rezonans. Steven Runciman, autor najbar-
dziej znanego na polskim rynku wydawniczym opra-
cowania na temat bliskowschodnich krucjat, stwierdził
z pełnym przekonaniem, iż „czwarta wyprawa krzyżo-
wa była największą w dziejach zbrodnią przeciwko
ludzkości” i „odegrała ona rolę katastrofalną”. Nieza-
leżnie od niewątpliwej przesady zawartej w powyż-
szym stwierdzeniu, upadkowi Konstantynopola należy
z pewnością nadać wyjątkową rangę. Nie tylko
w aspekcie politycznym, religijnym i kulturowym, ale
również i wojskowym. Upadek Konstantynopola i po-
wstanie na jego gruzach Cesarstwa Łacińskiego, wbrew
pozorom, nie wzmocniło Królestwa Jerozolimskiego.
Przeciwnie, odciągnęło jedynie siły Zachodu od Ziemi
Świętej i zlikwidowało jedyną realną przeszkodę na
drodze Turków do Europy. Odległą konsekwencją zdo-
bycia Konstantynopola przez krzyżowców stał się jego
ostateczny upadek w połowie XV wieku.
W świetle powyższego zaskakujące jest, iż dotych-
czas w serii „Historyczne bitwy” nie ukazała się książ-
ka poświęcona czwartej wyprawie krzyżowej, która
traktowałaby jednocześnie o wojskowości bizantyj-
skiej. Tym bardziej że na wspomniany temat w ciągu
ostatnich kilkunastu lat opublikowano wiele dzieł,
w tym przedruków z literatury obcojęzycznej. Szcze-
gólnie zasłużył się na tym polu Zenon Pentek, niestru-
dzony badacz dziejów Bizancjum w epoce Komnenów
oraz czwartej wyprawy krzyżowej, który przełożył dwa
podstawowe teksty źródłowe dotyczące zdobycia Kon-
stantynopola. Chodzi tu o kroniki Roberta de Clari
i Geoffroya de Villehardouina, uczestników krucjaty,
którzy pozostawili jej szczegółowy opis. Warto w tym
miejscu wspomnieć, iż obie kroniki są pierwszymi
utworami historycznymi napisanymi w języku staro-
francuskim. Niestety, przekładu na język polski, cho-
ciażby fragmentów, nie doczekało się obszerne dzieło
Niketasa Choniatesa, który przedstawił upadek Kon-
stantynopola widziany oczami rdzennego mieszkańca
miasta.
Kronika
Choniatesa, obejmująca lata 1118-
1206, została pomyślana jako kontynuacja słynnej
Aleksjady
autorstwa Anny Komneny. Kroniki Clariego,
Villehardouina i Choniatesa doskonale uzupełnia
Deva-
statio Constantinopolitana,
dziełko anonimowego auto-
ra. Sam Pentek jest autorem wielu artykułów oraz do-
skonałego opracowania
Cesarstwo Łacińskie 1204-
1261. Kolonialne państwo krzyżowców czy Neobizan-
cjum?
W dziele tym autor dokonał skrupulatnego prze-
glądu źródeł i ważniejszych opracowań dotyczących
dziejów czwartej krucjaty. Wśród książek w ostatnim
czasie przetłumaczonych na język polski uwagę zwraca
Czwarta krucjata
oraz
Cesarstwo Bizantyjskie 1025-
1204
M. Angolda,
Tajemnice IV wyprawy krzyżowej
i podboju Konstantynopola
M. Meschiniego,
Bizancjum
i wyprawy krzyżowe
J. Harrisa,
Upadek Konstantynopo-
la
D. Nicolle'a, J. Haldona i S. Turnbulla. Spośród star-
szych, ale wciąż dostępnych i zawierających cenne in-
formacje opracowań, wypada wskazać
Dzieje Bizan-
cjum
G. Ostrogorskiego oraz
Historię Bizancjum
K. Zakrzewskiego.
Wiele informacji dotyczących wojskowości bizan-
tyjskiej zawartych jest w serii anglojęzycznych książe-
czek opublikowanych w ramach znanej serii Ospreyów.
Można dla przykładu wskazać
Byzantine Armies AD
1118-1461
I. Heatha,
Byzantine Cavalryman c. 900-
1204
T. Dawsona. Wiedzę na temat wojskowości euro-
pejskiej przełomu XII i XIII wieku, choć często frag-
mentaryczną i wymagającą uzupełnienia, opierając się
na innych dziełach, zawierają liczne opracowania do-
stępne na polskim rynku wydawniczym. Warto sięgnąć
po
Rycerzy i rycerskość
R. Barbera czy
Wojny średnio-
wiecznego świata
B. T. Careya, J. B. Allfree'go, J. Ca-
irnsa. Bogactwo informacji na temat krzyżowców oraz
Bizancjum, choć akurat w tym przypadku wskazana
jest konfrontacja z innymi opracowaniami, zawierają
albumowo wydane książki Andrzeja Michałka.
IDEA IV KRUCJATY
W roku 1187 w zwycięskiej dla muzułmanów bi-
twie pod Hittinem wraz z armią Królestwa Jerozolim-
skiego, największą, jaką kiedykolwiek udało się zebrać
krzyżowcom, przepadła szansa na jego uratowanie
przed Saladynem. Zwycięski sułtan, który przez lata
dotrzymywał chrześcijanom pokoju i ruszył do walki
dopiero przez nich sprowokowany, zajął Święte Miasto
i w krótkiej zdobywczej kampanii opanował ich niemal
wszystkie fortece. Nie zdobył jednak dysponującej do-
skonałym morskim portem Akki. I właśnie to, jak miała
pokazać niedaleka przyszłość, okazało się jego naj-
większym błędem. Jedynie dzięki przeoczeniu Salady-
na znienawidzeni Frankowie otrzymali szansę utrzy-
mania swoich posiadłości w Palestynie. Wstrząśnięta
Europa, pomimo wewnętrznych sporów, wysłała na
Wschód zbrojną pomoc, która, korzystając z ocalonego
szczęśliwie przyczółka, zadecydowała o uratowaniu
resztek królestwa przed muzułmańską ofensywą. Trze-
cia krucjata, w którą zaangażowali się królowie Anglii
i Francji oraz potężny cesarz Fryderyk Barbarossa, pod
względem zmobilizowanych sił i środków była naj-
większym tego typu przedsięwzięciem podczas trwają-
cej niemal dwieście lat epopei wypraw krzyżowych.
I zakończyła się proporcjonalnym do niego krachem.
Doskonale zorganizowana, liczna, owiana zwycięskim
duchem armia Barbarossy bez większych trudności
i z minimalnymi stratami pokonała najtrudniejszą część
drogi, a następnie rozwiała się niczym pustynny piasek
Zgłoś jeśli naruszono regulamin