Posacki Aleksander - RoseMary. Nie krocz za mną.pdf

(2104 KB) Pobierz
RoseMary & Aleksander Posacki SJ
NIE KROCZ ZA MNĄ
KONSULTACJA MERYTORYCZNA
Konsultacja naukowa ks. prof, dr hab. Aleksander Posacki
Zamieszczone w książce cytaty biblijne pochodzą z Pisma Świętego Starego i
Nowego Testamentu (Biblia Tysiąclecia), wyd. 3 popr., Wydawnictwo Pallottinum,
Poznań-Warszawa 1980.
Prawda jest taka, że te trzy czynniki - opętany, zły duch i egzorcysta są ściśle
związane z rzeczywistością życia i jego sensem, takim jakiego wszyscy codziennie
doświadczamy.
Ks. Malachi Martin SJ
Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładąc przed wami życie i
śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze
potomstwo.
(Księga Powtórzonego Prawa 30,19)
WSTĘP
ks. prof. dr hab. Aleksander Posacki SJ
MIĘDZYPOKOLENIOWE SKUTKI GRZECHU OKULTYZMU
Cieszę się ogromnie, że Czytelnik zapozna się z treścią książki RoseMary Nie krocz
za mną. Dotyczy ona spraw najwyższej wagi - rzeczywistości ciągle nie rozumianej, a co
gorsza, lekceważonej przez wielu chrześcijan.
Problem obciążenia pokoleniowego opisanego wnikliwie i wiarygodnie przez
RoseMary odnosi się głównie do tematu inicjacji, okultyzmu i mediumizmu, należy więc
wcześniej przedstawić ogólną wizję teologiczną dotyczącą omawianych kwestii. Pozwoli
to bowiem od razu w zasadniczej mierze zrozumieć opisane przez Autorkę treści, jak też
wagę i powagę tego wspaniałego i potrzebnego ludziom w Polsce świadectwa, bez jego
pomniejszania i banalizowania (ryzyko tego jest realne, gdyż mówi ona rzeczy ważne, ale
dla wielu ludzi nowe i z tej racji być może niezrozumiałe). Ogólne prawidłowości
teologiczne i duchowe, które zarysuję w tym Wprowadzeniu, odnoszą się w całości do
sytuacji RoseMary, o czym wiem z doświadczenia, gdyż sam przyczyniłem się do jej
uwolnienia, jak zresztą opisuje to ona w swojej książce. Pseudonim Autorki, który
objaśni sama w trakcie swojej książki, jest wbrew pozorom głęboko sensowny i
poważny, mający ścisły związek z omawianym tematem.
Poniżej podaję zasady uniwersalne i ogólne, zaś historia RoseMary będzie ich
jednostkową i szczegółową egzemplifikacją.
Osobę tę poznałem w roku 1999, po namyśle i przygotowaniu zdecydowałem o
potrzebie wielkiego rytuału egzorcyzmu, który odprawił w mojej obecności
doświadczony egzorcysta. Ściśle towarzyszyłem jej duchowo do roku 2005.
Wspomnienia spisane zostały przez nią samą w ciągu ostatniego roku 2012, za wiedzą jej
aktualnych spowiedników i na podstawie obfitej, znanej mi dokumentacji. Metodologia
spisywania tego świadectwa łączy się z prawidłowością zauważaną przez wielu
egzorcystów, zwłaszcza Malachiego Martina SJ, autora książki Zakładnicy diabła, iż
trafna i spokojna refleksja na temat przyczyn zniewolenia możliwa jest dopiero po kilku
latach od wyzwolenia, kiedy osoba powraca do egzorcysty w celu duchowego
podsumowania zdarzeń i wyciągnięcia wniosków, które mogą posłużyć dla dobra innych
dusz. Świadectwo pisane jest z zachowaniem realiów, lecz nie zawiera wskazówek
pozwalających na identyfikację osób. Unikanie konkretów okoliczności, w naszym
zamyśle, poza oczywistą dyskrecją, ma również za zadanie odsunięcie uwagi czytelnika
od szczegółów i uczynienie świadectwa uniwersalnym opowiadaniem o relacji duszy z
Bogiem i szatanem.
WIEDZA ZAKAZANA I INICJACJA
Silna relacja z demonem, towarzyszącym rodzinie RoseMary, zdaje się być
nawiązana przez celowe akty inicjacji lucyferycznej, jakich dokonywano kilkakrotnie na
przestrzeni ponad stulecia. Okoliczności tych zdarzeń potwierdzają pewne znane od
dawna prawidłowości. Liczne dzieła kultury tworzone w wielu cywilizacjach i epokach
ukazują historie bohaterów sięgających po „wiedzę zakazaną". Na początku czerpali oni z
niej oczekiwane korzyści, lecz szybko spotykali się także z upadkiem i cierpieniem.
Prawidłowość ta nazywana jest „syndromem Fausta". Tragiczne doświadczenie wielu
osób, jak również ich środowisk, sprawiało, że nie tylko wśród chrześcijan, lecz na całym
świecie, a także w samej tradycji okultystycznej i ezoterycznej, sięganie po rzeczy
tajemne było uważane za niebezpieczne.
Kluczowe dla ukazania tych prawidłowości jest zrozumienie zagadnienia „inicjacji",
czyli konkretnego rytuału, wtajemniczenia, paktu zawieranego ze złymi mocami,
będącego nie tylko aktem rozumu osoby mu podlegającej, lecz sięgającym głębiej i
niosącym za sobą skutki duchowe. Taką inicjację nazywa się nieraz „kontrinicjacją",
ponieważ jest ona przeciwieństwem właściwych chrześcijańskich sakramentów.
Nazywana jest też „inicjacją lucyferyczną", ze względu na jej związki z teologią
Lucyfera, demona, który jest upadłym aniołem światłości (łac. Niosący Światło - por. Iz.
14,12). Zachował on, pomimo upadku, pewne cechy anioła, przez co wydaje się być
wiarygodnym i kusi ludzi do pozornie dobrych rzeczy Zawarcie z nim umowy daje
ponadnaturalne uzdolnienia i zasoby wiadomości. Nurty związane z ideologią Lucyfera
nazywane są też niekiedy „białym satanizmem" i „satanizmem dla inteligencji". Celem
inicjacji lucyferycznej jest absolutna Wolność, która możliwa jest do osiągnięcia wtedy,
gdy człowiek przekroczy swą ludzką naturę i stanie się bogiem. Jest to niszczące,
ponieważ taka jest ranga grzechu przeciwko pierwszemu przykazaniu, które nie bez
powodu Pan Bóg umieścił jako pierwsze (Wj 20,3-6; Pwt 5,7-10). Okultyzm jest
grzechem wielokrotnie piętnowanym w Starym Testamencie (Wj 23; Pwt 13; 18; 22; Kpł
Zgłoś jeśli naruszono regulamin