BRZMIENIE ŻYCIA.doc

(1489 KB) Pobierz
BRZMIENIE ŻYCIA

BRZMIENIE ŻYCIA

Wspomnienia ze świata dusz Opowieści o osobistej transformacji

Studia członków Instytutu Newtona pod redakcją i z komentarzami

Michaela Newtona

przełożył z języka angielskiego Bartosz Głowacki

BMG

Publishing

Tytuł oryginału:

Memories of the Afterlife

Life Between Lives — Stories of Personal Transformation Copyright © 2009 Michael Newton, Ph.D.

Published by Llewellyn Publications St. Paul, MN 55164 USA www.llewellyn.com

Copyright O 2010 for the Polish edition „Brzmienie życia” by BMG Publishing ISBN 0-9549559-7-8

Redakcja i korekta: Piotr Kulig

Projekt okładki Bartosz Głowacki W projekcie okładki wykorzystano:

— zdjęcie Galaktyczny Spektakl

Credit: NASA, ESA, SAO, CXC, JPL-Caltech, and STScI

J. DePasquale (Haryard-Smithsonian CfA), and B. Whitmore (STScI)

Wydawca:

BMG Publishing, London, UK www.tuiteraz.com

Dedykacja

Książka ta dedykowana jest trzydziestu dwóm autorom, praktykom owej trudnej sztuki w Instytucie Newtona, w podziękowaniu za ekspresyjne i pełne wrażliwości prezentacje tych opowieści. Szczególne wyrazy wdzięczności kieruję do tych łaskawych klientów, którzy zezwolili nam na zaangażowanie swych osobistych doświadczeń dla dobra niniejszej publikacji.

Podziękowania

Szczerze dziękuję dwojgu wyjątkowych redaktorów, Angeli Noon i Trish Casimira, których praca nad tymi studiami, a także ich uzdolnienia, wytrwałość i zaangażowanie pozwoliły tej książce ujrzeć światło dzienne.

Przekazuję głębokie wyrazy wdzięczności mojemu wydawcy, wydawnictwu Llewellyn Worldwide i jego pracownikom, za bezustanne wsparcie jakie okazywali moim pracom przez wiele lat. Jako największy na świecie wydawca książek o tematyce metafizycznej i z zakresu New Age Llewellyn wywierało inspirujący wpływ rozbudzając społeczną świadomość odkrywania duszy oraz życia po śmierci za pomocą hip- noterapii. Właściciele tego wydawnictwa, Carl i Sandra Weschcke, byli moimi wiernymi partnerami od samego początku i bez ich znajomości rzeczy oraz wysiłków czytelnicy na całym świecie mieliby nikłą szansę poznania duchowego przekazu, jaki zawarłem w swoich książkach. Zaskarbili oni sobie moją trwałą wdzięczność.

I, jak zawsze, dziękuję mojej żonie, Peggy, której asysta, miłość i zrozumienie uczyniły to wszystko osiągalnym.

Wierzę, że kiedy ktoś umiera,

Jego dusza znów powraca na Ziemię, Wystrojona w nowe cielesne przebranie I zrodzona z innej matki.

Z silniejszymi członkami i mądrzejszą głowę, Stara dusza raz jeszcze wyrusza w drogę.

— John Masefield

SPIS TREŚCI

Wprowadzenie 9

Miłość jako zaczyn przemiany 19

Z głowy do serca 31

Kiedy dzieci uczą zza grobu 41

Układanka puzzli 51

Życiowe wybory i dalsza droga 59

Wgląd w Radę Starszych 67

Lothar Barbarzyńca 79

Złamane serce 91

Biała gęś 101

Strażnik z Wells Fargo 113

Uskrzydlone życie 123

Małe jest piękne 133

Odrodzona mistyczka 141

Zaklinacz pogody 151

Dwa samobójstwa 159

Uduchowione muzykowanie 167

Zamordowany na ochotnika 175

Uzdrawianie energią 185

Renegocjowany kontrakt dusz 195

Duchowy przewodnik 205

Dzwoneczki św. Mikołaja 213

Niechętna bratnia dusza 223

Odnaleźć odwagę 231

Wyłonienie się duchowego uzdrowiciela 237

Ewolucja duchowego partnerstwa 245

Odsłonięcie duchowego celu 255

Podróż ku wolności 265

Jestem w domu 273

Wiem, że idę do piekła 285

Mam tylko parę pytań... 293

Odnowiona relacja bratnich dusz 301

Odnaleźć Laurę — o odzyskaniu tożsamości 309

WPROWADZENIE

Na początku czwartego wieku naszej ery grecki filozof Jamblich napisał: „Człowiek, który potrafi odryglować swoją duszę, jest wolny”.

W wyniku działania sił reinkarnacji wszyscy jesteśmy produktem naszych poprzednich wcieleń na Ziemi, jak również duchowych doświadczeń naszej duszy między tymi żywotami. Dusza każdej osoby żyjącej na tej planecie przechowuje wszystkie skutki przeszłych karmicznych zdarzeń z wielu źródeł i siły te wywierają wpływ na nasze obecne odczucia i zachowania. I dlatego, chociaż ludzie zdają się zewnętrznie zachowywać na pozór normalnie, mogą w nich drzemać głęboko ukryte metafizyczne czynniki wywołujące cierpienie, których źródła są zakryte przed wzrokiem tradycyjnych lekarzy medycyny, specjalistów od zdrowia psychicznego, czy nawet przed nimi samymi. W naszym obecnym życiu istnieją trudne epizody, kiedy to nie potrafimy pojąć, że kieruje nami coś, co wydaje się irracjonalne. Fundamentalne przyczyny tych dziwnych odczuć zwykle są niejasne, leżą głęboko pod powierzchnią naszej świadomości. Większość ludzi zrobiłaby wszystko, by ujawnić swoje wewnętrzne demony, tylko gdzie mają ich szukać?

Książka ta opowiada o samoodkrywaniu wiedzy ukrytej w umyśle nieświadomym oraz o tym, co ujawnienie tej świętej informacji poprzez hipnozę znaczyło dla tych osób w wymiarze terapeutycznym. W oparciu o omawiane tu opisy osób poddanych hipnozie zrozumiemy, jak ujawnienie informacji z poprzednich wcieleń i życia między wcieleniami pozytywnie wpłynęło na ich świadome umysły, dając im klucz do zrozumienia rozmaitych problemów psychologicznych. Te odzyskane duchowe wspomnienia wniosły w ich życia większe poczucie sensu i osobistej mocy. Książka ta ma inspirować i przynosić nową nadzieję wszystkim tym, którzy pragną dostrzec celowość i porządek w swej własnej egzystencji.

Opisane tu historie dotyczą klientów, którzy zgłosili się do wyspe-cjalizowanej grupy hipnoterapeutów prowadzących duchowe regresje w życie między wcieleniami (LBL). Często zdarza się tak, że typowy klient umawia się na spotkanie tylko po to, by zbadać kwestie odnoszące się do jego duchowych celów w życiu. Przypadki tu przedstawione wiążą się jednak także z bardziej niepokojącymi, głębokimi konfliktami, które wymagają określonego rozwiązania. Autorzy tych przejmujących relacji zastosowali wobec swoich pacjentów unikalny proces hipnoterapii, który obejmuje głęboki stan transu trwający na ogół trzy, do czterech godzin. Charakter tej książki jest szczególny ze względu na podejmowanie dalszych udokumentowanych studiów nad transformującymi życie dobroczynnymi skutkami hipnoterapii LBL. Należy także wspomnieć, że historie 10 Brzmienie życia przedstawione w tej pracy są jedynie niewielką próbką większej ilości przypadków, jakie każdego roku nadsyłają, oraz analizują online, członkowie Instytutu Newtona. Każdy z naszych autorów przedstawił autentyczną historię przypadku swojego klienta. Pseudonimy wykorzystano w celu zachowania anonimowości klientów za ich zgodą. Prezentacje te zaczynają się od ukazania przedstawionego przez klienta problemu i tego jak odsłonięto, na czym on polegał, a następnie jak go rozwiązano poprzez duchową regresję. Zakończone są one informacjami, jakie klient przesłał już po odbytej sesji, na temat korzyści, które odniósł dzięki doświadczeniu regresji LBL.

Doradcy w zakresie LBL udzielili w tych poszczególnych przypadkach szeroko zakrojonej porady, chociaż została ona tu skompresowana ze względu na ograniczenia długości tekstu. Terapeutyczne dociekania koncentrują się na historii inkarnacji istotnych dla danej duszy, a zwłaszcza na jej egzystencji w świecie dusz między wcieleniami. To właśnie tam konstruowane są karmiczne lekcje na następne życie. Tak więc bieżące problemy klienta, z którymi boryka się on na Ziemi, analizowane są w odniesieniu do jego elementu fizycznego (ludzkiego), jak i duchowego (duszy).

Dla efektywnej progresji do świata dusz szczególnie ważne jest odnalezienie przez potencjalnego klienta wysoce kwalifikowanego hipnoterapeuty LBL. I choć istnieje wiele powodów, dla których doświadczenie terapeuty ze światem dusz okaże się dla klienta bezcenne, chciałbym dla przykładu wspomnieć o jednym z tych doświadczeń. Bardzo rzadko zdarza się, że klient przedstawia wizualizację świata duchowego, która może się mu jawić jako zagrożenie. Zazwyczaj takie niepokojące relacje będą oznaczały dla biegłego i dobrze przeszkolonego terapeuty LBL jedną z dwóch możliwości. Świadomy wtręt spowodowany uprzednimi uwarunkowaniami, takimi jak religijna wiara w piekło i złe duchy — które w życiu po śmierci tak naprawdę nie istnieją — będzie stanowić jedną z możliwości i wiąże się z ziemskimi przesądami. Wszystkie z wielu tysięcy przypadków z naszych badań wskazują jasno, że świat po śmierci jest miejscem wypełnionym miłością, współczuciem, wybaczeniem i sprawiedliwością.

Częściej spotykane — i stanowiące dużo subtelniejsze wyzwanie — są wizualizacje, które symbolizują karmiczne formy kosmicznych rozrachunków, istotnych z punktu widzenia duchowej jaźni klienta. I także tutaj — doświadczony, dobrze przeszkolony terapeuta rozpozna metaforyczne scenariusze, które mogą być zaprojektowane przez duchowego przewodnika danej osoby, czy jego mistrzów-nauczycieli na planie duchowym, jako lekcje do przepracowania. Jednak klient może być zdezorientowany i niezdolny za pierwszym razem do trafnego zinterpretowania takich nauczycielskich manifestacji zgodnie z ich rzeczywistą naturą. Świadoma interferencja podmiotu może tu być próbą uporania się z nowym objawieniem, którego klient nie potrafi jeszcze przepracować w trakcie danej sesji. I chociaż terapeuta LBL może mieć swoją diagnozę w takim przypadku, nie zezwala się na to, by ingerował w proces samoodkrywania klienta.

Kiedy pojawiają się wizualizacje dezorientujące klienta, oferuje się mu odpowiednią dozę wsparcia, ale równocześnie klienci zachęcani są do podjęcia osobistych starań w celu odpowiedzenia sobie na własne pytania w oparciu o duchowe przekazy przychodzące do nich w stanach głębokiego transu. Mając dużo czasu i poruszając się we własnym tempie, większość klientów w końcu dostrzega, że ich egzystencja jest w gruncie rzeczy rytuałem przejścia do ostatecznego oświecenia duszy. Proces ten jest zarówno emocjonalny, jak wyczerpujący — tak dla terapeuty, jak i klienta — lecz korzyści płynące nawet z jednej tylko sesji LBL są ogromne, tak w wymiarze uzyskanej wiedzy, jak i osobistych objawień boskiego planu.

Wszyscy autorzy są dyplomowanymi członkami „Instytutu Michaela Newtona Hipnoterapii Życia Między Wcieleniami” ("Michael Newton Institute for Life Between Lives Hipnotherapy" — TNI). Poza Amerykami, uprawiają oni swoje rzemiosło w Europie, Azji, Południowej Afryce i Australii. Model szkoleniowy naszej szkoły wyłonił się z systemu metodycznego jaki rozwinąłem w mojej praktyce w Los Angeles na przestrzeni wielu lat na podstawie bardzo rozległego zbioru przypadków, z których ponad setka została szczegółowo przedstawiona w moich wcześniej opublikowanych książkach. Istnieje wiele szkół tradycyjnej hipnozy i kilka szkół regresji w poprzednie wcielenia (PLR). Nasza organizacja była pierwszą, która oferowała wyłącznie intensywne, ty-godniowe szkolenia na temat regresji w życie między wcieleniami. Jest to również jedyny program, jaki oferujemy profesjonalistom. Studenci przybywają z całego świata by praktycznie przyswoić techniki od biegłych terapeutów LBL. Zajęcia praktyczne obejmują naukę jak cofnąć się mentalnie do poprzednich wcieleń, a także do wcześniejszej egzystencji w świecie dusz pomiędzy tymi życiami. Dla studentów LBL praca ta wymaga trudu, lecz jest i budująca, ponieważ w czasie takiego szkolenia są oni wystawieni na swoje własne duchowe wglądy.

Ponieważ autorzy tej książki byli już kwalifikowanymi hipnoterapeutami ze swoim własnym doświadczeniem, zdobytym zanim jeszcze spotkałem się z nimi na moich szkoleniach, zrozumiałe jest, że po ich zakończeniu i uzyskaniu dyplomu zaczęli oni wykorzystywać swoje własne talenty i techniki w praktyce duchowej regresji. I chociaż wszyscy oni używają modelu metodologicznego LBL, każdy terapeuta przedstawiony w tej książce różni się od innych co do sposobu w jaki asystuje ludziom przy odkrywaniu pamięci o ich życiu po śmierci. Według mnie absolwenci TNI, którzy stale naśladują odkrycia swych poprzedników, jednocześnie dodając nowe prawdy do naszego duchowego paradygmatu, potwierdzają wartość tego procesu. Dlatego właśnie dostrzeżecie tu zbieżność kształtu tych wspomnień z życia po śmierci, które są wplecione we wszystkie przedstawione tu przypadki regresji LBL. W tych raportach zaprezentowane zostaną także wstępne informacje z regresji w poprzednie życie, istotne dla danego przypadku. Autorów tych prezentacji oraz wielu innych dyplomowanych praktyków LBL z międzynarodowej sieci naszej organizacji można poznać i skontaktować się nimi poprzez naszą stronę internetową www.newtoninstitute.org.

Znaczna liczba osób szuka nas dla zaspokojenia zwykłej ciekawości dotyczącej ich życia duchowego, jednak wiele innych odczuwa pilne osobiste powody — próbuje zrozumieć stratę dziecka, problemy emocjonalne i behawioralne, problemy w relacjach, czy lęk przed śmiercią, z którymi nie mogą się uporać z pomocą tradycyjnych metod terapeutycznych. Ludzie przychodzą do nas z różnych ścieżek życia, z wieloma systemami wierzeń, od ateizmu do fundamentalistycznych religijnych przekonań, a mimo to, kiedy wejdą już w głęboki stan hipnozy, wszyscy przywołują wspomnienia o życiu po śmierci, które są dziwnie spójne — tak, co do ich percepcji, jak ich zasadniczej konstrukcji. Wspaniałość tego transcendentalnego zamysłu wnosi do naszej pracy głęboki sens, ponieważ demonstruje ona porządek i celowość w tym wszechświecie.

Przez wiele lat moich publicznych wystąpień odnosiłem wrażenie, że coraz większe grupy ludzi ze wszelkich kultur poszukują nowej duchowości, która miałaby dla nich bardziej osobisty wymiar. Odkrycia duchowe przychodzące z wewnętrznego umysłu pozwalają na ujawnienie tych osobistych prawd, których nie mogą powielić żadni zewnętrzni religijni pośrednicy, czy instytucjonalna przynależność. Ludzie mający takie duchowe doświadczenia dostrzegają duchową świadomość, która nie jest obojętna wobec czynów i losu ludzkich istot. Rozpoznając własnego duchowego przewodnika przypisanego właśnie im, a także wchodząc w trakcie regresji LBL w interakcje z bratnimi duszami i towarzyszami ze swoich duchowych grup, wzmacniają to przekonanie. Wiedza uzyskana z takiego wewnętrznego objawienia często prowadzi do odmieniających życie modyfikacji, które przynoszą ulgę zestresowanym umysłom przeciętnych osób próbujących zrozumieć przyczyny ich istnienia na Ziemi. I to właśnie odzwierciedlają przedstawione tu przypadki.

Wierzę, że siły inteligentnej kreacji wznoszą się dużo wyżej od religijnych wyobrażeń o antropomorficznym bogu. Te duchowe siły, które napotykają na swojej drodze osoby wprowadzane w stan głębokiego transu, wskazują, iż kreacja inteligentnej energii w tym wszechświecie jest tak rozległa, że jest niepojęta dla ludzkiego umysłu. Jednakże umysł wiecznej duszy widzi związki z szeregami wyższych istot w świecie dusz, które nie są bogami, a raczej bardziej zaawansowanymi duszami, które zakończyły swoje fizyczne inkarnacje i są gotowe służyć tym, którzy jeszcze nie zakończyli swojej karmicznej pracy. Ci zaawansowani nauczyciele są częścią więzi z wyższą świadomością, która elementy wyższego i większego planu wnosi do ludzkiego mózgu z umysłu duszy. Terapeutów asystujących w sztuce łączenia świadomego ludzkiego mózgu z nieświadomą nieśmiertelną duszą nazywam „duchowymi integratorami”. Każdy z nas doświadcza tego mentalnego dualizmu naszej natury, który może być dez-orientujący dla tych, którzy znajdują się w stanie pełnej świadomości. Hipnoterapia LBL stara się rozwiązywać właśnie ten potencjalny problem osobom, które zgłaszają się do nas po pomoc. Poprzez integrację umysłu i ducha staramy się asystować im w samodzielnym odkryciu odpowiedzi na odwieczne pytania: kim jestem, skąd pochodzę, dlaczego tu jestem i dokąd zmierzam? Terapeuta LBL ułatwia swoim klientom duchową podróż w celu odkrycia owych osobistych tajemnic oraz wniesienia w ich życie większej świadomości i poczucia sensu życia, poprzez poszerzenie ich zrozumienia tego, jakimi osobami tak naprawdę są. Dla większości ludzi poznanie tego, jak charakter ich duszy łączy się z tymczasowym ludzkim mózgiem, by stworzyć jedną osobowość na jedno życie, jest niczym kosmiczna podróż. Odkrycie tej nieświadomej dualności oraz prawdziwej tożsamości duszy jest swoistym wyzwoleniem, skoro klienci często-kroć wychodząc z sesji LBL wkraczają na nowy poziom wewnętrznego spokoju i duchowej transcendencji.

Często wyjaśniałem słuchaczom moich wykładów, czy audycji radiowych, że początkowo silnie przeciwstawiałem się ruchowi New

Age. Z wykształcenia byłem tradycyjnym terapeutą specjalizującym się w hipnoterapii. Początkowo nie wykazywałem nawet żadnego szczególnego metafizycznego podejścia do problemów moich klientów, którzy wykazywali potrzebę modyfikacji behawioralnych. Spojrzenie to zaczęło się zmieniać po moim pierwszym odkryciu przeszłego wcielenia, do którego jakiś czas później doszedł pierwszy przypadek regresji w życie między wcieleniami w roku 1968, który opisuję powyżej. Upłynęło jednak wiele lat badań, zanim posiadłem wystarczającą ilością danych, by nakreślić właściwą mapę świata dusz i rozwinąć sekwencyjną metodologię zadawania pytań. Około 1980 roku zrozumiałem, że powinienem przygotować się do napisania na ten temat książki, i dlatego potrzeb-ne mi było prowadzenie szczegółowych notatek; stąd wiele przypadków opisywanych w moich książkach pochodzi z lat osiemdziesiątych i dzie-więćdziesiątych XX wieku. Co zrozumiałe, moje kwalifikacje terapeuty LBL, a także moja wiedza o świecie dusz, były znacznie większe w tych dekadach, niż w latach wcześniejszych.

Podobnie do wielu innych istotnych zdarzeń na przestrzeni lat, moje pierwsze odkrycia na temat życia po śmierci, w świecie dusz, wydawały się zjawiać jakby przez przypadek. Teraz rozumiem, że generalnie nie ma przypadków — szczególnie odnośnie ważnych zdarzeń, o czym przekonali się ludzie, których przeżycia zostały omówione w tej książce. Mój mały wkład w tę książkę w postaci mojego przykładu regresji nie będzie tak złożony, jak wiele innych tu opisanych. Ponieważ był to mój pierwszy przypadek regresji LBL, na zawsze zachowa się w mojej pamięci jako początek wypełniania mojego celu życia: by przedstawić nowy, bardzo osobisty system duchowych przekonań, pozbawiony potrzeby instytucjonalizowania i pośredników. Nazywam tę moją skondensowaną historię: „brakujący przyjaciele”.

Kobieta w średnim wieku o imieniu Una przybyła do mnie z problemem, który był związany z jej poczuciem izolacji i osłabnięcia utożsamienia z człowieczeństwem. Ta kobieta powiedziała mi, że odczuwa dojmujące poczucie tęsknoty za swoimi „starymi przyjaciółmi”, których nie potrafiła w żaden sposób opisać. Una wspomniała, że pewne świadectwa ich istnienia pochodzą z jej snów, ale na tamtym etapie mojej kariery nie zdawałem sobie sprawy z implikacji takich stwierdzeń. Na naszym pierwszym spotkaniu, w czasie wprowadzenia, odczułem, że chociaż istniały przejawy smutku połączonego z brakiem energii i motywacji, Una nie cierpiała na żadną chorobę psychiczną, ani nie przyjmowała żadnych środków antydepresyjnych. Oceniałem, że pomimo poczucia chronicznej samotności, Una nie była antyspołeczna, a nawet potrafiła ukazać swoje istniejące relacje z rówieśnikami. Przy dalszym wypytywaniu Uny określiłem, że była w oczywisty sposób dotknięta przez depresję z powodu, jak sama to określiła, „nieobecność głębokich więzi z kimkolwiek, kto rozpoznawałby moją prawdziwą tożsamość, jako osoby”. Dostrzegłem, że Una była pogrążona w żalu, ale jednak funkcjonowała dość dobrze. Jednak pewien aspekt jej dolegliwości wymykał się klinicznym kryteriom.

Na początku sesji zapytałem ją: „Czy tych przyjaciół, za którymi tęsknisz, znałaś w jakimś okresie twojego dorosłego życia?” — Una odpowiedziała, że nie. Wtedy rozpoczęliśmy hipnozę. W płytkim stanie alfa zapytałem ją: „Czy tęsknisz za jakimiś przyjaciółmi z dzieciństwa, z którymi nie masz już kontaktu?” — i znów odpowiedź była przecząca. Kiedy poprowadziłem Unę do pośrednich i wyższych stanów alfa, zaczęliśmy penetrować jej ostatnie poprzednie życie i kilka innych przed nim. Tylko kilkoro przyjaciół drogich jej sercu zaczęło się przejawiać, ale żadna z tych osób nie była wizualizowana przez Unę jako z nią połączona, ponieważ nie znajdowała się jeszcze mentalnie w świecie dusz. Wraz z postępem naszej pracy jej nastrój jednak się widocznie poprawiał. Wtedy Una zażyczyła sobie zobaczyć wszystkich swoich przyjaciół razem, komunikujących się z nią, bo z tego powodu właśnie odczuwała w tym życiu taką izolację i samotność. Wtedy uważałem taki komentarz za dziwaczny.

Na tym etapie sesji, z powodu mojego niedoświadczenia w zagadnieniach duchowych, popadałem już w pewną frustrację. Co ważniejsze, nie zdawałem sobie sprawy, że ta wysoce receptywna kobieta pogłębiała swój hipnotyczny trans do dalszego poziomu theta, by pomóc nam obojgu w naszej pracy Nie wiedziałem, że Una wyprzedzała mnie i sama przechodziła z trybu podświadomego do trybu, który dzisiaj nazywamy mentalnym stanem nadświadomości, który pozwala klientowi w stanie hipnozy dotrzeć umysłem do świata dusz między wcieleniami.

I tak, zapytałem zdumiony Unę: „Czy kiedykolwiek w historii twojego istnienia był taki moment, w którym NIE byłaś samotna, ponieważ przebywałaś w grupie twoich przyjaciół?”, na co ona wykrzyknęła podekscytowana „Tak!” Natychmiast poleciłem jej: „Idź tam!” Nie rozumiałem wtedy jeszcze, że nieumyślnie użyłem słowo klucz — „grupa”. Dla osoby w transie hipnotycznym wizualizującej życie poza ciałem w świecie dusz oznacza ono duchową grupę związanych dusz, które są razem szczególnie aktywne pomiędzy wcieleniami i często wspólnie inkarnują. Una płakała teraz ze szczęścia i z oczami wciąż zamkniętymi pokazywała na ścianę mojego biura. „Och, widzę ich teraz” — powiedziała. Zapytałem gdzie, a ona odrzekła „W moim domu”. Zdezorientowany spytałem „Masz na myśli dom z jednego ze swoich poprzednich żyć?” „Nie, nie” — Una żwawo zaprzeczała — „czy nie widzisz? Jestem pomiędzy — w świecie dusz. To jest mój prawdziwy dom i TUTAJ jest cała moja grupa dusz! Och, tak za nimi tęsknię!” — dodała.

Byłem całkowicie zdumiony tym, co przydarzyło się nam obojgu i nadal nie rozumiałem tego, co razem odkryliśmy. Po dalszym odpytywaniu dowiedziałem się, że w obecnym życiu Uny nie brały udziału jej główne bratnie dusze, ani dusze towarzyszące, ponieważ w poprzednich inkarnacjach na Ziemi była od nich zbyt uzależniona. To była karmiczna lekcja oparta na uprzednio zawartym duchowym kontrakcie na jej obecne życie. Członkowie jej grupy dusz dali jej sposobność do stania się silniejszą w samotności, nie będąc fizycznie obecnymi w jej życiu. Kiedy Una zrozumiała, że ta sytuacja zaistniała w jej życiu w wyniku wcześniejszego porozumienia z jej grupą dusz i duchowymi przewodnikami, zaczęła się odprężać, a jej poczucie straty zmniejszyło się.

Przez następny rok Una regularnie kontaktowała się ze mną i przekazywała mi, iż życie nabrało teraz dla niej nowego sensu — przeżywała je w pełni, ponieważ w końcu zrozumiała jego cel, włączając w to potrzebę uzyskania odwagi i niezależności w podejmowaniu decyzji. Czuła się bardzo uspokojona wiedząc, że jej towarzysze będą na nią czekali po drugiej stronie. Nowe uczucie spełnienia pochodzące z jej pierwszej sesji LBL przyniosło jej zrozumienie, że życiem nie rządzi los, determinizm, czy jakiś rodzaj boskiej kary skazującej ją na samotność, lecz raczej jej własna wolna wola. Nie zamierzam prezentować tutaj przypadku Uny jako lekarstwa na depresję. Ukazuje ona raczej inną drogę badania niestabilnego umysłu. Zacytuję tutaj ostatni list, jaki Una wysłała do mnie parę lat po odbytej sesji i tuż przed swoją śmiercią: Michael, już się nie czuję samotną istotą. Zamiast żyć jedynie w swoim prywatnym świecie, jak wcześniej, teraz odkrywam, iż koegzystuję z innymi z łatwością, ponieważ dostroiłam się do faktu, że wszyscy żyjemy we wspólnym świecie, w którym żadne z nas nie musi być ograniczone. I teraz sama podnoszę na duchu innych cierpiących ludzi, by przyjęli życie i to, kim w nim są, a także cieszyli się tym, co dobre i zamierzone w naszym świecie. Dziękuję ci za ten dar.

Głębokie, dalekosiężne implikacje odbytej z Uną sesji wywołały u mnie ciarki na plecach. Po jej wyjeździe spędziłem dużo czasu przesłuchując nagranie jej sesji, która zaznaczyła początek w moich badaniach nad życiem po śmierci, czy też życiem pomiędzy, jak niektórzy nazywają tę duchową rzeczywistość. Znalazłem się wtedy na nieznanym terytorium — nie było książek na temat metodologii duchowej regresji. Konwencjonalna mądrość wśród większości badaczy przeszłych wcieleń tamtego okresu mówiła, że przywołana pamięć o życiu między wcieleniami zawierała jedynie bezproduktywną, bezbarwną otchłań bez żadnego znaczenia. Być może to nastawienie wynikało z wpływu milionów sympatyków wschodnich koncepcji filozoficznych mówiących

o braku trwałej duszy w ludzkich istotach, które transmigrują od życia do życia nie posiadając duchowej istoty, wiecznej osobowej tożsamości.

Jeśli chodzi o mnie, odczuwałem wewnętrzny przymus odkrywania wszystkiego, co możliwe, na temat życia po śmierci poprzez przywołanie duchowych wspomnień. Zadanie to zajęło lata spokojnych badań w pracy z osobami poddanymi hipnozie, projektując metodologię obejmującą strategie wejścia i wyjścia z życia między wcieleniami. W trakcie budowy mapy świata dusz z bardzo wielu relacji regresyjnych różnych osób, zaczęła się objawiać wspaniała prawda, że w umyśle każdej osoby znajduje się wyjaśnienie tajemnicy jej życia.

W końcu, w 1994 roku, ukazała się moja pierwsza książka, „Wędrówka dusz”, opublikowana przez Llewellyn, a po niej „Przeznaczenie dusz” w roku 2000Te dwie książki zawierają fundamenty zrozumienia życia między wcieleniami i reinkarnacji. W roku 2004 trzecia książka, „Życie między wcieleniami”1, przedstawiła profesjonalnym hipnoterapeutom, publicznym i prywatnym, funkcjonalny przewodnik „krok po kroku” po metodologii duchowej regresji.

Przedstawiając około trzydzieści pięć lat badań, niniejsza praca ukazuje zainteresowanym czytelnikom jak uzyskano informacje do książki „Wspomnienia ze świata dusz.” poprzez szczegółową prezentację procesu wykorzystanego we wszystkich przedstawionych tu przypadkach.

Powinienem jeszcze dodać słowo o tych książkach w odniesieniu do przypisów. W tym zbiorze przykładów ich autorzy mogą krótko nawiązywać do pewnych aspektów metodologii LBL związanych z ich przypadkiem, których nie mogą opisać w całości bez psucia tempa swoich krótkich opowieści. Tam, gdzie uznałem, że bardziej dokładne informacje dadzą dociekliwemu czytelnikowi większy wgląd w określony aspekt życia w świecie dusz, dodałem przypisy z dalszymi komentarzami i odsyłaczami do moich książek, wraz z numerami stron zawierających omówienie tych konkretnych tematów. „Wędrówka dusz” występuje pod skrótem WD, „Przeznaczeni dusz” tom 1 jako PD1, a tom 2 jako PD2, natomiast „Życie między wcieleniami” jako ZMW.

Jako terapeuci szanujemy przekonania oraz percepcje naszych klientów, jakie uzyskują oni w trakcie sesji LBL. Przypisy w tej książce nie mają na celu odwracania uwagi od jakichkolwiek pytań terapeuty czy też stwierdzeń jego klienta, a raczej wskazać zainteresowanemu czytelnikowi na dodatkowe szczegóły w tym samym temacie, które opisało wiele innych osób w trakcie badania swojego życia duchowego metodą hipnotycznej regresji. Powtórzenia pojawiające się w przypisach i numeracji stron w poszczególnych przykładach wynikają z mojego pragnienia, by każdej opisanej historii towarzyszyły notatki, które odnoszą się bezpośrednio do omawianego tematu oraz by mogły być docenione przez czytelnika same w sobie, bez odwołań do innych rozdziałów.

Pomimo swojej potęgi, hipnoterapia LBL jest wciąż względnie nowym obszarem badań. Autorzy tej książki potwierdzą, że kiedy osoby poddane hipnozie odkrywają swój ostateczny cel życia i potwierdzenie, że nie tracą swojej prawdziwej osobowości wraz z fizyczną śmiercią, wiedza ta przynosi im przejmującą radość. Każdy autor wybrał ze swojego archiwum jeden przykład, który najlepiej przedstawiał określony temat, stanowiący szczególny obiekt jego zainteresowań. W trakcie redakcji tej książki staraliśmy się dobrać opowiadania ilustrujące świadome oświecenie duszy z myślą, że staną się demonstracją formy terapii, która w przyszłości będzie w powszechnym użyciu. Ufam, że przedsta-wione dalej przykłady spodobają się wam: niech przyniosą wam świadomość, co jest możliwe także w waszym życiu.

Michael Newton

Założyciel Instytutu Newtona18

ROZDZIAŁ 1

MIŁOŚĆ JAKO ZACZYN PRZEMIANY

Paul Aurand

(New York City)

Prezes i wiodący szkoleniowiec Instytutu Michaela Newtona, Międzynarodowy Instruktor, autor i wyróżniany nagrodami mistrz hipnoterapii.

Wiele osób poszukuje możliwości doświadczenia hipnoterapii w życie między wcieleniami, pragnąc dowiedzieć się, czy kiedykolwiek spotkają swoją bratnią duszę. Oto historia kobiety, która niedawno spotkała swoją bratnią duszę. Jednak tym razem zamiast pojawić się po to, by byli razem, on wszedł w jej życie, aby stać się katalizatorem jej przemiany. W miarę rozwoju sesji dowiemy się, że jest to już jego druga próba przebudzenia jej i udzielenia pomocy w przyswojeniu duchowych nauk, z którymi ona zmagała się już przez wiele wcieleń.

Sasha jest trzydziestodwuletnią kobietą urodzoną w północnej Europie. Po dwunastoletnim związku z Markiem, pierwszym i jedynym mężczyzną w jej życiu, zaplanowała już z nim swój bajkowy ślub. Dwa tygodnie przed ceremonią ślubną pojawił się Raul, bratnia dusza Sashy, i wstrząsnął jej życiem. Nie wiedząc co robić, Sasha kontynuowała realizację swoich ślubnych planów i wyszła za Marka. Pomimo dochowania swojego zobowiązania wobec Marka, Sasha była wewnętrznie rozdarta i zaczęła go od siebie odsuwać. W ogóle nie była w stanie mieć z nim intymnych kontaktów i po kilku miesiącach wyprowadziła się od Marka by zamieszkać w Portugalii.

Przez prawie sześć miesięcy byli z dala od siebie. W tym czasie Sasha ponownie zetknęła się z Raulem. Przez krótki czas byli kochankami, ale wkrótce Raul poszedł swoją drogą, a Sasha była zdruzgotana.

Przyszła na sesję z ogromnym poczuciem winy i zagubienia. Sasha zastanawia się, czy być ze swoją bratnią duszą, Raulem, czy też raczej pozostać w małżeństwie i wrócić do Marka. U swoich przewodników szuka porady i przewodnictwa dla swojej duszy.

Podczas sesji LBL zazwyczaj kierujemy klienta do jego ostatniego minionego życia. Czasami, kiedy dużo ważniejsze życie miało miejsce jeszcze wcześniej, klient uda się właśnie do tamtego wcielenia, zamiast do ostatniego. Tak się właśnie wydarzyło tym razem.

Scena z jej minionego życia otwiera się w egipskiej świątyni. Jest tam kapłanką o imieniu Sharoon zaangażowaną w duchowe nauki. Nasza konwersacja na ten temat rozwija się następująco:

Shasha: Uczę się o duchowości, ale także ćwiczę manipulowanie ludźmi, którzy nie mieszkają w świątyni. Potrafię wpływać na nich duchowo i energetycznie.

Paul: Pomóż mi zrozumieć, jak nimi manipulujesz.

S: Skłaniam ich do posłuszeństwa — by wierzyli w to, co ja chcę. Tworzę obrazy tego, co od nich chcę i wysyłam je do nich. Oni je widzą i czują. To jest bardzo potężne! Łatwo na nich wpływać.

P: Idź dalej w to życie duchowych studiów i manipulacji. Co się teraz dzieje?

S: Jestem zabita. Tak, zabita.

P: Jak to się stało?

S: Jest inwazja. Wrogowie wchodzą do świątyni i mordują wszystkich. Mnie także.

P: Co się dzieje z tobą? Gdzie jesteś teraz w odniesieniu do twojego ciała?

S: Poza nim, bardzo szybko. Tylko obserwuję. Patrzę, jak coraz więcej ludzi wchodzi do świątyni. Ale nie jest mi smutno; jestem spokojna. I akceptuję to.

P: Gdzie teraz idziesz i co robisz?

S: W górę i w górę, spoglądając za siebie na tę scenę. Widzę światło, w górze i na lewo. Idę do niego, poruszam się bez żadnego wysiłku. Jest bardzo spokojnie.

P: I co się dzieje, kiedy docierasz do tego światła?

S: (zaskoczona) Nie jestem bardzo religijna, ale widzę obraz osoby z rozpostartymi szeroko ramionami, która mnie wita. Wiem, że jest to symbol miłosnego szczęścia. Teraz widzę, że to mój przewodnik. Czuję się bezpieczna, bo to mój przewodnik Araton. Zapewnia mnie, że wszystko jest w najlepszym porządku i że dobrze się spisałam. Przyjmuje mnie, wspiera mnie i kocha mnie. Właśnie zlaliśmy się w jedno, jesteśmy jednym. To niesamowite! To sposób na poczucie jego wibracji. Jest bardzo mądry i radosny, taki jasny i taki czysty.

P: I gdzie cię teraz prowadzi?

S: Jesteśmy w pięknym, różanym ogrodzie, siedzimy na ławce. Obok są ścieżki dla pieszych. A na końcu ścieżki jest budynek. Cały biały. I jak na niego patrzę, wiem, że mogę tam iść zadać pytania, lecz obawiam się tego.

P: I jak Araton reaguje na twoje obiekcje?

S: Mówi, że nie muszę zadawać pytań, jeśli nie czuję się z tym teraz dobrze. I że mogę to uczynić później.

Mamy się udać na jakieś uzdrawianie. Mam za nim iść. To dziwne. Wiem, że on promieniuje miłością, ale nie czuję tego. On mówi mi, że możemy to naprawić.

Teraz jesteśmy w przestrzeni uzdrowień. To wygląda od góry jak maszyna wytwarzająca wielokolorowe promienie światła. (Sasha trzęsie się na krześle). Czuję, jak wibruję. Nie muszę nic robić. To się samo dzieje i czuję się bardzo spokojna. Miękkie, choć przenikające, różowe światło oczyszcza moje ciało od środka i na zewnątrz

P: Z czego jesteś oczyszczana?...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin