Nabożeństwo Drogi Krzyżowej (1911).pdf

(5260 KB) Pobierz
Słowo wstępne.
y&.nane
od dawna w całej Polsce Nabo-
bożeństwo św. Drogi krzyżowej ostat-
niemi laty bardzo się rozszerzyło, — po
stolicach, miastach, miasteczkach i wioskach
szerzyć się nie przestaje, — można zauważyć,
jak wierni różnych stanów często nawet co­
dziennie stacye św. Drogi krzyżowej obchodzą.
Z głębi serc dzięki za to Panu naszemu
Jezusowi Chrystusowi i Najświętszej bolesnej
Jego Matce.
Przy zastępach pod sztandarem najsł.
Serca Pana Jezusa do walki, do ofiar goto­
wych, — przy różańcowem „ w o jsk u uszy-
k o w a n e m p o r z ą d n ie " , — przy karnych
chorągwiach Tercyarstwa serafickiego, — przy
tylu religijnych bractwach, stowarzyszeniach
i związkach wśród granic św. Kościoła ka­
tolickiego zbożnie działających — występuje
mocno uzbrojone gorącego serca rycerstwo
krzyżowe, zastępy tych, którzy po świętej
Drodze krzyżowej w bojowaniu duchownem
się ćwiczą.
3
1*
■%«'
Posłuchajcież Apostoła narodów świętego
Paw ła: C zuw ajcie, s tó jc ie we W ie rz e ,
m ę żn ie so b ie p o c z y n a jc ie , i w m a c n ia j-
cie się. I. Cor. 16.
A byśm y ju ż n ie b y li d ziećm i chw ie-
ja c e m i się, — i n ie b y li u n o sz e n i od
każdego w i a t r u n a u k i p r z e z z ł o ś ć
l u d z k ą , pr z e z c h y t r o ś ć n a o s z u k a n i e
bł ędu. Eph. 4, 14.
..., aby w C h ry s tu sie wszystko
n a p r a wi ć , co na n i e b i e s i e c h i co n a
z i e m i j e s t w Ni m. Eph. 1, 10.
Bardzo czynny nieprzyjaciel, bądźmyż
i my czynni, gorliwi, żarliwi, albowiem mówi
Pan: P r z y s z e d ł e m p u ś c i ć o g i e ń n a
z i e m i ę , a c z e g ó ż c hc ę , j e d n o a b y
b y ł z a p a l o n . Łuk. 12, 49.
Niechże się zapalają serca ludzi po Drodze
św. krzyżowej, niech to nabożeństwo będzie
jako wał ochronny przeciw temu, co jest złego,
i przeciw temu, co na nas jutro przyjść może.
Mamy dość podręczników do odprawiania
tego nabożeństwa, ale ponieważ ono na roz­
myślaniu się zasadza, a rozmyślanie o Męce
Pana Jezusa w bezdenne głębokości prowa­
dzi, przepaść Boskiej miłości nam coraz wię­
cej a więcej odsłania, tajemnice nowem i no-
wem opromienia światłem, więc w pewnych
okresach nowe podręczniki nie będą zbytecz­
nymi, owszem pożądanymi.
4
Przy nabożeństwie św. Drogi krzyżowej
znajda ukochani w Panu W ierni w 2-giej
części to, co mi się zdaje nad wyraz poży-
tecznem do wiadomości, a także i to, co
z dekretów św. Stolicy Apostolskiej do za­
chowania koniecznem.
Dziękuję Tobie Panie Jezu Chryste, żeś
mi dał schorzała ręką w ciężkiej niemocy
napisać te kartki, —: Ty Panie znasz życie
moje, — znasz serce moje, — znasz pobudki
i zamiary moje; — Sercu Twojemu Boskiemu,
dla nas na krzyżu na zawsze otwartemu,
ofiaruję tę drobną robotę; — proszę najpo­
korniej, racz przyjąć to, na co w mojej
nędzy zdobyć się mogłem w przededniu
śmierci; — racz o Panie! pobłogosławić słowa,
zdania i myśli tu zebrane, — z pomocą
Twoją, — z promieni Twojego Serca niech
biorą Wierni oświecenie, Twego. Serca pło­
mienie niech w naszych biednych sercach
żarliwości ogień utrzymują; — daj to o Panie,
aby ja k najwięcej ludzi św. Drogą krzyżową
dostało się do nieba na większą i wieczną
chwałę Twoją i Ojca niebieskiego i Ducha
Przenajświętszego. Amen.
O. L . O.
Zak. Br. mn.
W L e ż a j s k u , dnia 14 lipca 1911.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin