W – Two Worlds ep.07.txt

(30 KB) Pobierz
0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:00:08:"W - Two Worlds" 
0:00:10:Tłumaczenie: Anusia, korekta: Chou|Upload tylko dla DramaQueen.pl
0:00:30:"W - Two Worlds" 
0:00:36:Sprzedany w ponad 10 milionach egzemplarzy. 
0:00:38:- Dziękuję. |- Proszę.
0:00:39:Najlepszy komiks w Korei - "W".
0:00:48:Dzięki Oh Yeon Joo, Kang Chul dowiaduje się,
0:00:51:że jest postaciš z komiksu.
0:00:54:Chul przybywa do wiata Yeon Joo. 
0:00:55:Czyli to tutaj mnie stworzyłe
0:00:57:za pomocš tych dłoni.
0:01:00:Stara się odzyskać swoje życie.
0:01:04:Dzięki Oh Seong Moo'owi pojmuje, |że jego życie
0:01:06:jest tylko wymylonš przez autora |rzeczywistociš.
0:01:14:W końcu, 
0:01:15:aby stworzyć należyte zakończenie,
0:01:18:wybiera mierć. 
0:01:22:Włanie wtedy kończy się komiks "W".
0:01:24:Koniec.
0:01:26:Po dwóch miesišcach,
0:01:27:Yeon Joo, która nie mogła zapomnieć Chula,
0:01:30:przypadkiem dowiaduje się, że on nie umarł.
0:01:35:Proszę, ocal go. Mylę, że to możliwe.
0:01:38:O czym ty mówisz? Czy to nie koniec?
0:01:40:Czas nie upłynšł, tylko się zatrzymał.
0:01:43:"Koniec" oznacza, że czas zamiera na |ostatniej scenie.
0:01:46:On nadal dryfuje w rzece. 
0:01:49:Koniec.
0:01:50:Cišg dalszy nastšpi. 
0:01:58:Odcinek 7
0:01:59:- Nie chcę ramen. |- Nie chodzi o ramen.
0:02:03:Pamiętasz?
0:02:05:Mylę,
0:02:06:że usłyszałem to dawno temu od nauczyciela.
0:02:11:Chodzi o "W".
0:02:13:Słyszałem, że to ty
0:02:16:stworzyła "W".
0:02:18:Powiedział, że to ty wymyliła
0:02:20:postać Kang Chula.
0:02:23:- Co masz na myli? |- Mówił,
0:02:26:że stworzył "W" w oparciu o historię, którš| napisała jako dziecko.
0:02:30:Nie pamiętasz?
0:02:34:To 9.7. Pudło. Tam padło 10.0.
0:02:37:Strzał dla nr jeden, 9.7. 
0:02:40:To nerwowy moment. 
0:02:43:Niemożliwe! Nie wierzę w to!
0:02:45:Powinnimy...
0:02:48:Dziewczyny. 
0:02:50:Bšdcie ciszej.
0:02:54:Co wam mówiłam? ciszcie to. 
0:02:57:To ważny moment, mamo. Popiesz się.
0:03:00:Zdobylimy złoto? 
0:03:02:Cały czas wygrywalimy, ale teraz jest remis.
0:03:05:Ale, czy ona nie jest niesamowita?
0:03:08:Jest tylko licealistkš, a jest już genialna.
0:03:10:Strzela.
0:03:12:Co zrobimy, Yeon Joo? Serce mi eksploduje.
0:03:17:Zobaczmy, jak poszło.
0:03:20:Nancy Johnson, amerykańska...
0:03:23:Przegralimy!
0:03:24:- Niemożliwe! |- Nie wierzę w to!
0:03:26:Wielka szkoda. 
0:03:27:Pewnie była zbyt zdenerwowana.
0:03:29:- Chodmy razem. |- Chodcie jeć. 
0:03:32:Co teraz? To koniec. Wielka szkoda.
0:03:35:Czyż nie jest ładna?
0:03:37:Jest naprawdę piękna. 
0:03:39:Mylałam, że zdobędziemy złoto. 
0:03:42:Boże. 
0:03:54:Ma 18 lat i chodzi do drugiej klasy liceum.
0:03:57:Druga klasa liceum.
0:04:01:Strzelec w drużynie narodowej. 
0:04:07:Ma 180 cm wzrostu.
0:04:10:Nie. 
0:04:11:Ma 185 cm wzrostu.
0:04:15:Imię.
0:04:17:Jak powinnam go nazwać?
0:04:19:Yeon Joo.
0:04:26:- Dzwoni twoja koleżanka, Seul Ah.|- Dobrze.
0:04:35:- Halo?|- Skończyła?
0:04:37:Chyba zadzwonię do nauczyciela i powiem mu,|że nie zdšżę na jutro. 
0:04:40:- Ja też nie zrobiłam. Jestem zajęta. |- Co robisz?
0:04:45:W końcu znalazłam wymarzonego chłopaka.
0:04:47:Znów zmieniła swój ideał?
0:04:49:Nie. Tym razem naprawdę. 
0:04:52:Posłuchaj. 
0:04:56:Chodzi do drugiej klasy liceum i jest strzelcem |w drużynie narodowej.
0:04:58:Bierze udział w zawodach i odwraca |los rywalizacji. wietny?
0:05:01:Jest też geniuszem. To dobry uczeń i sportowiec.
0:05:05:Ma 185 cm wzrostu. Jest szczupły, ale| ma umięnione ciało.
0:05:09:Jest też uroczy. 
0:05:11:A ponadto miły i zabawny. 
0:05:13:Jest najlepszy, nieprawdaż?
0:05:15:Kto to? Chodzi do naszej szkoły?
0:05:18:- Nie. |- To z jakiej jest szkoły?
0:05:21:Chcę zobaczyć jego twarz.
0:05:24:Nie możesz.
0:05:26:Nie możesz go spotkać. 
0:05:31:Dobrze. 
0:05:33:Do zobaczenia. Czeć. 
0:05:43:Uczeń drugiej klasy liceum, strzelec w |drużynie narodowej.
0:06:13:- Jak ci idzie...|- Nie patrz. Nie patrz.
0:06:16:Nie patrzyłem. Co z tobš?
0:06:19:Yeon Joo, muszę to zobaczyć.
0:06:21:Muszę zobaczyć, żeby móc co |powiedzieć. Pokaż.
0:06:25:Muszę to zobaczyć. Pokaż. 
0:06:32:To nowa postać.
0:06:34:Nie przypomina Kang Chula.
0:06:36:To za trudne.
0:06:38:Nie mogę wyrysować linii.
0:06:40:Nauczyciel mówił, że dobrze rysujesz.
0:06:43:Słyszałem, że chciała rysować komiksy.
0:06:45:Od wieków nic nie malowałam.
0:06:46:I nie przywykłam do tego pióra.
0:06:49:Wczeniej tego nie mielimy.
0:06:51:Jeli nie dajesz rady, to zrezygnuj.
0:06:53:- Kiedy wróci nauczyciel...|- Hej.
0:06:57:Nic nie mów tacie.
0:07:01:Zamierzam go uratować.
0:07:03:Zamierzam ocalić Kang Chula.
0:07:09:Nie każdy może namalować komiks. |Powodzenia.
0:08:22:Życie jest czasem...
0:08:26:- Widziałe to? |- Kto skoczył.
0:08:28:- Szybko! |- Powieć tam.
0:09:04:Znalazłem jš!
0:09:06:Uciekinierka jest tutaj! 
0:09:09:Jest tutaj! 
0:09:11:Stój. Nie ruszaj się!
0:09:39:Tak. Powiedzieli, że nie ucierpiał.
0:09:42:Nie wiem. Dam znać, gdy się obudzi.
0:09:48:Nie musisz teraz przychodzić.
0:09:53:Obudził się. Oddzwonię do ciebie.
0:09:56:Co się stało?
0:09:58:Wyjanij, po co poszedłe nad rzekę Han |i czemu skoczyłe.
0:10:02:Kto cię popchnšł, prawda?
0:10:04:Czemu poszedłe tam w rodku nocy?
0:10:07:Co się stało?
0:10:09:Włanie cię o to pytam.
0:10:15:Jaki mamy dzisiaj dzień?
0:10:18:Co dzisiaj robiłem?
0:10:20:- Nie wiem, kiedy to się zaczęło...|- Co jest?
0:10:23:Nie pamiętasz?
0:10:25:Zniknšłe nagle po odwiedzeniu Oh Yeon Joo.
0:10:28:Wszyscy goršczkowo szukali Yeon Joo,
0:10:30:a ty przepadłe na cały dzień.
0:10:33:Próbowałam cię znaleć, ale nie odbierałe.
0:10:35:Wtedy zadzwoniła policja i powiedziała, |że spadłe z mostu.
0:10:40:Czemu poszedłe nad rzekę Han i |skoczyłe z mostu?
0:10:43:Co się dzieje?
0:10:46:Yeon Joo została...
0:10:48:- Obudziłe się? |- Co z Yeon Joo?
0:10:51:Co ci się stało nad rzekš?
0:10:52:Co włanie miałe powiedzieć?
0:10:55:Yeon Joo została złapana.
0:10:57:- Złapali jš? |- Włanie dzwonili. Została złapana.
0:11:01:Kamień z serca. 
0:11:03:W przeciwnym razie, mogliby nas obwiniać.
0:11:06:- Gdzie jš złapali? |- Była w areszcie.
0:11:08:O czym ty mówisz?
0:11:10:Była tam, a oni nie mogli jej znaleć?
0:11:15:Dokšd idziesz?
0:11:16:Co ty wyprawiasz? Jest póno.
0:11:20:Powiedz im, że muszę się z niš zobaczyć.
0:11:38:Podejrzana Oh, która zbiegła z aresztu ledczego
0:11:41:i wywołała niepokój, została przed chwilš złapana.
0:11:45:Policja podejrzewała, że podejrzana zbiegła |na przedmiecia,
0:11:49:ale okazało się, że ukrywała się w areszcie. 
0:11:52:Aresztowana jest transportowana na |posterunek w Jungbu.
0:11:56:Szacuje się, że dochodzenie będzie| trwać całš noc.
0:12:23:Prezesie Kangu. 
0:12:29:- Dobry wieczór. |- Pewnie słyszał pan wieci.
0:12:31:Zabieramy podejrzanš na posterunek |w Jungbu. Może pan...
0:12:34:Przepraszam, ale muszę z niš porozmawiać.
0:12:36:Moment. Nie mogę na to pozwolić.
0:12:38:Proszę wystosować oficjalnš probę.
0:12:40:To nie zajmie długo.
0:12:49:Proszę dać mi pięć minut.
0:13:21:W porzšdku?
0:13:25:Byłam ciekawa, co dzieje się po skoczeniu z |mostu. Dobrze wyglšdasz.
0:13:32:- Jak...|- Jak to możliwe, że nadal żyjesz?
0:13:36:Kiedy rzuciłe się z mostu,
0:13:38:przypadkiem przepływała tamtędy |łód policyjna.
0:13:42:A jeszcze bardziej przypadkowe było to,
0:13:45:że na łodzi było dwóch nurków.
0:13:48:Gdy wpadłe do wody, nurkowie wskoczyli |i uratowali cię,
0:13:51:gdy nadal oddychałe.
0:13:53:Miałe dużo szczęcia.
0:13:55:Nie wierzę, że kto może mieć takie szczęcie.
0:14:01:Co z twoim ojcem?
0:14:06:Żyje.
0:14:09:Tam minęły już dwa miesišce.
0:14:11:Wyzdrowiał i poleciał na wycieczkę.
0:14:15:To niemożliwe,
0:14:18:aby uratował mnie twój ojciec, prawda?
0:14:20:To nie był mój tata.
0:14:23:Ja cię ocaliłam.
0:14:27:To ja cię uratowałam.
0:14:29:To oznacza,
0:14:31:że to już
0:14:34:trzeci raz, gdy zawdzięczasz mi życie.
0:14:38:Jak mogła to zrobić?
0:14:40:Jeste ciekawy?
0:14:42:Odpowiedz wpierw na moje pytanie,
0:14:44:a wtedy ci powiem.
0:14:46:Powtarzasz moje słowa.
0:14:48:Jeli straciłe cel w życiu,
0:14:50:to możesz wyznaczyć sobie nowy.
0:14:52:Nie skacz z mostu i nie rezygnuj z życia.
0:14:55:Nie masz innego celu w życiu poza zemstš?
0:15:01:Jeżeli nie wiesz, co masz zrobić |ze swoim życiem,
0:15:04:to powiem ci, co powiniene teraz zrobić.
0:15:09:Wydostań mnie stšd.
0:15:11:Nie tak, jak ostatnio, tylko legalnie.
0:15:14:Wydostań mnie w uczciwy sposób.
0:15:16:Nie chcę być cigana za każdym razem, gdy |przyjdę cię zobaczyć.
0:15:23:Mówiłe, że jestem twoim wybawcš, ale nic| dla mnie nie zrobiłe.
0:15:28:Wiesz, że jeste niewdzięcznikiem?
0:15:31:Od teraz chcę, żeby mi się odwdzięczył.
0:15:36:Zrób, co w twojej mocy i wybaw |mnie od tego.
0:15:41:Jeste kompetentnym facetem, prawda?
0:15:46:Jeli chcesz wiedzieć, jak cię ocaliłam,
0:15:49:to wpierw mnie stšd wydostań.
0:15:51:Powiem ci, gdy tylko wyjdę z aresztu.
0:15:56:Chcesz, żebym wydostał zbiega?
0:15:58:Mylisz, że to proste?
0:16:00:Wiem, że nie. Dlatego musisz ciężko pracować, |aby tego dokonać.
0:16:02:Nie myl o niczym innym.
0:16:07:Prezesie. Nie mogę pozwolić na dłuższš| rozmowę.
0:16:10:Już idę.
0:16:12:Ponadto,
0:16:15:od teraz twoje życie nie jest pracš |mojego taty.
0:16:18:To już skończone.
0:16:20:Poczšwszy od teraz,
0:16:24:pomyl o tym, jak o kontynuacji, którš |tworzymy razem.
0:16:29:Mój tata i ja nie mamy takiego samego gustu.
0:16:30:Nienawidzę morderstw, zemsty,
0:16:32:strzelanin czy thrillerów.
0:16:35:Ja lubię
0:16:38:słodki romans.
0:16:43:Powinien pan ić. 
0:17:12:Konwój awaryjny.
0:17:18:Przepraszam.
0:17:19:Jeli chce jš pan odwiedzić, proszę przyjć| rano ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin