Wolfflin H. - Podstawowe poję™cia historii sztuki.PDF

(50250 KB) Pobierz
11 I•:
N
H
Y
I...
\V ()
I
.
F
fi'
I
.
I
N
Giovanni
Battista
Tiepolo,
Uczta Kleopalry,
fresk
w
Palazzo Labia, Wcncqo
W ROCLA W
-
W
AHSZA\\'A
-
1%2
KRAKÓW
WYD.\
W~ICT\\O
'/\Kl
AD
X
A
RODO WY 11\tn
J\J
\
OSSOI
l
~SKlCIJ
'l'y luł
orygi
1111 łu
KU
NSTOESCI
l
lCHTLlCH
E
G
RUNDBEG
RIFFE
OAS
l'ROHLEM DEI!
STILEl\TWICKLUNQ
IN
OBH
:-IEUgRRN
KUNST
Wyd.
Benno Schwabe
&
Co,
Rasel
SPIS
TREŚCI
z
języka
niemieckiego
DA
NUTA
HANU
LANKA
Przedmowa
do
wydania
polskiego
LECH
KALIN
OWS
KI
W
s
t
ęp
Przekład
Str.
O
d Wyda wcy-
.
Przedmowa do
wydania
polsk
iego .
Wstęp
do wydania
polskiego
-
Henryk
Wolfflin
Przedmowa do szóstego
wydania
Wstęp
7
10
jego
teoria
sztuki
16
27
31
do
wydania
p
ol ski ego
WŁADYS
ŁAW
PODLA
CH
A
I.
Linearyzm
m
alarskość
Rysunek
Malarstwo
Rzeźba
51
66
75
89
118
Architektura
Il.
Płaszcz~zna
i
głębia
Malarstwo
Rzeźba
ł!L
Architektura
Forma
zamknięta
Malarstwo
Rzeźba
.
otwarta
(tektoniczna
~-
111
111
146
155
166
166
atPktGniCZild)
192
194
Architektura
TV.
Wielość
i
jedność
(mnoga
jedność
jednolita
jedność)
Malarstwo
Ar('hitck tura
warunkowa
jasność)
V.
Jasność
i
niejasnosć
(bezwarunkowa
Malarstwo
Architektura
Zakonczenie
Zamiast
po~łowia
rewizja
poglądów
z
1933
r
.
200
200
233
247
247
274
281
294
301
Redaktor
Irena
Hzą$nieka
Indeks osób
Spis ilustracji
Redaktor
techniczny
Hel
ena
Skrainska
305
Z
o
k
lad Nuodowy im.
Ossolińskich-
Wyd
awnictwo.
Wrocław
1962.
Wydanie
I.
Nakłud
9&00+2co
egz. Obj. ark. wyd.
21
,50,
ark.
druk.
19.~~.
ark. form.
A
-1
25,60.
Papier
Ilustr„ kl.
II!,
80
g.
7DX
100(16).
z
:fabryki
w
Dąbrowicy.
Oddano do
skład.
14
IX
1961,
podpisano do
druku
17. VII. 1962,
druk
ukończ.
w
lipcu
1~6J
r.
Zakłady
Kar
tograficzne,
Wrocław,
ul.
Kościuszki
29.
zam.
nr
K.;1242.
(
B-7).
Cen a
40.-=
OD WYDAWCY
polskie wydanie
Podstawowych
pojęć
his.torii
sztuki
I
l
c
nr
ykći
Wolfflina
wydawca
kierował
się
kilku
wzqlędami,
które
uznał
zc.1
dostatecznie
ważne.
Szczegółowego
uzasadnienia
nie wymaga stale aktualna
potrzeba
przyswajania
narodowemu
piśmienni
ctwu
fachowemu klasycznych
dzieł
z
za
kresu
t
eorii
poszczególnych
nauk.
Książka
Wolfflina
w
naukowej
s
w
iadomości
europejskiej, z racji swego
pobudzającego,
twórczego
c1
ddziaływania, zyskała zasłużoną
rangę dz
ieła
klasyczn.
go
nawet
w
tych
e
wypadkach,
gdy
wywoływała polemikę
i
budziła
sprzeciwy. Badania
t
eoretyczne,
o
ile
oparte na materiale
skrzętnie
zebranych
i sumienni
e
przeanalizowanych
realiów historycznych, nie
ty lk.o
materiał
ten
porząd­
kują,
ale, co zn
acznie
ważniejsze, wykrywają
rz
ądzące
tym
materiałem
prawidłowości. Stąd
i
konieczność
tych
badań,
i
potrzeba
korzystania
z
wcześniejszego
w t
ej
dziedzinie
dorobku.
Tu
właśnie
leż
y
wzgląd
drugi, którym
powodował
się
wydawca.
Post
ęp
w
każdej
dz
i.edzinie
wiedzy polega na
systematyczności
i
ciągłości
badań.
Zasada ta odnosi
się
zarówno
do tych
okresów
w
hi-
storii
nauki, które
można
by
określić
jako harmonijne kontynuowanie
poszukiwań,
jak i do
momentów rewelacyjnych
odkryć
i rewolucyjnych
zwrotów.
1
Jest
rzeczą
wysoce
charakterystyczną,
że
nawet
poglądy
i
metody poniechane, poza
swą historyczną rolą, pozostawia.ją
niejedno
spostrzeżenie
trafne
czy
zabieg metodycznie
użyteczny.
J
est
ponadto i
wzgląd
dodatkowy.
Istni
eją
dzieła prezentując'e
poza
·
określonym
ładunkiem myślowym swoiście wysoką sprawność
w
ważnej
i
trudne j
sztuce
argumentowania,
w
umiejętności
pojęciowego
opano-
wywania
p
odstaw
i
założeń
tak skomplikowanego zjawiska, jakim
jest
dziedzina
twórczości. Książki zawierające ową propedeutykę myślenia
mają
przeto
znaczenie
i w tym sensie,
że
uczą
nie
tylko konkretnego
przedmiotu,
ale
i
zawsze
przydatnej w nauce analitycznej metody
rozumowania.
Każdy
z
wy mienionych
względów
w wysokim stopniu zal
eca
dzieło
Wolfflina
Pods
tawowe
pojęcia
historii
sztuki
.
Dzieło
Wolfflina obejmuje
swym
zainteresowaniem badawczym cen-
i
ra
ln
e
zagadnienie
charakteru i istoty rozwoju stylów w sztuce, a
więc
Pod
~·jm
ując
10'1.W<>Jll
S'l.lu
ki
.
W
l
y111 Sl'ltSil'
w.i·i.11(•
j(•sl
ono i
d
la
nH.: ludulu~ii
l><
1
Hl.i 1
nad.
historią
sztuki,
i
dla
badań
nad
zjawiskami z
dziedziny
este
tyki
.
Wychodząc
z
zalo't'.c11ia,
iż przyjęcie określonej
perspektywy
opt yn-
ne j waru
nkuje
zakres i
metodę
widzenia artystycznego,
a
dalej
-
ś
l
dząc
kierunki
rozwoju
sztuki
nowożytnej,
d
ochodzi Wolfflin do
ważnego
stwie
rdzenia
autonomiczności
sztuki. W
tym
właśnie
miejscu
zaznaczyć
należy konieczność
podwójnej
perspektywy,
jaką posiadać
po,vinien
współczesny
odbiorca
w
stos
unku
do
myśli
zawartych w
książce
W
olff.
lina.
D
woistość
tej
perspektywy
uzależniona
je st
od
,d
wu
warstw
dają­
cych
się
w
książce
tej
odczytać.
Jedna z
tych
warstw to
określone
kon-
statacje, druga
zaś
to
interpretacje, naturalnie
ściśle
z
sobą z\viązane.
Zasadą
systematyki
przeprowadzonej
przez
Wolfflina (rzecz
jasna
jedną
z
wielu
mo·ż
liwych)
jest analityczna
konfrontacja
sztuki renesansu
i
ba-
roku z
pięciu
podwójnymi
k
ategoriami
pojęciowymi,
tzn.
z
kategoriami
będącymi
wynikiem
badań
historycz.
ych.
Kategmie
te.
przełożone
na
n
język
konstatacji
ukazują
zakres
i
metodę
widzenia
artystycznego, rn1to-
miast w swym
prze<lłużeniu
interpretacyjnym
sprowadzają się
do
teorii
„perspek
tywy opty
cznej ".
Idźmy
dalej: wymieniona zasad
a sposobu
i
punktu widzenia ma
również swą
kons tatację
i
interpretację.
Konsta-
tacją
jest teza o
autonomiczności
sztuki,
in
terpretacją
zaś
jej
swoista
niezal
eżność
od w
a
runków
zewnętrznych
(nie·zależność
w
zak resie spe
-
cyfiki tej „sztuki
oka").
Jest
rzeczą
cha1
aktcrystyczną
i
zrozumiałą, że właśnie
sfera
inter-
pretacji
wywoływać może
i
wywołuje
zasa
dnicze
dyskusje.
Zaznac<:yć
lrzeba,
że
dyskusje
płodne
w
konsekwencje naukowe,
ponieważ
w
zde-
cydowany sposób
posuwają
one
naprzód
naszą
wie<lzę
o
istocie
sztuki
i
joj
związkach
z na..
szą świadomością społeczną. Ważność
tych
polemik.
i
dyskusj i
jest
tym
większa,
iż rozważa.n
ia
natury
systematy
cznej,
teore-
tyczne j
i
estetyczne
j
wiążą s.ię ściśle
z
określoną
filozofią.
Wypowiedzi
o sztuce
stają
się
wypowiedziami
o
ca
łości
zjawisk
kultury,
o
świecie.
Krytyka
sztuki
jest
równocześnie
krytyką
historii,
twierdzi
B. Croce
(Brevia
rio
d'Estetica);
„artysta
potrafi
zrobić
to wszystko,
co
chciał
zrobić,
a
tylko
tego
nie
potrafił
zrobić,
co
nie
leżało
w
j
ego
intencji",
pisał
W.
W
orri:nger
(Formprobleme der Golik);
„maska z
Wybrzeża
Ko
ści
Słoniowej
i
plafon
Kaplicy
Sykstyńskiej
wyra·żają
tę samą
potrzebl)
uzewnętrznienia
stosunków
ha~monii
zacho
dzących
w
świecie
i
w
czło­
wieku",
uważa
E.
Faure
(Esprit
des lormes);
„jeśli
sztuka
zna
jakieś
granice
-
granice
swej
duszy
w
cie
lonej
w
formę
-
to
one
histo-
ryczne, nic
zaś
techniczne czy fizjologiczne. Sztuka
jest organizmem,
nic
systemem",
głosi
O.
Spengler
(Untergang des Abendla.ndes};
każda
p
raw-
dziwie
żywa
sztuka
musi
pokazywać
konflikty
polityczne
i
społeczne
,
konkludu je
M.
Gorki
(O
literaturze)'.
Wymienione
poglądy
i opinie
do-
nit'
Lylkt'
sztuk.
pldslycwyrh
przy tocz
y
li
~
111y
celo wo,
c1by
poci
-
ł<
1
c
ś
li
ć
o
we
oczywiste
zw
i
ązki zachodzące
mil}clzy
szt
uką
, es
te
t
yką
i
fi
lo-
·1.ofiq
i
by
wskazać,
w jakich punktach rodzi
si
ę
potrzeba
zasadnicze
j
dyskusji.
Wła
śni ~
interpretacje Wólfflinowskie
wywołują
takćl
dyskusję.
Słusznie
powstaje
W61Hlin przeciw
zbyt
uniwe
rsalistycznemu
rozu-
mie
niu
w
historii sztuki
zasady
naśladownictwa
(imitacji).
Z
dmgiej
na
tomiast strOJly,
jeśli się
nawet zgodzimy,
że
„wiek
siede
mnasty
oparł
się
na
innych
zasadach
«Optycznych»
niż
w
iek
szesnasty",
zachodzi
pytanie,
gdzle
właściwie
leży
źró
dło
owego
odmiennego,
„widzenia".
„Porównywanie sztuki do
zwierciadła odbijającego
«Zmienny
obraz
i.wiata»
jest
błędne"
- twierdzi Wolfflin.
A
twierdzi tak
dlatego,
że
po
równanie
to
kłóci
się
w jego mniemaniu
z
twórczą
postawą
artysty
(niesłu~zniel),
oraz
dlatego,
że
w
takim
wypadku
„mielibyśmy
do
czy-
nienia
ze
zwierciadłem
o
coraz.
to innej
struktuTzc
wewn.ę
t
rznej"
(tak
jest
w istocie
rzeczy,
ale. to
nie likwiduje
autonomiczności
sztuki, pod-
kreśla
tylko
różnorodność
poszczególnych
dzieł
-
i
kierunków).
Wia-
domo
nam,
że
„teoria
odbicia"
opiera
się
na
odmiennym
rozumieni
u
i
że
wnosi
wiele pozytywnych propozycji badawczych i
interpretacyjnych.
Jak
już
zaznaczono,
Podstawowe
pojęc ia
historii sztuki
dziełem
klasycznym w dziedzinie
badań
nad
systematyką
i
teorią
sztuki; dysku-
syjność
niektórych
ujęć
int
erpretacyjnych
ma wybitny
ch arakter twór-
czy
z
uwagi
na
to,
że
dotyczy
centralnych
zagadnień związanych
z
istotą
okresów
i
prądów
w dziejach
sztuki, z
budową dzieła
a
rtystycznego.
Ponadto, co jest
sprawą
kapitalnej
wagi,
kształtuje
tak
zasadniczą
dla
odbioru
dzieł
„oglądowych"
(Strzygowski)
dyrektywę
plastycznego wi-
d
zenia,
metodę
o
dużej doniosłości
sprawcze
j
również
i.
dla
badań
nad
I
Y\''l.qCe
sztuką_
współczesną.
uprzednio
względy
u
poważniaj ą
do
przeświadczenia,
że
polskie
wydanie
Podstawowych
pojęć
historii
sztuki
H
enryka
Wolff-
lina
uznać
nal eży
za· potrzebne
i celowe.
Sformułowane
PHZJ<:l>MOWA
l>O WYDAN
I
A
P0L8ł<IE(i0
1<.;zy k h1szpc1r'1sk1,
w
1.
l
!l:IO
11<1 Jt;zyk
1osyisk1
1
w
1.
l!J:l2,
w
Slt111<11'h
Zit•dnoczonych,
11<1
jGZYk
c111g1e
lski
;
w
r.
1936
wznow10no
u
mdczcn1l•
11.i
W
okresie
międzywojennym
nazwisko Henryka
Wolłflina należało
do najbardziej znanych w dziedzinie nauki o
sztuce.
Do
tego
rozgłosu
w
niemałym
stopniu
przyczyniła się
książka
Wolfflina
Die
klassische
Kunst,
zawierająca
niezwykle
wnikliwą analizę
formalną
wybranych
dzieł
sztuki
włoskiej
dojrzałego
renesansu
i
poprzedzającej
sztuki
Quattrocenta
(tłumaczona
na
liczne
języki
europejskie, m.in.
również
na
język
polski).
Niewątpliwie
jednak
sławę
wybitnego historyka i teo-
retyka sztuk i w szerokim
kręgu
przedstawicieli nauk
humanistycznych
przyniosła
Wolfflinowi dopiero
praca
Kunstgeschichtliche Grundbegriffe,
do której on sam
największą przykładał wagę;
w niej bowiem
przeszedł
Wolfflin od opisu i
analizy
dzieła
sztuki do teoretycznych
uogólnień
i
dał
pełny
wykład
nowej metody
badawczej.
Podstawowe
pojęcia
historii
sztuki,
które czytelnik
polski
do
rąk
dziś
dostaje
w
tłumaczeniu
Danuty
Hanulanki,
ukazały się
drukiem
w r.
1915
jako owoc
pięcioletnich przeszło
przemyśleń
i
z miejsca
zyskały
sobie
ogromną poczytność,
o czym
najlepiej
świadczy aż
dwa-
naście wydań książki
w samym tylko
języku
niemieckim. Doskonale
zbudowane,
napisane
pięknym
stylem,
dzieło
Wolfflina od pierwszej
chwili
wywierało
sil
ny
wpływ
na
każdego,
kto
się
z nim
zetknął, dzięki
swym
nieprzeciętnym
walorom
dydaktycznym,
wynikającym
w
dużym
stopniu
ze
starannego doboru
przykładów,
ilustrujących
tezy
autora.
.Jasność,
precyzja i
użyteczność
wypracowanych
przez
Wolfflina
pojęć
budziły
powszechne
przekonanie,
pojęcia
t
e
odzwierciedleniem
niewzruszonych praw
artystycznego
widzenia,
rządzących
sztuką. Wśród
rosnącego
entuzjazmu, którego
nie
były
w
stanie
osłabić głosy
krytycz-
ne
A
ugusta
Schmarsowa,
Oskara Wulffa, Hermana Vossa, Maksa
Dvo-
raka
i
Benedetta Croce,
Podstawowe
pojęcia
historii
sztuki
uznane
zo-
stały
za wzorowe wprowadzenie
metodologiczne
w
dziedz.iutt
Hauki
o sztuce, :ozumianej
jako nauka
o
rozwoju form artystycznych.
Chociaż
zagadnienia formalne znacznie
później wysunęły
s
i
ę
na
czo
ł
o
badań
nad
sztuką
w krajach
położonych
poza
macierzystymi
obszarami
języka
niemieckiego (Niemcami,
Austrią
i
Szwajcarią),
już
w r.
1924
Podstawowe
pojęcia
historii sztuki
przetłumaczone zostały
r'
to
nie notowane
w
dziejach
nauki
o sztuce
powo-
dze nie
pracy
o charakterze
me todologicznym. W tych warunkach rów-
11ież
w
Polsce
nazwisko Wolfflina
rychło
skupiło
na
sobie
uwagę
s
tar-
szych
i
młodszych
przedstawicieli
badań
nad
sztuką
i
wciąż
j
eszcze
c
ieszy
się
w
ielkim
uznaniem.
Kie d
y
17
lipca
1945
r„
niemal
nazajutrz po
zakończeniu_
działań
wo-
jennych,
Henryk
Wolfflin
zmarł
w wieku lat
osiemdziesięciu
j
eden,
ś
wiat
zajęty
był
gojeniem
świeżo
zadanych ran
i
śmierć
szwajcarskiego
his toryka sztuki
przeszła
niepostrzeżenie,
mimo
że
w
innych
okolicz-
nościach
fakt
ten
niechybnie
głośnym
by
się
odbił
echem.
Ale i
wtedy
zainteresowanie
poglądami
teoretycznymi
Wolfflina
nie
zanikło.
W
r.
1946
ukazało się
drugie, popr awione wydanie
Podstawowych
po-
jęć
historii
sztuki
w
język.u
angielskim, a w r.
1952
książka
przetluma-
czona
została
na
język
francuski,
co
wypływało
z
chęci bliższego
za-
poznania
amerykańskich
i
francu~kich
historyk
ów i
miłośni ków
sztuki
z
głoszoną
przez
Wolfflina
teorią
a
r
tystycznego
widzenia
jako
współ­
czesnym
narzędziem
badawczym.
Odczytując
Podstawowe
pojęcia
historii sztuki
w
pięćdz
iesiąt
bez
mała
lat
po
ich
napisaniu, na
pracę
Wolfflina patrzymy
zgoła
innymi
oczyma,
niż
patrzyło
na
nią
pokolen ie
Wolfflinowi
najbliższe,
i
dzieło
jego
spełnia
obecnie
w stosunku
do
nas
odmienną funkcję n
pier-
wotnie. Nie
sposób bowiem
zaprzeczyć,
Pcdstawowe
pojęcia
historii
sztuki
noszą
na sobie
piętno
niepowrotnej
przeszłości.
.Jest tak nie tylko
dlatego,
że
zabrakło
wśród
nas znakomitego badacza
-
już
na wiele
lal
przed
swą
śmiercią
Wolfflin
mało
publikował,
jakby
zdając
sobie
sprawę,
w swych pracach
wcześniejszych wypowiedział
to, co najbardziej
istotne
-
ale przede wszystkim dlatego,
że
zmianie
ul egła
sama sztuka
i
nasze
na
nią
spojrzenie, na jej
dzieje
i
na metody
historii
sztuki,
a
także
na wiele
spraw
poza
sztuką,
o
których
wbrew Wolfflinowi nie
wątpimy, iż
od
niej
ważniejsze.
W
tym
stanie
rzeczy
słowo wstępne
do
Podstawowych
pojęć
historii sztuki
jest nie
tylko
wprowadzeniem
w
tok wywodów autora, jak
byłoby
przed dwudziestu laty,
ale
i
osądem.
Skoro C"Zas
nadał właściwe
proporcje
wielkości
Wolfflina,
słuszn
e
bą­
dzie
ustalić
miejsce, jakie
w
badaniach nad
sztuką
przypada
Podstawo-
hi
szpańsk
ie.
Było
wym
pojęciom
historii
sztuki.
przezwycięzając postawę
Odkąd
historia sztuki,
estetycznego
d
ylc-
tantyzmu
charakterystyczną
dla wieku
Oświecenia,
przekształciła
sl1~
w
dyscyplinę
uniwersytecką,
gdy w r.
1813
Fiorillo
objął
pierwsz<1
katedrę
historii
sztuki w Getyndze, nauka o sztuce okresów
minionyc
h
rozwija
się
zasadnic:z:o w
trzech
kierunkach. Z
początkiem
w
.
X
IX,
1
Zgłoś jeśli naruszono regulamin