Ekspres reporterów 1987 nr 02.pdf

(16332 KB) Pobierz
★ Całkiem goło
★ Z Bałkanów do Polski
★ Sekretarz i dziewczyna
EKSPRES
REPORTERÓW
• Michał Bołtryk
Ruch gołych
• Dorota Szuszkiewicz
Jugosłowiańska wioska
• Witold Kornet
«
Jej pierwsza praca
W cyklu „Z PODRÓŻNEJ W A LIZK I"
KRYSTYNA KOLIŃSKA
010
Cl®
Krajowa Agencja Wydawnicza
Warszawa 1987
I
ISBN 83-03-01748-9
Michał Bołtryk
RUCH GOŁYCH
Przed hotelem Orbis-Grand w Łodzi czekał na mnie mło­
dy mężczyzna. Po kilku grzecznościowych zwrotach usłysza­
łem:
- Czy kolega zechce wystąpić w stroju organizacyjnym?
- Nie mam nic przeciwko temu - odpowiedziałem.
I pojechaliśmy na koniec miasta do sauny. Po rozebraniu
się do naga byliśmy już w strojach organizacyjnych. Dołą­
czyliśmy do grona kilkudziesięciu gołych kobiet i mężczyzn.
Byłem gościem łódzkich naturystów podczas ich spotka­
nia sylwestrowego w saunie.
Przez kilka godzin korzystałem z natrysków, pociłem się
w saunie, biczowałem zimnymi strumieniami wody i przyg­
lądałem się wcale niebrzydkim naturystkom.
Józef Kubicki, prezes łódzkich naturystów, w chwilach
wytchnienia od gorącej sauny i chłodnych bieży wodnych,
mówił mi:
- Ostatnio zrobiliśmy weryfikację członków. Wydanych
było siedemset osiemdziesiąt legitymacji, ale po weryfikacji
zostało tylko około czterystu aktywnych naturystów.
Słuchając tych informacji zastanawiało mnie, jakie kryte­
ria przyjęto przy owej weryfikacji. Aktywność? Co to może
znaczyć „aktywny naturysta”? Czy jest to ten, który częściej
od innych się rozbiera? Legitymacje łódzkich naturystów też
zastanawiały mnie bardzo. Rozumiem, że może istnieć niele­
Zgłoś jeśli naruszono regulamin