Czara Ognia - scenariusz.docx

(29 KB) Pobierz
Czara Ognia

Strona6

NARRATOR

W Wielkiej Sali w Hogwarcie zapadła absolutna cisza. Drzwi rozwarły się z hukiem i profesor McGonagall wprowadziła długi rząd pierwszoroczniaków. Położyła przed nimi starą, wyświechtaną i połataną tiarę czarodzieja.

 

TIARA

Tysiąc lub więcej lat temu

MCGONAGALL

Tuż po tym, jak uszył krawiec,

SNAPE

Żyło raz czworo czarodziejów,

TIARA

Niezrównanych w magii i sławie.

 

MCGONAGALL

Śmiały Gryffindor z wrzosowisk,

Piękna Ravenclaw z górskich hal,

SNAPE

Przebiegły Slytherin z trzęsawisk,

Słodka Hufflepuff z dolin dna.

 

TIARA

Jedno wielkie dzielili marzenie,

SNAPE

Jedną nadzieję, śmiały plan:

MCGONAGALL

Wychować nowe pokolenie,

TIARA

Czarodziejów potężnych klan.

 

SNAPE

Póki żyją, mogą łatwo wybierać

Faworytów, nadzieje, talenty,

TIARA

Lecz co poczną, gdy przyjdzie umierać,

Jak przełamać śmierci krąg zaklęty?

MCGONAGALL

To Gryffindor wpada na sposób:

Zdejmuje swą tiarę

TIARA

Czyli mnie,

SNAPE

A każda z tych czterech osób

Cząstkę marzeń swych

TIARA

we mnie tchnie.

 

MCGONAGALL

Więc tiara was teraz wybierze,

SNAPE

Ona los wasz magiczny przesądzi.

TIARA

Nie bójcie się, bo powiem szczerze –

Że tiara nigdy nie błądzi.

 

(oklaski)

 

HARRY

To nie jest ta piosenka, którą śpiewała, kiedy nam dawała przydział!

RON

Taki kapelusz to musi mieć strasznie nudne życie, no nie? Więc co rok wymyśla nową piosenkę.

 

MCGONAGALL

Uczeń albo uczennica, której nazwisko wyczytam, wkłada tiarę.

RON

Szybciej

PRAWIE BEZGŁOWY NICK

No wiesz, Ron, ceremonia przydziału jest ważniejsza od pełnego brzucha.

RON

No jasne, zwłaszcza jak się jest martwym.

 

NARRATOR

Każda ceremonia ma to do siebie, że kiedyś dobiega końca i można się wreszcie najeść.

PRAWIE BEZGŁOWY NICK

Macie szczęście, że w ogóle coś podadzą. Były pewne kłopoty w kuchni.

HARRY

Dlaczego? Co ’ę sta’o?

PRAWIE BEZGŁOWY NICK

To, co zawsze. Kłótnia. Spustoszenie. Porozrzucane garnki i dzbanki. Cała kuchnia w zupie. Domowe skrzaty odchodzące od zmysłów

HERMIONA

To tutaj też są domowe skrzaty? W Hogwarcie?

PRAWIE BEZGŁOWY NICK

Oczywiście. Ponad setka.

HERMIONA

Nigdy żadnego nie widziałam!

PRAWIE BEZGŁOWY NICK

Nie powinniście ich widzieć, prawda? Dobry domowy skrzat to taki, o którego istnieniu w ogóle się nie wie.

HERMIONA

Dość odrażającego niewolenia naszych małych czarodziejskich braci!

RON

Hermiono… One. To. Lubią. One LUBIĄ być zniewolone!

HERMIONA

Praca niewolnicza. Dzięki temu mamy tę ucztę. Dzięki pracy niewolniczej.

NARRATOR

I nie zjadła już ani kęsa.

 

MALFOY

Weasley! Hej, Weasley!

RON

Czego?

MALFOY

Piszą o twoim ojcu. Posłuchaj!

Mamy do czynienia z nową aferą, związaną z błazeńskimi wyczynami Arnolda Weasleya.

Jest i zdjęcie. Twoja matka mogłaby zrzucić parę kilo, nie uważasz?

MOODY

Opiekunem twojego domu jest Snape, prawda? No to idziemy… I ojcu możesz powiedzieć, że Moody ma oko na jego syna…

 

DUMBLEDORE

Moi mili! Skoro już wszyscy najedli się i napili, muszę prosić was o uwagę. Mam wielką przyjemność oznajmić wam, że w tym roku odbędzie się w Hogwarcie Turniej Trójmagiczny! Jest to współzawodnictwo trzech największych w Europie szkół magii i czarodziejstwa: Hogwartu, Beauxbatons i Durmstrangu. Zwycięzca zdobędzie chwałę i tysiąc galeonów.

RON

Słyszycie? Tysiąc galeonów! Wchodzimy w to?

DUMBLEDORE

Ministerstwo Magii i ja jesteśmy przekonani, że tym razem obędzie się bez ofiar śmiertelnych...

HERMIONA

Ofiar śmiertelnych?

DUMBLEDORE

Albowiem w tym roku do turnieju mogą się zgłaszać tylko ci, którzy ukończyli siedemnaście lat. Osobiście dopilnuję, by żaden młodszy uczeń nie dostał się na listę kandydatów. A reprezentanci szkół zostaną wybrani przez niezależnego sędziego… Przez Czarę Ognia. Panie Filch, proszę przynieść szkatułę.

NARRATOR

Była to duża drewniana skrzynka wysadzana drogimi kamieniami. Wyglądała na bardzo starą. Nikt nie zwróciłby na nią uwagi, gdyby nie wypełniały jej roztańczone, niebiesko-białe płomienie.

DUMBLEDORE

Gdy już przybędą wszyscy, czara wyrzuci nazwiska tych trzech, którzy zostaną przez nią uznani za godnych reprezentowania swoich szkół. Ale przypominam – reprezentanci muszą mieć ukończone 17 lat.

 

RON

To niesprawiedliwe!

HARRY

Nie mogą nam tego zrobić!

RON

Ja tam mam ich w nosie i się zgłaszam. Tysiąc galeonów nagrody!

MCGONAGALL

Nawet nie myślcie o tym. Dla was zbliża się zaliczanie Standardowych Umiejętności Magicznych…

RON

Przecież sumy będziemy zdobywać dopiero w piątej klasie!

MCGONAGALL

Może i tak, Weasley, ale póki co nie potrafisz zamienić jeża w poduszkę do szpilek. Twoja poduszka wciąż kurczy się ze strachu, gdy ktoś zbliża się do niej ze szpilką!

ERNIE MACMILLAN

Od nas zgłosi się na pewno Cedrik.

HARRY

Cedrik Digory? Ten głupek ma być reprezentantem Hogwartu?

HERMIONA

Słyszałam, że to bardzo dobry uczeń. No... i jest prefektem.

 

DUMBLEDORE

Moi drodzy. Delegacje Beauxbatons i Durmstrangu przybędą za chwilę. Jestem pewny, że okażecie naszym gościom serdeczność.

MCGONAGALL

Longbottom, bardzo cię proszę, żebyś nie demonstrował, że nie potrafisz rzucić prostego zaklęcia! Weasley, popraw kapelusz. Panno Patii, proszę wyjąć tę śmieszną rzecz ze swoich włosów! Za mną… nie popychać się…

DUMBLEDORE

Albo się mylę, albo zbliża się delegacja z Beauxbatons!

NARRATOR

Kiedy olbrzymi czarny kształt przemknął ponad szczytami drzew i znalazł się w kręgu światła tryskającego z okien zamku, zobaczyli wielki, niebieski powóz zaprzężony w konie. Miał rozmiary dużego domu, a ciągnęło go tuzin skrzydlatych koni, każdy rozmiarów słonia.

DUMBLEDORE

Witamy w Hogwarcie, Madame Maxime.

MAXIME

Dumblidorr. Mam nadziei, że zdrowi dopisui?

DUMBLEDORE

Dziękuję, jestem w wyśmienitej formie.

MAXIME

Karkarow już jest?

DUMBLEDORE

Powinien być lada chwila.

LEE JORDAN

Jezioro! Patrzcie na jezioro!

NARRATOR

Nagle tafla wody przestała być gładka. Coś się pod nią kotłowało, tworzyły się wielkie bąble, fale zaczęły obmywać brzegi — a potem powoli, powoli z wody wyłonił się statek.

KARKAROW

Kochany stary Hogwart

DUMBLEDORE

Dobry wieczór, panie i panowie, duchy, a szczególnie nasi drodzy goście. Mam wielką przyjemność powitać was w Hogwarcie. Mam nadzieję i ufam, że będzie wam tutaj miło i wygodnie. Zapraszam do środka. Czara Ogna już czeka.

FLEUR

Przeprasiam, czi mogę psiejść?

RON

Taaak, ba... bardzo proszę. Rany, to nie jest zwyczajna dziewczyna! W Hogwarcie takich nie ma!

HERMIONA

Co ty bredzisz! Jak już przestaniesz wywalać na nią gały, to może pójdziemy popatrzeć na wybór reprezentantów?

 

DUMBLEDORE

Czara jest już gotowa, by dokonać wyboru.

 

(światła gasną, blask bije tylko od czary, z której strzela promień światła i wylatuje kartka papieru)

 

Reprezentantem Durmstrangu będzie… Wiktor Krum.

 

(wiwaty, brawa)

KARKAROW

Brawo, Wiktorze! Wiedziałem, że to będziesz ty!

 

(światła gasną ponownie, drugi kawałek pergaminu wzlatuje w powietrze)

 

DUMBLEDORE

Reprezentantem Beauxbatons jest... Fleur Delacour!

 

(wiwaty, brawa)

RON

Harry, to ona!

 

(światła gasną raz jeszcze, drugi kawałek pergaminu wzlatuje w powietrze)

DUMBLEDORE

Reprezentantem Hogwartu jest Cedrik Diggory!

 

(wiwaty, brawa)

HARRY

No nieee!

DUMBLEDORE

Wspaniale! A więc mamy trzech reprezentantów szkół. Jestem pewny, że wszyscy reprezentanci spotkają się z waszym poparciem i aplauzem. Dopingując i oklaskując swojego reprezentanta, przyczynicie się do…

 

(z Czary wystrzelił długi język ognia i wyrzucił jeszcze jeden kawałek pergaminu)

DUMBLEDORE

Adam Niezgódka... Who is Adam Niezgódka?

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin